X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eileen pierwsze 2-3 doby po cc są najgorsze. Boli przy zmianie pozycji, siadaniu wstawaniu chodzeniu. Zaciskasz zeby i robisz co musisz. Minie niedługo. I żadnego poczucia winy plakania czy umartwiania sie nad sobą. Jak dostanie mm to świat sie nie zawali. Tez nie miałam pokarmu w szpitalu. Długo rozkręcalam laktacje i nawet do teraz mieszam z mm.

    A my dzisiaj byliśmy w centrum na naszym deptaku na lodach i spacerku. Mała pięknie przespała cale wyjście nawet w metrze sie nie obudzila. Fajnie tak wrócić do żywota normalnego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 21:13

    justa8902 lubi tę wiadomość

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 9 września 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam się udało i młody był na pierwszej mszy w kościele:) oczywiście cała przespal. Chyba coś jest na rzeczy bo od 14 siedział mi ja cycku aż do kąpieli. Trochę mnie noc przeraża chociaż na razie śpi... ciekawe jak długo:(

    Eileen nie bój się dac im małego nawet na godzinkę dwie i się prześpij. Po cc ja też zanim się podniosłam to był ryk nie z tej ziemi.

    belladonna lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • justa8902 Autorytet
    Postów: 292 228

    Wysłany: 9 września 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Bez przesady, ładnie rośnie. Sprawdziłam zapiski z aplikacji i u nas ze starszą było tak:
    waga urodzeniowa: 4140
    waga na wyjście: 3810
    waga po miesiącu: 4620
    I nikt się nie czepiał, że mało :)

    A w jakiej aplikacji zapisujesz?
    U nas bylo przy porodzie 3880, po tygodniu przy wypisie 3680, a teraz ma 3 tygodnie i na oko wychodzi plus minus 4200 ( raz 4100 a raz 4300 wiec usredniajac) to chyba nie najgorzej??

    Eilen dzwon po polozne, pros o leki przeciwbolowe i nie zamartwiaj sie, poczatki nie sa latwe ale wszystko sie unormuje i bol tez bedzie za kilka dni mniejszy

    qdkkzbmh2w8fg125.png
    f2wl3e5eun35he4m.png

    Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
    Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
    38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
    08.2016 cp <3 [*] 03.2017 <3 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez się podpinam pod pytanie o ciuchy do karmienia w przystępnej cenie. I najlepiej żeby były tylko do karmienia, a nie 2w1 - ciążowe i do kp, bo po co mi teraz ciuchy z miejscem na brzuch.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczęłam podejrzewać, że za kołkami u Oli stoi spożycie przeze mnie mleka. Dziś po długiej przerwie bez mleka wypilam cappuccino, do tego serniczek i wieczorem znowu nas kolka dopadła :(

    Ja mam 2 kg na plusie, brzuch sflaczały. Kiedy powinna zniknąć linea negra ? W ciąży mnie cieszyła, ale mogła by teraz już zblednąć ;)

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 9 września 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po jakim czasie wam się pojawił pokarm po cc?

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 9 września 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    Zaczęłam podejrzewać, że za kołkami u Oli stoi spożycie przeze mnie mleka. Dziś po długiej przerwie bez mleka wypilam cappuccino, do tego serniczek i wieczorem znowu nas kolka dopadła :(

    Ja mam 2 kg na plusie, brzuch sflaczały. Kiedy powinna zniknąć linea negra ? W ciąży mnie cieszyła, ale mogła by teraz już zblednąć ;)
    Możesz mnie wpisać na pierwszą stronę - 8.09. 3335 g 55 cm Olek 41+5

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 22:59

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Możesz mnie wpisać na pierwszą stronę - 8.09. 3335 g 55 cm Olek 41+5
    Wpisywałam Cię, ale oczywiście znowu wcięło. Paulineee chyba tez. Mam napisane ze jest 56 mamuś, a wpisane tylko 54. Już mi się nawet nie chce myśleć jakim cudem się to dzieje...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Po jakim czasie wam się pojawił pokarm po cc?

    Jestem tutaj rekordem. :O
    Po ponad miesiącu. :D :D
    tylko cycusie mamy od tygodnia dopiero.

    Hania nie chciała ssac, tylko ciumciała..
    Nikt w szpitalu nie interesował się pomocą przy kp. :/ i nie ważne ze kobieta po cc. Zajmować dzieckiem sie trzeba było.
    I chciało mi sie płakać bo nic nie potrafiłam. :(

    Hmm. Wracając do kp, to nic nie mogliśmy zrobić, ze Hania nie chciała ssać tylko zaraz spała. :O
    Za nią przecież ssać nie będę. :/

    A przyszedł taki dzień. Hmm jakby obudziła sie z nową umiejętnością ze zaczęła ssać jak odkurzacz.

    I w końcu pobudziła piersi do pracy. :D + moja zabawa z laktatorem po karmieniu..


    Ale chyba do normy mozna zaliczyć ze tak do 6 dni z tego co pamiętam. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 01:23

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 9 września 2018, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Po jakim czasie wam się pojawił pokarm po cc?

    Po 10 dniach ostrej jazdy z laktatorem :P wcześniej wyłącznie mm, bo nie miałam ani kropli. Ale prawie zawsze jest szybciej :) w drugiej dobie normalne jest, że dziecko robi się głodne, a mleka jest jeszcze za mało. To fizjologia laktacji.I tak jest również po porodzie SN. Ja w w drugiej dobie dałam butlę, żeby dać odpocząć cyckom i trochę sie przespać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 23:16

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 9 września 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Mam kryzys. Jestem okropna. :-( Nie radzę sobie z własnym dzieckiem :-( nie wiem czy polubimy się z kp. Nie chce ssać. Wyrywa się. Jak mam samodzielnie karmić jak nie potrafię się ułożyć dobrze przez tą ranę po cc :-( a trzeba go odpowiednio ułożyć bo inaczej to wścieklizny dostaje. Jak mam usiąść na łóżku nie wyjąc z bólu, ułożyć sobie poduszkę i jeszcze wziąć Olka?b
    Eileen będzie lepiej z każdym dniem. U mnie już rana tak nie dokucza i robię wszystko. Też mam problemy z kp i nie wiem jak to będzie. Moja zasypia od razu i nie oproznia piersi. Ja cierpię. W ogóle zweryfikowalam mocno poglądy. Nie chce być matka idealna. Chce nie zwariować i dobrze dbać o dziecko. Chciałam porodu naturalnego i nie wyszło. Chciałam karmić piersią i się okaże. Nie daj się złym emocjom ale płacz akurat w tym przypadku chyba pomaga. Ja już rycze mniej hehe. Przed nami duzo ciezkich chwil. Olek chyba po takim porodzie ma prawo marudzić z jedzeniem. Moja była opita wód i rzygala dwa dni.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 9 września 2018, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Po jakim czasie wam się pojawił pokarm po cc?

    Siara była A pokarm mam w sumie od wczoraj wieczorem. Teraz aż nadto. Piłam lactosan ale nie wiem czy to jego zasługą czy po prostu czas musi upłynąć. Więc u mnie to jakoś 4 doba byla

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macierzyństwo to ciężka sprawa. :/ heh ogólnie trochę inaczej to sobie wyobrażałam.
    Myślałam ze u takiego maluszka to wystarczy zadbać o jego podstawowe potrzeby i będzie zadowolone. Nie miałam pojęcia, ze na tak wczesnym etapie tak mała istota może miec humorki, wiedzieć co lubi. :O :O

    Hania ma alergię na materac.
    Dotknięcie go wybudza ją z najgłębszego snu. Hehe.
    Nie lubi łóżeczka, kołyski i nawet wózka. :/ spacery w wózku to masakra jakaś - i to gdzues od 2tyg. Od kiedy jest bardziej kontaktowa ! :D

    Smoczek tez jest blee..
    Rozbierać sie lubi. Ale juz ubierać nie. :O

    I choć miałam swoją wizję przed porodem. To musiałam to zweryfikować z rzeczywistością i wyluzować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 01:19

  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 10 września 2018, 01:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znalezienie ciucha do karmienia w normalnej cenie to jakiś kosmos ;) wszędzie ceny ok 100zł za bluzkę. Kupiłam taką jedna żeby mieć na wczorajszy wyjazd do rodziny. Z chęcią tez się dowiem gdzie można coś taniej dostać.

    Nasz wyjazd całkiem znośny, Agatka nawet nie płakała cały czas ale spać nie chciała. Za to o 18 zaczęła tak ryczeć, ze nawet po karmieniu jej nie minęło że musieliśmy ewakuować się w trybie ekspresowym ;) Po 5min ryku i jazdy autem odleciała, spała cała drogę już.

    Odnośne wagi to tez dla testu zważyłam sie na wadze łazienkowej, a później z nią i wyszło ok 3,7kg. Zatem ok 1kg więcej od najniższej wagi w szpitalu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 01:26

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 10 września 2018, 01:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez sądziłam ze taki maluszek to je, robi kupę i śpi. Co do dwóch pierwszych to prawda, ale z tym spaniem to już różnie. Szczęście mam takie, że mleka u mnie tyle, że mogę dwójkę wykarmić, a ssak ciągnie porządnie.
    Filip ma chyba po mnie łaskotki na karku, nawet nie moge zobaczyc czy mu cieplo jest, bo zaraz sie kuli :p
    A, że materaz parzy... U nas tak samo, na rekach wczoraj mogł spać, w łóżeczku wrzask.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 10 września 2018, 03:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja też mam problem z tym, że Olek zamiast ssać a przynajmniej próbować to przysypia mi przy piersi. Fakt że nie mam pokarmu może go denerwować. Pocieszyłyście mnie, że ten pokarm może się pojawić. Muszę tylko dopytać o ewentualne mm bo nie wiem czy ot tak dadzą w razie co.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 10 września 2018, 03:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walczę z laktatorem. Przed chwilą próbowałam Olka przystawic to skończyło się jak zwykle. Mm tu mają w razie co. Rozmawiałam z położną to mówiła że średnio co 3 godziny mam walczyć z laktatorem, pić hemaltiker. Przyniosła mi dwie saszetki. W domu mam a nawet nie pomyślałam. Będę spokojniesza jak trochę będę go dokarmiac a w między czasie próbowac przystawiac. Może w końcu się przelamie. Chcę mieć już go na stałe przy sobie chociaż się boję czy sobie poradzę.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 10 września 2018, 03:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I dla mnie jednak najlepsza pozycja to najzwyklejsza. Sama spod pachy sobie nie poradzę. A tak jak mi leży na brzuchu to nie boli. Leżąca pozycja średnio bo duży brzuch mi został i jak się obracam na bok to mi ten brzuch ciągnie szwy nie do wytrzymania. Najgorzej jest na lewym boku.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 10 września 2018, 04:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parę kropel siary mi się pojawiło :-) podałam mu na smoczek chociaż :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 04:34

    nesssssa, kozalia lubią tę wiadomość

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 10 września 2018, 05:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen ja również miałam problem z przystawianiem małej, nie martw się to normalne. No i jak już mi się udało albo pomogła mi położna to mi mała usypiała przy cycku. Musiałam ją rozbudzać, nawet mąż mi musiał pomagać bo w pozycji leżącej brakowało mi wolnej ręki do tego.

    No i tez miałam taka myśl jak Agatka płakała że co ze mnie za matka która nie może uspokoić swojego dziecka. To chyba tez normalne odczucie bo wiadomo że chcesz najlepiej dla swojego dziecka. Pamiętaj nie ma matki idealnej ale jestem pewna że jesteś najlepsza matka dla Olka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 05:07

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
‹‹ 1384 1385 1386 1387 1388 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ