Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa już w szpitalu. Oczywiście tak wkluli wenflon na samym zgieciu boli okropnie. 2 h pod ktg lezalam masakra. Klima jest na szczęście ale przyjemnie, nie zimno i nie wieje. Jutro nas są dwie do ciecia,podobno mam byc pierwsza
A na kolacje o 17 dostalam chleb ser żółty twarożek i 2 ogórki. Ale wypas hahah. A geriatrykom dają menu do wyboru, co za niesprawiedliwość.Eilleen, katka/85, d'nusia, Marta..a, Ania241188, justa8902, PLPaulina, ingelita, Dooti, Kasiaja, Existenz, belladonna, marcela123 lubią tę wiadomość
-
Lavendova wrote:Ja już w szpitalu. Oczywiście tak wkluli wenflon na samym zgieciu boli okropnie. 2 h pod ktg lezalam masakra. Klima jest na szczęście ale przyjemnie, nie zimno i nie wieje. Jutro nas są dwie do ciecia,podobno mam byc pierwsza
A na kolacje o 17 dostalam chleb ser żółty twarożek i 2 ogórki. Ale wypas hahah. A geriatrykom dają menu do wyboru, co za niesprawiedliwość.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lavendova super, trzymam kciuki za jutro
Ja jestem padnięta po całym dniu. Co do komarów to mnie też zawsze gryzą dlatego nie wyobrażam sobie nie mieć w oknach moskitieryLavendova lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Lavendova, powodzenia
mnie męczy ból okresowy w zasadzie pół dnia... Liczę że w następnym tygodniu urodze.
Co do komarów, w ciąży mamy wyższa temperaturę ciała, a to przyciaga tych krwiopijców jeszcze bardziej niż zawsze.Lavendova lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lavendowa trzymam kciuki
i zazdroszcze ze juz bedziesz miec to wszystko za soba
Lavendova lubi tę wiadomość
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp[*] 03.2017
[*]
-
Ja też jestem tak pogryziona jak nigdy! A mojego męża ani jeden nie chce ugryźć. Ale gdzieś czytałam że kobiety w ciąży emitują więcej dwutlenku węgla i to te dziady przyciąga. Też mam moskitiere w sypialni ale i tak mnie gryzą
chyba przelatują z innych pomieszczeń...
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Lavendova wrote:Dziękuję wam dziewczyny
Powiedzcie mi te które robily sobie zastrzyki z heparyny czy to się łapie fald palcami sciska wbija igle i wpuszcza a dopiero potem puszcza ten fald? Bo tak bolesnego zastrzyku to nie pamiętam:/
Tak ja na koncu puszczam fald, ale ja robie sobie sama, kilka razy zrobil mi maz i niby delikatny i sie staral ale samemu sie sobie zrobi najlepiej. Wiec moze pielegniarka chciala rach ciach i tak wyszlo
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp[*] 03.2017
[*]
-
Ja robie od stycznia heparynke i nie jest to nic złego:) z tym że ja teraz robie w boczki bo brzuch już jest bardzo napięty
Można też w uda. Łapie fałdke, wkuwam sie, i jak wszystko wstrzykne to jeszcze chwile czekam z tą igłą w środku bo czasem mi sie wyleje spowrotem ten płyn, potem wyciągam igłe i puszczam fałdke. I już. Czasem boli ale to jak sie w jakiś nerw wkłuje.17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualnyOj to coś mi się wydaje ze chyba źle zrobila bo pieklo jak cholera. Ale trudno jakos przeżyję. Smutno mi bo córka plakala do teleonu
Chyba sie martwi maleństwo ze cos mi sie stanie. Eh
Mdlosci tez mu wrocily kilka dni temu, smialam sie ze to nawrót pierwszego trymestru. U mnie to już chyba sie nie powtórzy, tez trochę smutno. Chyba hormony mi buzuja taka bede teraz płaksa...
To kogo jeszcze witamy jutro, trzymam tez kciuki zeby się u was rozhulalo