Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
misia-kasia wrote:To i ja się pochwałę, urodziłam dzisiaj o 8:40 zdrową i silną Agatkę
Przytulałyśmy sie 2h po porodzie a mała ssała z obu piersi
Waży 2890g a teraz słodko śpi i ja tez spróbuje trochę odespać bo skurcze zaczęły sie wczoraj o 21 i juz nie odpuściły. Jak trochę odpocznę napiszę więcej.
-
Mój mąż też jakoś mnie unika, jak ja zacznę to nie odmówi ale sam z siebie nic
.. raz zaczął jak dzień wcześniej mu to powiedziałam i znowu ciszawtedy mówił że nie wiedział czy możemy a teraz to już nawet mi się nie chce jak on tak nic sam z siebie.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
justyna14 wrote:Marta pytanko jeszcze akt urodzenia daje w oryginale?
Nie, ksero tylko, mogą prosić o oryginał do wglądu żeby sobie zapisały zgodność z oryginałem.justyna14 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Moj to przez cala ciążę skusil sie 1 raz eh
nie wiem co on ma w glowie
No ja tez mam wielka nadzieje ze cos tam sie zaczyna bo nogi zaczely mi cale puchnac i bolec od kolan w dół a stopy mam tak wielkie ze jak patrze na nie to mam łzy w oczach...Sierpniowa_89 -
Powiem Wam, że jakoś dojść do siebie nie mogę. Po poprzednich porodach jakoś szybciej poszło a teraz słaba jestem, krocze ciut dokucza, teraz jeszcze ząb ósemka mi chyba rośnie bo boli drugi dzień, do tego temperatura cały czas 37 strona, w nocy miałam taką delirke z zimna że cała się trzeslam, przepocilam cała pościel. No jakiś dramat. Nie mam jeszcze siły na spacery nawet. Ponarzekalam....
A jak u Was po porodach? Jak się czujecie?
Edit. Aha a co do wagi to już 11 kg mniej, jeszcze 5 kg do wagi sprzed ciąży, a do wymarzonej jeszcze 18 kgWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 17:54
7w3d 💔 -
justyna14 wrote:Powiem Wam, że jakoś dojść do siebie nie mogę. Po poprzednich porodach jakoś szybciej poszło a teraz słaba jestem, krocze ciut dokucza, teraz jeszcze ząb ósemka mi chyba rośnie bo boli drugi dzień, do tego temperatura cały czas 37 strona, w nocy miałam taką delirke z zimna że cała się trzeslam, przepocilam cała pościel. No jakiś dramat. Nie mam jeszcze siły na spacery nawet. Ponarzekalam....
A jak u Was po porodach? Jak się czujecie?
Edit. Aha a co do wagi to już 11 kg mniej, jeszcze 5 kg do wagi sprzed ciąży, a do wymarzonej jeszcze 18 kg
Te upały też dają się we znaki przy powrocie do formy. Dużo wody pij i spokojnie dojdziesz do siebie. Każda kolejna ciąża to jednak większe obciążenie dla organizmu. -
Sierpniowa_89 wrote:Gratulacje dla nowych mamusiek
Bardzoooo Wam zazdroszczę.
A co do przytulania to chyba moj maz jedyny na calym swiecie sie boi
Nie jedyny, u mnie podobnieale coz zrobic
Misia Kasia super gratulacje, super ze sie udalo z Mezem i ze tak fajnie sprawnie poszlo
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp[*] 03.2017
[*]
-
Sierpniowa_89 wrote:Moj to przez cala ciążę skusil sie 1 raz eh
nie wiem co on ma w glowie
No ja tez mam wielka nadzieje ze cos tam sie zaczyna bo nogi zaczely mi cale puchnac i bolec od kolan w dół a stopy mam tak wielkie ze jak patrze na nie to mam łzy w oczach...Niektórzy tak mają
-
nick nieaktualnyU nas dzisiaj pozytywnie, już nie krwawie z rany a z macicy wlasciwie zostalo plamienie (póki co). Juz sie wczoraj wystraszylam. Brzuch mam jeszcze spory, trochę opuchmiety przy cięciu i boli ale da sie wytrzymac. Na szczescie nie boli glowa ani kregoslup, jakas nowosc dla mnie. Mala ciumcia cycka a ja sie modle żeby ta laktacja cos ruszyla ale ciężko poki co.