X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • belladonna Autorytet
    Postów: 1055 1215

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 03:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    Ania... Trzymamy.
    My też się cały czas karmimy. Dużo kupek idzie i chyba glodna non stop. A ja pokarmy raczej nie mam

    Spokojnie. Na początku dziecku dużo nie trzeba. Potem będzie wiecej mleka.

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 04:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, Ewa przyszła na świat 15.08 o godz. 0:25 w 39+1, z wagą 3150 :)

    Poród miałam zajebisty! Urodziłam w niecałe 3 godziny od wejścia na salę porodową. Bez znieczulenia, bo i nie było po co :D Bolało konkretnie dopiero od 7 cm, ale od 7 do partych minęła godzina? Może półtorej ;) Cieszę się, że nie czekałam do oporu w domu, bo bym na partych wpadła do szpitala.

    Cały poród spędziłam w wannie, dziecko też urodziłam do wody. Super sprawa, naprawdę łagodzi ból!

    Krocze przetrwało bez szwanku, mam jedynie rankę na wardze sromowej i w sumie to zakładanie na niej szwów było najbardziej bolesnym elementem całej imprezy :P

    Jestem tak podjarana, że aż się trzęsę.
    W moim przypadku porod SN nie bolał nawet w połowie tak, jak cesarka.

    Trzymam kciuki, żeby nierozpakowanym przydarzyło się to samo <3

    nesssssa, Kasiaja, kozalia, ingelita, Ania241188, PLPaulina, katka/85, edytkaa93, Dooti, belladonna, misia-kasia, Marta..a, Eilleen, Lavendova, Cccierpliwa, marcela123, Anuleczek, pumka1990, justa8902, Qumish, jej odbicie, AnkaK90, d'nusia, squirrel, chabasse, Paulinaaa lubią tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 04:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wspaniałe wiadomości. Wszystkiego dobrego dla ciebie i córci:)

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Monsi Znajoma
    Postów: 20 33

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 04:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córcia urodziła się 13 sierpnia z waga 4040g i mierzyła 59 cm. (SN). Jest cudowna i pięknie radzi sobie z mlekiem z piersi. Oby tak dalej :) pozostałym mamusiom życzę powodzenia i cierpliwości ;)

    kozalia, ingelita, Ania241188, PLPaulina, katka/85, edytkaa93, Dooti, misia-kasia, Lavendova, Marta..a, Cccierpliwa, marcela123, Anuleczek, justa8902, jej odbicie, AnkaK90, d'nusia, chabasse lubią tę wiadomość

  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 05:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia super! Gratulacje 0heart.gif

    A mnie właśnie obudził ból... zęba! 2placz.gif JPRDL czy tak zawsze musi być? Akurat jak dzień wolny! Serio? Zaraz oszaleje aż skroń mi pęka z bólu. W domu tylko jakiś ibuprom zatoki i nie wiem nawet czy w okolicy znajdę jakieś pogotowie stomatologiczne, chyba najbliżej we Wrocławiu ale tam mam 50 km. No oszaleje za chwile

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 05:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Dziewczyny, Ewa przyszła na świat 15.08 o godz. 0:25 w 39+1, z wagą 3150 :)

    Poród miałam zajebisty! Urodziłam w niecałe 3 godziny od wejścia na salę porodową. Bez znieczulenia, bo i nie było po co :D Bolało konkretnie dopiero od 7 cm, ale od 7 do partych minęła godzina? Może półtorej ;) Cieszę się, że nie czekałam do oporu w domu, bo bym na partych wpadła do szpitala.

    Cały poród spędziłam w wannie, dziecko też urodziłam do wody. Super sprawa, naprawdę łagodzi ból!

    Krocze przetrwało bez szwanku, mam jedynie rankę na wardze sromowej i w sumie to zakładanie na niej szwów było najbardziej bolesnym elementem całej imprezy :P

    Jestem tak podjarana, że aż się trzęsę.
    W moim przypadku porod SN nie bolał nawet w połowie tak, jak cesarka.

    Trzymam kciuki, żeby nierozpakowanym przydarzyło się to samo <3

    Zarąbiaszczo :) I super, że trafiłaś na kogoś, przy kim mogłaś urodzić w wodzie! Świetnie się czyta takie „uśmiechnięte” relacje :) I dobrze wiedzieć, że nie jestem tu jedyną wariatką, która opisuje poród jak pobyt na wakacjach i się nim jara :D

    Brawo! I witamy Ewę :)

    Leticia, pumka1990, AnkaK90 lubią tę wiadomość

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monsi wrote:
    Moja córcia urodziła się 13 sierpnia z waga 4040g i mierzyła 59 cm. (SN). Jest cudowna i pięknie radzi sobie z mlekiem z piersi. Oby tak dalej :) pozostałym mamusiom życzę powodzenia i cierpliwości ;)
    Gratki :) Kawałek kobietki :)

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 05:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaja wrote:
    Leticia super! Gratulacje 0heart.gif

    A mnie właśnie obudził ból... zęba! 2placz.gif JPRDL czy tak zawsze musi być? Akurat jak dzień wolny! Serio? Zaraz oszaleje aż skroń mi pęka z bólu. W domu tylko jakiś ibuprom zatoki i nie wiem nawet czy w okolicy znajdę jakieś pogotowie stomatologiczne, chyba najbliżej we Wrocławiu ale tam mam 50 km. No oszaleje za chwile
    Współczuję :( Gdybys nie była w ciąży, to doradzilibym Ci, żebyś zapaliła papierosa, bo dym tytoniowy potrafi ładnie złagodzić bol zęba. A tak, to rumiankiem możesz przepłukać :/ A może podzwon po prywatnych lekarzach, może ktos Cię przyjmie.

    Kasiaja lubi tę wiadomość

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Dziewczyny, Ewa przyszła na świat 15.08 o godz. 0:25 w 39+1, z wagą 3150 :)

    Poród miałam zajebisty! Urodziłam w niecałe 3 godziny od wejścia na salę porodową. Bez znieczulenia, bo i nie było po co :D Bolało konkretnie dopiero od 7 cm, ale od 7 do partych minęła godzina? Może półtorej ;) Cieszę się, że nie czekałam do oporu w domu, bo bym na partych wpadła do szpitala.

    Cały poród spędziłam w wannie, dziecko też urodziłam do wody. Super sprawa, naprawdę łagodzi ból!

    Krocze przetrwało bez szwanku, mam jedynie rankę na wardze sromowej i w sumie to zakładanie na niej szwów było najbardziej bolesnym elementem całej imprezy :P

    Jestem tak podjarana, że aż się trzęsę.
    W moim przypadku porod SN nie bolał nawet w połowie tak, jak cesarka.

    Trzymam kciuki, żeby nierozpakowanym przydarzyło się to samo <3
    Super. Gratulacje. ;)

    Zazdroszczę tak szybkiego porodu :)

    Ja niestety chodzę jak kaczka. Krocze tak mnie boli. Zmasakrowane chyba mam. Nie wiem bo boje się spojrzeć jak to tam wygląda.
    Chodzenie sprawia mi taki ból że jestem na przeciwbólowych non stop bo płakać mi się chce jak mam wstać z łóżka lub gdzieś iść :(

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 05:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mały dziś nie dał pospac jadł i strzelał co chwila kupy :D

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    A mały dziś nie dał pospac jadł i strzelał co chwila kupy :D
    U nas teraz tak jest:P

    Ania241188 lubi tę wiadomość

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • belladonna Autorytet
    Postów: 1055 1215

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, zapytaj o taki zel mucovagin to na lepsze gojenie krocza polecila mi położna po porodzie.

  • belladonna Autorytet
    Postów: 1055 1215

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia to już znasz prawdę o vbac. Takie właśnie są te porody vbac. Też byłam na maxa ucieszona po każdym porodzie. Jedyny warunek że mama chce. Nigdy nikogo nie namawiam ale jak mama chce to kciuki będę trzymać do krwi. Nie wiem jak to się dzieje ale historie dziewczyn pokazują że nawet jakby skończyło się cc to i tak wspominają taki poród super. Mam 3 porody po cc za sobą. Każdy inny i każdy piękny.
    Bardzo bardzo się cieszę ze tak Ci pięknie poszło. Gratulacje!!!

    Leticia, pumka1990 lubią tę wiadomość

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam dodać, że Mała urodziła się w czepku :D

    belladonna, PLPaulina, misia-kasia, Dooti, ingelita, nesssssa, pumka1990, jej odbicie, Ania241188, AnkaK90, Kasiaja, d'nusia lubią tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do magicznych sposobów na polepszenie porodu, to ja stosowałam chyba wszystkie :D

    Herbatę z malin piłam od 35 tc, łykałam wiesiołek i czasem go sobie wtykałam ;) Jadlam daktyle i zdążyłam tez jednego ananasa :)
    Od 35 tc mąż mi robił codziennie masaż krocza - nie wiem czy to jego zasługa, czy raczej porodu w wodzie i w dodatku w worku owodniowym, ale krocze nie ucierpiało. Polecam spróbować :) Mąż kiedyś skomentował,że oczekiwał doznań erotycznych, a tymczasem masując czuje się raczej jakby skręcał szufladę xD Masować można po ciemku, więc nie ma się czego wstydzić ;)

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiero udało mi sie nadrobić wczorajszy dzień. Chabaasse i Squirrel gratulacje!

    Leticia ja rowniez rodziłam w sali morelowej i tak samo w wodzie aż do partych. Gdyby nie niskie tętno małej też chcialam urodzić do wody wiec zazdro ;) Ingelita dobrze pisała na tej sali są dobre fluidy bo i ja urodziłam tam w 3h z hakiem ;) Ale sie podjarałam jak czytałam Twoją relacje ;) Gratulacje rowniez dla Ciebie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2018, 08:11

    Leticia, pumka1990, chabasse lubią tę wiadomość

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • katka/85 Autorytet
    Postów: 285 390

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gratuluję kolejnym mamusiom :) super ze macie już dzieciaczki ze sobą :)
    a u mnie nadal cisza... ehhhh..... chyba nigdy nie urodze

    3jvz2n0an96r1ens.png
    c55fs65gka3iyxy5.png

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia gratulacje! Super poszlo!

    Leticia lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się dzieci posypało :) gratulacje mamuśki!!

    My wyszliśmy do domu wczoraj i chyba adrenalina spadła bo czułam się jak rozjechana czolgiem. Przez to zmęczenie karmimy się na leżące mały ssie a ja mogę przysypiac. W nocy też to jest wygodne. U mnie mleko pięknie poleciało, chociaż po 1 dniunawalu laktatorem już nic za bardzo nie ściągnę. Ale mały śpi po 2-3h więc chyba się najada.

    Mi po cc też pierwszej.nicy mały płakał i nie wiedziałam co robić, dałam butelkę i nic, w końcu położne go zabrały kolo 1 i ja poszłam spać. Nie ma co płakać tylko skorzystać z ich pomocy :)

    Nierozpakowane ja rodziłam po terminie więc macie czas :) chociaż mi się też wydawało że nigdy nie urodze :) A tu proszę, udało się.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla dzielnych mam!

    Leticia lubi tę wiadomość

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
‹‹ 1267 1268 1269 1270 1271 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

MUUVO Quick SE 2 – dlaczego jest idealny na pierwszy wózek dla dziecka?

Zastanawiasz się, który wózek sprawdzi się najlepiej już od pierwszych spacerów z maluchem? MUUVO Quick SE 2 to wyjątkowa propozycja, która łączy w sobie elegancki design z praktycznymi funkcjami docenianymi i przez dzieci, i rodziców. Warto zwrócić uwagę na innowacyjne rozwiązania, takie jak regulowana budka, wentylowane oparcie i wygoda składania. Sprawdź, co sprawia, że Quick SE 2 może stać się idealnym wyborem na start.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ