Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde a ja muszę wybudzac tego mojego ssaka na jedzenie co 3 h bo mam wrażenie , że sam by się nie obudził. Już chyba bym wolała żeby wisiał na cycu i dawal znać kiedy jest głodny bo tak to nie wiem czy je zjada za mało. Niby z każdej piersi po 10 ponad 10 min ssie cały czas, chyba muszę wagę kupić i dopiero się uspokoje;(
My przy naszym olbrzymie musieliśmy wymienić mu garderobę, ojciec robił zakupy na roz 50 żeby synek ładnie wygladal. Jedynie z firmy TAO na 56 sa ok a z hm te na 50 nawet za luźneWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 07:57
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Mi Zuzka dzisiaj kolejną promocje na sen zrobiła
o 21:00 kąpiel i cycek, a o 4 spała jeszcze w najlepsze. Sama się obudziłam wyspana i zaczęłam ją zaczepiać bo już mi się wydało za długo no i piersi jak kamienie. Zjadła tylko z jednej więc z drugiej musiałam odciągnąć. I tak spała później jeszcze do 7. Właśnie sobie zasnęła, a ja nie wiem co robić bo cały dom śpi jeszcze w najlepsze.
Dzisiaj idziemy na 10:00 do tego żłobka, takie dni adaptacyjne. Wczoraj też byliśmy i Antoś zachwycony, wściekł się jak musieliśmy iść. Jeszcze jest w takim wieku, że to cygańskie dziecko. Pójdzie z każdym, kto mu zaproponuje fajne atrakcje[/url]
-
To mój olbrzym, chyba największy na wątku nie wchodzi w body z h&m na 56.. tzn. może na siłę bym go zapięła w kroku ale też nie o to chodzi.
Urodził się 4,5 i 62cm to w szpitalu zakładałam mu body na 62 i jakieś na 68 wynalazłam z krótkim i kazałam mężowi szybko przywozić, bo było bardzo ciepło wtedy.
w 56 wchodzi tylko w body z cocodrillo bo wychodzą większe, a z pepco w zależności od ubranka, jedne 62 już schowałam, w inne wchodzi, a jedne ma na 68 i wcale nie są za duże.
A no i w szpitalu im luźniejsze body tym było mi wygodniej, bo nie miałam aż takiej wprawy w ubieranie i jak płakał mi przy zmianie to się stresowałam. A luźne raz dwa przez głowę i miał, co z tego, że jak w ubraniach po starszym bracie
Na spacer ubieram mu teraz body z długim rękawem, spodenki i skarpetki, w wózku przykrywam go pieluszką albo kocykiem bambusowym to już w zależności jak ja odczuwam temperaturę
Plus jest takie, że on się ładnie budzi na karmienie, trzecią noc śpi ciągiem prawie 6h, bardzo mi się to podoba i oby tak zostałopóźniej już co 2-3h, więc jak się obudzi koło 3 na jedzenie to później jak w zegarku o 6, dzisiaj równo 5:59 mnie przebudził jego krzyk
Justa dokarmiaj Filipa, nie ma nic gorszego niż wydłużyć sobie pobyt w szpitalu spadkiem wagi albo żółtaczką bo dziecko za mało je. A jak wisi Ci na piersi to pobudza laktację, na razie siara pewnie Ci leci to nic dziwnego, że może być mu mało, podkręć się laktatorem trochę jak Ci go zabierają a co uzbierasz mu dajPrzynajmniej ja tak uważam, że szpital to mega stres i trzeba jak najszybciej go opuścić.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Mam 4 dzieci- 7,5,3 i noworodek. Nie ma co podziwiac. Zapewniam każda z Was ze z czasem wszystko jest do ogarniecia. Chodzę sama z 4 dzieci na zakupy, spacery itd. I nie jestem nikim nadzwyczajnym. Wręcz przeciwnie. Z pierwszym dzieckiem było najciezej. Z każdym kolejnym lżej.
Marta..a, misia-kasia, d'nusia, Paulinaaa, chabasse, Kasiaja, ingelita, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Hej tak mi się coś przypomniało w nocy po karmieniu jak nie mogłam zasnąć
o losie mam deficyt snu a spać nie mogłam. Mianowicie ktoś tu mi coś obiecał
jako dowód że zasłużyłam wklejam zdjęcie.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/134d9aa8f69c.jpgingelita wrote:Wow! Jak uda Ci się to utrzymać w takim stanie chociaż przez tydzień po urodzeniu dziecka, to dostaniesz ode mnie medal z ziemniakanesssssa, Lavendova, PLPaulina, Marta..a, Kasiaja, pumka1990, ingelita lubią tę wiadomość
-
Informacyjnie piszę, że u mnie w nocy wszystko minęło więc jadę na ktg na 11
Wykończy mnie to rozkręcanie akcji. Już serio myślałam, że się zaczyna a tu dupa.
Ale przynajmniej się wyspałam pierwszy raz od tygodnia chyba.
Coś mi się wydaję, że jedna moja mała czeka na wrzesień. A tak chciałam mieć sierpniowe dziecko
-
Nessa, u Ciebie przynajmniej się coś rozkręca i widzisz że mała się jednak pcha na ten świat, na razie nieudolnie ale pcha
bo dla mnie skurcze i jednorożec to nadal to samo, niby istnieją ale nie widziałam, nie czułam....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 08:52
-
nesssssa wrote:Informacyjnie piszę, że u mnie w nocy wszystko minęło więc jadę na ktg na 11
Wykończy mnie to rozkręcanie akcji. Już serio myślałam, że się zaczyna a tu dupa.
Ale przynajmniej się wyspałam pierwszy raz od tygodnia chyba.
Coś mi się wydaję, że jedna moja mała czeka na wrzesień. A tak chciałam mieć sierpniowe dzieckou mnie nic. Czasem czuję jakieś kłucie czy ciągnięcie i co z tego. Byłam pewna ze u ciebie się rozwinęła akcja i lada chwila nam napiszesz że urodziłas.
-
gosia.kak wrote:Nessa, u Ciebie przynajmniej się coś rozkręca i widzisz że mała się jednak pcha na ten świat, na razie nieudolnie ale pcha
bo dla mnie skurcze i jednorożec to nadal to samo, niby istnieją ale nie widziałam, nie czułam....
-
1 września tez fajny dzień na poród
a to nadal lato
Moja mama mi przypomniala ze wczoraj Filip miał szczepienia i dlatego mogl płakać.
Teraz mama mnie pilnuje żebym dużo płynnego jadła...
Dzisiaj do domuWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 10:13
Marta..a, Kasiaja, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Marta..a wrote:To mój olbrzym, chyba największy na wątku nie wchodzi w body z h&m na 56.. tzn. może na siłę bym go zapięła w kroku ale też nie o to chodzi.
Urodził się 4,5 i 62cm to w szpitalu zakładałam mu body na 62 i jakieś na 68 wynalazłam z krótkim i kazałam mężowi szybko przywozić, bo było bardzo ciepło wtedy.
w 56 wchodzi tylko w body z cocodrillo bo wychodzą większe, a z pepco w zależności od ubranka, jedne 62 już schowałam, w inne wchodzi, a jedne ma na 68 i wcale nie są za duże.
A no i w szpitalu im luźniejsze body tym było mi wygodniej, bo nie miałam aż takiej wprawy w ubieranie i jak płakał mi przy zmianie to się stresowałam. A luźne raz dwa przez głowę i miał, co z tego, że jak w ubraniach po starszym bracie
Na spacer ubieram mu teraz body z długim rękawem, spodenki i skarpetki, w wózku przykrywam go pieluszką albo kocykiem bambusowym to już w zależności jak ja odczuwam temperaturę
Plus jest takie, że on się ładnie budzi na karmienie, trzecią noc śpi ciągiem prawie 6h, bardzo mi się to podoba i oby tak zostałopóźniej już co 2-3h, więc jak się obudzi koło 3 na jedzenie to później jak w zegarku o 6, dzisiaj równo 5:59 mnie przebudził jego krzyk
Justa dokarmiaj Filipa, nie ma nic gorszego niż wydłużyć sobie pobyt w szpitalu spadkiem wagi albo żółtaczką bo dziecko za mało je. A jak wisi Ci na piersi to pobudza laktację, na razie siara pewnie Ci leci to nic dziwnego, że może być mu mało, podkręć się laktatorem trochę jak Ci go zabierają a co uzbierasz mu dajPrzynajmniej ja tak uważam, że szpital to mega stres i trzeba jak najszybciej go opuścić.
62 z cocodrillo idealne są teraz ale one są właśnie większe niż hm czy Reserved czy Pepco.
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyMy zaczęliśmy przy wyjsciu ze szpitala 3020g i 55cm - 50 z h&m i inne 56.
Teraz wazymy 4kg, okolo 60cm.
I nosimy 56, 62.
Dziś mamy usg bioderek.
Mam nadzieje, ze glupich przypadłości po mamusi dziedziczyc nie będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2018, 10:55
-
nick nieaktualnybelladonna wrote:Mam 4 dzieci- 7,5,3 i noworodek. Nie ma co podziwiac. Zapewniam każda z Was ze z czasem wszystko jest do ogarniecia. Chodzę sama z 4 dzieci na zakupy, spacery itd. I nie jestem nikim nadzwyczajnym. Wręcz przeciwnie. Z pierwszym dzieckiem było najciezej. Z każdym kolejnym lżej.
Szacun!!! Zakupy z 4 dzieci dla mnie to mission impossible
Zgadzam sie ze pierwszym najciezej. Mi tak dała pjerwsza w kość ze sie sama sobie dziwię ze mam więcej dzieci
Ale juz sobie przypomnialam dlaczego nie chcialam kp po pierwszym. Także ja mogę chodzić w ciąży, mogę mieć cc ale karmić piersią to jest ostatni raz.
My wyrastamy z 56. Mam pół szafy za malymlch ciuszkow nigdy nie założonych. -
Paulinaaa wrote:ja tez jak coś dalej w dwupaku :p w ogóle wszędzie słyszę że po terminie kobitki chodzą co 2 dni na ktg, mi nikt nie kazał chodzić, dopiero w pon do szpitala przyjęcie ...
ja miałam ktg w poniedziałek, czyli 1 dzien po terminie i dzis ide na kolejne. Jak nic nie ruszy, to w poniedziałek do szpitala... -
nick nieaktualny