X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1864

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Checklista na drzwiach :D
    I może sobie adres i telefon alarmowe wszyję do płaszcza :D

    d'nusia, Existenz lubią tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 22:43

    Iva79 lubi tę wiadomość

  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanilia120 wrote:
    Też boli Was podbrzusze ? I macie czarne myśli?:( nie mogę ich odgonic, mam taki straszny dzień. Wszędzie słyszę o promieniach. Chyba się wypisz z niektórych grup na fejsie..

    Mnie podbrzusze nie boli, ale w pierwszej ciąży ciągle narzekałam na ból brzucha i wszystko było ok.
    A od wczoraj mam tylko dobre myśli:) Tyle pozytywnych wiadomości tutaj. Oglądanie wózków naprawdę pomaga:D

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Idę na rekord.

    Poszłam dziś do Biedry na zakupy. Duszno, gorąco, tłum, rzygac się chcialo. Wrzuciłam więc do koszyka tylko to, co konieczne i długa do kasy. Wtem! Nie mam torebki! Chwilowa panika, rachunek sumienia, telefon do męża... torebka (z portfelem w środku) została w domu :P
    Zebrałam z taśmy zakupy, koszyk ukryłam na sklepie i wróciłam do domu. Po przekroczeniu progu siadłam i się poryczalam, że do niczego się nie nadaję. No ale nic - otarłam łzy i wyszłam... ZNOWU BEZ TOREBKI!!! Dobrze, że mnie mąż jeszcze złapał na klatce.

    Bez kitu, powinni mnie ubezwłasnowolnić :P
    Niedługo wyjdę bez majtek albo zapomnę, gdzie mieszkam.

    Moje sensory wyczuwają bratnią duszę^^ Ostatnio dwie godziny szukałam telefonu, a on sobie siedział grzecznie w kieszeni spodni, które miałam na tyłku. Dziś z 15 minut szukałam rękawiczki. Trzymałam ją w dłoni przez cały ten czas. Chyba, delikatnie mówiąc, zwymiotowałam mózg=]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 19:51

    Leticia lubi tę wiadomość

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • Existenz Autorytet
    Postów: 997 881

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tokso to mojej koleżance też wyszło że w ciąży się zarazila skierowali ja do Szczecina 100 km bo moje miasto to pipiduwa powtórzyli i okazało się że pomylka. Nie czytaj w necie jak się zarazilas to dadzą leki. Ja żyję całe życie z kotami w ogrodzie mięso surowe też jadłam A owoców nigdy nie umyłam i nie chorowalam na to. Teraz za to uważam. Co do samolotu druga koleżanka leciała w 7 tyg i tydzień później poronila. Ponoć młoda ciąża nie lubi zmiany ciśnień.

    Dziś rano obudził mnie pierwszy raz ból w dole brzucha Ale przeszło. Może boleć jak nie jest to skurczowe bez dodatkowych dolegliwości..
    Kasiaja lubimy takie wiadomosci

    10.08. Irenka. 3700 i 56
    9m -9kg. 2 zabki.
    13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś rano chciałam popić tabletki wodą nie otwierając butelki. Po prostu zapomniałam otworzyć. Na moje nieszczęście widział to mąż. Myślałam że udusi się ze śmiechu. ;)

    Leticia, ingelita, d'nusia, nesssssa, Iva79 lubią tę wiadomość

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Ja dziś rano chciałam popić tabletki wodą nie otwierając butelki. Po prostu zapomniałam otworzyć. Na moje nieszczęście widział to mąż. Myślałam że udusi się ze śmiechu. ;)

    Dziękuję za przypomnienie o tabletkach!:)

    Dooti lubi tę wiadomość

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanilia120 wrote:
    Też boli Was podbrzusze ? I macie czarne myśli?:( nie mogę ich odgonic, mam taki straszny dzień. Wszędzie słyszę o promieniach. Chyba się wypisz z niektórych grup na fejsie..

    Mnie boli od początku ale od kilku dni na szczęście nie choć jajnik czasem zakluje lbo w pachwinie pociagnie. W drugiej ciąży również bolało, zapewne przez blizne po cc. A myśli czarne odsuwam to najmmiej nam teraz potrzebne.

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zapominania... mąż ma czasem mnie dość :p zawieszam się, zapominam ciągle o czymś, a to dopiero początek ciąży :p
    Moja fasolka nie ma jeszcze nawet 2cm, a zażądała sobie dzisiaj lodów :p no musiałam... :p

    Dooti, jej odbicie lubią tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super wiadomości dziewczyny :-)
    Jak dla mnie zdecydowanie za wcześnie na oglądanie wózków, poczekam z tym.
    Ja się zastanawiam nad pracą, poczekam do 12 tygodnia i jeśli oczywiście dotrwam do tego tygodnia z ciążą (zakładam różne scenariusze) to pomyślę kiedy iść na zwolnienie bo mam pracę biurową ale mam naprawdę dużo pracy i pracę pod wpływem presji jeśli chodzi o terminy. Nie zrobię im tego że zostawię z dnia na dzień ale dam im czas na znalezienie kogoś na moje miejsce bo nie ma mnie kto zastąpić. Chyba że coś się będzie działo to nie będę miała wyrzutów sumienia.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1864

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciała pracować do czerwca, mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie. Jestem kierownikiem działu i niestety liczba i powaga moich obowiązków sprawiają, że nie da się ich przekazać w miesiąc czy dwa. Jakbym planowała ciążę, to zaczęłabym pracować nad sukcesją już wcześniej ;)

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Ithildin Ekspertka
    Postów: 149 361

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś wyszłam z domu i z minutę stałam i zastanawiałam którędy do sklepu, w którym bywam z raz w tygodniu, strach co będzie dalej.

    Leticia lubi tę wiadomość

    p19ugywljhfa9tgr.png

    Aniołek 27.09.2017 - 9 tydzień
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Super wiadomości dziewczyny :-)
    Jak dla mnie zdecydowanie za wcześnie na oglądanie wózków, poczekam z tym.
    Ja się zastanawiam nad pracą, poczekam do 12 tygodnia i jeśli oczywiście dotrwam do tego tygodnia z ciążą (zakładam różne scenariusze) to pomyślę kiedy iść na zwolnienie bo mam pracę biurową ale mam naprawdę dużo pracy i pracę pod wpływem presji jeśli chodzi o terminy. Nie zrobię im tego że zostawię z dnia na dzień ale dam im czas na znalezienie kogoś na moje miejsce bo nie ma mnie kto zastąpić. Chyba że coś się będzie działo to nie będę miała wyrzutów sumienia.

    Mam dokładnie to samo. Cały czas kombinuję co tu zrobić żeby było dobrze. Chciałam szefowej powiedzieć o ciazy dopiero po prenatalnych, z drugiej strony wiem, że im wcześniej powiem tym wcześniej będą mogli szukać kogoś na zastępstwo za mnie. Umowę mam do końca roku, niby mam dostać potem umowę na stałe, ale nie wiem czy teraz sytuacja się nie zmieni.

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1864

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam taką śmieszną historię jeszcze przed ciążą, krótko po ślubie. Wyda się, że jestem roztrzepana nie tylko w ciąży, ale trudno ;)

    Tego dnia mieliśmy sesję fotograficzną poślubną w plenerze. Po wszystkim mój świeżutki mąż odwiózł mnie pod klatkę, a sam pojechał zaparkować. Ja - wiadomo, suknia, fryzura, full ślubny look. Chcę wejść do bloku, w którym mieszkam od kilku lat i...nie pamietam kodu wejściowego. Pustka w głowie. Klikam, próbuję, ale za nic nie mogę trafić w odpowiednia konbinację cyfr. Po dłuższej chwili zorientowałam się, że nie jestem sama: za plecami stał młody chłopak, wyraźnie zmieszany. To ja odwracam się do niego i wypalam: „wie pan, może pan wpisze kod. Ja z tego wszystkiego zapomniałam” :D
    Biedaczyna nie był w stanie wydusić z siebie słowa, ale przynajmniej kod pamiętał :D

    Ithildin, Dooti, Gypsy lubią tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • LondyńskieSerduszko Autorytet
    Postów: 275 229

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co myślicie o prowadzaniu ciazy prywatnie ale czasami pójść sobie kilka razy na NFZ? Wizytę prenatalna mam dopiero za 3 i chyba oszaleje

    3jgx9jcgsbc0lwer.png
    3jvzjw4zl5cjzvox.png
    03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
    mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
    Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    Co do wózków :) Zastanawiam się nad Stokke Xplory lub Mutsy Igo. Zakładam, że ten wózek będzie na rok, później sprzedam i kupię jakąś spacerówkę Baby Jogger. Dziewczyny, macie doświadczenie z tymi kubełkowymi spacerówkami? Wygodnie maluszkom w tym spać?

    Ja przy pierwszym synku miałam xplory :) kupiłam go bo strasznie mi się podobał, nie patrzyłam na zadne jego cechy tylko na to ze jest piękny :) haha, tak serio to miało dla mnie duże znaczenie to ze gondola i spacerówka są wysoko, we wszystkich innych są na wysokości ud/kolan i dziecko w tłumie ogląda innych pośladki zamiast świat :) dla mnie wózek świetny, chociaż przez ta kurza nogę gondola i spacerówka bardzo się trzęsą, No i wiadomo ze to twardy wózek bez żadnej amortyzacji. Sprzedaliśmy go później bo składanie to był koszmar (spacerówka nie składa się razem ze stelażem) plus zajmuje dużo miejsca w bagażniku. Jak synek miał 10 miesiecy to kupiliśmy cybexa balios m i teraz już dokupiliśmy tylko gondole i tak chyba zostawimy :) mamy jeszcze drugi wózek taki do samochodu - greentoma (brzydki ale świetnie się nim jeździ, można prowadzić jednym palcem w przeciwieństwie do baliosa)

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LondyńskieSerduszko wrote:
    Dziewczyny co myślicie o prowadzaniu ciazy prywatnie ale czasami pójść sobie kilka razy na NFZ? Wizytę prenatalna mam dopiero za 3 i chyba oszaleje

    Ja tak robię, korzystam z NFZ by mieć bezpłatne wyniki krwi.
    A chodze też prywatnie. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 22:35

    LondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość

  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marnat wrote:
    Ja również mogę się poskarżyć na takie bóle. Najgorzej jak wezmę się za sprzątanie, potem wieczór murowany w łóżku bo chodzić aż nie mogę. Taki nerwowy ten ból. Zamierzam porozmawiać z lekarzem na najbliższej wizycie ale nie martwię się tym bardzo bo miewałam tak już wcześniej tylko łagodniej.

    W temacie wózków- to chyba najfajniejszy moim zdaniem element wyprawki :) Dla synka kupiliśmy BabyDesign Husky i szczerze go uwielbiam. To co dla mnie było bardzo ważne i przy wakacyjnym maleństwie będzie tym bardziej to budki w gondoli i spacerówce. Przez chwilę używałam pożyczonego Quinny i tam tej budki praktycznie nie było :/ W Husky w obu opcjach rozkłada się aż na całe półkole i super chroni przed mocnym słońcem :) Po za tym nie przekonywały mnie plastikowe gondole pod względem przewiewności materacyka. Szkoda mi tylko strasznie, że wersje z kolejnego roku mają w zestawie jeszcze moskitiery i spacerówka składa się razem z siedziskiem :( A przecież nie będę wymieniać, to już rozrzutność :p

    A czy ktoś myśli nad zakupem chusty? Nasz maluch jeździł w wózku tylko przez pierwsze 3/4 mies. a potem był wrzask. Musieliśmy przerzucić się na chustę, potem nosidełko ergonomiczne. I tak znów mieliśmy przyjemność ze spacerów. Do wózka przekonał się ponownie dopiero jak zaczął chodzić czyli koło 10 mies. Teraz wolę od razu nastawić się na noszenie i myślę czy są jakieś nosidełka ergonomiczne elastyczne w którym mogłabym nosić już noworodka? Motanie nie było dla mnie niestety i chusty nie wspominam dobrze. Ale nosidełko dało mi dużą niezależność przy bardzo przytulaśnym maluchu również w domu :)

    My jesteśmy chustowi :) generalnie żadne nosidełko nie jest zalecane dla dziecka które jeszcze nie siedzi ale jakbym miała polecić nosidełko to tula ftg :) my mamy teraz tule standard i jeszcze ze spokojem będziemy się nosić, a ftg ma rozmiar taki sam jak standard tylko ma dodatkowo napki ktore je pomniejszają właśnie dla takich maluszków

    Carolline lubi tę wiadomość

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lu.iza wrote:
    My jesteśmy chustowi :) generalnie żadne nosidełko nie jest zalecane dla dziecka które jeszcze nie siedzi ale jakbym miała polecić nosidełko to tula ftg :) my mamy teraz tule standard i jeszcze ze spokojem będziemy się nosić, a ftg ma rozmiar taki sam jak standard tylko ma dodatkowo napki ktore je pomniejszają właśnie dla takich maluszków

    Ja do tuli mam wkładkę od 3,5 kg, główka jest podparta z tylu i jest podobnie jak w chuście, ale stabilniej. Mimo wszystko uważam, że to tylko na nagle wypadki. Poza tym Hanka się w tym strasznie pociła.

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • niedograna Autorytet
    Postów: 400 354

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 03:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe nasze ciążowe mózgi ;P
    Ja wczoraj upuściłam śmietanę w sklepie ;/ mąż się lekko wkurzył, ale posprzątał

‹‹ 169 170 171 172 173 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ