Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kozalia wrote:Moja od 23 nie śpi 🙄 po 2h bezskutecznego usypiania poddałam się i teraz robi remanent w szufladach...
O rany ale przynajmniej nie płacze
U mnie okresu brak ale na tescie drugiej krechy też brak wiec potulnie czekam na okres. Powinien mnie odwiedzić jutro na wieczór. Dobrze że nie zrobiłam testu wczoraj popołudniu bo i tak musiałabym powtórzyć z porannego moczu. W tym miesiącu miałam plan użyć poraz pierwszy kubeczka menstruacyjnego, może jednak się uda nie jest mi smutno nawet, bardziej zastanawia mnie dlaczego tak boli i skąd te mdłości.. Jak za miesiąc będzie tak samo to będę musiała chyba jakieś hormony sprawdzić..6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
kozalia wrote:Moja od 23 nie śpi 🙄 po 2h bezskutecznego usypiania poddałam się i teraz robi remanent w szufladach...
Polubiłam przez przypadek. Kozalia Ola po prostu wzięła się za porządki 😉
U nas z kolei godzina płaczu od 4 do 5, nie wiem o co, mnie samej już się z tego wszystkiego ryczeć chciało później. Myślałam, że pośpi dłużej, ale gdzie tam... -
U nas od wtorku jakiś kaszelek. Robimy inhalacje. Dziś pójdziemy na osłuchanie bo z piątku na sobotę jedziemy nad morze. Matko musimy zabrać inhalator i wszelkie możliwe leki - na wszelki wypadek. Mam nadzieję, że powietrze nad morzem Mu pomoże. Bo na kąpiele to nie mam co liczyć... Ani na opalanie przeze mnie. Eh... A tak się cieszyłam
Czy któraś jechała z malcem w nocy? Jak taka podróż wyglądała?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 07:56
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
U nas na szczęście po jednej koszmarnej nocy - 8 pobudek. Znów od 3 nocy fajnie. Spał dziś od 21.45 (później niż ostatnio, bo ostatnio norma to 21.15-21.30) i spał ciągiem do 6.30. myślałam, że ululam jeszcze. I tak zasnął na rękach .. odłożony wyspany. Poddałam się natomiast jest marudny, chyba jednak niewyspanyEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Pumka ja jechałam 400km do teściów na noc na Wielkano, dałam mu mleko jak na noc i wpakowalismy do auta, szybko zasnął i w jedna stronę cała przespal, a powrót niestety nie. Rozpłakal nam się bardzo, zatrzymaliśmy sie na stacji, dostał mleko u mnie na kolanach (miałam odmierzona porcję mleka i wody) maja do się i poszedł spać dalej6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta..a wrote:Pumka ja jechałam 400km do teściów na noc na Wielkano, dałam mu mleko jak na noc i wpakowalismy do auta, szybko zasnął i w jedna stronę cała przespal, a powrót niestety nie. Rozpłakal nam się bardzo, zatrzymaliśmy sie na stacji, dostał mleko u mnie na kolanach (miałam odmierzona porcję mleka i wody) maja do się i poszedł spać dalej
Tylko my musimy wyjechać w środku nocy... Jakoś 2/3Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
nick nieaktualny
-
kozalia wrote:Zastanawiam się czy nie wypróbować czopków virbucol, bo ostatnio między 21 a 24 budzi się co 40 min, potem jest niewiele lepiej... wczoraj w ruch poszedł dentinox, to po5 sek spektakularnie mnie obrzygala
Kozalia u nas akurat Viburcol się nie sprawdził, ale może u Was pomoże. -
kozalia wrote:Zastanawiam się czy nie wypróbować czopków virbucol, bo ostatnio między 21 a 24 budzi się co 40 min, potem jest niewiele lepiej... wczoraj w ruch poszedł dentinox, to po5 sek spektakularnie mnie obrzygala
jeśli zęby to spróbuj paracetamol. Ja dawałam przy 4 naraz wychodzących przez 3 noce z rzędu i mała się po prostu wyspała i odpoczęła od bólu. Nie bójmy się korzystać z leków w razie konieczności. To moja opinia, nie narzucam nic nikomu, żeby potem nie byłokozalia, pumka1990, Dooti lubią tę wiadomość
-
Ja gdyby mały się męczył dałabym czopek, wagowo powinien dostać dwa więc dałabym jeden jak ma tylko działać przeciwbolowo. Też uważam że można dac aczkolwiek faktycznie jak męczą w nocy i widać po dziecku że tego potrzebuje. Czopek szybciej działa i nie meczy brzuszka
U nas nie było na szczęście potrzeby takiej przy zębach, chociaż dziaslo przy czworkach wygląda strasznie. A kupska sądzi takie wielkie i śmierdzące że masakra teraz..6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyPo dawaniu jej leków doustnie mam traumę z 10min próbuje jej zazwyczaj podać te kilka mililitrów, po kropelce -inaczej się krztusi i wszytko wypluwa:/ oczywiście wszystko w towarzystwie histerii... wiec sprawdzę podanie leku przez drugi koniec Ola ma ewidentny problem z akceptacją leków 🙄
-
nick nieaktualny
-
To u nas dopiero początki przygody z zębami. Mamy ma dolne jedynki i teraz idą górne tzn lewa już się przebiła, ale jak widziałam że się męczy to podawałam mu czopek lub syrop.
Byliśmy dzisiaj na bilansie na 9 miesięcy. Niestety dopiero teraz bo nie było wcześniej terminów. Mały darl się cała wizytę, nie dał się położyć bo jeszcze większą histeria. Pediatra stwierdziła że przyzwyczailiśmy go do rączek bo tak przestawal płakać. Kurde jak dziecko płaczę to chyba muszę go na ręce wziąść a mię udawać że nie słyszę. Widzi go 5 minut i wszystko wie najlepiej. Ogólnie 72 cm i 9540 wagi do kochania ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 11:25
Aniołek 17.10.2017- 8t5d