X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie właśnie rosołek wczoraj nie przyjął. Więc mąż zrobil pomidorową..zjadlam parę łyżek i juz nie mogłam. Piję tylko gorąco wodę z cyt i miodem po łyżecZce powoli i jest w miarę ok ale musi być gorąca. Teraz właśnie sie obudzilam zjadlam kanapkę w łóżku ale boję się wstać bo dziwnie mi nie dobrze. Ehh no dramat. Pokręce sie i pójdę na drzemkę. Od dzisiaj jestem na l4:)

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
  • pola123 Znajoma
    Postów: 28 47

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
    Niecierpliwa - tak stąd ten nick :) w razie dziewczynki będzie Apolonia. Dla mnie itotną rzeczą jest też aby dziecko miało swojego patrona imiennego, a Św. Apolonia jest :)
    Ja też mam problem z mdłościami, do 11-12 jest ok, a potem to już coraz gorzej i gorzej. Wieczorem leżę w łóżku z miską...
    Teraz dzieciaki w szkole i przedszkolu to korzystam i leniuchuję sobie :)

    Iva79 lubi tę wiadomość

  • KlaudiaSG Ekspertka
    Postów: 224 178

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia bardzo mi przykro z powodu twojej straty :( życzę ci dużo sił teraz

    21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
    eikt9jcgaw0oweve.png
    6qw2egz2y5bgmucu.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podpowiedzcie mi, lekko się przeziębiłam (ogólne rozbicie + ból gardła), w weekend chcemy jechać do znajomych z małym dzieckiem. Czy jest sens iść do rodzinnego lekarza i posiedzieć do weekendu na zwolnieniu? Bo cały czas chodzę do pracy, ale nie chcę się rozchorować bardziej.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Martula78 Autorytet
    Postów: 412 238

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia trzymaj się :(

    witajcie w Nowym Roku, dziewczyny.

    2006 Kubuś <3
    Aniołek [*] 14.01.18 -9tc2
    Ola [*] 27.06.2018 - 14 tc
  • Kaamilka Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, zalozylam konto od niedawna, co nie znaczy ze nie jestem tutaj stala bywalczynia.
    Od momentu starania sie o maluszka czesto tu zagladalam.
    Jestem prawdopodobnie w 6 tyg ciazy, 2 testy pozytywne.
    Dostalismy wspanialy prezent pod choinke, gdyz dowiedzialam sie o ciazy w wigilie.
    Staralismy sie ok 6 miesiecy. Po odstawieniu tabletek mialam jeszcze 3 cykle regularne 29 a potem 31,35,37 dni cyklu.
    Zwracam sie do Was, tych moze bardziej oczytanych, czy bardz doswiadczonych.

    Bardzo chcelibysmy miec dziewczynke, kochalismy sie w 16,19 dniu cyklu a test owulacyjny ktory robilam ( troche na odczepnego) wyszedl pozytywny 22 dniu cyklu. Mialam bole owulacyjne juz 21dc. I juz praktycznie od 22dc. po nocy nie czulam ani boli ani nie bylo za wiele sluzu. Sluz plodny mialam od 17-23dc.
    Potem kochalismy sie jeszcze 24dc. Myslicie, ze jest szansa na dziewczynke? Mowia, ze 3 dni przed owu lub wiecej, ale mi sie wydaje, ze plemniki mojego meza nie sa na tyle zywotne. Mamy juz 8,5 letniego synka i coreczka bylaby cudownym dopelnieniem. Zastanawiam sie jak dlugo po owulacji testy owulacyjne jeszcze sa pozytywne? Bo jesli owulacja wystapila po 22dc. to jest szansa, chyba ze zaszlam po przytulanku z 24dc? Tylko z czego sie orientuje plemniki potrzebuja ok.7h aby dotrzec do jajowodow.

    Kwestia, ktora mnie troche martwi, to to ze mieszkam w Danii. Do lekarza (rodzinnego)dopiero 09.01 (urlop). Tutaj ciaza nie jest uwazana zbyt serio do 11tc. Na USG prywatnie ide 10.01 gdyz caly czas sie stresuje, czy wszystko jest w porzadku. No i czy serduszko bije. Nie mam zadnych objawow procz zmeczenia i bolow brzucha. O beta Hcg moge zapomniec, zeby wiedziec czy wzrasta czy nie. Juz raz poronilam 6 lat temu ( z winy lekarzy, bo tutaj uwazaja, ze jak donosisz to dobrze, jak nie to trudno). Lekarz w PL powiedzial, ze przy jakichkolwiek krwawieniach dostalabym tabl. na podtrzymanie i skierowanie do szpitala. Teraz strasznie sie boje, bo pragniemy tego dzidziusia. Najgorsza ta niepewnosc.
    Prosze bardzo o odpowiedz, jesli macie jakies doswiadczenia. Pozdrawiam

    Mama 8,5 rocznego syna.
  • angelika1995 Ekspertka
    Postów: 178 148

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poliś wrote:
    Na którą masz wizytę? daj znać jak przebiegła.
    na 18 , dam znać

    angelika22
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaamilka wrote:
    Witam, zalozylam konto od niedawna, co nie znaczy ze nie jestem tutaj stala bywalczynia.
    Od momentu starania sie o maluszka czesto tu zagladalam.
    Jestem prawdopodobnie w 6 tyg ciazy, 2 testy pozytywne.
    Dostalismy wspanialy prezent pod choinke, gdyz dowiedzialam sie o ciazy w wigilie.
    Staralismy sie ok 6 miesiecy. Po odstawieniu tabletek mialam jeszcze 3 cykle regularne 29 a potem 31,35,37 dni cyklu.
    Zwracam sie do Was, tych moze bardziej oczytanych, czy bardz doswiadczonych.

    Bardzo chcelibysmy miec dziewczynke, kochalismy sie w 16,19 dniu cyklu a test owulacyjny ktory robilam ( troche na odczepnego) wyszedl pozytywny 22 dniu cyklu. Mialam bole owulacyjne juz 21dc. I juz praktycznie od 22dc. po nocy nie czulam ani boli ani nie bylo za wiele sluzu. Sluz plodny mialam od 17-23dc.
    Potem kochalismy sie jeszcze 24dc. Myslicie, ze jest szansa na dziewczynke? Mowia, ze 3 dni przed owu lub wiecej, ale mi sie wydaje, ze plemniki mojego meza nie sa na tyle zywotne. Mamy juz 8,5 letniego synka i coreczka bylaby cudownym dopelnieniem. Zastanawiam sie jak dlugo po owulacji testy owulacyjne jeszcze sa pozytywne? Bo jesli owulacja wystapila po 22dc. to jest szansa, chyba ze zaszlam po przytulanku z 24dc? Tylko z czego sie orientuje plemniki potrzebuja ok.7h aby dotrzec do jajowodow.

    Kwestia, ktora mnie troche martwi, to to ze mieszkam w Danii. Do lekarza (rodzinnego)dopiero 09.01 (urlop). Tutaj ciaza nie jest uwazana zbyt serio do 11tc. Na USG prywatnie ide 10.01 gdyz caly czas sie stresuje, czy wszystko jest w porzadku. No i czy serduszko bije. Nie mam zadnych objawow procz zmeczenia i bolow brzucha. O beta Hcg moge zapomniec, zeby wiedziec czy wzrasta czy nie. Juz raz poronilam 6 lat temu ( z winy lekarzy, bo tutaj uwazaja, ze jak donosisz to dobrze, jak nie to trudno). Lekarz w PL powiedzial, ze przy jakichkolwiek krwawieniach dostalabym tabl. na podtrzymanie i skierowanie do szpitala. Teraz strasznie sie boje, bo pragniemy tego dzidziusia. Najgorsza ta niepewnosc.
    Prosze bardzo o odpowiedz, jesli macie jakies doswiadczenia. Pozdrawiam

    To jest loteria i nikt nie będzie w stanie stwierdzić z którego <3 trafiliście.
    U mnie też było co 2-3 dni i jestem ciekawa który strzał był celny bo test wyszedł bardzo szybko. Ale nie ważne kiedy, ważne żeby było wszystko ok.

    Kaamilka, Carolline lubią tę wiadomość

  • niedograna Autorytet
    Postów: 400 354

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Podpowiedzcie mi, lekko się przeziębiłam (ogólne rozbicie + ból gardła), w weekend chcemy jechać do znajomych z małym dzieckiem. Czy jest sens iść do rodzinnego lekarza i posiedzieć do weekendu na zwolnieniu? Bo cały czas chodzę do pracy, ale nie chcę się rozchorować bardziej.
    Polecam na przeziębienie syrop Prenalen dla kobiet w ciąży.

  • cindi88 Przyjaciółka
    Postów: 80 165

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaamilka wrote:
    Witam, zalozylam konto od niedawna, co nie znaczy ze nie jestem tutaj stala bywalczynia.
    Od momentu starania sie o maluszka czesto tu zagladalam.
    Jestem prawdopodobnie w 6 tyg ciazy, 2 testy pozytywne.
    Dostalismy wspanialy prezent pod choinke, gdyz dowiedzialam sie o ciazy w wigilie.
    Staralismy sie ok 6 miesiecy. Po odstawieniu tabletek mialam jeszcze 3 cykle regularne 29 a potem 31,35,37 dni cyklu.
    Zwracam sie do Was, tych moze bardziej oczytanych, czy bardz doswiadczonych.

    Bardzo chcelibysmy miec dziewczynke, kochalismy sie w 16,19 dniu cyklu a test owulacyjny ktory robilam ( troche na odczepnego) wyszedl pozytywny 22 dniu cyklu. Mialam bole owulacyjne juz 21dc. I juz praktycznie od 22dc. po nocy nie czulam ani boli ani nie bylo za wiele sluzu. Sluz plodny mialam od 17-23dc.
    Potem kochalismy sie jeszcze 24dc. Myslicie, ze jest szansa na dziewczynke? Mowia, ze 3 dni przed owu lub wiecej, ale mi sie wydaje, ze plemniki mojego meza nie sa na tyle zywotne. Mamy juz 8,5 letniego synka i coreczka bylaby cudownym dopelnieniem. Zastanawiam sie jak dlugo po owulacji testy owulacyjne jeszcze sa pozytywne? Bo jesli owulacja wystapila po 22dc. to jest szansa, chyba ze zaszlam po przytulanku z 24dc? Tylko z czego sie orientuje plemniki potrzebuja ok.7h aby dotrzec do jajowodow.


    Szanse na dziewczynkę są 50% ;)

    mi88, Carolline lubią tę wiadomość

    klz9tv7392oz6dq0.png

    8599csqvw133gcva.png
  • Kaamilka Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa1509

    Jak masz mozliwosc, to idz na zwolnienie. A jak nie to polecam domowe sposoby jak plukanie gardla woda z sola (tak wiem sama tego nie nawidze) mleczko z maslem i miodem, oraz herbatki z imbirem.
    Ja juz od lat nie lecze siebie ani mojej rodziny chemia, tylko domowe sposoby.

    Mama 8,5 rocznego syna.
  • Kaamilka Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cindi88 wrote:
    Kaamilka wrote:
    Witam, zalozylam konto od niedawna, co nie znaczy ze nie jestem tutaj stala bywalczynia.
    Od momentu starania sie o maluszka czesto tu zagladalam.
    Jestem prawdopodobnie w 6 tyg ciazy, 2 testy pozytywne.
    Dostalismy wspanialy prezent pod choinke, gdyz dowiedzialam sie o ciazy w wigilie.
    Staralismy sie ok 6 miesiecy. Po odstawieniu tabletek mialam jeszcze 3 cykle regularne 29 a potem 31,35,37 dni cyklu.
    Zwracam sie do Was, tych moze bardziej oczytanych, czy bardz doswiadczonych.

    Bardzo chcelibysmy miec dziewczynke, kochalismy sie w 16,19 dniu cyklu a test owulacyjny ktory robilam ( troche na odczepnego) wyszedl pozytywny 22 dniu cyklu. Mialam bole owulacyjne juz 21dc. I juz praktycznie od 22dc. po nocy nie czulam ani boli ani nie bylo za wiele sluzu. Sluz plodny mialam od 17-23dc.
    Potem kochalismy sie jeszcze 24dc. Myslicie, ze jest szansa na dziewczynke? Mowia, ze 3 dni przed owu lub wiecej, ale mi sie wydaje, ze plemniki mojego meza nie sa na tyle zywotne. Mamy juz 8,5 letniego synka i coreczka bylaby cudownym dopelnieniem. Zastanawiam sie jak dlugo po owulacji testy owulacyjne jeszcze sa pozytywne? Bo jesli owulacja wystapila po 22dc. to jest szansa, chyba ze zaszlam po przytulanku z 24dc? Tylko z czego sie orientuje plemniki potrzebuja ok.7h aby dotrzec do jajowodow.


    Szanse na dziewczynkę są 50% ;)

    Haha dzieki..... :)

    Mama 8,5 rocznego syna.
  • Kaamilka Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwestia, ktora mnie troche martwi, to to ze mieszkam w Danii. Do lekarza (rodzinnego)dopiero 09.01 (urlop). Tutaj ciaza nie jest uwazana zbyt serio do 11tc. Na USG prywatnie ide 10.01 gdyz caly czas sie stresuje, czy wszystko jest w porzadku. No i czy serduszko bije. Nie mam zadnych objawow procz zmeczenia i bolow brzucha. O beta Hcg moge zapomniec, zeby wiedziec czy wzrasta czy nie. Juz raz poronilam 6 lat temu ( z winy lekarzy, bo tutaj uwazaja, ze jak donosisz to dobrze, jak nie to trudno). Lekarz w PL powiedzial, ze przy jakichkolwiek krwawieniach dostalabym tabl. na podtrzymanie i skierowanie do szpitala. Teraz strasznie sie boje, bo pragniemy tego dzidziusia. Najgorsza ta niepewnosc.

    Mama 8,5 rocznego syna.
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woda z solą odpada, raz to zrobiłam i do dziś na sama myśl mam odruch wymiotny :P
    Domowymi sposobami się kuruję, a ciążowe osłabienie mi nie pomaga w ogóle... No nic, chyba zadzwonię w ciągu dnia do lekarza i zobaczę co mi powie.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Kaamilka Debiutantka
    Postów: 13 6

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry pomysl :)

    justa8902 lubi tę wiadomość

    Mama 8,5 rocznego syna.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaamilka wrote:
    Kwestia, ktora mnie troche martwi, to to ze mieszkam w Danii. Do lekarza (rodzinnego)dopiero 09.01 (urlop). Tutaj ciaza nie jest uwazana zbyt serio do 11tc. Na USG prywatnie ide 10.01 gdyz caly czas sie stresuje, czy wszystko jest w porzadku. No i czy serduszko bije. Nie mam zadnych objawow procz zmeczenia i bolow brzucha. O beta Hcg moge zapomniec, zeby wiedziec czy wzrasta czy nie. Juz raz poronilam 6 lat temu ( z winy lekarzy, bo tutaj uwazaja, ze jak donosisz to dobrze, jak nie to trudno). Lekarz w PL powiedzial, ze przy jakichkolwiek krwawieniach dostalabym tabl. na podtrzymanie i skierowanie do szpitala. Teraz strasznie sie boje, bo pragniemy tego dzidziusia. Najgorsza ta niepewnosc.

    Niestety nic na politykę Twojego kraju nie poradzimy. ;) wiele krajów w Europie z rezerwą podchodzi do ciąży przed 12tyg. I co można na to poradzić? Może pakować się do polityki i to zmienić. ;)

    Jeśli się martwisz to po prostu się oszczędzaj. Dużo odpoczywaj. :)

    Juz tak nie chwalmy PL bo gdyby było tak dobrze to by za granicę człowiek nie wyjeżdżał..
    W Pl byś dostała receptę na luteine. Ale ona nie daje gwarancji ze ciaza sie utrzyma. :)
    największy wpływ luteina ma na naszą psychikę.

    Jeśli potrzebujesz takiej poprawy to po prostu załatw sobie ten lek. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2018, 11:14

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam u kilku lekarzy w PL. Jedna babka powiedziała mi, że do 12 a nawet 15 tygodnia lekarze podchodzą ostrożnie bo wszystko może się zdarzyć, więc kartę ciąży założą póżniej.

    U drugiego lekarza byłam w 6-7 tygodniu, biło serduszko i od razu założył kartę.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też karta ciąży dopiero założona była gdy serduszko było. :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaamilka wrote:
    Witam, zalozylam konto od niedawna, co nie znaczy ze nie jestem tutaj stala bywalczynia.
    Od momentu starania sie o maluszka czesto tu zagladalam.
    Jestem prawdopodobnie w 6 tyg ciazy, 2 testy pozytywne.
    Dostalismy wspanialy prezent pod choinke, gdyz dowiedzialam sie o ciazy w wigilie.
    Staralismy sie ok 6 miesiecy. Po odstawieniu tabletek mialam jeszcze 3 cykle regularne 29 a potem 31,35,37 dni cyklu.
    Zwracam sie do Was, tych moze bardziej oczytanych, czy bardz doswiadczonych.

    Bardzo chcelibysmy miec dziewczynke, kochalismy sie w 16,19 dniu cyklu a test owulacyjny ktory robilam ( troche na odczepnego) wyszedl pozytywny 22 dniu cyklu. Mialam bole owulacyjne juz 21dc. I juz praktycznie od 22dc. po nocy nie czulam ani boli ani nie bylo za wiele sluzu. Sluz plodny mialam od 17-23dc.
    Potem kochalismy sie jeszcze 24dc. Myslicie, ze jest szansa na dziewczynke? Mowia, ze 3 dni przed owu lub wiecej, ale mi sie wydaje, ze plemniki mojego meza nie sa na tyle zywotne. Mamy juz 8,5 letniego synka i coreczka bylaby cudownym dopelnieniem. Zastanawiam sie jak dlugo po owulacji testy owulacyjne jeszcze sa pozytywne? Bo jesli owulacja wystapila po 22dc. to jest szansa, chyba ze zaszlam po przytulanku z 24dc? Tylko z czego sie orientuje plemniki potrzebuja ok.7h aby dotrzec do jajowodow.

    Kwestia, ktora mnie troche martwi, to to ze mieszkam w Danii. Do lekarza (rodzinnego)dopiero 09.01 (urlop). Tutaj ciaza nie jest uwazana zbyt serio do 11tc. Na USG prywatnie ide 10.01 gdyz caly czas sie stresuje, czy wszystko jest w porzadku. No i czy serduszko bije. Nie mam zadnych objawow procz zmeczenia i bolow brzucha. O beta Hcg moge zapomniec, zeby wiedziec czy wzrasta czy nie. Juz raz poronilam 6 lat temu ( z winy lekarzy, bo tutaj uwazaja, ze jak donosisz to dobrze, jak nie to trudno). Lekarz w PL powiedzial, ze przy jakichkolwiek krwawieniach dostalabym tabl. na podtrzymanie i skierowanie do szpitala. Teraz strasznie sie boje, bo pragniemy tego dzidziusia. Najgorsza ta niepewnosc.
    Prosze bardzo o odpowiedz, jesli macie jakies doswiadczenia. Pozdrawiam

    Nie ma możliwości przepowiedziec płci dziecka. Niektórzy robią wszystko wg "przepisu" a i tak trafiaja nie tą płeć co sobie zaplanowali. To jest loteria w pewnym sensie, po prostu najlepszy plemnik wygrywa i już:)

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też kiedyś czytałam o "planowaniu płci", ale nie odważyłabym się na to. Głównie dlatego, że nie można tak na zawołanie: "dzisiaj bo to na dziewczynkę". Grunt, żeby dziecko było zdrowe, a reszta jak los da, tak będzie.
    Eh... trzęsie mnie z zimna, osłabiona jestem, a jabłko na drugie śniadanie nie okazało się dobrym pomysłem. Zostanę chyba przy jogurtach.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
‹‹ 129 130 131 132 133 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ