Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo i ja do kolekcji dzisiaj.
Po prenatalnym jesteśmy. Wymiary ok. 5.18cm i dalej tydzień na plusie jest.
Czekam na wynik PAPPA.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b362d744a58e.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3cde00b93e1b.jpgPLPaulina, Martula78, kozalia, chomiczka, d'nusia, Lavendova, Leticia, niedograna, justyna14, chabasse, Dooti, Existenz, LondyńskieSerduszko, DobrejMysli, myszeczka89, Gypsy, Eilleen, Flowwer, KlaudiaSG, Iva79 lubią tę wiadomość
-
chabasse wrote:Poza tym wczoraj mnie koleżanka uświadomiła, ze podobno niektóre linie lotnicze nie wpuszczają powyżej 5miesiaca. Nie wiem czy ton prawda, ale jeśli tak jest to lipa. Trzeba będzie w marcu albo kwietniu się sprezyc.
tutaj są wypisane dokładne info. na temat warunków lotu przez cieżarne, moze się komuys przyda:
http://www.mjakmama24.pl/rodzice/podrozowanie-z-dzieckiem/sprawdz-do-kiedy-mozesz-latac-w-ciazy-samolotem-przepisy-linii-lotniczych,571_3128.html
My zamierzamy w maju normalnie leciec na wakacje, prawdopodobnie do Hiszpanii lub Włoch. W maju nie ma tam jeszcze upałów a ja bede w stanie w miare normalnie funcjonowacCarolline lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My wakacje odpuszczamy, ewentaulnie mąż mnie zawiezie do babci w góry na tydzień, może dwa
Dziewczyny, fajne leginsy są w pepco od dziś. Mają dużo miejsca na brzuch, ale nie są workowate. Wzięłam rozmiar S i wydaje mi się że spokojnie pochodzę w nich do latami88, Flowwer lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Dziewczyny odebrałam dziś wyniki, wszystko ok poza toksoplazmozą. Igg ujemny,natomiast Igm dodatni norma 0,55 a ja mam 0,72. Byłam u znajomej internistki, twierdz że to bardzo wczesne zakażenie.. W poniedziałek idę powtórzyć badanie i mam już skierowanie do poradni chorób odzwierzecych. Siedzę i ryczę, oczywiście naczytalam się już w internecie strasznych rzeczy Nie mam zwierząt, owoce i warzywa myje wrzątkiem, surowego mięsa nie jem, nie mam pojęcia skąd te cholerstwo do mnie przyszło.
-
Jestem właśnie po wizycie, wszystko w porządku, maleństwo mierzy 1,95 cm, a tętno 179 W domu mam mały armagedon, młody od środy gorączkuje i dopiero dzisiaj wieczorem pediatra przyjedzie, dwie noce nieprzespane ledwo żyje mam nadzieje że to tylko trzydniówka bądź na ząbki
d'nusia, chabasse, Martula78, Eilleen, KlaudiaSG, Iva79, Carolline lubią tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualnypola123 wrote:Dziewczyny odebrałam dziś wyniki, wszystko ok poza toksoplazmozą. Igg ujemny,natomiast Igm dodatni norma 0,55 a ja mam 0,72. Byłam u znajomej internistki, twierdz że to bardzo wczesne zakażenie.. W poniedziałek idę powtórzyć badanie i mam już skierowanie do poradni chorób odzwierzecych. Siedzę i ryczę, oczywiście naczytalam się już w internecie strasznych rzeczy Nie mam zwierząt, owoce i warzywa myje wrzątkiem, surowego mięsa nie jem, nie mam pojęcia skąd te cholerstwo do mnie przyszło.
U mnie wyszło przebyte zakażenie, między jedną a drugą ciążą... nie mam pojęcia jak, ale ja lubię jeść surowe mięso, carpaccio w szczególności, więc to pewnie mnie dopadło. Spokojnie, nie denerwuj się, może też jakiś błąd w lab. -
e_mii wrote:My planujemy majówkę, wakacje jeszcze pod znakiem zapytania. Również myślę nad chustą, znajoma polecała mi kiedyś chustę kółkową, ale jeszcze nie szukałam żadnych informacji na ten temat
-
nick nieaktualny
-
vanilia120 wrote:Też boli Was podbrzusze ? I macie czarne myśli? nie mogę ich odgonic, mam taki straszny dzień. Wszędzie słyszę o promieniach. Chyba się wypisz z niektórych grup na fejsie..
Wieczory to ja mam ciężkie... co do wakacji, z mężem marzymy o wyjeździe w teren i takim aktywnym wypoczynku, ale to jak będzie już dziecko i ciut podrośnie, a tak to takie krótkie wypady weekendowe. -
Idę na rekord.
Poszłam dziś do Biedry na zakupy. Duszno, gorąco, tłum, rzygac się chcialo. Wrzuciłam więc do koszyka tylko to, co konieczne i długa do kasy. Wtem! Nie mam torebki! Chwilowa panika, rachunek sumienia, telefon do męża... torebka (z portfelem w środku) została w domu
Zebrałam z taśmy zakupy, koszyk ukryłam na sklepie i wróciłam do domu. Po przekroczeniu progu siadłam i się poryczalam, że do niczego się nie nadaję. No ale nic - otarłam łzy i wyszłam... ZNOWU BEZ TOREBKI!!! Dobrze, że mnie mąż jeszcze złapał na klatce.
Bez kitu, powinni mnie ubezwłasnowolnić
Niedługo wyjdę bez majtek albo zapomnę, gdzie mieszkam.d'nusia, ingelita, Gypsy, Anuleczek, kozalia, jej odbicie, Iva79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny