Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiaja wrote:W szpitalu, po porodzie, leżałam na sali z jedną kobitką, która musiała spać trzymając na rękach swoją córeczkę. Jak ja się bałam żeby ona jej nie upuściła i zamiast spać czuwałam, bardzo mi było szkoda tej dziewczyny. Nie wierze żeby taki noworodek był w jakikolwiek sposób nauczony poprostu tego potrzebował.
Dokładnie przez to samo przechodziłam. I zgadzam się w pełni z tym, że nie zawsze jest mowa o przyzwyczajeniu. Mój najwidoczniej musiałby się przyzwyczaić w brzuszku Pierwsze 3 miesiące były bardzo ciężkie. Nie potrafiłabym na dłużej zostawić płaczącego niemowlęcia. Przecież to maleństwo płacze bo czegoś potrzebuje, jest mu źle, a nie dla szantażu. Prysznic ekspresowy, toaleta tak samo a tak ratowała mnie chusta. Ale wyrósł z tego. Dostał czego potrzebował i poszedł krok dalej. Raczej nie każe się już nosić więc nawet nie trwało to długo. Niestety lub stety nic nie trwa wiecznie i za niektórymi formami bliskości będziemy jeszcze tęsknić. Teraz już nawet aż tak nie pamiętam jak to było więc zregenerowałam się na następne A czy oddycha w nocy dalej sprawdzam, a tu już ponad roczek :p
Większość mówi, że czas w ciąży tak szybko leci, a mnie tak strasznie się dłuuuuuuuży. Do wizyty jeszcze prawie dwa tygodnie!
Carolline lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, które jesteście w 10, 11 tygodniu, czy macie jeszcze mdłości? ja mam dopiero od dwóch tygodni, ale jestem już naprawdę zmęczona. Co prawda nie są mocno dokuczliwe i bez wymiotowania, ale czuję się nie w formie! Dajcie mi nadzieję. ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2018, 21:10
juwelka lubi tę wiadomość
-
Ja śpię do dziś z dwójką i raczej nieprędko się to zmieni W zimę cudownie grzeją Specjalnie łóżko zmieniliśmy ze 160 na 220 szerokości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2018, 21:07
lu.iza, Carolline lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Kasiaja wrote:Dokładnie, nawet pod prysznic nie mogła wyjść, jak ją tylko odłożyła to był płacz tylko na rękach spokojna. Swoją drogą ciekawa jestem co u nich teraz. Miała jeszcze dwuletniego synka
Moja Klementynka była takim dzieckiem. Nieodkladalna Spała tylko na rękach, moim brzuchu, cycu lub noszona. Jest radosnym i cudownym dzieckiem. Nie żałuję ani sekundy I nie wiem jak można sobie tego odmawiać, to wspaniałe!Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualnyRoza86 ja jestem 10t1d i mam mdłości 4 tydzień, wczoraj wymioty Masakra. W pierwszej ciąży miałam równo 4 tyg (8-12 tydzień). Myślę, że u mnie większe mdłości że względu na leki, które przyjmuje.
U mnie synek też był nieodkladalny. Usypianie na rękach, a jak tylko wyszłam z pokoju to płacz. Myślałam, że sobie w łeb strzelę Taki się trafił egzemplarz, Teraz jest dość spokojnym i radosnym dzieckiem.
Powoli odstawiam leki, już mam jeden mniej do połykania i 1 zastrzyk dziennie mnie. Jutro ostatnia dawka lutinusu w czopach juhuuuuuuuu!
Zostają mi clexane w zastrzykach i duphaston na jakieś 3 tygodnie. -
U mnie próby wspólnego spania to była katorga. Młoda oczekiwała, że będę leżeć przez całą noc w jednej pozycji z cyckiem na wierzchu, a jak tylko ruszyłam się na milimetr to natychmiast budziła się z wrzaskiem. Nie jadła, ale chciała mieć sutka w buzi przez cały czas. Efekt był taki, że nie spałam po nocach, wstawałam obolała, często nie mogłam rano kręcić szyją, piekł mnie sutek, a dziecko budziło się kilkakrotnie częściej niż gdy spało w swoim łóżeczku.
Przyznam, że miło się przytulić do takiego malucha, ale u nas nikt na tym nie korzystał. Jak spała w łóżeczku, to wstawałam do niej 1-3 razy na karmienie, a jak z lenistwa zaczęłam ją brać do siebie, to budziła się po kilkanaście razy.
Dzieci są różne i być może przy kolejnym wspólne spanie zda egzamin, ale na pewno nie zgodzę się z twierdzeniem, że wspólne spanie jest dla niemowlęcia zawsze dobre.Kasiaja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
d'nusia wrote:Dziewczyny zastanawiam się nad tekstem papp a i durnieję.
Czy w ciąży po invitro gdzie podano mi 2 zarodki, a jeden się nie rozwinął, badanie będzie wiarygodne? Lekarz jakoś bardzo mnie nie namawiał na ten test, więc nie wiem.
Jak jeden się tylko rozwinął to jak najbardziej zrobić ( bo to nie bliżniacza ciąża ? ).Nawet przy naturalnych staraniach może dojść do resorbcji jednego zarodka na wczesnym etapie.d'nusia lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
Nosiłam córkę w chuście jak gdzieś wychodziłam i nie chciałam brać wózka, czasami też na drzemkę i jakoś nie wymagała ode mnie noszenia non stop. Uważam, że chusta czy nosidło to świetne rozwiązanie ale każdy robi jak woli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2018, 22:52
Carolline lubi tę wiadomość
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
Leticia wrote:Przyzwyczajenie to druga natura człowieka, a dziecko to tez człowiek
Moja córka od urodzenia spała w swoim łóżeczku, ale kiedyś podczas wyjazdu przez tydzień spała z nami. Po powrocie przez kolejny tydzień musiałam się szarpać, żeby ją od tego odzwyczaić.Carolline lubi tę wiadomość
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
nick nieaktualny
-
Ja mam zdanie na ten moment że spać z dzieckiem nie będę. Są trzy powody: 1. Mamy psa który śpi z nami i bałabym się że na dziecko skoczy bo ona ma takie momenty że chce okazać miłość wchodząc na nas i liżąc. 2. Bałabym się że sama dziecku krzywdę zrobię. 3. Mam narzeczonego który też jest ważny i nie chciałabym go jakby odstawić bo dziecko. Zobaczymy co przyniesie praktyka jak się uda ale dwa pierwsze argumenty to te najważniejsze.
DobrejMysli lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jak wytrzymać gdy do wizyty są 4 tygodnie? Macie jakieś sposoby? Cholernie się martwie, dziś w nocy coś mnie kłuło podbrzusze.... nie wiem czy to normalne bo rośnie czy coś nie tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 08:56
03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100 -
Chomiczka co zrobic jak ty sie do dziecka przyzwyczaisz?
Kobieto! Co ti za pytanie wnigole, dla tego dziecka bedziesz wszystkim przez pierwszw pare lat, dziwne, zeby sie nie przyzwyczail do cycka, dziwne zeby nie chcial bliskosci! Litosci!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 09:33
polkosia lubi tę wiadomość