X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 6 listopada 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie teściowa jak pierwszy raz zobaczyła mała to powiedziała, że jest taka malutka, a na zdjęciach taka wielka się wydawała że jej wstyd było sąsiadkom pokazywać...
    Ja ogólnie lubię pulchne dzieci, takie prawdziwe bobasy :) Później i tak wyrosną.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mnie mama i teściowa zadowolone ze kp. I te faldki u Hani dają im radość że głodna nie jest. :D :D

    Za to drażni mnie jak ktoś uwaza ze wszystko wie. :O

    Ostatnio bylismy u mojej babci. I była tam ciocia.. ooo Boże. :O
    Hania za krotko spi to napewno źle ją usypiamy. Ze ją przyzwyczaiłam że spi z nami. Ze tak lekko ubrana. :O

    Sama ma wnuczkę, roczek skończyła niedawno.. a wiem, ze mała to niejadek.
    Wiec jej dosralam ze pewnie jej syn popełnił błąd skoro teraz nie chcę jesc. Zamknęła sie momentalnie. :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 11:46

    justa8902, kozalia lubią tę wiadomość

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 6 listopada 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja raz usłyszałam że źle trzmiemy małąna rękach i będzie mieć krzywy kręgosłup. I bardzo żałuje że nie zapytałam dlaczego mój mąż ma krzywy?:p

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • justa8902 Autorytet
    Postów: 292 228

    Wysłany: 6 listopada 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ogolnie mnie to dziwi jak mozna narzekac ze dziecko pulchne, z reszta jaki mamy na to wplyw? Przeciez nie karmie jej czipsami :o moja mama tez sie cieszy ze Mala rosnie
    Mnie tez rozwalaja te „dobre rady” a szczegolnie wlasnie obcych ludzi
    Chociaz ostatnio tesciowa : no ja sie nie wtracam ale ja bym zalozyla czapke .
    Brak komentarza :o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 12:14

    qdkkzbmh2w8fg125.png
    f2wl3e5eun35he4m.png

    Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
    Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
    38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
    08.2016 cp <3 [*] 03.2017 <3 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dobrze ja nie mam teściowej :D Nikt nam komentarzy ani rad nie prawi1. Może przy pierwszym wszyscy sie poczuwaja w obowiązku "pomagac" młodym rodzicom radami ale na szczęście przy kolejnym to mija :D

    Moja Emilka również 3 miesiące dzisiaj <3
    Szybko leci ten czas, dopiero co testy robilysmy i sie sprzeczalysmy czy można podnosic ręce w ciąży a zaraz nasze ciąże będą siedzieć raczkowac biegac :O

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja teściowa sie mnie boi (dodam ze nie ma powodu).
    I żadnych rad nie udziela.
    Ten strach sie jej powiększył gdy miała pomóc przy pierwszej kąpieli a z łazienki uciekła. :D :D :D :D :D

    Ja mam niby 2 teściowe. :D całe szczęście ze mąż słaby ma kontakt z ojcem. Facet nawet jeszcze wnuczki nie widział. :D

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1906 800

    Wysłany: 6 listopada 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed chwilem wracałam biegiem do domu z Ulka na rece bo zrobiła histerie ze w calej okolicy pewnie slyszeli... ;p
    A taka pogoda kurde no, ale nie wywale cyca na ławce.

    Dziewczyny co sadzicie o czestych zmianach u dziecka? Pytam w kontekscie tego, ze mieszkam teraz w malym miasteczku i mam 100km do Wrocławia ukochanego. Tam moja mama mieszka i chetnie bym spedzala kilka dni w miesiacu u niej, zeby wyjsc gdzies, spotkac sie ze znajomymi itp.
    Czy dla takiego malucha to problematyczne? w sensie, że stres jakiś? Czy sie przyzwyczai?

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 6 listopada 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak nic nie przebije mojego ojca, mieszka z nami a małej nie przyszedł zobaczyć z 4 tygodnie już...

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 6 listopada 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Ja przed chwilem wracałam biegiem do domu z Ulka na rece bo zrobiła histerie ze w calej okolicy pewnie slyszeli... ;p
    A taka pogoda kurde no, ale nie wywale cyca na ławce.

    Dziewczyny co sadzicie o czestych zmianach u dziecka? Pytam w kontekscie tego, ze mieszkam teraz w malym miasteczku i mam 100km do Wrocławia ukochanego. Tam moja mama mieszka i chetnie bym spedzala kilka dni w miesiacu u niej, zeby wyjsc gdzies, spotkac sie ze znajomymi itp.
    Czy dla takiego malucha to problematyczne? w sensie, że stres jakiś? Czy sie przyzwyczai?

    My w sumie nie spędzaliśmy dużo czasu u rodziców, ale za każdym razem jak wyjeżdżaliśmy ze starsza córka do nich na weekend to po powrocie mała była marudna i cały dzień miałyśmy rozbity. Tam było więcej ludzi, głośniej, mała była przebodźcowana, częściej chciała być przy piersi i gorzej spała.

    nesssssa lubi tę wiadomość

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Dziewczyny co sadzicie o czestych zmianach u dziecka? Pytam w kontekscie tego, ze mieszkam teraz w malym miasteczku i mam 100km do Wrocławia ukochanego. Tam moja mama mieszka i chetnie bym spedzala kilka dni w miesiacu u niej, zeby wyjsc gdzies, spotkac sie ze znajomymi itp.
    Czy dla takiego malucha to problematyczne? w sensie, że stres jakiś? Czy sie przyzwyczai?

    Przecież z Małymi dziećmi sie podróżuje, ćwiczy.... Więc czemu miałaby nie odwiedzać babci ?? :)

    Ja akurat uważam, ze to nie powinien byc problem. :) kazdy szuka rozwiązania tak żeby czuć sie dobrze. :) :)

    Moja Hania za to chodzi ze mną wszedzie- nie mam jej z kim zostawić. :)

    Ale wizyty gości ją męczą. :/ nie chcę spac, jest marudna..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 12:45

    nesssssa lubi tę wiadomość

  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 6 listopada 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się że nie ma to dużego wpływu, ważne że będziesz z nią.Tym bardziej że będą to tylko dwa miejsca a nie co chwila nowe. Ja z moją na całe dnie jeżdżę do rodziców i tam siedzi. Chce ją oswajać z nimi i mieszkaniem żeby mogła zostać za jakiś czas na noc. Pamiętam że np mój siostrzeniec choć był już starszy, ale jak siostra wróciła do pracy a on chorował to u nas nawet tydzień siedział z babcią.

    Co do tłustych dzieci i baleronkow ja zawsze odpowiadam, że zdrowy bobas ma fałdki i baleronki bardziej by mnie martwiło jakby nie miała, bo może nie dożywiona, a dopóki nie chodzi i nie ma jak spalać niech będzie słodka kluseczka bo takie są najlepsze do schrupania.

    My od czwartku zaczynamy rehabilitację, musiałam przyspieszyć 3 miesiące minęły a na nfz dopiero w styczniu. Mam nadzieję że się wyprostujemy, ale aż się boję że przez te ćwiczenia mała raczkować zacznie w wieku 5 miesięcy i wtedy mi się zacznie zabawa i bieganie za nia :-) a już skubana szuka możliwości poruszania się, na brzuchu odpycha się i wierzga tymi nogami tylko jeszcze nie zaczaiła co z rękami. Najlepiej to na łóżku u nas kładzie się na boku zwija w klebe i wygina i się przesuwa do mnie i się cieszy.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 6 listopada 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołza moja jak leży na brzuchu to czasami mam wrażenie ze też coś kombinuje ;) jakoś nogami się odpycha i próbuje te ręce wyciągać. Heh może to moja interpretacja.

    Dziś w nocy jak tylko mała poszła spać to ja tez sie wykąpałam i poszłam spać. A ona mi taka niespodziankę zrobiła ze znów tylko dwa razy wstała w nocy o 3 i o 5. Później przed 8 i zaczęłyśmy dzień. Wyspalam się a byłam nastawiona na kolejną ciężką noc.

    Teraz czekam jak się obudzi po jedzeniu i wyciągam ją na spacer :) piękna pogoda dziś. Mam tylko nadzieje ze nie będę wracać z nią jak wczoraj na ręku ;)

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ - rehabilitacja nie przyspieszy raczkowania. :) tutaj raczej musicie spojrzeć jacy Wy byliście w tych sprawach. :) :)

    Hani nie mogę już spuścić z oka, na macie ostatnio ją znalazłam w innym miejscu niz położyłam. Obróciłam sie na chwilkę. :D
    :D ja ponoć byłam taka wierci dupa. Mąż za to nie był taki ruchliwy

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 6 listopada 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dobrze, ze ja mam i mame i tesciowa 1000km stad :P


    Co do podrozy, to mala zawsze z nami, byla juz na sesji w innym panstwie, bylismy u mojej rodziny na weekend... teraz znow jedziemy...
    O ile podroze jeszcze ok... tzn jezdzic lubi, u kogos tez ok, to gosci u nas czesto odchoruje... tzn jak odwiedza nas wieksza liczba osob to robi sie marudna i nic sie nie podoba...


    A co do wiercenia sie dzieci, to ja moja osmiornice odkad sko czyla 9 dni znajduje za kazdym razem w lozeczku w innej pozycji jak ja polozylam spac i ilekroc bym jej nie poprawila to i tak zaraz lezy w poprzek albo w nogach...
    A jak nie spi to tez nie ma chwili zeby spokojnje lezala, caly czas macha rękoma i nogami... wczoraj maz sie az smial, ze ona to chyba juz do pl.na nogach doszla

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do raczkowania to jeszcze sporo czasu. Jakoś chyba 8-9 miesiąc.

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 6 listopada 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas jak są goście to przeważnie usypia. Lubi jak jest taki szum, jak ludzie gadają. Ale gdy my gdzies jedziemy to potem bywa marudna, ale nie zawsze.

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 6 listopada 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Do raczkowania to jeszcze sporo czasu. Jakoś chyba 8-9 miesiąc.
    Moja starsza miała 6-7 miesięcy jak pełzała sobie po salonie, 7-8 zaczęła wstawać, 10,5 miesiaca jak sama poszła. Wszystko zależy od dziecka :)

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez uwazam, ze nie ma co sie trzymać tych widelek tak uparcie. Każde dziecko jest inne i trzymanie się na siłę określonego czasu jesr bez sensu. Przez to potem sobie człowiek wmawia ze coś z dzieckiem jest nie tak. :)

    Moj chrzesniak nie raczkowal, pelzal jak ryba potem poszedł. Dzis ma 4.5 roku i zdrowy. :)

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 6 listopada 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za dzień... Taka piękna pogoda więc spacer do lasu. Przeszliśmy około 2 km i się obudził... Ryk taki że zwierzyny w lesie nie bedzie długo. Szum z telefonu nie działał, wiec no cyc w lesie. Grzybiarze sie kręcą a ja w kucki z zawiniątkiem w ręku, nie wygladało to na karmienie :p zjadł, beknął to do wózka, a Filip w ryk, jrszcze jedno karmienie i dalej ryk. Godzinę szłam pół kilometra... A przez kolejne pół niosłam Filipa na rękach. Dało sie dopiero odłożyć jak zasnął mocno na mnie. Nawet nie mialam siły plakać, bałam się ze bede czekac aż maz wroci z pracy i po nas przyjedzie. A w domu uśmiech... No ja nie rozumiem z tego nic. Czy to może być przez to że z wózka korzustamy tylko na spacerach i Filip nie oswoił się z nim?

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 6 listopada 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Zolza_ - rehabilitacja nie przyspieszy raczkowania. :) tutaj raczej musicie spojrzeć jacy Wy byliście w tych sprawach. :) :)

    Hani nie mogę już spuścić z oka, na macie ostatnio ją znalazłam w innym miejscu niz położyłam. Obróciłam sie na chwilkę. :D
    :D ja ponoć byłam taka wierci dupa. Mąż za to nie był taki ruchliwy

    Podczas rehabilitacji dziecko jest uczone postawy odpowiedniej jak i ćwiczone są miesnie. A postawa plus silne mięśnie rąk to podstawa raczkowania. Więc tak może przyspieszyć raczkowanie.
    Ja miała dysplazję więc późno zaczęłam ale mąż w wieku 5 miesięcy podobno szalał po chałupie.
    Nie trzymam się ram bo podobno właśnie dzieci raczkują w wieku 7-8 miesięcy. A co się dziwnego dowiedziałam że podobno dziecko powinno najpierw zacząć raczkować a potem dopiero siedzieć żeby nie mieć problemów z kręgosłupem

    iv099vvj1wzlmrpz.png
‹‹ 1535 1536 1537 1538 1539 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ