X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Od północy pobudki co 2 godziny... Jestem jak zombie, do tego mi zaczyna się katar :/ napiernicza mnie głowa, mąż wrócił w nocy z koncertu, więc odsypia. Na szczęście Filip tak kocha gumową książeczkę, że bawi się spokojnie.
    Współczuję przeziębienia. A mój Antek to normalnie co 2 godziny chce cycusia więc znam ten stan zoombi :-)

    7w3d 💔
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko po świętach miałam wysoką gorączkę, przeszło po kilku dniach i teraz znowu :/ i pewnie znowu Filip ode mnie złapie...

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ania1 wrote:
    U nas też ciężka noc... Mały strasznie się kręcił i przebudzał. Dobrze, że chociaż nie płakał.
    Ja dzisiaj zostawiam małego z dziadkami i jedziemy z mężem na narty, u mnie mnóstwo śniegu dawno tyle nie było.

    To zazdroszczę..
    U nas górka do nart przygotowana do zjazdoe. Gmina ogarnęła temat. :D

    Ale... hania zbyt mała zebysmy mogli pojsc. :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę nart dziewczyny. W tym roku tylko najstarsza jedzie ze szkołą na narty, my za rok dopiero.
    Wczoraj to nawet musiałam biec z łazienki mokra w reczniku bo tak płakała u taty na rękach :O Nie ma mowy o zostawieniu z kimś :(

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też kolejna beznadziejna noc. Znowu się wiercil między karmieniami a o 4 i 7 nie chciał zasnąć, około 40 minut leżał i próbowaliśmy go usypiac, dobrze ze toleruje zasypianie na boczku to jakoś poszło. Matko to już prawie miesiąc trwa, kiedy to się skończy. Tylko ciekawe czy w ogóle się skończy.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jedziemy na te narty ale będziemy jeździć na zmianę. Jedziemy jak zawsze ze znajomymi. Tylko ze ja się jeszcze nie mieszcze w swoje spodnie wiec nie wiem jak będzie ;)

    U nas noc tez średnio, pobudki o 23, 1:30, 3, 5 i 6:30. Jak wstała o 7:30 a mąż do mnie mówi ze on jeszcze pospi bo się nie wyspał i żebym się mała zajęła to myślałam ze wyjdę z siebie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 13:28

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    U nas noc tez średnio, pobudki o 23, 1:30, 3, 5 i 6:30. Jak wstała o 7:30 a mąż do mnie mówi ze on jeszcze pospi bo się nie wyspał i żebym się mała zajęła to myślałam ze wyjdę z siebie ;)
    Haha moj czasami też próbuje przekazać, że się nie wyspał i że zostałby z chęcią w łóżku ale bezpośrednio na głos tego nie powie bo życie mu jeszcze miłe :-D zwłaszcza, że u nas dwójka maluchów które trzeba ogarnąć z rana: nakarmić, przewinąć itp ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 12:01

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę wyprawy na narty. Już od 4 lat nie byłam, a mieszkam dość blisko gór. Do Karpacza mam 70km. Może zmobilizuje się i chociaż z Antkiem pojedziemy, a Zuze z babcią zostawimy chociaż tak ciężko mi się z nią rozstawać. Ale jak nie w tym roku to w przyszłym już na 100%

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filip jak ostatnio byliśmy u teściów to płakał jak ich zobaczył, bo rzadko ich widuje. Z moimi rodzicami widzi się właściwie codziennie więc jest przyzwyczajony, babcię uwielbia.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam blisko stosunkowo do Szczyrku, Wisły no i na Słowację. Zalety mieszkania w górach ;)

    To mój widok z okna, nie wiem czy dobrze załadowałam zdj.

    https://zapodaj.net/34cf6494c8191.jpg.html

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hania w święta na widok mojej mamy sie rozplakala co bardzo ucieszyło mojego tatę, który ciągle potem dogryzał mamie. :D :D

    My zdajemy sobie sprawę z mężem ze nie mamy co liczyć na wypady we 2. Bedziemy wszędzie razem, rodzinnie.. :)
    Z jednej strony to smutne. Ale z drugiej nikt obcy dziecka mi nie będzie wychowywał. :D

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania chyba mieszkasz gdzieś blisko mnie:)

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina u nas tez tylko takie wypady rodzinne, jedyna osoba która mogłaby się zająć Agatką to moja mama ale nie mieszkamy w tym samym mieście. Poza tym ona jeszcze pracuje także tego ;)

    Trzeba sobie jakoś radzić :) dlatego teraz czasami ratuje się chustą a w przyszłości nosidełkiem. Jak mąż był chory i musiałam iść do apteki po antybiotyk dla niego to mała włożyłam w chustę i poszłam. Inaczej się nie dało bo w wózku i aucie płacz.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też tylko rodzinne wyjazdy. Ale młoda nawer z ojcem nie zostanie na 1h żebym mogła gdzieś wyjść. Myślę ze latem już jej się to trochę zmieni bo chcialabym chociaż sobie w morzu popływać :P

  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edytkaa93 wrote:
    Ania chyba mieszkasz gdzieś blisko mnie:)

    Ja mieszkam niedaleko Żywca ;)

    Ja nie lubię małego zostawiać nigdzie, ale czasami jest mi to potrzebne do zachowania równowagi psychicznej zwłaszcza ostatnio jak daje mi mocno w kość przez te zęby. Cieszę się jak mama może się nim zająć chociaż na chwilę, tym bardziej, że uwielbia wnuka. Teściowej bym go w życiu nie zostawiła ;)

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się strasznie rozchorowałam :-( już drugi dzień gorączka, ból gardła, kaszel i katar. Całe szczęście że weekend i mąż może zająć się małą bo inaczej to chyba musiałby brać urlop. Wczoraj to byłam tak osłabiona że ledwo miałam siłę trzymać mała przy karmieniu :-( oby tylko ona nie zachorowała.. Narazie jest pełna energii i przez 2 dni opanowała do perfekcji przewroty z pleców na brzuszek. Mamy też chyba regres snu. Wczoraj nam zasnęła po 23 dopiero a zasypiała ok 21. Poza tym śpi niespokojnie i budzi się wiele razy. Mi głowa pęka już od dwóch dni i ledwo żyję :-( Jak tak niektóre z was mają już więcej dzieci to nie wiem jak dajecie radę. Mnie grypa nie rozłożyła tak na łopatki już ładnych parę lat..

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już nie wiem co dzieje się z moim dzieckiem. Niby się bawi A jeczy cały czas. Trzyma zabawkę i wydaje dźwięki jakby coś jej było. Nie płacze A jeczy. Macie pomysł co to może być?,

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszka 30 wrote:
    Czesc dziewczyny. Mam pytanie do dziewczyn ktore maja juz normalnie miesiaczke, jak to u Was wyglada? U mnie masakra jakas, sa bardzo nie regularne dzis 33 dc i @ nie ma. A ostatnio trwala 2 tyg, plamienia 2 dni przed i tydzien po i sa o wiele bardziej obfite. Zastanawiam sie czy cc ma wply na to bo po pierwszym porodzie SN cykl mi sie skrocil do 26 dni ale regularne byly i takie ja przed ciaza.

    Ja po CC. Miesiączki są regularnie co 31 dni. (Mialalm już 3)Cykl mi się wydłużył, bo wcześniej miałam co 28 dni. Zmieniło się też to, że są zdecydowanie bardziej obfite i praktyczie wcale nie bolą, a wcześniej umieralam ;)

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 6 stycznia 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Ja już nie wiem co dzieje się z moim dzieckiem. Niby się bawi A jeczy cały czas. Trzyma zabawkę i wydaje dźwięki jakby coś jej było. Nie płacze A jeczy. Macie pomysł co to może być?,
    U nas jest taka akcja ze leży na plecach i bach przekręca się na brzuch, po chwili zaczyna jęczeć nie wiem o co. Przekręcam ją na plecy i jest spokój ale tylko na pare sekund bo znów się przekręca na brzuch ;) Więc tez nie mam pojęcia o co chodzi.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 7 stycznia 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    U nas jest taka akcja ze leży na plecach i bach przekręca się na brzuch, po chwili zaczyna jęczeć nie wiem o co. Przekręcam ją na plecy i jest spokój ale tylko na pare sekund bo znów się przekręca na brzuch ;) Więc tez nie mam pojęcia o co chodzi.

    U mnie to samo. Zły bo na plecach, chce na brzuch, przekręci się, a po chwili znów się złości, że chce na plecy.
    U mnie dzisiaj nadzieja na wyjście z domu. W końcu nie pada śnieg i chyba będzie dzisiaj piękna pogoda. Jak tylko podniesie się temp idziemy na spacer.
    Mnie dzisiaj tak nogi bolą po nartach, że aż mi się ciężko chodzi. Mam nadzieję, że mały dzisiaj nie będzie miał dnia marudy i nie będę go musiała nosić non stop.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
‹‹ 1650 1651 1652 1653 1654 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ