Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
jak sie odgina do tyłu to nie od nadmiaru mleka z piersi tylko gazy go męczą i jest nerwowy przy piersi. Antuś też tak robi jesli przed cyckiem sie nie wybączy. olej mm i karm z cycka tylko kładz cześciej na brzuchu albo masuj brzuszek zeby gazy schodizłyAnia241188 wrote:A my mamy problem też z kp. Szlo super do wczoraj. Mam tyle pokarmu że normalnie tryska z takim ciśnieniem i mały nie nadąża z połykaniem się denerwuje i odgina od cycka.
Nie wiem co robić. Daje mu tyle ile chce i resztę mm. Hak tak dalej pójdzie to będę ściągać i dawać z butli. Ale bym wolała nie.
A już tak dobrze szło. Tak się cieszyłam że chociaż małego będę karmic.7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
Ale za każdym razem by tak robił?justyna14 wrote:jak sie odgina do tyłu to nie od nadmiaru mleka z piersi tylko gazy go męczą i jest nerwowy przy piersi. Antuś też tak robi jesli przed cyckiem sie nie wybączy. olej mm i karm z cycka tylko kładz cześciej na brzuchu albo masuj brzuszek zeby gazy schodizły
A czemu przy butli się nie odgina ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 19:03


-
Dooti wrote:O neurologu nic nie mówili ale o krwi tak. Młodemu wyszła ostatnio anemia więc pewnie i tak by nie był szczepiony. Dopiero jutro u neonatologa będziemy kontrolować. Ale chciałam pójść bo Antosiowi jedno oczko zaczęło ropiec, ale nie warto było ryzykować skoro tam pełno dziś dzieci z infekcjami. Może neonatolog jutro coś nam przepisze.
Rozumiem. Neurolog u nas na razie dała zielone światło na szczepienia, ale mały ma anemię i neonatolog powiedział żeby jeszcze poczekać. Zwiększył dawkę żelaza póki co. -
Ja ściągałam na początku każdego karmienia. Moje karmienia przez pierwsze 6 tygodni były tak nieregularne, że gdybym chciała jakoś utrafić zaraz przed to i tak bym nie wiedziała kiedy, więc po prostu jak już miałam karmić to wtedy trochę ściągałam. No i przy nawale, twardych piersiach robiłam okłady ciepłe i wtedy samo mleko leciało, albo ciepłym prysznicem polewałam piersi. Powodzenia i wytrwałości, bo co by nie powiedzieć karmienie piersią łatwe nie jest:)Ania241188 wrote:Dzięki
sciagalas tuż przed karmieniem?
1ania1 lubi tę wiadomość

-
Leticia wrote:Marcela, ja z opieki na położnictwie byłam zadowolona, chociaż z uwagi na to, że wykupiłam jedynkę i mąż był cały czas ze mną (w kontekście mojego obecnego pobytu w szpitalu bardzo polecam to rozwiązanie!) , to pomocy potrzebowałam niewiele.
Położne były miłe, uprzejme, pomagały gdy się poprosiło. Same z siebie raczej nie proponowały pomocy. Jakiejś szczególnej zołzy tam nie spotkałam
po prostu były miłe, super miłe i wystarczająco miłe 
Minusem był brak wsparcia laktacyjnego - doradca nie dotarł, a każda położna mówiła co innego.
A pamiętasz może jaki jest koszt takiej jedynki ? Bo znalazłam same opcje z noclegiem dla męża a myślałam, że może jest coś bez, po prostu sama sala jednoosobowaAniołek 17.10.2017- 8t5d


-
Pamiętam że położna w szkole mówiła że jak jest sytuacja ze tego pokarmu jest tak dużo że wypływa i dziecko męczy się przy jedzeniu to żeby wycisnąć część na początek i wtedy przystawic.Ania241188 wrote:A my mamy problem też z kp. Szlo super do wczoraj. Mam tyle pokarmu że normalnie tryska z takim ciśnieniem i mały nie nadąża z połykaniem się denerwuje i odgina od cycka.
Nie wiem co robić. Daje mu tyle ile chce i resztę mm. Hak tak dalej pójdzie to będę ściągać i dawać z butli. Ale bym wolała nie.
A już tak dobrze szło. Tak się cieszyłam że chociaż małego będę karmic.

-
nick nieaktualny
-
renjak wrote:Ja ściągałam na początku każdego karmienia. Moje karmienia przez pierwsze 6 tygodni były tak nieregularne, że gdybym chciała jakoś utrafić zaraz przed to i tak bym nie wiedziała kiedy, więc po prostu jak już miałam karmić to wtedy trochę ściągałam. No i przy nawale, twardych piersiach robiłam okłady ciepłe i wtedy samo mleko leciało, albo ciepłym prysznicem polewałam piersi. Powodzenia i wytrwałości, bo co by nie powiedzieć karmienie piersią łatwe nie jest:)
Oj nie jest nie. Ciągła walka, a to dopiero 4 dzień. Ściągnęłam dla ulgi z piersi, której mały nie lubi ssać. U mnie problem jest z zasypianiem przy piersi, muszę non stop pobudzać małego. I tak to jedzenie ciągnie się w nieskończoność... Normalnym jest przelewanie sie w brzuszku noworodka i to dość mocno słyszalne? Jestem kompletnie zielona w kwestii takich maluszków

-
My z butla nie próbowaliśmy jeszcze ale Antek jak tak się odgina a wcześniej Olek to to były problemy zawsze z brzuszkiem niestety. U Olka skończyło się 3 miesięczna kółka a u Antusia na razie walczymy naturalnymi metodami. A zawsze tak przy piersi robi czy nie? Bo mój nie zawsze a nie mam nawału takiego żeby aż tryskało z piersi, zdążają się pełne ale Antek sobie super z nimi radzi. Wygina się w pol puk do tyłu tylko jakeczy brzuszek. A jak się w dzień zachowuje? Spokojny czy kwekal? Nie ma problemów z brzuszkiem? Skoro masz pokarm to nie dawaj mm tylko ewentualnie jak dziewczyny radzą odciągają ciut i wtedy dawaj pierś.Ania241188 wrote:Ale za każdym razem by tak robił?
A czemu przy butli się nie odgina ?7w3d 💔 -
Tak, takie odgłosy są normalne1ania1 wrote:Oj nie jest nie. Ciągła walka, a to dopiero 4 dzień. Ściągnęłam dla ulgi z piersi, której mały nie lubi ssać. U mnie problem jest z zasypianiem przy piersi, muszę non stop pobudzać małego. I tak to jedzenie ciągnie się w nieskończoność... Normalnym jest przelewanie sie w brzuszku noworodka i to dość mocno słyszalne? Jestem kompletnie zielona w kwestii takich maluszków

a w jakich pozycjach się karmicie? Bo może nie chce tej jednej piersi w danej pozycji a w innej byłoby lepiej? No i czy przypadkiem nie upodbal sobie leżenia na jednej stronie główki i dlatego nie chce ?
7w3d 💔 -
agania wrote:Rozumiem. Neurolog u nas na razie dała zielone światło na szczepienia, ale mały ma anemię i neonatolog powiedział żeby jeszcze poczekać. Zwiększył dawkę żelaza póki co.
Agania, a jakie macie żelazo? My mamy Actiferol start rano i Actiferol 7mg popołudniu. Nie spodziewam się wielkiej poprawy po tygodniu brania no ale zobaczymy. A jaką Michałek ma hemoglobinę? U nas była 8,9Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g

trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
U nas też karmienie szło super aż do czasu, mała też zaczęła sie odginać w trakcie jedzenia i wyszły problemy z gazami. Odbijamy w trakcie i znów chce sie przystawić. Poza tym na początku tez mi sie leje mleko po ręku i jej buzi wiec tez odciągam troszkę żeby przestało samo lecieć.
A jak Wam idzie odbijanie? My na ramieniu mam wrażenie jakbyśmy jej krzywdę robili, przyjmuje jakieś dziwne pozy. Odbijamy na kolanie, a w zasadzie robi to mąż bo mu lepiej idzie niż mi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 20:39


-
Jestem już zmęczona tymi skurczami przepowiadającymi. Nie wiem czy to tak ma wyglądać. Jutro zadzwonię do położnej i zapytam chyba. Bo mam je bardzo często, są długie, nie przechodzą jak zmieniam pozycję czy oddycham głęboko

Nie bolą mnie, po prostu są z....biście nieprzyjemne. Brzuch mi twardnieje na ponad minutę. Przez to mam wrażenie, że cały czas mam tam napięcie tylko raz mocne a raz słabe.

-
justyna14 wrote:Tak, takie odgłosy są normalne
a w jakich pozycjach się karmicie? Bo może nie chce tej jednej piersi w danej pozycji a w innej byłoby lepiej? No i czy przypadkiem nie upodbal sobie leżenia na jednej stronie główki i dlatego nie chce ?
W szpitalu po cc ciężko na siedząco, karmimy się leżąc. Juto spróbuję sspod pachy może pociągnie tą prawą pierś. Nawet nie mam jak się wykąpać. Jutro będzie położna zapytam o dokarmianie, może on potrzebuje więcej z racji swojej wagi.
-
nick nieaktualny
-
Lavendova wrote:A ja mam dziecko które cycka to sobie do szybkiego zasniecia upodobalo a nie do jedzenia
Z butli pięknie pije czy moje czy mm a z cycka nie. Mam dość
Właśnie wydaje mi się że z moim ten sam problem. Pije godzinę a nic z tego nie ma...
-
nick nieaktualnyLavendova wrote:A ja mam dziecko które cycka to sobie do szybkiego zasniecia upodobalo a nie do jedzenia
Z butli pięknie pije czy moje czy mm a z cycka nie. Mam dość
Mam to samo..
Juz nawet wcześniej mówiłam: czy te moje piersi mają w sobie gaz usypiajacy czy co?!
Walka jest z tym karmieniem. A mm idzie jej lepiej..
I u mnie przez to laktacja nie chce sie rozkrecic..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 22:22
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










