Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny1ania1 wrote:Oj chciałabym w to wierzyć. Narazie jest coraz gorzej, wstał o 5, a o 5.15 się darł, bo już nie chciał w łóżku leżeć.
W takie dni to mi to już wszystko bokiem wychodzi. Śpi kiepsko, wstaje skoro świt, a człowiek ledwo żywy.
znajomy ma syna 2.5 roku i nadal kiepsko w nocy spi.. a o 6 trzeba wstawać bo praca..😡Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 08:47
-
PLPaulina wrote:Na noc w calym domu zawsze mamy rolety zasłonięte. Daje do otwarcia gdy sie obudzimy.☺ nawet ja nie lubię spac gdy jest jasno ! ☺
takich zaciemniajacych całkiem nie chcieliśmy, raz spaliśmy w pokoju z takimi roletami, wstalismy o 10, a mielismy o 7 byc juz na nogach :p
Filip co raz bardziej kaszlei jeszcze katar ma... Ale dał sobie odciągnąć bez wiekszego płaczu, ale czy to bedzie się dało powtórzyć to nie wiem...
-
nick nieaktualnyjusta1509 wrote:W sypialni mamy żółte, wiec jest jasno, w reszcie pokoi nie zasłaniamy, bo zwyczajnie nam się nie chce
takich zaciemniajacych całkiem nie chcieliśmy, raz spaliśmy w pokoju z takimi roletami, wstalismy o 10, a mielismy o 7 byc juz na nogach :p
Filip co raz bardziej kaszlei jeszcze katar ma... Ale dał sobie odciągnąć bez wiekszego płaczu, ale czy to bedzie się dało powtórzyć to nie wiem...
My mamy rolety zewnętrzne. Przy domu to jednak podstawa. I nie czuje ze śpię z nimi dłużej. 😄
sa takie gdzie mozna nastawiac o ktorej maja sie podnosić- opcja dla leniuchow.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 09:21
-
PLPaulina wrote:Moja dawała sobie bes problemu odciągać jak źle sie czula. Im bardziej zdrowa tym gorzej.😧
My mamy rolety zewnętrzne. Przy domu to jednak podstawa. I nie czuje ze śpię z nimi dłużej. 😄
sa takie gdzie mozna nastawiac o ktorej maja sie podnosić- opcja dla leniuchow.
A co do rolet, mieszkanie mamy wynajęte wiec za wiele możliwości nie mamy -
Mój dzisiaj pobudka o 7, ja się boję momentu kiedy czas przestawia, nie wiem jak on będzie wstawal.
Na spacery wychodzimy jak pogoda jest ok, jak bardzo wieje czy pada to sobie darujemy bo ja nie chce być chora i małego w ten sposób załatwić.
Jejku my mamy jakiś kryzys z zasypianiem, trzeci dzień nie da się uśpić, takie histerię robi, że nie wiem co z nim zrobić. Zawsze zasypial na naszym łóżku ze smoczkiem, przytulal się do mnie, poklepalam go po pupie i zasypial a teraz jest ryk. Nie wiem czy tatuś go nie prsyzwyczail do bujania na rękach, ostatnio kilka razy tak go usypial. Wczoraj to tak się darl, że w pewnym momencie musiałam wyjść i zostawić go z mężem, wyszłam i zaczęłam plakac. Głupie to, ale nerwy mi puściły, chciałam dobrze dla niego a wszystko było źle. I wczoraj hrabia spał tylko dwa razy, dobrze ze chociaż ta pierwsza drzemkę zrobił sobie 2 h, ale nie dziwne przez taką histerie to się wymeczyl dobrze, przez sen jeszcze szlochal.Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Jest sukces !🙂 właśnie udało mi się go uśpić i to bez większego marudzenia, przytulil się do szumisia i odplynal
A i od kilku dni intensywnie trenuje pozycję czworacza, buja się cały czas i wczoraj zaczął nóżkami układać się po pelzania.Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
U nas też problem ze spaniem. Pobudki równiutko co 2 godziny, zasypianie to dramat. Wczoraj dopiero po przeciwbólowym zasnęła. Cholerne zęby. Do tego cały dzień maruda...
Dziewczyny, będzie lepiejMoja starsza zaczęła przesypiać noce w wieku 2 lat, a teraz ciężko ją z łóżka rano zgonić.
-
Spoko do 2 lat już blisko
A tak serio to mój im jest większy tym gorzej śpi w nocy, wczoraj jak padł o 21 co u niego to się nie zdarza bo zasypia grubo po 22 no, ale jak wczoraj poprzestawial drzemki i poszedł spać na ostatnia przed 17 a 15 po już był wyspany więc wcześnie zasnął. Budził się przed 24, później po 2, po 5 i o 7 wyspany, ja myślałam że jeszcze podrzemie chwilę to przrkrecil sie na brzuch, wziął smoczek i tlukl mnie po głowie tym smokiem i się cieszył. Czy Wasze dzieci też tak mają, że biorą zabawkę w rękę jak są na brzuchu i zamiast się bawić to uderzają nią ? Stasiek to najbardziej lubi bawić się zawieszka od smoczka, tylko ona jest drewniana i jak tak zacznie wymachiwac nią to się boję, że się uderzy a to mega twarde jest. A wymachuje tym konkretnie.Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualnyHania akurat smoczkiem sie nie bawi bo nie wie co to jest smoczek..🤣
Ale tak walic zabawką o ziemie lubi. Podoba jej sie walenie jedną zabawką o drugą. Uśmiech od ucha do ucha.😄
Im większa rozpierducha tym większa radocha !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 10:51
-
U nas sen się uregulowal trochę. 2x drzemka w dzień. Mniej więcej po 3h aktywności zawsze. Na noc 19:30 mleko, później o północy i około 3. O 5 się przebudzi zawsze ale jak go zabieram do nas do łóżka to do 6-7dospi/dolezy
Czy jakieś dziecko oprócz mojego jeszcze nie trenuje raczkowania?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyHania woli pelzać niz raczkowac.😄 pozycja czworacza nie przypadła jej do gustu.☺
Ale na zajęciach u fizjoterapeutki dowiedzialam sie ze wszystko ok. Ze to nie wyścig.☺ byle by poprawnie robiła wszystko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 10:54
-
Filip ma takie piszczałki - pałka z głową, bierze je i wali o kolano, im głośniej tym wieksza radość
a że miękkie, to nie boli, twardymi zabawkami wali o mate
Paulina mojego chrzesniaka nazwaliśmy czołgistączołgał się jakoś tak jedną stroną, cały dom tak przemierzał.
-
Moja nie raczkuje a nawet sie nie przymierza. Jakiś czas temu dźwigała dupke ale znów od dawna tego nie robi. Ona ogólnie wszystko robi później niż dzieciaczki z forum z tego co widze, ale sie tym nie przejmuje bo przecież na wszystko przyjdzie czas. Ja nie mam sobie czego zarzucić, mała dużo leży na macie więc ma okazje ćwiczyć. Widocznie nie jest to jeszcze jej pora na raczkowanie. Za to nadrabia inteligencją, jest tak mądra że naprawde czasem sie dziwie. I oczywiście jest najcudowniejsza na świecie:)
Co do ulubionej zabawy to też zawieszka od smoczka, lubi też wyrzucać zabawki i ryczeć żebym jej dała spowrotem po czym znów je wyrzuca, i tak sie bawimy:p17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualnyHania jest jedną ze starszych na forum ale tez jakoś nie pali jej sie z nowymi umiejętnościami.. na macie na brzuchu lezy praktycznie całą swoją aktywność. I te formę na brzuchu uznaje za najlepszą ☺☺
Ja jestem szczęśliwa ze cwiczeniami udalo nam sie ładnie zejść ze wzmożonego napięcia. Albo samo przeszło, heh różne sa teorie.😄😂
Ale jest juz git i to najważniejsze..
A czas by siedziec, chodzic czy pójść do szkoły to jeszcze bedzie miała 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 11:43
-
Agatka tez lubi rzucać rzeczami albo macha tak energicznie ze uderzy siebie albo i mnie jak jestem blisko
Z umiejętności to od wczoraj robi to co pokazywałyście na zdjęciu na czworaka i prostuje nogi. Nie wiem po co ten wyginas? Trenuje nogi? A dziś chyba nabrała odwagi bo odrywa rączkę na czworaka i robi jeden krok do przodu. Dosięgnie co chce i leży i tak co jakiś czas.
-
nick nieaktualny
-
Jasne, że to nie wyścigi i każdy Maluch wszystko robi w swoim tempie
ale dużo ludzi tego nie rozumie i porównuje a raczej się przechwala, że jego dziecko to już to albo tamto potrafi. Przykład mojej teściowej, ona raczej do nas nie dzwoni, chyba że coś potrzebuje;) ostatnio sama dzwoni do męża, gadają, gadają a tu nagle pytanie, Stas już ma jakiegoś zęba bo ,,Nasza'' (tak ciągle mówi o wnuczce) to już dwa ma. No kurde wyscigi normalnie
Aniołek 17.10.2017- 8t5d