Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pierwszy raz też bolał, teraz jest bezboleśnie za to mam wrażenie że się posikam w niektórych pozycjach. My w sumie mieliśmy przerwę na sierpień i wrzesień. Libido niby jest ok u mnie.. tylko to uczucie nacisku na pęcherz mnie blokuje.
A co do odstawienia... mi zabrakło mleka na noc dzisiaj... mały sie zaczął rzucać przy piersiach. Na szczęście miałam butelkę sciagnietego i to dostał. Czy może się zaczynać ten magiczny kryzys trzeciego miesiąca?
A.co do.zmiany czasu. Porażka. Walczyliśmy dzisiaj o każda minutę dłużej żeby go przytrzymać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 21:53
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
No właśnie ja rano z nią walczyłam żeby jeszcze pospała i robiłam ciemnice w sypialni
Trochę się udało i też odespałam sobotę po chrzcinach. A wieczorem wykąpałam ją po 19 czyli tak jakby o normalnej porze ale tak płakała że chce spać i cyca nie chciała. Ucięła sobie drzemkę godzinną i dopiero zjadła kolacje i usnęła na noc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2018, 22:33
-
Ja mam wrażenie że co wieczór brakuje mi mleka. Filip się strasznie wścieka za każdym razem, karmienie trwa długo. Wczoraj zakończyło sie smoczkiem, zasnął bez większych problemów.
Normalnie ucieszyłabym się z regularnych wyróżnień dziękuję dziecka, ale dlaczego on musi kupę przy pierwszym nocnym karmieniu... -
Ccierpliwa no teraz doczytalam, takze juz nie kupie, jak cos to w grudniu jak bede w Niemczech.
Sluchajcie przeprowadzka z kraju do kraju z calym dopytkiem i z dwumiesiecznym bobasem to mega wyzwanie, drugi raz chyba bym sie nie podjela. Masakra. Wczoraj od rana pakowanie reszty rzeczy, tych co zostawilismy jako potrzebne a te rzeczy pojawialy sie jakos magicznie jak spod ziemi i konca nie bylo widac. Dobrze ze siostra przyjechala nam pomoc sprzatac bo juz bym nie ogarnela. Zwiezlismy wszystkie rzeczy na parter, wartosciowe do naszego samochodu. O 20 oddalismy klucze wlascicielowi, o 22.30 dojechal kierowca z busem, zanim Maz to zapakowal to 24 minela.
Najgorsze w tym wszystkim bylo to ze Agatka 5 dni nie zrobila kupy i byla tak zmeczona, co usnela to bąki ja budzily, ja myslalam ze sie zastrzele, juz sie balam o droge, ale na 15 min przed wyjsciem w koncu jej sie udalo. Dobrze ze nasi znajomi co mieszkali pietro pod nami pozwolili u siebie poczekac bo nie wiem co bym miala ze soba zrobic
Jak zrobila ta kupke przed polnoca to odrazu widac bylo po niej taka ulge i padla po 3min i tak spi nam w aucie do teraz. Jeszcze z poltorej godzinki nam zostalo do celu wiec raczej zaraz wstanie, ale i tak dala rade. Z reszta nie ona jedna)
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp[*] 03.2017
[*]
-
Justa powodzenia! Przeprowadzki generalnie są trudne, a z dzieckiem to już w ogóle wyczyn.
Dzisiaj mijają 2 miesiace jak Filip jest z nami
Stwierdziliśmy że bedziemy co miesiąc odciskać slad stópek. Na święta dziadkowie dostaną po jednej stópce -
nick nieaktualny
-
Matko... Dawno nie byłam tak wykończona. Młody na ogół ładnie sypia, natomiast od 4 nocy ogólnie marudny. Dziś przeszedł samego siebie. Pierwsza drzemka znacznie krótsza niż zwykle, przy cycku się rzucał (w nocy zawsze je ładnie), myślałam, że pokarmu mi brak. Dałam moje mleko z butli, zjadł troszeczkę, ale też się rzucał i wypychał butlę językiem. Na rękach placz, na rękach jak się chodzi lepiej, ale po chwili płacz. Gorączki brak -36.8. mam wrażenie, że pojawił się delikatny kaszelek, dodatkowo czerwone dziaselko na wysokości dolnej jedynki. Od rana też strasznie marudzi. Co to może być? Przeziębienie czy mogą iść juz zeby? Na 17.15 mamy lekarza.Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Może ząbkowanie???
U nas tez dziaselka czerwone.. i teściowa mnie zmartwiła, ze mąż wcześnie zaczął. Po 3 miesiącu ząbki się u niego pojawiły.
No właśnie też mam takie wrażenie. Tylko czy przy ząbkowaniu może być kaszelek?Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
nick nieaktualny
-
My akurat się przeprowadziliśmy przed urodzeniem. W zasadzie w połowie mieliśmy rzeczy przeniesione jak jeszcze byłam w domu. Jak poszłam do szpitala to Marcin z moim bratem resztę zrobili. Jak wróciłam do domu to był sajgon. Nadal nie wszystko jest tak wypakowane jak powinno być. Kiedyś
-
pumka1990 wrote:Matko... Dawno nie byłam tak wykończona. Młody na ogół ładnie sypia, natomiast od 4 nocy ogólnie marudny. Dziś przeszedł samego siebie. Pierwsza drzemka znacznie krótsza niż zwykle, przy cycku się rzucał (w nocy zawsze je ładnie), myślałam, że pokarmu mi brak. Dałam moje mleko z butli, zjadł troszeczkę, ale też się rzucał i wypychał butlę językiem. Na rękach placz, na rękach jak się chodzi lepiej, ale po chwili płacz. Gorączki brak -36.8. mam wrażenie, że pojawił się delikatny kaszelek, dodatkowo czerwone dziaselko na wysokości dolnej jedynki. Od rana też strasznie marudzi. Co to może być? Przeziębienie czy mogą iść juz zeby? Na 17.15 mamy lekarza.
edit. przy ząbkowaniu dziąsełka są mega rozpulchnione, jakby obrzmiałe a nie tylko czerwone.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 11:58
7w3d 💔 -
ja chyba jakąs depreche zaliczę jak tak dalej będzie. Pogoda do d... pada non stop a jak nie pada to tak wieje, że nie ma sensu wychodzić. Teraz nawet w deszcz nie wyjde bo dzieci podziębione. Jedyna atrakcja to wizyty u lekarza:/ no jakiś dramat7w3d 💔
-
nick nieaktualnyZąbkowanie jest dziedziczne.
Wiec tez nie ma co na siłę czekać do 6msc. I udawać ze wcześniej sie nie zdarza.
Chyba ze moj mąż to kosmita i dlatego tak szybko zabkowal.
Ogólnie przy zabkowaniu moze byc dużo objawow. A zanim wyjdą zęby może upłynąć sporo czasu. Wszystko od wrażliwości maluszka zależy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 12:17
-
PLPaulina wrote:Ząbkowanie jest dziedziczne.
Wiec tez nie ma co na siłę czekać do 6msc. I udawać ze wcześniej sie nie zdarza.
Chyba ze moj mąż to kosmita i dlatego tak szybko zabkowal.
Ogólnie przy zabkowaniu moze byc dużo objawow. A zanim wyjdą zęby może upłynąć sporo czasu. Wszystko od wrażliwości maluszka zależy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 12:23
7w3d 💔 -
Różnie bywa z tymi ząbkami
Np Antek miał bardzo późno pierwszego ale za to kolejne to jak grzyby po deszczu wyrastały. U niego objawem był zawsze katar i czasami gorączka.
U nas pochmurnie i 5 stC ale już z Zuzią jeden spacer zaliczyłyśmy, teraz na jedzenie przerwa i za godzinę kolejny spacer po Antka do żłobka[/url]