Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja Hania do wagi wyjściowej dochodziła 15-16 dni. A potem nagle w dzień przybrała 70g bo byliśmy w szpitalu i kontrola była codziennie. I zawsze ważona przed jedzeniem i mniej więcej o tej samej porze. Teraz nie mam pojęcia ile waży ale wiem że przybywa bo nasze pomiary na wadze kuchennej wskazują 3600 a dwa dni później 3700 ale dla nas nie ważna dokładność a to czy się zmienia.
-
O 50 gramów robić zamieszanie z dokarmianiem... Moim zdaniem bez sensu.
Jestem dopiero jakieś 5 godzin w szpitalu i mam dość... Nie mam pojęcia kogo się pytać co ze mną zrobią, lekarz przy badaniu słowem się nie odezwał, a przepraszam, pytał czy skurcze czuje...
Powinnam się ruszać, a tu nie ma gdzie, wszystkie sale są przy oknach, więc mogę chodzić tylko jak żandarm po korytarzu
Wzięłam sobie koc do zrobienia na szydełku, książkę, słuchawki...
Edit: dzisiaj leżę, odpoczywam i jem co mi dadzą. Jutro mogą zacząć z kroplówkami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 14:46
-
Zolza_ wrote:Dooti a uśmiecha się już świadomie? Przeszedł już na wyższy level zachowan niemowlęcych?
Świadomego uśmiechu jeszcze nie zaobserwowałam, ale myślę że to już niedługo. Za to widzę dużo większe zainteresowanie tym co go otacza, na rękach coraz dłużej trzyma główkę i wtedy ogląda wszystko dookoła.Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Ja idę na wywołanie w pon, ale mówili że to nie będzie tak że w pon urodzę tylko za 1-2 dni. Jeny mam nadzieję że to się wszystko rozkręci samo na dniach, 1,5 cm rozwarcia mam, szyjka miękka ale zamknięta . Skurcze niebolesne mam, na ktg też, i dupa ;p
nesssssa lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
belladonna wrote:Jak wytłumaczyć? Łagodnie i stanowczo. To jest małe dziecko i będzie manifestowala różne dziwne zachowania. Zmieniło się jej życie bo pojawił się Maluszek. Nawet dużo starszym dzieciom odbija w takich sytuacjach. Najważniejsze w moim odczuciu to jest to żeby niespecjalnie się tym przejmować (chodzi mi o to żeby nie dać się wyprowadzic z równowagi i myśleć że właśnie wszystko było super bo macie noworodka i dwulatka a zachowanie dwulatka nie powinno mącić spokoju nawet jak jest nieodpowiednie) a dziecko pouczac łagodnie i stanowczo.
Nie oznacza to żeby akceprowac kopanie czy bicie. Ale uznać że to emocje to część dwulatka i tyle. Zwracać uwagę z luzem i spokojem.
Hmm, tylko że ja zazdrości o młodszą jeszcze nie zauważam. Jest na razie jedynym członkiem rodziny, którego nie tłuczePewnie zazdrość jeszcze przyjdzie jak Ewa zacznie być bardziej absorbująca, a na razie to tylko je, śpi i robi kupę
Historie z kopaniem zaczęły się już dużo wcześniej. I mam wrażenie, że to nie jest nawet podszyte agresją czy frustracją... ją to zwyczajnie bawiI tłumaczenie nie daje absolutnie żadnych rezultatów. Kładę jej do głowy, że nie wolno i że to boli, a ona patrząc mi w oczy kopie mnie jeszcze kilka razy
-
Jestem po wizycie - Olek waży 3600 co mnie lekko przeraziło. Rozwarcie na palec. Jak mnie badała to czuła główkę ale masażu szyjki nie mogła zrobić. Dzisiaj plamiłam w ciągu dnia to stwierdziła że to mogło się właśnie to rozwarcie zrobić. Ciężko powiedzieć czy samo coś ruszy. Jak nie to w poniedziałek do szpitala.
nesssssa, kozalia, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Ania, myśle że ta waga jest ok. U nas tez w 11 dobie jeszcze mała nie dobiła do wagi urodzeniowej a dziś w 22 dniu od najniższej wagi ma więcej o 560g. Czyli dziś ważyła 3240g. Poza tym widzę że przybiera, ma wałeczki i ładnie je. Myśle że Ty obserwując dziecko wiesz lepiej
-
Paulinaaa wrote:Ja idę na wywołanie w pon, ale mówili że to nie będzie tak że w pon urodzę tylko za 1-2 dni. Jeny mam nadzieję że to się wszystko rozkręci samo na dniach, 1,5 cm rozwarcia mam, szyjka miękka ale zamknięta . Skurcze niebolesne mam, na ktg też, i dupa ;p
-
Eilleen wrote:Jestem po wizycie - Olek waży 3600 co mnie lekko przeraziło. Rozwarcie na palec. Jak mnie badała to czuła główkę ale masażu szyjki nie mogła zrobić. Dzisiaj plamiłam w ciągu dnia to stwierdziła że to mogło się właśnie to rozwarcie zrobić. Ciężko powiedzieć czy samo coś ruszy. Jak nie to w poniedziałek do szpitala.
Hihi kluseczek. Ciekawe czy moja też podrosla mocno.
-
Eilleen wrote:Jestem po wizycie - Olek waży 3600 co mnie lekko przeraziło. Rozwarcie na palec. Jak mnie badała to czuła główkę ale masażu szyjki nie mogła zrobić. Dzisiaj plamiłam w ciągu dnia to stwierdziła że to mogło się właśnie to rozwarcie zrobić. Ciężko powiedzieć czy samo coś ruszy. Jak nie to w poniedziałek do szpitala.
ja mam ostatnia wizyte w czwartek 30go i tez juz sie boje tych pomiarów, bo w 38tc mały wazył juz 3310g..
i tez w razie gdybym do weekendu nie urodziła, to w poniedziałek mam sie zglosic do szpitala na wywolanie. Przeraza mnie to troche... -
nick nieaktualny
-
U mnie rozwarcia brak, szyjka 2,5... Przecież to nigdy się nie skróci, ale i tak zeszlam z ponad 4... Tak więc jak jutro zaczną to może do poniedziałku się uda. Nawet położna nie wróży szybkiego sukcesu... Ale umiem rozpoznać skurcz
w sensie wiem już, że kiedy jest taki mega twardy brzuch to tak na 50-60 są skurcze, ale niebolesne, bo przecież nie rodzę jeszcze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 18:23