Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Gdybym pomieściła wszystkich w domu to tez bym wolała robić ta imprezę w domu niż w restauracji, ale przy naszym stole już testowaliśmy zmieści się max 12 osób i to już jest tak na ciasno
Moja Agatka ma co drugi dzień lepszy, wnioskuje że jednego pomarudzi, popłacze, nie śpi to drugiego musi odreagować i śpi z przerwami na jedzenie
-
gosia.kak wrote:Hej, a mój syn za wszelką cenę chciał chyba oszczędzić mi jutrzejszej wizyty w szpitalu na wywołanie i zaatakował dzis pelną parą
2 września silami natury urodził się Tymek - równo 41 tc, waga 3600 g, 56 cm
GratulacjeEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
misia-kasia wrote:Moja Agatka ma co drugi dzień lepszy, wnioskuje że jednego pomarudzi, popłacze, nie śpi to drugiego musi odreagować i śpi z przerwami na jedzenie
U nas tak samo. Jeden dzień przespany, następny marudny. Dzisiaj praktycznie cały dzień na rękach, mam nadzieje ze jutro sobie odpocznę -
e_mii wrote:U nas tak samo. Jeden dzień przespany, następny marudny. Dzisiaj praktycznie cały dzień na rękach, mam nadzieje ze jutro sobie odpocznę
-
A Hania złapała ode mnie jelitówkę. Dobrze, że szczepilam ją na rotawirusy, może będzie łagodniej niż u mnie. Cały dzień wszystko super, potem dwie luźne kupy, a teraz mnie i siebie obrzygała od góry do dołu i usnęła... Na ubraniu miałam nawet jej parówki ze śniadania...
-
nick nieaktualny
-
Moja to samo. Wczoraj jadła i spała a dzisiaj prawie nie spała, marudziła i nie śpi nam już od 18. Cały czas domaga się jedzenia. Wkłada rączki do buzi i krzyczy. Podawałam cycka przez 3 godziny na zmianę i ona chyba się nie najada. Z bólem podałam jej butelkę. Wypiła 40 ml i chyba wreszcie się uspokoiła. Zasnęła.. Nie wiem o co chodzi, już któryś raz taka sytuacja wieczorem. W dzień się najada a w nocy nie daję rady jej nakarmić do syta.. i daję butelkę
kozalia lubi tę wiadomość
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
nick nieaktualnyMoja tez dziś ostro daje popalić, mało co śpi, a jak ją dostawiam do cyca to possie chwile i płacze i się odrywa, potem znowu possie i znów płacz i tak w kółko
nie mam pojęcia przez co. Nie smakuje jej mleko? Dziś żadnych nowych przypraw nie jadłam. Może mleko sojowe? To jedyna nowa „potrawa” od wczoraj. szykuje się chyba bezsenna noc
Squirel, polubiłam przez przypadek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 00:19
-
Squirrel u mnie wieczorem tez jakiś wzmożony apetyt, karmie z obu piersi a jej mało. Jak ponownie przystawiam to zamiast jeść ciumka. Nie wiem wtedy czy jest głodna czy chce ssać. Smoczka nie chce. Ostatecznie mąż ją lula bo dopiero u niego się uspakaja.
U mnie wczoraj był ten dobry dzień wiec dziś pewnie znów utknę w sypialniWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 03:16
-
4.09. O godzinie 19.42 przez CC przyszla na świat cudowna Ula. 3400g 10/10. Wzrostu facet mi nie ogarnął hehe. Doszłam do 8cm rozwarcia. Parametry Uli były dobre ale kompletnie nie mogła się wstawić. Krecila główką i bez efektów. A główka na mnie trochę duża. Położną cuda mi kazała robić i leżeć w niewygodnych pozycjach żeby pomóc małej ale nic to nie dawało. Okazało się że moje ciało się samo przestymulowalo oksytocyna. Skurcze się nie kończyły A ja się już darlam klelam płakałam i blagalam o cięcie. Generalnie było od pewnego momentu tragicznie i nigdy więcej nie zamierzam próbować psn. Malutka w nocy na innej sali ale trudno bo ja musiałam odpocząć. Za chwile pionizacja i będzie że mną. Jest śliczna i już się zakochałam. Tatuś zachwycony kangurowal. Chciała go ssać hahaha. Possala mnie wczoraj lapczywie
Eileen ja nieogar jeszcze i nie wiem jak u Ciebie.
Zolza_, PLPaulina, marcela123, e_mii, Dooti, justyna14, kozalia, Kasiaja, d'nusia, Leticia, Marta..a, Lavendova, misia-kasia, belladonna, Ania241188, chabasse, pumka1990, Patti_MG lubią tę wiadomość
-
nesssssa wrote:4.09. O godzinie 19.42 przez CC przyszla na świat cudowna Ula. 3400g 10/10. Wzrostu facet mi nie ogarnął hehe. Doszłam do 8cm rozwarcia. Parametry Uli były dobre ale kompletnie nie mogła się wstawić. Krecila główką i bez efektów. A główka na mnie trochę duża. Położną cuda mi kazała robić i leżeć w niewygodnych pozycjach żeby pomóc małej ale nic to nie dawało. Okazało się że moje ciało się samo przestymulowalo oksytocyna. Skurcze się nie kończyły A ja się już darlam klelam płakałam i blagalam o cięcie. Generalnie było od pewnego momentu tragicznie i nigdy więcej nie zamierzam próbować psn. Malutka w nocy na innej sali ale trudno bo ja musiałam odpocząć. Za chwile pionizacja i będzie że mną. Jest śliczna i już się zakochałam. Tatuś zachwycony kangurowal. Chciała go ssać hahaha. Possala mnie wczoraj lapczywie
Eileen ja nieogar jeszcze i nie wiem jak u Ciebie.
Ja też mam podobne odczucia do psn, wolę już nie próbowaćAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Nesssssa - gratuluję
szkoda ze tak się wymęczyłaś ale byłaś dzielna. Wracaj szybko do sił.
U mnie nie wiem co dalej. Będzie badanie zapewne czy rozwarcie ruszyło. Może dzisiaj oxy będzie nawet. Chciałabym już zobaczyć Olka. Jestem niecierpliwa i zła że skurczy nie mam ale zobaczymy.nesssssa lubi tę wiadomość
-
kozalia wrote:Moja tez dziś ostro daje popalić, mało co śpi, a jak ją dostawiam do cyca to possie chwile i płacze i się odrywa, potem znowu possie i znów płacz i tak w kółko
nie mam pojęcia przez co. Nie smakuje jej mleko? Dziś żadnych nowych przypraw nie jadłam. Może mleko sojowe? To jedyna nowa „potrawa” od wczoraj. szykuje się chyba bezsenna noc
Squirel, polubiłam przez przypadek.7w3d 💔 -
nesssssa wrote:4.09. O godzinie 19.42 przez CC przyszla na świat cudowna Ula. 3400g 10/10. Wzrostu facet mi nie ogarnął hehe. Doszłam do 8cm rozwarcia. Parametry Uli były dobre ale kompletnie nie mogła się wstawić. Krecila główką i bez efektów. A główka na mnie trochę duża. Położną cuda mi kazała robić i leżeć w niewygodnych pozycjach żeby pomóc małej ale nic to nie dawało. Okazało się że moje ciało się samo przestymulowalo oksytocyna. Skurcze się nie kończyły A ja się już darlam klelam płakałam i blagalam o cięcie. Generalnie było od pewnego momentu tragicznie i nigdy więcej nie zamierzam próbować psn. Malutka w nocy na innej sali ale trudno bo ja musiałam odpocząć. Za chwile pionizacja i będzie że mną. Jest śliczna i już się zakochałam. Tatuś zachwycony kangurowal. Chciała go ssać hahaha. Possala mnie wczoraj lapczywie
Eileen ja nieogar jeszcze i nie wiem jak u Ciebie.
główkę miał przez opuchnięta. Zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do formy
7w3d 💔