Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
myszka 30 wrote:Czesc dziewczyny. Mam pytanie do dziewczyn ktore maja juz normalnie miesiaczke, jak to u Was wyglada? U mnie masakra jakas, sa bardzo nie regularne dzis 33 dc i @ nie ma. A ostatnio trwala 2 tyg, plamienia 2 dni przed i tydzien po i sa o wiele bardziej obfite. Zastanawiam sie czy cc ma wply na to bo po pierwszym porodzie SN cykl mi sie skrocil do 26 dni ale regularne byly i takie ja przed ciaza.
Ja już od porodu miałam trzy. Czas między miesiączkami taki sam, jedyne co sie zmieniło to to że nic a nic mnie nie boli, a ostatnia miesiączka była taka że miałam kilka godzin bardzo obfitego krwawienia. Miałam cc. Nie wiem czy to czy cc czy poród naturalny mają wpływ na późniejsze miesiączki, ale wydaje mi sie że to bez różnicy jak sie rodziło17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
A propo @ ja jeszcze nie mam
i właśnie znalazłam w domu test ciążowy i jak tylko zachce mi się siusiu idę zrobić. Wczoraj wieczorem miałam zgagę, a ta dolegliwość, do tej pory, dokuczała mi tylko w ciąży. I sikam co chwile po troszkę, jak przy zapaleniu pęcherza tylko nic mnie nie boki. Boszsz oby to nie było to
[/url]
-
Polecam na instargramie pediatre Alicja Jaczewska, wczoraj był live o pielęgnacji dzieci, sadzaniu itd, wspomniała też w którym momencie bezwzględnie opuścić lozeczko tzn jak dziecko zaczyna siadać, podnosić się lub czworakowac. Ogólnie mówiła, że jeżeli dziecko nabywa jedną z tych umiejętności to powinno w okresie około 3 tyg nabyć pozostałe. Jak to oglądałam to niestety uświadomiłam sobie ile błędów popelniam.
Co do okresu to ja narazie miałam jeden i też jestem po cc. Brzuch mm i nie bolal a zawsze umieralam, teraz czekam na drugi gdzieś w okolicach 16 stycznia, chociaż dzisiaj już mnie brzuch pobolewa.kozalia lubi tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Kasiaja wrote:A propo @ ja jeszcze nie mam
i właśnie znalazłam w domu test ciążowy i jak tylko zachce mi się siusiu idę zrobić. Wczoraj wieczorem miałam zgagę, a ta dolegliwość, do tej pory, dokuczała mi tylko w ciąży. I sikam co chwile po troszkę, jak przy zapaleniu pęcherza tylko nic mnie nie boki. Boszsz oby to nie było to
wczoraj jak mojemu powiedziałam, że jakoś mi nie dobrze to z marszu zasugerowal, że może w ciąży jestem. U mnie po cc to byłaby jakas masakra teraz, ale ma takiej opcji bo sie zabezpieczamy a żadnych niespodzianek nie było, zresztą jak mąż wraca z pracy to zazwyczaj jestem padnieta i nawet nie myślę o takich rzeczach. W porównaniu z okresem starań który trwał dość długo to można powiedzieć, że u nas pożycie małżeńskie zanika
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lavendova, mi test owulacyjny wyszedł pozytywny dzień przed pozytywnym ciążowym
A gdzieś czytałam, że jeśli zaraz po cc przydarzy się kolejna ciąża, to macica da radę. Regeneruje się około 6 miesięcy, a na początku ciąży przecież tez odrazu nie ma wielkiego brzucha.
-
nick nieaktualnymarcela123 wrote:Polecam na instargramie pediatre Alicja Jaczewska, wczoraj był live o pielęgnacji dzieci, sadzaniu itd, wspomniała też w którym momencie bezwzględnie opuścić lozeczko tzn jak dziecko zaczyna siadać, podnosić się lub czworakowac. Ogólnie mówiła, że jeżeli dziecko nabywa jedną z tych umiejętności to powinno w okresie około 3 tyg nabyć pozostałe. Jak to oglądałam to niestety uświadomiłam sobie ile błędów popelniam.
Co do okresu to ja narazie miałam jeden i też jestem po cc. Brzuch mm i nie bolal a zawsze umieralam, teraz czekam na drugi gdzieś w okolicach 16 stycznia, chociaż dzisiaj już mnie brzuch pobolewa.
Dzięki Marcela, na fejsie też ją znalazłam i wrzuciła tam tą relacje. Obejrzę jak tylko uśpię małą.
Zaczynamy myśleć o wakacjach. Zastanawiam się nad Turcją w maju. Nie będzie jeszcze upałów, Ola będzie mieć prawie 10 miesięcy. Najbardziej martwi mnie kwestia jej diety. Zupełnie sobie nie wyobrażam, co będzie wtedy jadła, oprócz KP. Są hotele oferujące menu dla dzieci, ale nie wiem czy to nie jest dieta w stylu frytki, nuggetsy, paluszki rybne i inne syfy. Widziałam tez ze oferują te hotele pomoc w przygotowaniu posiłków dla niemowląt.
Przerabiała któraś z Was takie wakacje? Da się to ogarnąć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 20:02
-
nick nieaktualnyKasiaja wrote:Po mału przymierzam się do rozszerzana diety. Chcę tak pierwszy raz podać 18.01 czyli dokładnie w piątym miesiacu. Natrafiłam na taką stronkę https://kidy.pl/ Czy któraś z Was z niej zamawiała? Wygląda w porządku
To jest dosc polecana strona wśród dobrej żywności.
Ale zw wzgledu na to, ze kupilam tylko kaszki holle zamowilam na gemini.
Słoiczków na razie nie chcę.
Zobaczymy jsk przyjmie moje gotowanie. -
myszka 30 wrote:Czesc dziewczyny. Mam pytanie do dziewczyn ktore maja juz normalnie miesiaczke, jak to u Was wyglada? U mnie masakra jakas, sa bardzo nie regularne dzis 33 dc i @ nie ma. A ostatnio trwala 2 tyg, plamienia 2 dni przed i tydzien po i sa o wiele bardziej obfite. Zastanawiam sie czy cc ma wply na to bo po pierwszym porodzie SN cykl mi sie skrocil do 26 dni ale regularne byly i takie ja przed ciaza.
cykle krótkie tak samo jak przed ciąża, regularne. Zmieniła się obfitość - jest gorzej, leci jak w połogu przed pierwsze 2-3 dni. No i kiedyś tylko tampony a teraz jakoś mi dziwnie i raczej podpaski.
My w lutym jedziemy na narty na Słowację, ale tez już się nie mogę doczekać wakacji. Może morzemoże jakoś lot? Trochę się obawiam ale rok temu nie byliśmy i bardzo mi tego brakuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 22:28
-
nesssssa wrote:U nas jakiś skok chyba, raz śmiech zaraz płacz. Drzemki w ciągu dnia nie chce...W nocy codziennie pobudka koło 2 na godzinne turlanie na boki. Odkryła przewroty na brzuch i teraz co chwilę chce się przewracać. A jak nie do końca wychodzi to wrzask. Czekam na dywan skip hop, dzisiaj w końcu ma przyjść. Zamieniam wszystkie maty na ten jeden dywan. Będę go wozić ze sobą bo można zwinąć, więc nie muszę mieć mat u siebie i u matki
No i dziś kończymy 4 miesiącenawet jak próbuje zasnąć.
-
U nas też ciężka noc... Mały strasznie się kręcił i przebudzał. Dobrze, że chociaż nie płakał.
Ja dzisiaj zostawiam małego z dziadkami i jedziemy z mężem na narty, u mnie mnóstwo śniegu dawno tyle nie było.justyna14, misia-kasia lubią tę wiadomość