Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak jeszcze karmiejustyna14 wrote:A karmisz jeszcze piersią?
ale używałam go też jak Antka karmiłam i po zakończeniu kp. Zaczęłam go używać właśnie po urodzeniu Antka bo mi fryzjerka miała końcówki podciąć, a upier***ła je do ramion. Włosy ładnie urosły i są mega gęste ale mimo to raz w tygodniu nakładam tą maskę. Khadi też używałam po tym obcięciu i po niej pełno baby hairów miałam też bardzo dobre muszę wykorzystać do końca bo już dawno nie stosowałam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/83100d557b60.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9c3f57d42f54.jpg
justyna14 lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
No ja dzisiaj przeklinam tą zmianę czasumisia-kasia wrote:Paulina wiedziałam że będzie git
Jak Wasze dzieciaki znoszą zmianę czasu? Kladziecie je spać z nowym czy starym czasem?
rozwalony mam cały dzień i od ponad godziny dzieciaki już śpią. Antek z płaczem był kąpany bo już mega śpiący, a Zuzka tak zasnęła w tym czasie, że aż szkoda mi jej budzić na kąpanie. Mam nadzieje, że jutro wróci jakiś rytm
[/url]
-
nick nieaktualny
-
Oho chyba jest nerwLavendova wrote:Słuchajcie a co na zahamowanie laktacji oprócz mięty i szałwi?
ja mam tak dwa razy dziennie. Ponoć są jakieś tabletki, a z takich domowych to poprostu coraz częściej dawać mm i jak tylko mega bolą przystawiać
[/url]
-
Efekt zmiany czasu, miała się tylko kimnąć w naszym łóżku, a zasnęła na noc
Później zdjęcie usunę więc wiecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 12:18
pumka1990, Lavendova, marcela123, misia-kasia, Ania241188, justyna14, PLPaulina, Dooti lubią tę wiadomość
[/url]
-
Lavendova wrote:Słuchajcie a co na zahamowanie laktacji oprócz mięty i szałwi?
Ja jak miałam na samym początku mnóstwo problemów z karmieniem i przez to gigantyczne nerwy i stres to UWAGA!! położna mi powiedziała żebym sobie załatwiła bromergon bo po co mam się męczyć. Także no... taka położna z powołaniem. Pominę fakt, że mały miał kilka dni, a ona zamiast mnie wesprzeć i pomóc to taką mi radę dała... Czytałam o tym bromergonie i to strasznie świństwo.
-
nick nieaktualnyKasiaja wrote:Oho chyba jest nerw ja mam tak dwa razy dziennie. Ponoć są jakieś tabletki, a z takich domowych to poprostu coraz częściej dawać mm i jak tylko mega bolą przystawiać
Mega nerw
Z przystawianiem nie będzie kłopotu bo ona już nie chce, w sumie sama sie odstawila. Teraz problem z cyckami zostal 
Tez czytałam o tym bromergonie ale tu mi nikt nie wypisze... -
Rano po zmianie czasu spaliśmy do 7, wiec nie było źle, ale wieczór... Filip przed kąpaniem śpi ok. godzinki, dzisiaj ta godzinka wyszła o 18
na szczęście jak go odłożyłam to obudził się po kilku minutach
Za to mam teraz problem z moim libido, jego nie ma w ogóle. Na samą myśl mam łzy w oczach, a jak mąż się zbliża to modlę się żeby Filip się obudził. Jeszcze ból kręgosłupa utrudnia mi normalne życie. Mam szczerze dość. Mąż ciągle powtarza że mu się podobam, że szybko doszlam do siebie, a rozstępy nie wpływają na mój wygląd, a ja czasami czuje się jak kopciuszek
-
To może odciągać ale jak tylko są pełne i tylko do uczucia ulgi. Wszędzie piszą, że podawanie mm to rychłe zaprzestanie kp ja po 6 miesiącach tak Antka odstawiłam zastępowałam kolejne karmienia piersia mm i udało się bez komplikacji zakończyć kp
[/url]
-
Ja nie mogę patrzeć na siebie. Pal licho te 4 kg więcej niż przed ciążą. Ale nienawidzę swojego brzucha bo te kg są chyba w tym brzuchu. Wisi mi flak, otłuszczony flak. Wygląda to okropnie.justa1509 wrote:Rano po zmianie czasu spaliśmy do 7, wiec nie było źle, ale wieczór... Filip przed kąpaniem śpi ok. godzinki, dzisiaj ta godzinka wyszła o 18 na szczęście jak go odłożyłam to obudził się po kilku minutach
Za to mam teraz problem z moim libido, jego nie ma w ogóle. Na samą myśl mam łzy w oczach, a jak mąż się zbliża to modlę się żeby Filip się obudził. Jeszcze ból kręgosłupa utrudnia mi normalne życie. Mam szczerze dość. Mąż ciągle powtarza że mu się podobam, że szybko doszlam do siebie, a rozstępy nie wpływają na mój wygląd, a ja czasami czuje się jak kopciuszek Marcin już chciałby seksu bo wspomina. Już raz mamy za sobą i czułam się jak dziewica a miałam cc to myślałam że tak nie będzie.
-
Lavendova wrote:Mega nerw Z przystawianiem nie będzie kłopotu bo ona już nie chce, w sumie sama sie odstawila. Teraz problem z cyckami zostal
Tez czytałam o tym bromergonie ale tu mi nikt nie wypisze...
Ja też się boję, co zrobię jak mały nie będzie już chciał piersi albo sama będę chciała zakończyć karmienie.
Może jeszcze zimne okłady po odciągnięciu pomogą troszkę. -
Moja waga już chyba nawet mniejsza niż przed ciąża, jak zrzuce brzuch to juz w ogole będę szczupła. Rozstępy mnie wkurzają, bo mam je wszędzie i niby mi nie przeszkadzają, ale chyba chyba moja podświadomość sądzi co innego... Moze to ta jesień na mnie tak wpływa
-
nick nieaktualnyMoje libido również nie istnieje. Po cc tak samk jak dziewica sie czulam heh. Nie wiem czemu to tak jest, bo blizna ani macica czy w srodku nie boli ale ogólnie to niezbyt przyjemne to bylo na początku i bolalo. Na szczęście potem wraca do normy.
