X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 10 września 2018, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    Eilleen ja również miałam problem z przystawianiem małej, nie martw się to normalne. No i jak już mi się udało albo pomogła mi położna to mi mała usypiała przy cycku. Musiałam ją rozbudzać, nawet mąż mi musiał pomagać bo w pozycji leżącej brakowało mi wolnej ręki do tego.

    No i tez miałam taka myśl jak Agatka płakała że co ze mnie za matka która nie może uspokoić swojego dziecka. To chyba tez normalne odczucie bo wiadomo że chcesz najlepiej dla swojego dziecka. Pamiętaj nie ma matki idealnej ale jestem pewna że jesteś najlepsza matka dla Olka.
    A teraz jest lepiej z przystawianiem? Kiedy to się poprawiło? Bo nawet położna nie daje rady ale myślę że będzie łatwiej jak się mleko pojawi.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 10 września 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa8902 wrote:
    Justyna14 to chyba Ty mi polecilas to masowanie, udraznianie kanalika i u nas pomoglo, nie wiem w sumie co dokladnie czy kropla mojego mleka, czy przemywanie sola fizj czy masaz ale po 3-4 dniach minelo

    Co do wagi to ja wychodzac po tygodniu od porodu ze szpitala mialam + 1,7 kg ale dzisiaj sie wazylam i juz mam + 2,5kg hehe chyba przez brak czasu na porzadne posilki i takie podjadanie na szybko

    Ogolnie mam z Mloda problem bo nie mam dobrej wagi i wkrecam sobie ze nie przybiera itp chcialam zapytac was ile wasze dzieci robia kupek dziennie? Przeczytalam u Hafija na stronce ze do 6 tygodnia powinno dziecko robic 3-4 kupki, u nas najczesciej jest 1 ale taka konkretna ze ciuchy a i czesto kocyk do prania. Nie wiem czy mam sie martwic?

    Eillen gratulacje :)
    Wiesz co u nas po masowaniu też przeszło na dzień czy dwa a potem wraca więc masuj cały czas jeszcze z tydzień dla pewności bo to cholerstwo wraca dopóki nie zejdzie wszystko z zatkanego kanalika.

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 10 września 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Mam kryzys. Jestem okropna. :-( Nie radzę sobie z własnym dzieckiem :-( nie wiem czy polubimy się z kp. Nie chce ssać. Wyrywa się. Jak mam samodzielnie karmić jak nie potrafię się ułożyć dobrze przez tą ranę po cc :-( a trzeba go odpowiednio ułożyć bo inaczej to wścieklizny dostaje. Jak mam usiąść na łóżku nie wyjąc z bólu, ułożyć sobie poduszkę i jeszcze wziąć Olka?b
    Początki są ciężkie i bolesne czy to po sn czy CC. Daj sobie na wszystko czas. Pamiętaj że możesz spokojnie brać Apap czy cokolwiek na bazie paracetamolu bo to do pokarmu nie przenika. Sprawdzałam na liście leków. Pros o pomoc i miej w dupie czy patrzą krzywo czy nie . Jak trzeba to opierdol kogo trzeba i tyle. Masz prawo czuć się źle masz prawo do pomocy
    Dasz radę. Wszystko powoli z czasem. Dopiero dwa dni po porodzie jesteś.

    7w3d 💔
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 10 września 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam koszulki w h&m na szybko dwa dwupaki i sukienkę jedna. Cena też nie zachwyca ale znałam tam swój rozmiar i zależało mi na czasie.

    Ja nie powinnam pisać o kp bo mnie znienawidzicie. Nie chciałam kp, chciałam mm ale obiecałam mężowi spróbować no i po cc siara poleciała w 1 dobie, jakoś w 3 dobie nawal i od tej pory wyłącznie kp a mały nie taki mały.
    Od początku dałam mm, przystawialam na chwilę go tylko bo też mnie brzuch bolał, było gorąco i niewygodnie. Do tego 2 doby prawie przystawialam tylko do lewej piersi bo na prawej ręce miałam welfron i nie miałam jak go trzymać żeby mu się w głowke nie wbił więc jak zobaczyłam że coś leci z lewej to laktatorem trochę pracowałam z prawa. Pilam lactosan od 3 doby. I tyle
    .. w ciąży nic siara mi nie leciała w ogóle.
    Tak się zastanawiam czy to kp nie jest sprawą tego że po cc dostałam z 5 kroplowek z oksytocyna, wy też tyle dostałyście?

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 10 września 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak maly placze najpiękniejsze i najstraszniejsze jest to że mąż bawi i buja ale jak się rozplacze mu mocno to jestem ostatnia osoba która ma szansę go uspokoić. To jest taka mega odpowiedzialność która mnie przytłacza czasami. Bo co jak nie dam rady?

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 10 września 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nam jutro mija pierwszy miesiąc i naprawdę było ciężko. Życie się wywróciło do góry nogami i dopiero terwz powoli do mnie dochodzi, że zostałam mamą i to tak na całe życie :-) Było dużo płaczu z bezsilności, z nerwów, że coś jest inaczej niż zakładałam, przez zapalenie piersi z bólu.. Mam w sobie już więcej cierpliwości i nauczyłam się odpuszczać. Codziennie uczymy się siebie z malutką. Dzisiaj miałam wrażenie, że się do mnie świadomie uśmiechnęła :-) Psychicznie czuję się już zdecydowanie lepiej. Mam też nadzieję, że kolejne miesiące będą jeszcze lepsze i że zyskam więcej czasu dla siebie i że jakoś zorganizujemy sobie nw nowo życie z dzieckiem, bo piereszy miesiac to był totalny chaos. Dzisiaj w nocy spała mi raz 5 a raz 4 godziny.
    W pierwszym miesiącu największym szokiem byłp dla mnie to, że muszę być cała dla niej bo tak mnie potrzebowała :-) Serce mi topnieje jak mąż jej dawał moje mleko odciągnięte z butelki a ona mimo to krzyczy. Wystarczy, że się przytuli co cycka i odpływa :-) Także nie da się jej oszukać i mamę wyczuwa na kilometr nawet po głosie :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 09:00

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 10 września 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta dziecko to duża odpowiedzialność ale i radość. Nie myśl że nie dasz rady czy Czos bo teraz to już za bardzo wyjścia nie masz. Raz lepiej raz gorzej ale każda z nas.sobie poradzi bo musi.

    7w3d 💔
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 10 września 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak zmieniając temat. Czy dzidziuś którejś z was urodził się z tzw. uszczypnięciem bociana ? Moja ma pomiędzy brwiami na czole taką czerwoną plamkę jakby naczyniak. Robi się bardziej widoczny jak płacze, albo jej gorąco. Wszyscy lekarze i położne mówią, że takie znamiona ma 50 % noworodków i że znika to do 1 roku życia. Każą się tym w ogóle nie przejmować, ale ja nie znam żadnego innego dziecka z czymś takim. U mnie w rodzinie nikt nic takiego nie miał. Martwię się trochę, czy jej to zblednie. Po miesiącu nie widzę żadnej poprawy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 08:58

    jej odbicie lubi tę wiadomość

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 10 września 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    squirrel wrote:
    A tak zmieniając temat. Czy dzidziuś którejś z was urodził się z tzw. uszczypnięciem bociana ? Moja ma pomiędzy brwiami na czole taką czerwoną plamkę jakby naczyniak. Robi się bardziej widoczny jak płacze, albo jej gorąco. Wszyscy lekarze i położne mówią, że takie znamiona ma 50 % noworodków i że znika to do 1 roku życia. Każą się tym w ogóle nie przejmować, ale ja nie znam żadnego innego dziecka z czymś takim. U mnie w rodzinie nikt nic takiego nie miał. Martwię się trochę, czy jej to zblednie. Po miesiącu nie widzę żadnej poprawy.
    Antos ma na nosku takiego naczyniaka płaskigo, niby normalna skórka ale czerwona. tez konsultowalismy i nam mówili ze zniknie do pół roku. ciiut jakby zbladł juz

    7w3d 💔
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 10 września 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa, tak samo jak Justyna pisze mimo że minęło z tym oczkiem to rób jeszcze kilka dni to samo żeby nie wrócił problem.

    Eilleen wiesz co jak wróciłam do domu czyli w 3 dobie i spróbowałam z poduszką do karmienia w pozycji siedzącej to lepiej poszło z tym przystawianiem, po tygodniu było już bez problemów i moje zranione sutki tez się zagoiły.

    Marta znam tą bezsilność gdy dziecko płacze, Ty stajesz na głowie a i tak nic nie pomaga. Trzeba to przetrwać to chyba najlepsza rada jaką mogę dać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 09:10

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 10 września 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ile Wasze dzieci spedzają czasu na brzuchu w ciągu dnia? Antek ok 3 godzin :) conajmniej :)
    od tygdonia tak polubił spanie na brzuchu że już nawet w wózku tak dobrze mu się nie śpi. A tak pięknie głowę dzwiga, jak mu dobrze ustawię rączki na łokaciach żeby się wspierał to ręci głową na prawo i lewo i się rozgląda.

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 10 września 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my na 10.45 wizyta i szczepienie. oby bardzo nie płakał.

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2018, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    squirrel wrote:
    A tak zmieniając temat. Czy dzidziuś którejś z was urodził się z tzw. uszczypnięciem bociana ? Moja ma pomiędzy brwiami na czole taką czerwoną plamkę jakby naczyniak. Robi się bardziej widoczny jak płacze, albo jej gorąco. Wszyscy lekarze i położne mówią, że takie znamiona ma 50 % noworodków i że znika to do 1 roku życia. Każą się tym w ogóle nie przejmować, ale ja nie znam żadnego innego dziecka z czymś takim. U mnie w rodzinie nikt nic takiego nie miał. Martwię się trochę, czy jej to zblednie. Po miesiącu nie widzę żadnej poprawy.
    Mój synek miał i Kalinka też ma na czole . Zblednie. Nie martw się.

  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 10 września 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie chciałam zapytać kiedy szczepicie pierwszy raz? My mamy jutro wizytę, mała ma 5 tygodni i nie wiem czy nie jest trochę za wcześnie na 6w1.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    squirrel wrote:
    A tak zmieniając temat. Czy dzidziuś którejś z was urodził się z tzw. uszczypnięciem bociana ? Moja ma pomiędzy brwiami na czole taką czerwoną plamkę jakby naczyniak. Robi się bardziej widoczny jak płacze, albo jej gorąco. Wszyscy lekarze i położne mówią, że takie znamiona ma 50 % noworodków i że znika to do 1 roku życia. Każą się tym w ogóle nie przejmować, ale ja nie znam żadnego innego dziecka z czymś takim. U mnie w rodzinie nikt nic takiego nie miał. Martwię się trochę, czy jej to zblednie. Po miesiącu nie widzę żadnej poprawy.

    Moja takie zaczerwienienie na lewej powiece. Starsze tez mialy schodzi po jakimś czasie bez śladu.

    Marta ja nie wiem nawet ile tej oksy dostalam ale nie sądzę ze tak dużo. Mogli ci tyle dac bo dziecko wielkie to żeby sie macica dobrze obkurczyla. Rzeczywiście myślę ze oxy ma związek potem z podaża pokarmu, mi przed pierwsza cc tez podawali bo indukowali skurcze i mleka potem mialam jak dla trojga dzieci :D

    To ja jakaś mutantka chyba jestem, zero baby blusa zero płaczu stresu nerwow... jestem taka szczęśliwa i zakochana w coreczce od początku <3 Może dlatego ze to nie pierwsze a może mam "łatwe" dziecko ale dla mnie o najcudowniejszy okres taki noworodzio :)

  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 10 września 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova, u mnie takie same uczucia!
    Patrzę na tą kruszynkę i chciałabym żeby ta chwila trwała wiecznie. Już mi szkoda tego miesiąca, uciekł nam nawet nie wiem kiedy. Uwielbiam ja nosić, przytulać, karmić. Nie mam parcia na sztywny rytm dnia, wystarcza nam kąpiel i nocny sen o stałej porze. Nawet jak mała ma gorszy dzień, płacze i cały czas jest przy piersi to wiem że to minie. Dla mnie ten wczesny okres, kiedy dzidzia „tylko leży” jest dużo lżejszy od późniejszych. Brak czasu, bieganie i zabawianie zacznie się dopiero jak maluchy zaczną raczkować czy wstawać. Takie mam doświadczenie po pierwszej córce. Teraz jak mi 3 latka da popalić to mam ochotę wyjść i nie wracać.

    Leticia lubi tę wiadomość

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 10 września 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszła do mnie oddziałowa noworodków. Powiedziała jaki jest problem z ssaniem - nie wywija dolnej wargi bo ma ciut cofnietą szczękę. Kwestia nauczenia go ale na razie na butelce żeby mi brodawek nie ranił. Mam laktatorem pobudzać piersi co 3 godziny.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 10 września 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dużą rolę gra to że już tyle w szpitalu siedzę i mam dość. A jeszcze trochę posiedzimy.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 10 września 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jutro tydzień od porodu. Mogę dzisiaj wyjść na krótki spacer? Czy lepiej na balkon jednak? Facet by że mną poszedł A ja ogarnęła przychodnie. Bo s szpitalu podałam jedną A teraz jednak wolę inną i nie wiem czy jakiś problem będzie.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 10 września 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze jedno. Jak wykąpać dziecko żeby nie miało traumy. Nie daje rady jej tak trzymać jeszcze bo brzuch dokucza. Faceta akurat nie będzie.
    I jak ona ma leżeć na brzuszku? Strasznie się wkurza wtedy i boję się że sobie coś powykreca.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
‹‹ 1385 1386 1387 1388 1389 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ