Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde dziewczyny właśnie byłam w toalecie i na papierze zostało duzo różowego śluzu,nie wiem co jest. To może czop zaczynać odchodzic? Ale mi się ręce trzęsą
agania, Leticia, Kasiaja, Ania241188, belladonna, ingelita lubią tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
ingelita wrote:Kurczę, dziewczyny, mamy tu niezły klub trzydzieści plus
Myślałam, ze jestem jedna z najstarszych na wątku, ale te moje 32 lata się wpasowują idealnie jak widzę
za późno się spotkaliśmy ale widoczne tak miało byc
-
katka/85 wrote:ja też już z 3 z przodu. w sumie z przodu i z tyłu bo w październiku 33. kiedyś marzyła mi się 3 dzieci ale ze wzgl du na wiek raczej się nie zdecydujemy. mój R jest ode mnie mnie 10 lat starszy wiec dwójka musi wystarczyć
za późno się spotkaliśmy ale widoczne tak miało byc
Bardzo podobnie jak u mnie, mój w tym roku 40. Też się za późno spotkaliśmy
Dziewczyny w dwupaku, jak u was z ruchami dzieci przy tej zmianie pogody? Moja dzisiaj jakaś taka leniwa, wypina się pupką co jakiś czas mocno, ale zdecydowanie rzadsze ruchy niż wcześniej. Jak jutro tak będzie to chyba pojadę na ip sprawdzić.
-
Ja tez 33, a mój M 39 i to nasze pierwsze dziecko. Na pewno chcemy dwójkę, a czy więcej to się okaże
Dziś widziałam się z koleżanka która ma 37 i 8-miesięcznego syna. Długo się starali i tez była przekonana ze to będzie ich jedyne dziecko ale minęło kilka miesięcy i zdecydowanie zaczynaja myśleć o rodzeństwie.. także nastawienie może się zmienić z czasem ;pnesssssa lubi tę wiadomość
-
nesssssa wrote:Bardzo podobnie jak u mnie, mój w tym roku 40. Też się za późno spotkaliśmy
Dziewczyny w dwupaku, jak u was z ruchami dzieci przy tej zmianie pogody? Moja dzisiaj jakaś taka leniwa, wypina się pupką co jakiś czas mocno, ale zdecydowanie rzadsze ruchy niż wcześniej. Jak jutro tak będzie to chyba pojadę na ip sprawdzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 21:31
-
Gratulacje kolejnym mamusia. U mnie z ruchami ok sabardzo mocne za to w upaly byly slabsze. Co do wieku to ja mam 28 syn 9 i czekamy na corke. Synek bardzo chcial siostre a najbardziej bliźniaki i juz pyta czy brata za jakis czas tez urodze
gdyby nie te chodzenie z tym brzuchem i ta opuchlizna to moze kiedys choc bardzo boje sie porodu. Wczesniej mialam xesarke na zimno a teraz lekarz sal mi wybor ale nie wiem co zrobic
maz namawia na cesarke a ja jak wiatr zawieje raz chce rodzic normalnie a czasem mysle o cesarce tylko ja fatalnie dochodzilam do siebie i juz sama nie wiem bardzo sie boje a czasu coraz mniej
Sierpniowa_89 -
nick nieaktualnyDziewczyny 12'45 wody odeszły, po godzinie do szpitala. Zanim IP zanim wszystko to była 15. Zero skurczy. Nagle na przedporodowej skurcze co 2 minuty. Na porodowej byłam 16:45, a ona 17:07 wyszła. Szok! Dobrze że nie czekałam na skurcze w domu. Ja po łebkach was przeczytałam i u mnie 35 lat w październiku
Lavendova, Kasiaja, Dooti, Leticia, Ania241188, chabasse, PLPaulina, pumka1990, OctAngel, ingelita, katka/85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
d'nusia wrote:Kalinka 17:07, 3770g 59 cm
I ja sie zaliczam do grona trzydziestekja 31, mąż 32 i to nasze pierwsze dziecko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2018, 22:00
-
Qumish wrote:U mnie w ciągu dnia spokój, ale odbija sobie wieczorami i w nocy.. może przez to ze robi się chłodniej? Gdyby nie to ze fika wieczorem to zaczęłabym się martwić.. w ciągu dnia czasem przez kilka h mam wrażenie ze tylko lekkie bujnięcie i nic więcej. Jutro wizyta wiec się upewnię czy takie lenistwo jest w normie