X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 4 września 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdybym pomieściła wszystkich w domu to tez bym wolała robić ta imprezę w domu niż w restauracji, ale przy naszym stole już testowaliśmy zmieści się max 12 osób i to już jest tak na ciasno ;)

    Moja Agatka ma co drugi dzień lepszy, wnioskuje że jednego pomarudzi, popłacze, nie śpi to drugiego musi odreagować i śpi z przerwami na jedzenie ;)

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 4 września 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia.kak wrote:
    Hej, a mój syn za wszelką cenę chciał chyba oszczędzić mi jutrzejszej wizyty w szpitalu na wywołanie i zaatakował dzis pelną parą :)
    2 września silami natury urodził się Tymek - równo 41 tc, waga 3600 g, 56 cm

    Gratulacje <3

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 4 września 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpadł nam kikut!!! Wreszcie już myślałam że nigdy nie odpadnie :)

    ingelita, Lavendova, belladonna, pumka1990 lubią tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 4 września 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy jest już nowy forumowy dzidziuś? :)

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 4 września 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sobie przeglądałam listę rozpakowanych i wkradł się mały błąd u mnie, Stasko urodził się w 39+6 a mam 30+5 ;)

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 4 września 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    Moja Agatka ma co drugi dzień lepszy, wnioskuje że jednego pomarudzi, popłacze, nie śpi to drugiego musi odreagować i śpi z przerwami na jedzenie ;)

    U nas tak samo. Jeden dzień przespany, następny marudny. Dzisiaj praktycznie cały dzień na rękach, mam nadzieje ze jutro sobie odpocznę :)

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 4 września 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    U nas tak samo. Jeden dzień przespany, następny marudny. Dzisiaj praktycznie cały dzień na rękach, mam nadzieje ze jutro sobie odpocznę :)
    To nie jestem sama. Hania dziś też cały dzień marudzi śpi po 10 minut i wybudza się. Mam nadzieję że noc prześpi i jutro da żyć. Bo dziś wszystko na raty robiłam. Teraz grzecznie zjadła i do łóżka ciekawe czy zaśnie wcześniej czy jak zawsze tuż przed 21.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 4 września 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    U nas tak samo. Jeden dzień przespany, następny marudny. Dzisiaj praktycznie cały dzień na rękach, mam nadzieje ze jutro sobie odpocznę :)
    U nas to samo, i dziś i ogólnie :)

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 4 września 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Hania złapała ode mnie jelitówkę. Dobrze, że szczepilam ją na rotawirusy, może będzie łagodniej niż u mnie. Cały dzień wszystko super, potem dwie luźne kupy, a teraz mnie i siebie obrzygała od góry do dołu i usnęła... Na ubraniu miałam nawet jej parówki ze śniadania...

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    Tak sobie przeglądałam listę rozpakowanych i wkradł się mały błąd u mnie, Stasko urodził się w 39+6 a mam 30+5 ;)
    Uu pardon, już poprawiam.

  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 4 września 2018, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja to samo. Wczoraj jadła i spała a dzisiaj prawie nie spała, marudziła i nie śpi nam już od 18. Cały czas domaga się jedzenia. Wkłada rączki do buzi i krzyczy. Podawałam cycka przez 3 godziny na zmianę i ona chyba się nie najada. Z bólem podałam jej butelkę. Wypiła 40 ml i chyba wreszcie się uspokoiła. Zasnęła.. Nie wiem o co chodzi, już któryś raz taka sytuacja wieczorem. W dzień się najada a w nocy nie daję rady jej nakarmić do syta.. i daję butelkę :-(

    kozalia lubi tę wiadomość

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tez dziś ostro daje popalić, mało co śpi, a jak ją dostawiam do cyca to possie chwile i płacze i się odrywa, potem znowu possie i znów płacz i tak w kółko :( nie mam pojęcia przez co. Nie smakuje jej mleko? Dziś żadnych nowych przypraw nie jadłam. Może mleko sojowe? To jedyna nowa „potrawa” od wczoraj. szykuje się chyba bezsenna noc :(

    Squirel, polubiłam przez przypadek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 00:19

  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 5 września 2018, 03:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Squirrel u mnie wieczorem tez jakiś wzmożony apetyt, karmie z obu piersi a jej mało. Jak ponownie przystawiam to zamiast jeść ciumka. Nie wiem wtedy czy jest głodna czy chce ssać. Smoczka nie chce. Ostatecznie mąż ją lula bo dopiero u niego się uspakaja.

    U mnie wczoraj był ten dobry dzień wiec dziś pewnie znów utknę w sypialni ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2018, 03:16

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 5 września 2018, 04:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4.09. O godzinie 19.42 przez CC przyszla na świat cudowna Ula. 3400g 10/10. Wzrostu facet mi nie ogarnął hehe. Doszłam do 8cm rozwarcia. Parametry Uli były dobre ale kompletnie nie mogła się wstawić. Krecila główką i bez efektów. A główka na mnie trochę duża. Położną cuda mi kazała robić i leżeć w niewygodnych pozycjach żeby pomóc małej ale nic to nie dawało. Okazało się że moje ciało się samo przestymulowalo oksytocyna. Skurcze się nie kończyły A ja się już darlam klelam płakałam i blagalam o cięcie. Generalnie było od pewnego momentu tragicznie i nigdy więcej nie zamierzam próbować psn. Malutka w nocy na innej sali ale trudno bo ja musiałam odpocząć. Za chwile pionizacja i będzie że mną. Jest śliczna i już się zakochałam. Tatuś zachwycony kangurowal. Chciała go ssać hahaha. Possala mnie wczoraj lapczywie ;) Eileen ja nieogar jeszcze i nie wiem jak u Ciebie.

    Zolza_, PLPaulina, marcela123, e_mii, Dooti, justyna14, kozalia, Kasiaja, d'nusia, Leticia, Marta..a, Lavendova, misia-kasia, belladonna, Ania241188, chabasse, pumka1990, Patti_MG lubią tę wiadomość

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 5 września 2018, 05:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje nesssssa :-) przykro że się tak wymeczylas ale najważniejsze że już po wszystkim i Ula już z Tobą.

    nesssssa lubi tę wiadomość

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 5 września 2018, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    4.09. O godzinie 19.42 przez CC przyszla na świat cudowna Ula. 3400g 10/10. Wzrostu facet mi nie ogarnął hehe. Doszłam do 8cm rozwarcia. Parametry Uli były dobre ale kompletnie nie mogła się wstawić. Krecila główką i bez efektów. A główka na mnie trochę duża. Położną cuda mi kazała robić i leżeć w niewygodnych pozycjach żeby pomóc małej ale nic to nie dawało. Okazało się że moje ciało się samo przestymulowalo oksytocyna. Skurcze się nie kończyły A ja się już darlam klelam płakałam i blagalam o cięcie. Generalnie było od pewnego momentu tragicznie i nigdy więcej nie zamierzam próbować psn. Malutka w nocy na innej sali ale trudno bo ja musiałam odpocząć. Za chwile pionizacja i będzie że mną. Jest śliczna i już się zakochałam. Tatuś zachwycony kangurowal. Chciała go ssać hahaha. Possala mnie wczoraj lapczywie ;) Eileen ja nieogar jeszcze i nie wiem jak u Ciebie.
    Gratulacje ! Witamy Ule ;)
    Ja też mam podobne odczucia do psn, wolę już nie próbować ;)

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 5 września 2018, 05:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nesssssa - gratuluję :-) szkoda ze tak się wymęczyłaś ale byłaś dzielna. Wracaj szybko do sił.

    U mnie nie wiem co dalej. Będzie badanie zapewne czy rozwarcie ruszyło. Może dzisiaj oxy będzie nawet. Chciałabym już zobaczyć Olka. Jestem niecierpliwa i zła że skurczy nie mam ale zobaczymy.

    nesssssa lubi tę wiadomość

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 5 września 2018, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    Moja tez dziś ostro daje popalić, mało co śpi, a jak ją dostawiam do cyca to possie chwile i płacze i się odrywa, potem znowu possie i znów płacz i tak w kółko :( nie mam pojęcia przez co. Nie smakuje jej mleko? Dziś żadnych nowych przypraw nie jadłam. Może mleko sojowe? To jedyna nowa „potrawa” od wczoraj. szykuje się chyba bezsenna noc :(

    Squirel, polubiłam przez przypadek.
    Raczej coś dolega np gazy. Nie sądzę żeby to smak mleka chodziło czy o jego brak.

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 5 września 2018, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    4.09. O godzinie 19.42 przez CC przyszla na świat cudowna Ula. 3400g 10/10. Wzrostu facet mi nie ogarnął hehe. Doszłam do 8cm rozwarcia. Parametry Uli były dobre ale kompletnie nie mogła się wstawić. Krecila główką i bez efektów. A główka na mnie trochę duża. Położną cuda mi kazała robić i leżeć w niewygodnych pozycjach żeby pomóc małej ale nic to nie dawało. Okazało się że moje ciało się samo przestymulowalo oksytocyna. Skurcze się nie kończyły A ja się już darlam klelam płakałam i blagalam o cięcie. Generalnie było od pewnego momentu tragicznie i nigdy więcej nie zamierzam próbować psn. Malutka w nocy na innej sali ale trudno bo ja musiałam odpocząć. Za chwile pionizacja i będzie że mną. Jest śliczna i już się zakochałam. Tatuś zachwycony kangurowal. Chciała go ssać hahaha. Possala mnie wczoraj lapczywie ;) Eileen ja nieogar jeszcze i nie wiem jak u Ciebie.
    Gratulacje! Mój Olek też wejść w kanał nie mógł i lepiej u Ciebie że CC zrobili bo u mnie dosłownie musicie go wypychać :-/ główkę miał przez opuchnięta. Zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do formy

    7w3d 💔
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 5 września 2018, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie moja położną mówiła o tym ale jednak taki cyrk tam zrobiłam że chyba woleli mieć mnie z głowy hyhy

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
‹‹ 1367 1368 1369 1370 1371 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ