X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Hmm. A jak poznalyscie ze to układ nerwowy a nie problemy z brzuszkiem ? :)
    U nas nie było kolek codziennie, ale w tym wieku do 3mc mała miała taką nerwowa kolkę kilka razy np. po imieninach gdy byliśmy w gościach. Była nie u siebie i czuła się nieswojo. Ale to dopiero w domu wieczorem odchorowywala.

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dalej w dwupaku. Jutro kończy mi się zwolnienie więc będę musiała w środę bujać się po zwolnienie do mojej ginekolog. Oczywiście poza papierkiem pewnie nie mam co liczyć na żadne badanie czy usg. Mógłby mi ten uparty syn oszczędzić tej wycieczki i po prostu wyjść.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Poranek pracowity ale spokojny jak na troje małych dzieci nawet wstawiłam pranie i przygotowałam obiad , że tylko wstawić i będzie. Antosia zaraz nakarmię przebiorę i ruszamy na godzinnych spacer żeby wymęczyć całą trójkę trochę :-)
    Podziwiam to mało powiedziane :))

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ania1 wrote:
    Ja mam butelkę Lovi. Odbijacie dzieci przy KP? Mojemu już parę razy się ulalo. Kilkakrotnie już podnosilam go do odbicia, ale nic to nie dawało...
    Tak. I moja zawsze odbeknie. Jak nie odbije to uleje. Więc staram się odbijac, żeby się nie zakrztusiła.

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zwolnienie na tydzień po terminie. Jutro mam wliczony termin, a z usg już minął. Dzisiaj w nocy obudził mnie ból, jakby okresowy, ale to też mogły plecy mnie boleć bo jakoś ułożyć się nie mogłam. Ale z drugiej strony w nocy brzuch miałam twardy jak kamień... Może coś ruszy dzisiaj, ale od rana cisza i spokój.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My co do zasady nie śpimy razem z małym, raz przespaliśmy od karmienia do karmienia bo ja zanelam i on też. I raz bo zostawiłam po 4 bo 2h to usypialismy i nic a obok cycka zasnął. Też mam tak że jak przytulne kołdrę to jak się obudzę myślę że to on ;p

    Butelkę mam od laktatora to jest nuk first choice i leci z niej za szybko. Oprócz niej mam nuk naturę sense ale jeszcze nie było okazji użyć. Z mm mam jeszcze 5 buteleczek 90ml w razie co a tego nie będę przelewać. Nie wiem też ile on dokładnie je bo leci z cycka, a raz jak mu w domu dałam to wypił najpierw 15ml a później niecałe 50ml już po piersi po której nie mógł zasnąć.

    Pojawiły mu się krótki ja brodzie... I teraz nie wiem co zjadłam że mu to wyszło :( czy arbuz mógł to spowodować? Go jadłam 2 dni i drugi dzień są krostki.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trądzik to normalne u maluchów. ;)

  • monika16332 Przyjaciółka
    Postów: 105 199

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj termin a tu nic... zazdroszczę juz rozpakowanym mamom

    Monika
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    U mnie dokładnie to samo. Mnie to bardzo męczy i rozpieprza dzień i samopoczucie. Nie mówiąc o tym jak bardzo mnie to wkurza, że czuję że coś się tam kręci a rozkręcić nie może. W piątek niby zmiana pogody, ciśnienia i w sobotę pełnia więc Dziewczyny ostatnie szykujmy się ;)
    Pełnia jest w niedzielę :-) w ostateczności liczę na nią :-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już zaliczyłam 3 km spacer, wieczorem idę na kolejny a teraz biorę się za porządki. Ja mam termin z usg na jutro a z om na piątek więc liczę, że ta pełnia coś pomoże ;) chociaż średnio wierzę w takie rzeczy ;) mówiłam do męża ze straciłam nadzieję, że urodze do terminu. Jakoś mam głupie przeczucie, że przenoszę na maxa a wywoływanie i tak nic nie da i się skończy na cc

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • gosia.kak Autorytet
    Postów: 508 234

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Pełnia jest w niedzielę :-) w ostateczności liczę na nią :-)


    ta lipcowa chyba była 27go? Wysypu z tego co pamietam nie było :D

    Ja tez bym sie chetnie wybrała na jakis długi spacer ale juz od samego patrzenia na termometr mi slabo... juz jest 28 stopni ama byc dzis ponad 30...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 11:07

    3i492n0agf4rykt3.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie trochę podskakuję na piłce, faktycznie czasem wtedy czuję lekki skurcz. Więc dzisiaj trochę na niej spędzę czasu :D

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    Jakoś mam głupie przeczucie, że przenoszę na maxa a wywoływanie i tak nic nie da i się skończy na cc
    No właśnie ja też się obawiam cesarki... Mąż że stresu mi wyłysieje chyba :p wczoraj krok mnie tak bolał że ledwie chodziłam, a zmiana boku w nocy to były prawie że łzy w oczach. I od 4 do 6 rano bolało mnie w dole pleców i nie wiem, czy to dlatego że źle spałam, czy coś się wykluwa powoli... I śniło mi się że poszłam (pieszo) do szpitala rodzić :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    No właśnie ja też się obawiam cesarki... Mąż że stresu mi wyłysieje chyba :p wczoraj krok mnie tak bolał że ledwie chodziłam, a zmiana boku w nocy to były prawie że łzy w oczach. I od 4 do 6 rano bolało mnie w dole pleców i nie wiem, czy to dlatego że źle spałam, czy coś się wykluwa powoli... I śniło mi się że poszłam (pieszo) do szpitala rodzić :p

    Ja odkryłam, że w nocy najpierw muszę usiąść i dopiero się przekręcić. Przekręcenie w leżeniu już nie wchodzi w grę.

    A tu Zawitkowski w fajnym filmie https://www.youtube.com/watch?v=e6arpy-n8sc
    w 27 minucie o pozycjach do odbekiwania ;p

    misia-kasia lubi tę wiadomość

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • belladonna Autorytet
    Postów: 1055 1215

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Hmm. A jak poznalyscie ze to układ nerwowy a nie problemy z brzuszkiem ? :)
    moja jadła normalnie i cały dzień było ok a dopiero wieczorem i dzień w dzień to samo. kupki robiła dobrze i nie wyglądało to na brzuszek.

  • Ada2405 Koleżanka
    Postów: 33 114

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kochane.dawno mnie tu nie było ale chwale się.urodzilam zdrowa dziewczynke 3 sierpnia przez cc z powodu ułozenia miednicowego.Luiza 3360g 53 dł. 10 pt Apgar.ja po dwoch porodach naturalnych teraz cc i moja opinia jest taka że gdyby nie zle uloźenie malutkiej nigdy bym sie na cesarke nie pisala.dla mnie straszny ból mimo srodków przeciwbolowych.dochodzenie do siebie i sprawnosci fizycznej straszne.Laktacja tak opozniona ze juz dramatyzowalam.w domu walczyłam z malutka zeby ją przekonac do cyca.ja laktator co 2 godziny i femaltiker na zmiane z humaną.ale w koncu rozchuśtałam cycki.pozdrawiam wszystkie mamusie rozpakowane i te jeszcze oczekujące. Na koncu tej drogi jest wyczekane maleństwo które wszystko wynagradza ❤

    Leticia, gosia.kak, Ania241188, Marta..a, PLPaulina, d'nusia, katka/85, Eilleen, kozalia, misia-kasia, belladonna, pumka1990 lubią tę wiadomość

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Ja odkryłam, że w nocy najpierw muszę usiąść i dopiero się przekręcić. Przekręcenie w leżeniu już nie wchodzi w grę.
    To ja leżąc daje rade, ale zajmuje wtedy połowę łóżka i angażuje całe ciało do tego. A czasami faktycznie szybciej wychodzi usiąść i położyć się jeszcze raz. Mam wrażenie że robią mi się rozstępy koło pępka... Sądziłam że mnie to ominie, siostra nie ma, mama też nie... Ale ja za to jestem drobna a brzuch jak u słonia :/

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belladonna wrote:
    moja jadła normalnie i cały dzień było ok a dopiero wieczorem i dzień w dzień to samo. kupki robiła dobrze i nie wyglądało to na brzuszek.
    To u nas tak teraz jest. Nie ma tragedii, ale lekko tez nie jest ;)

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj idziemy do neurologa. Ciekawe, co z tym napięciem się okaże...

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jesteśmy po wizycie położnej ... Starsza babka i powątpiewam w jej wiedzę. Małą kazała smarować oliwką, a mi zabroniła jeść owoców i ogólnie dietę lekkostrawną mam trzymać podczas karmienia.
    Łucja wczoraj też miała problem z brzuszkiem. Przeraźliwy płacz, ale na szczęście trwało to około 15min. Bidulka gazy ma, masowanie jej pomaga.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


‹‹ 1298 1299 1300 1301 1302 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ