Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania241188 wrote:Dziś dałam Olkowi jogurt naturalny do spróbowania. Pierwsza reakcja jak zwykle jakbym cytrynę dała. Potem nawet buzię otwierał 😉
Jutro jajecznicę na parze mu zrobię.
Mój rano jadł z nami na śniadanie kanapkę z "Bieluchem", nawet mu smakowało. Dobrze, że apetyt mu dopisuje mimo tego kataru.Ania241188 lubi tę wiadomość
-
Eilleen wrote:Mielisz? Czy tego tzw gluta dodajesz?
[/url]
-
1ania1 wrote:Dziewczyny co na gigantyczny katar? Inhaluję solą fizjologiczną, odciągam, smaruje Aromactiv...
[/url]
-
pumka1990 wrote:Czyli w ogóle nie pełzał? A w Jakim wieku zaczął raczkować? Siadać?(jeśli siada).
My tez Bobath, ale myślę o Vojcie. Rzeczywiście było tak źle?
Tak klasycznie nie pełzał, może teraz trochę na zmianę z raczkowaniem, zaczął siadać z pozycji czworaczej, wcześniej tylko podciągał się w łóżeczku i tak siadał. A wszystko na raz zaczęło się zaraz po tym jak skończył 8 m-cy czyli generalnie w normie.
Co do vojty to płacz był, fizjo zapewniał mnie że nic to nie boli. Ale Antoś na Bobath też często płacze.Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nesssssa wrote:nie odciągaj zbyt często, tylko jak już naprawdę jest mocno zaglucony. Tak nam w szpitalu tez zalecali i była aspiracja 3x dziennie.
Tak to ważne żeby nie odciągac za dużo. Tylko jak przeszkadza w jedzeniu tj piciu mleka czy to z piersi czy z butelki. Jak maluch daje radę to nie powinno się odciągac bo to powoduje większą produkcję.. Tak samo u dorosłych powinno się smarkac jak cieknie z nosa a nie co 5 min. Po to właśnie dziecko ma być na brzuszku i psikac woda morska żeby rozmiekczyc i samo wypadało.
A to nebudose ja używałam małemu zwykła sól fizjologiczna wystarczyła.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
No przede wszystkim staram się nie porównywać do innych dzieci choć to trudne jak u nas na forum większość maluchów takich ,, do przodu,, ze wszystkim. Na około jak mam dzieci w podobnym wieku to raczej nie są jeszcze tak mobilne jak wy opisujecie. Poza tym pewnie wynika to też z tego że niektóre dzieciaki są prawie miesiąc starsze od innych a na tym etapie każdy nowy dzień to może być jakieś osiągnięcie. Poza tym widzę że u nas codziennie jest coś nowego. Od wczoraj np ślizga się do tyłu
Widzę, że ma więcej siły i zaczyna odkrywać że jednak może się ruszyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 11:35
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Myślę że to porównywanie to pułapka, bo teraz porównujemy które zacznie szybciej raczkować, siadać, chodzić a za chwilę będzie niepokój bo moje jeszcze nie powiedziało mama
Ludziom bez internetu to było chyba kiedyś lepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 11:52
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
nick nieaktualnyWydaje mi sie że to nie kwestia Internetu.😉☺ a psychiki..
Za mna ten pęd jakos nie podąża.☺☺
A czy kiedyś mieli lepiej ?? Dziecko 6msc musialo siedzieć. Przed rokiem zacząć chodzic.. bo tam babcia i inne babuleńki mówiły. Miały wiekszy nacisk/parcie.
Na mnie Internet nie naciska🤣🤣
Moja Hania rowno za tydzień ma 8 msc.
Usiadla kilka razy i tyle, bez szalu. Nie chce raczkowac. Woli chodzic jak pająk.🤣 i zal mnie nie sciska jak inne dzieciaki zaraz do pracy pójdą. Cieszę sie szczęściem innych mam -
No ja ostatnio musiałam zwrócić uwagę prababci, która wzięła małą na stół i dosłownie posadziła na prostych nogach. No aż mi dreszcz przeszedł jak to zobaczyłam.. Bo skończyła 6 miesięcy to przecież musi siedzieć. Ja jestem daleka od tej całej fizjowariacji ale to była tak paskudna, wymuszona i obciążająca ciałko pozycja że aż mi się mojej małej żal zrobiło, że ktoś ją tak męczy i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy..
A najlepsze było jak byłam z małą na szczepionce 2 miesiące temu i była też inna mama z synkiem i on cały czas u niej na kolanach na prostych nogach stał trzymany pod paszki. Ja myślałam, że on już jakoś koło roku miał i że może już nawet chodzi tylko tak go trzyma sobie żeby nie uciekał, po czym się okazało, że 5 miesięcy jak moja...Także tyle w temacie porównywania. Moja na 3 centylu a chlopiec na 97 i jedno i drugie w normie. Moja była przy nim dwa razy mniejsza. Potem mama powie komuś że jej dziecko to już stało w wieku 5 miesięcy i tak zaczynają się nasze zmartwienia .. tylko nie powie w jaki sposóbWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 13:02
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Kasiaja wrote:Eilleen nie skumałam pytania 🙈 jeszcze zaspana chyba jestem bo wstałam dopiero 😊 Wsypuje te pół łyżeczki zmielonego lnu razem z kaszką i owocem ze słoiczka, wszystko razem mocno mieszam. Powstaje taki właśnie glut i podaje 🙂
albo mielisz i wsypujesz do dania.
-
squirrel wrote:Myślę że to porównywanie to pułapka, bo teraz porównujemy które zacznie szybciej raczkować, siadać, chodzić a za chwilę będzie niepokój bo moje jeszcze nie powiedziało mama
Ludziom bez internetu to było chyba kiedyś lepiej
szczególnie że rodzilysmy w różnym terminie. Ale fajnie jest poczytać o postępach
-
nick nieaktualnysquirrel wrote:Potem mama powie komuś że jej dziecko to już stało w wieku 5 miesięcy i tak zaczynają się nasze zmartwienia .. tylko nie powie w jaki sposób
Dlatego trzeba miec dystans do tego co inni mówią. A Tym rodzicom najwidoczniej brakuje internetu ze tak nie wolno..😉
A mnie dziwi, ze takie rzeczy sie zdarzają..☺☺
I ogolnie szybki postęp o niczym w dorosłym zyciu nie świadczy. Nie ma odrazu przepustki na Harvard. 😂 wiec luuzzz -
PLPaulina wrote:Dlatego trzeba miec dystans do tego co inni mówią. A Tym rodzicom najwidoczniej brakuje internetu ze tak nie wolno..😉
A mnie dziwi, ze takie rzeczy sie zdarzają..☺☺
I ogolnie szybki postęp o niczym w dorosłym zyciu nie świadczy. Nie ma odrazu przepustki na Harvard. 😂 wiec luuzzz
Ale dałam dziś mu kawałek chleba i jak zaczął jeść to jakby tydzień tego nie robił. On poprostu chyba nie lubi sloiczkowych papek. Spróbuję sama gotować i dawać kawałki do ręki może w ten sposób pójdzie lepiej.
-
A mam pytanie dziewczyny.
Bo Olek idzie z siadaniem na skróty. Stopuje go z tym ponieważ on siada z pozycji leżącej tzn podciąga się i lekko ręką podpiera. Wystarczy że ma tylko poduszkę klin pod głową i już siedzi. Nie wiem co z tym fantem zrobić. Leży dużo na płasko ale czasem po jedzeniu kładę na klin a ten już siada.
-
nick nieaktualnyHania siadala sama z lekko podniesionej pozycji. Lezaczek, gondola itd itd..
I po prostu rehabilitantka mowila by ograniczyc takie rzeczy. Ale tez nie odrazu wyrzucac.. zeby częściej/jak najwięcej na brzuchu na podłodze. ☺
Wazne by dziecko zalapalo jak poprawnie siadacczyli z brzuszka lub pozycji bocznej. ☺ -
Ania241188 wrote:A co do wyścigu szczurów to na fc na grupie sierpniowe mamy tam jest dopiero... Jedne już stawiały na nogi w 4 miesiącu. Teraz dają ser żółty, pączki, murzynki. Nie wiem może ja jestem jakieś starej daty i nie daje jeszcze takich rzeczy.
Ania pączkami to mnie rozwaliłaś hahaa ja się zastanawiałam czy dać już spróbować mu jogurtu naturalnego
Mój kombinuje z pozycji bocznej, a wkurza się jak mu nie idzie... Niecierpliwy strasznie.