Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję udanych wizyt
Ja jeszcze 12 dni, odliczam i doczekać się już nie umiem
Existenz, no no, taki fajny brzuszek już, że się już przed nikim chyba nie ukryjesz
Quinny fajny, też się nad nim zastanawiałam, ale szukam wózka jak najlżejszego i tak żeby spacerówka się składała z siedziskiem, żeby później nie wymieniać.
Wcześniej miałam Camarelo i to taki czołg, że spacerówkę używałam 2 miesiące i wymieniłam na bardziej kompaktową
A co do wieku dziecka to myślisz, że będzie jeszcze 3 latka wozić?moja Hania to już dobre pare miesięcy nie chce korzystać z wózka tylko wszędzie chodzi pieszo
dziewczyny, planujecie jeszcze jakieś wakacje w dwupaku? -
nick nieaktualnyCiężko powiedzieć co u mnie rośnie... brzuch, macica czy wzdęcie... ale w pierwszej ciąży mi szybko wyszedł brzunio i teraz też wychodzi szybko. A najlepsze, że ruchy też poczułam szybko, bo w 16 tc, a moja gin i tak mi nie wierzyła... a podobno w 2 ciąży szybciej można poczuć, więc liczę na 14 tc
Ja póki co czekam jak na szpilkach na wizytę we wtorek... -
chabasse wrote:Hehe.. ja po świętach to jakieś 3 kilo na plusie. Aktualnie 57 kg. W poprzedniej ciąży urządziłam się tak, że prawie 90 miałam na wadze. Oby tym razem tak się nie stalo. 2 lata zajęło mi dojście do normalnej wagi. Teraz juz by tak łatwo nie pszlo.
Existaenz, ty taka drobna widze jestes a brzuszek juz ładnie widac. Slyszalam teorie, że przy 2 dziecku szybciej wychodzi.
A w ogóle zapisałam się na prenatalne ale dopiero 13 lutego. Strasznie pozno. To będzie 13 +2. Mysle, czy gdzieś nie szukać wcześniejszych terminow. No i kiedy to nity najlepiej w końcu zrobic? Dziewczyny, które będę robic.. kiedy planujecie?
Ja będę robić nifty, ale lekarka kazała mi zaczekać do wyników usg prenatalnego (7.02). U mnie to będzie skończony 12 tydzień, więc w sumie też póżno. No ale kazała przyjść po 4 tygodniach na usg.
-
Czy to QUINNY?bo tez się na niego czaje. Ale widziałam 4w1 z tym adapterem do auta, moja koleżanka ma i naprawdę świetna sprawa. Tylko przeraża mnie cena bo 4w1 kosztuje prawie 6000!!! :o
03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100 -
nick nieaktualnyJest dużo wózków na rynku. Każda z nas pewnie znajdzie odpowiedni.
Ważne by zwracać uwagę co dla każdej z nas jest najważniejsze.
Inny wózek do miasta a inny na obrzeża.
A mi dziś gin kazała zgłosić się z wynikami. Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad l4. Bo za dużo tych wizyt, wyskoków do laboratorium.
Przez to czuje, że muszę nadrabiać swoją pracę. I jestem wypompowana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 10:37
-
Anuleczek wrote:Dusia ja myśle ze od dwóch łyczków nic nie będzie.Ja też mam straszne mdłości od samiutkiego rana do wieczora a czasem nawet w nocy mnie mdli. Od tych wymiotów ubyło mnie już 2 kg i tez próbuje wszystkiego by lepiej się poczuć bo póki co to wegetuje.Mam wrażenie ze próbowałam już wszystkiego ale przypomniało mi się ze w poprzedniej ciąży z córka jak miałam straszna zgagę to mogłam brać Rennie i sprawdziłam czy jest bezpieczne w 1 trymestrze i można brać śmiało i szczerze Ci polecam spróbować- biorę drugi dzień i naprawdę czuje ulgę. Myśle ze taka pastylka jest chociaż trochę lepsza od coli albo karmi.
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
Ja też mam mniej wiecej wybrany wózek. Chciałabym ten taki który obraca się o 360 stopni ima przekładaną rączkę.Przy pierwszej córce mam spacerówkę z przekładaną roczką i nie raz nas "ratowała"
Tylko spacerówka ma kilka wad których nie posiada ten wózek którym myślę... Zapomniałam nazwy...
(
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
nick nieaktualnynadine24 wrote:Gratuluję udanych wizyt
dziewczyny, planujecie jeszcze jakieś wakacje w dwupaku?Chciałabym jechać na choć jakiś krótki wypad nad morze w czerwcu, myślicie że to dobry pomysł, jeśli ciąża będzie rozwijać się prawidłowo?
Później to już chyba bym się bała gdzieś wyjeżdżać.
PLPaulina wrote:Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad l4. Bo za dużo tych wizyt, wyskoków do laboratorium.
Przez to czuje, że muszę nadrabiać swoją pracę. I jestem wypompowana.
Właśnie zastanawiałam się, kiedy iść na L4. Wiem wiem, ciąża to nie choroba, ale tyle się staraliśmy, że wolę dmuchać na zimne. Nie czuje się źle, ale jestem zmęczona i w pracy siedzę taka rozkojarzona, że marny ze mnie pożytekCały czas też miałam z tylu głowy, że w ciąży nie powinno się pracować przy komputerze dłużej niż 4 h, więc to był kolejny argument za L4, ale właśnie przeczytałam, że w maju 2017 znieśli tą zasadę
Mam w rezultacie dylemat - czy mówić już pracodawcy o ciąży, żeby nie było dla niego szokiem, jak np. za miesiąc przyniosę zwolnienie, czy jeszcze nic nie mówić, bo to wczesna ciąża i niestety jeszcze wszystko może się zdarzyć... Jak to jest u Was? -
kozalia wrote:Właśnie zastanawiałam się, kiedy iść na L4. Wiem wiem, ciąża to nie choroba, ale tyle się staraliśmy, że wolę dmuchać na zimne. Nie czuje się źle, ale jestem zmęczona i w pracy siedzę taka rozkojarzona, że marny ze mnie pożytek
Cały czas też miałam z tylu głowy, że w ciąży nie powinno się pracować przy komputerze dłużej niż 4 h, więc to był kolejny argument za L4, ale właśnie przeczytałam, że w maju 2017 znieśli tą zasadę
Mam w rezultacie dylemat - czy mówić już pracodawcy o ciąży, żeby nie było dla niego szokiem, jak np. za miesiąc przyniosę zwolnienie, czy jeszcze nic nie mówić, bo to wczesna ciąża i niestety jeszcze wszystko może się zdarzyć... Jak to jest u Was?
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
kozalia wrote:Dołączam się do pytania
Chciałabym jechać na choć jakiś krótki wypad nad morze w czerwcu, myślicie że to dobry pomysł, jeśli ciąża będzie rozwijać się prawidłowo?
Później to już chyba bym się bała gdzieś wyjeżdżać.
Ja już pytałam lekarza, i mi powiedział właśnie, że przełom marca i kwietnia, no najpóźniej do połowy kwietnia będzie ok. Później raczej mam się wstrzymać. Ale ja z nim rozmawiałam o wakacjach zagranicznych + lot samolotem, więc może dlatego taki deadline ustalił. Wiadomo, że w Polsce to co innego i ja chyba bym się wtedy skusiła nawet w czerwcu, bo w Polsce to możesz urodzić gdziekolwiek
Póki co robię rekonesans, czy ktoś był za granicą na wakacjach w ciąży, ale za wiele czasu na decyzję nie mamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 11:19
kozalia lubi tę wiadomość
-
Co do wózków
Zastanawiam się nad Stokke Xplory lub Mutsy Igo. Zakładam, że ten wózek będzie na rok, później sprzedam i kupię jakąś spacerówkę Baby Jogger. Dziewczyny, macie doświadczenie z tymi kubełkowymi spacerówkami? Wygodnie maluszkom w tym spać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 11:22
-
To ja też się może pochwal brzuszkiem. Zdjęcie zrobione tydzień temu
Co do wakacji to póki co nie planujemy. Jedziemy jedynie teraz do moich teściów do Wiednia na dwa tygodnie (na szczęście lekarz wyraził zgodę). A później zobaczymy ale raczej nie -wymieniamy wszystkie meble w mieszkaniu i chyba na to wszystkie oszczędności pójdą
Ja o ciąży powiedziałam chyba w 7tc. Też ze względu na umowe. W 9 dostarczyłam zaświadczenie od lekarzanadine24, d'nusia, chabasse, Existenz, Martula78, Gypsy, Flowwer, Iva79 lubią tę wiadomość
21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
-
Ja od dzisiaj jestem na l4. Też się długo staraliśmy o dziecko. Lekarz już w 5 tygodniu chciał mi dac zwolnienie ale wytrzymałam do 11 tygodnia.
Też pracuje przy komputerze 8 godzin, sama praca nie taka ciężka, ale ostatnio dużo zmian w pracy, stresy ogromne, mdłości, wracałam do domu totalnie wypompowana, spałam popołudniami i nie byłam w stanie ogarnąć podstawowych domowych obowiązków.
Tak więc wczoraj na wizycie bez skrupułów wzięłam l4. Teraz będę się delektować ciążą
Dziecko na tym etapie rozwija się dobrze, ma 38,18 mm. Za cztery tygodnie usg prenatalne.
U mnie wyniki dobre, tylko tsh skoczylo z 0,30 na 5,56. Mam Hashimoto. Dostałam większą dawkę euthyroxu: 75 + 50.
No i teraz będę badać częściej niż co 4 tygodnie.
Wracam do moich koreczkow sledziowych. Dla mnie teraz tylko kwaśne i ostre jedzenie, zero słodyczykozalia, PLPaulina, d'nusia, Flowwer, Iva79 lubią tę wiadomość
-
e_mii wrote:Co do wózków
Zastanawiam się nad Stokke Xplory lub Mutsy Igo. Zakładam, że ten wózek będzie na rok, później sprzedam i kupię jakąś spacerówkę Baby Jogger. Dziewczyny, macie doświadczenie z tymi kubełkowymi spacerówkami? Wygodnie maluszkom w tym spać?
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia