X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady In Red wrote:
    Belladonna, mądry wpis. Jak się ma pierwsze dziecko, to człowiek na początku trochę nie wie, co jest ok, a co nie. Może nie wszystko jest tak, jak się to sobie wyobrażało albo nie tak, jak oczekują od nas inni (ilez ja dobrych rad już słyszałam od rodziny i znajomych). Na razie musimy być cała trójka cierpliwi i zobaczymy, jak się sprawy rozwiną.
    PLPaulina. - dzięki za odpowiedz. Damy radę ;)
    Co do cdl - czy Waszym zdaniem konsultacja na odległość miałaby sens, czy cdl musi koniecznie zobaczyć nas na własne oczy? Pytam, bo mieszkam poza PL, a chetnie bym się z kimś dobrym skonsultowała po polsku.

    wiem, że Maria Lepucka czasem doradza dziewczynom przez telefon a dopiero jak to nie pomoże to się umawia więc może byłaby w stanie pomóc.

    Ja też jeszcze czekam. Chociaż mam wrażenie, że i tak skończy się na wywołaniu.
    Mam dzisiaj bóle jak na okres, parcie na odbyt, bóle ud, bóle krzyża. Wszystko co można tylko bez dalszych efektów hehe. Po prysznicu przeszło, co jakiś czas ćmi w krzyżu. W zasadzie zaczyna boleć w trakcie ruchu, ale kuźwa nie będę kręcić kółek po mieszkaniu a na dworze albo upał, albo noc ;p

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filip ma czas do wtorku, później dzwonię do lekarza i myślimy co zrobić. Mam wrażenie że zaraz się rozpadne... Ledwo chodzę. Dojadam jeszcze kolacje i idę do wanny odpocząć :) ale bóli okresowych kompletnie brak. Zaczynam się zastanawiać czy że mną jest coś nie tak...

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny rozpakowane, czy przy bólach miałyście dreszcze??
    Jak tylko mnie zaboli w ten dziwny sposób to od razu mam gęsią skórkę i dreszcze chwytają.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie chciałabym wywoływania ale to głównie ze względu na to, że nie mam ochoty za długo leżeć w szpitalu. Ale kto lubi :-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, już blisko :) Kto powiedział, że od razu trzeba mieć jakieś bóle? Różnie bywa, może właśnie teraz macie jakieś bezbolesne skurcze, które przygotowują szyjkę do porodu? Jeszcze kilka dni i będziecie mieć maluszki przy sobie.
    Cieszcie się ostatnimi chwilami we dwoje, zrelaksujcie się, wypocznijcie. Wiem, że trudno powiedzieć, ale... Dzieci i tak muszą w końcu jakoś wyjść ;)

    katka/85, pumka1990 lubią tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Dziewczyny, już blisko :) Kto powiedział, że od razu trzeba mieć jakieś bóle? Różnie bywa, może właśnie teraz macie jakieś bezbolesne skurcze, które przygotowują szyjkę do porodu? Jeszcze kilka dni i będziecie mieć maluszki przy sobie.
    Cieszcie się ostatnimi chwilami we dwoje, zrelaksujcie się, wypocznijcie. Wiem, że trudno powiedzieć, ale... Dzieci i tak muszą w końcu jakoś wyjść ;)
    Już mi wiele osób mówi że też nie miały żadnych skurczy ani nic i tym się pocieszam. :)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 02:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam :) o 8 zaczęły mi się wody sączyć, a o 14.30 było po wszystkim :) teraz do mnie dociera, ze dobrze ze byłam w szpitalu, bo z moim podejściem, jeszcze siedziałbym w domu do ostatniej chwili i potem nie zdążyłabym dojechać na czas , biorąc pod uwagę kolejki na IP.

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 04:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem załamana. Siedzę i płacze. Znowu dopada mnie baby blues przez to karmienie. Teraz nawet w nocy nie chce cycka spokojnie ciągnąć. Dałam mu mm to chlustnal. Za chwilę znowu. Poszłam po męża żeby go nakarmil bo ja musiałam ściągnąć z cycków bo już tyle się nazbierała że prawie by pękły. Chyba na chwilę zniknę bo muszę się ogarnąć. :( Karmienie dawało mi satysfakcję i szczęście a teraz nie wychodzi. Zawsze mi coś pod górkę. :(
    Do czasu przyjazdu cdl będę ściągać i dawać mleko bo i tak kp nie wychodzi a od stresu jeszcze zaniknie...

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 04:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh a ja się witam w terminie ;)

    Odnośnie spania w łóżku to my nie śpimy razem, bałabym sie ze zrobie jej krzywdę. To uczycie jest chyba tak silne że po każdym spaniu jak sie budzę na karmienie, budzę sie z przerażeniem czy nie leży obok.. nie wiem skąd sie to wzięło.

    Kozalia tez w takiej sytuacji jak Twoja pewnie bym czekała z jazda na IP, żeby akcja sie rozkręciła. Wiec czasami dobrze ze los decyduje inaczej i juz wcześniej byliście w szpitalu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 04:29

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 05:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe mam tak samo. Niby wiem, ze nie biorę Hani do Nas do łóżka. To juz kilka razy zdarzyło mi sie obudzić i macac po lozku czy z małą wszystko ok. Dopiero po chwili mózg sie uruchamial..

    Hania dzis konczy 28 dni. <3 z tej okazji bardzo mocno dała wczoraj na wieczor/noc mamie popalić. Czułam sie bezsilna. :( załamana. :( te kolki są straszne. :(

  • belladonna Autorytet
    Postów: 1055 1215

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 05:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Jestem załamana. Siedzę i płacze. Znowu dopada mnie baby blues przez to karmienie. Teraz nawet w nocy nie chce cycka spokojnie ciągnąć. Dałam mu mm to chlustnal. Za chwilę znowu. Poszłam po męża żeby go nakarmil bo ja musiałam ściągnąć z cycków bo już tyle się nazbierała że prawie by pękły. Chyba na chwilę zniknę bo muszę się ogarnąć. :( Karmienie dawało mi satysfakcję i szczęście a teraz nie wychodzi. Zawsze mi coś pod górkę. :(
    Do czasu przyjazdu cdl będę ściągać i dawać mleko bo i tak kp nie wychodzi a od stresu jeszcze zaniknie...

    Aniu, nie trac ducha. Spokojnie. Ogarnij siebie, dziecko, kp. Wszystko będzie dobrze. Wyśpij się trochę w ciągu dnia (może Mąż pomoże). Trzymam kciuki

  • belladonna Autorytet
    Postów: 1055 1215

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 05:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny kochane widzę że już do każdej rozpakowanej dotarło zmęczenie i pierwsze trudności. Spieszę więc z pocieszeniem ze i kolki mijają (mimo że są trudne. Znam z doświadczenia od 3 tyg do 3 mies. moja Cora codziennie przez 3 godz płakała nie do utulenia. Nic nie pomagało), i problemy z karmieniem, i to że dziecko nie śpi w nocy itp. Pierwszy miesiąc, dwa to survival. Trzeba przetrwać. Dlatego nosy, uszy i biusty do góry. Damy radę.

    kozalia, misia-kasia, d'nusia, Marta..a, ingelita, pumka1990 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 3 tyg do 3 msc ? :O :O :(

  • Patti_MG Koleżanka
    Postów: 54 52

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pumka1990 wrote:
    Gratulacje <3
    Jaki maluszek :) mój urodził się 2530 g i 50 cm, ale w 35+2 :)

    Mój Okruszek urodził się na 9 dni przed terminem z om, czyli jakoś 39+5 to było. Powrót do domu dość spoko. Karmimy się naturalnie. Martwiłam się o laktacje, ale fabryka pracuje :) Tylko Młody ma problem czasem załapać cyca i wtedy bardzo sie denerwuje :( Ja używam nakładki, bo jakos łatwiej mu załapać, mimo, że położne w szpitalu chwaliły moje brodawki i same się dziwiły, że nie chce ich dobrze łapać...

    Jutro druga wizyta położnej, środowiskowej, więc zobaczymy czy to moje ostatnie wiszenie z nim na cycu coś pomogło w przybraniu na wadze :) Na wyjściu ze szpitala spadł do 2420g, ale dzień pozniej byla polozna i mial 2430g :)

    A jak tam u Was?
    Pozdrswiamy wszystkie ciocie!

    pumka1990 lubi tę wiadomość


    ❤️🧡💛💚💙💜

    👶🏻 Synek 11.08.2018

    Przegroda macicy 25mm
    Torbiel endometrialna na lewym jajniku
    Zrosty w bliźnie po cc wewnątrz macicy
    Zabieg u prof. Ludwina 15.02.2022
    AMH 1,18 - 10.2021
    AMH 0,44 - 04.2023
    Depresja
    Hashimoto
  • Patti_MG Koleżanka
    Postów: 54 52

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ingelita wrote:
    Pati, gratuluję, bo chyba jeszcze tego nie zrobiłam :)

    Dziękuję :* :)


    ❤️🧡💛💚💙💜

    👶🏻 Synek 11.08.2018

    Przegroda macicy 25mm
    Torbiel endometrialna na lewym jajniku
    Zrosty w bliźnie po cc wewnątrz macicy
    Zabieg u prof. Ludwina 15.02.2022
    AMH 1,18 - 10.2021
    AMH 0,44 - 04.2023
    Depresja
    Hashimoto
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj kolejne współlokatorki opuściły oddział, a nikt nowy w nocy nie urodził, więc byłyśmy z Ewą same na sali. Coś pięknego! :D Ewa budzi się sama na karmienie co 3 godziny, więc pobudki miałam dwie, a nie 853467855 jak prz trójce noworodków ;) Przez ostatni tydzień spałam po 2-3 godziny na dobę i byłam tam naprawdę wykończona.
    Jedyne co, to przebudzilam się z bezwładnymi nogami :O Serio, nie mogłam nimi ruszyć. Obwiniam to straszne niewygodne łóżko, najwyższa pora wstać, wyjść stąd i wrócić do normalnej aktywności.

    Teraz czekamy na obchód pediatryczny, mają nam zlecić badania i może dziś już nas wypuszczą. Trzymajcie kciuki, proszę!

    Patti_MG, PLPaulina, d'nusia, belladonna, Marta..a, jej odbicie, kozalia, ingelita, pumka1990 lubią tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja się wylamie bo mimo ze nie planowałam to biorę małą na noc obok siebie do łóżka. Nie chce mi się wstawac za każdym steknieciem a w nocy daje cycka to mi wygodniej leżeć. Łóżko mam 180 cm i moj sie wyniosl do salonu bo mu tam chlodniej. Nie wiem niby jaka krzywde mialabym jej zrobić bez przesady :D Moj chihuahua śpi w nogach i żyje chyba znaczy ze nie mam morderczych nocnych zapedow :D :D

    jej odbicie, ingelita lubią tę wiadomość

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez często śpię z Antosiem, bo jak u Levandowej nie chce mi się wstawać poprostu a tak to tylko przekładam go od cycka do cycka. Łóżka też mamy 180 i spokojnie ja mąż i Antoś w środku się mieścimy. Nie mam obaw że coś mu się stanie. Ja mam bardzo czujny sen a mąż nie rzuca się jakoś specjalnie po łóżku tylko śpi na swojej części.

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś nocka u nas ciut lepsza ale Antoś zaczął jeść co 2 godziny więc często. Wczoraj wieczorem już bałam się że niedojada więc dostał mm przed snem, wypił ile chciał i tak obudził się po 2 godzinach więc żadna różnica. Nocka już znów tylko na piersi.

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś pierwszy dzień sama z trójką dzieci zostaje - trzymajcie kciuki.

    d'nusia, belladonna, Marta..a, jej odbicie, ingelita, pumka1990 lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
‹‹ 1296 1297 1298 1299 1300 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ