Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
To u nas podobnie tylko jakoś 3/4 planujemy wyjechać. Nigdy tak nie jeździliśmy, ostatnio jak wracaliśmy od rodziców z tego wesela to wyjechaliśmy na spanie tak około 21 i z trudem padł i udało się go przenieść do domu i spał dalej. Ale boję się że teraz to się rozbudzi i będzie się wściekal podczas jazdy, ale zobaczymy może będzie ok. Na szybko w pizamie go zapakujemy i może zaśnie dalej 🙂pumka1990 wrote:Tylko my musimy wyjechać w środku nocy... Jakoś 2/3
Aniołek 17.10.2017- 8t5d


-
To ja mam zlotego pediatre. Ma 3 dzieci i to takich baaardzo ruchliwych
rozumie, że dziecko placze i zawsze mówi, że spokojnie jeszcze chwila i kończymy.
Filip sam wyciąga rączki
a czasami jak go dlugo nie mialam na rekach to biore, ot tak dla zasady
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 11:23
-
Ania nie przejmuje się, pediatra widzi Małego raz na kilka miesięcy więc nie wie jaki jest na codzień. A ogólnie tobz niego mega kontaktowe dziecko, gdzie nie jesteśmy to wszystkich zaczepia i tylko ludzie się śmieją do niego. Najwidoczniej pani doktor mu się nie spodobała 😂 i dokładnie trzeba przytulać i nosić Maluchy póki na to pozwalają 🙂
1ania1, pumka1990 lubią tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d


-
nick nieaktualny
-
Akurat przyzwyczajać się to się przyzwyczajaja
no to sa ludzie, mali ale ludzie, tak jak my się przyzwyczajamy tak i dzieciaki ;p A do dobrego to już wogole szybko.
Ale taka rola rodzica ojojac bo ojojajne mniej boli, a w innym momencie wspierać i po cichu być obok w razie czego tylko a dac maluchowi dawać sobie radę samemu
Absolutnie nie mówię że ktoś coś źle robi
1ania1, pumka1990 lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Och moja teściowa kiedyś mi mówiła, żeby nie przyzwyczajać do bujania i noszenia. Najlepiej jakby dziecko w ogóle z nami kontaktu nie miało. Moja mała jest rączkowa, lubi się przytulać, ale to nie jest tak, że płacze cały czas i muszę ją nosić. Czasami wygodniej mi ją wziąć na ręce i coś zrobić niż siedzieć przy niej na podłodze i wiem że na rękach będzie spokojniejsza. Zresztą ja bardzo lubię ją nosić, uwielbiam jak się we mnie wtula i zasypia. Ten czas bardzo szybko ucieknie.
-
U nas tak było wczoraj.kozalia wrote:Moja od 23 nie śpi 🙄 po 2h bezskutecznego usypiania poddałam się i teraz robi remanent w szufladach...
Dziś w nocy dałam czopek. Spał spokojnie.
Ja o 21 już się położyłam spać bo wykończona byłam poprzednia nocą.

-
Ta maść może podrażniać żołądek to może dlatego. Wybrobuj te czopki. U nas też przeważnie w tych godzinach jest najgorzej.kozalia wrote:Zastanawiam się czy nie wypróbować czopków virbucol, bo ostatnio między 21 a 24 budzi się co 40 min, potem jest niewiele lepiej... wczoraj w ruch poszedł dentinox, to po5 sek spektakularnie mnie obrzygala

Ale u nas zęby na 100 procent. Bo dolne czwórki idą. Dziąsła tak opuchnięte że aż "miło".
Moja córka też zaraz miała wymioty po syropach.
Olek z resztą też. Jak musiałam dawać antybiotyki to robiłam to na raty po trochę i jeszcze nosilam i zabawiałam.
Syropy podrażniają żołądek i są mega słodkie

-
Ja jestem ostatnio podminowana. Wszystko i wszyscy mnie denerwują.
Pewnie przez zmęczenie. A jeszcze jak mam możliwość trochę odespać to mnie ktoś obudzi. Wtedy mój nerw sięga zenitu. Bo wiedzą że ostatnio mało sypiam to jeszcze obudzą.
Dziś idę z tym okiem Olka do pediatry
Olek już już coraz większe dystanse przechodzi. I nauczył się w końcu schodzić tyłem z kanapy. Dawać cześć i robić papa.

-
Ula dziś 10 miesięcy i zaczęła raczkować na fizjoterapii w pogoni za innym bobasem😂
Co do pediatry, Ula jak tylko przekracza próg gabinetu to zaczyna koncert i wiadomo, że na rękach przestanie. Gdzie ma przestać? Przecież się boi to chce do mamy. Nie noszę jej już tak jak kiedyś na szczęście, ma swoje złe chwile ale to jak każdy.
misia-kasia lubi tę wiadomość


-
Te komentarze innych czasami potrafią ciśnienie podnieść. Np siostra mojej teściowej na tym weselu co byliśmy miała straszny problem bo Mały miał gole stopy, pierwsze co jak podeszła to musiała to skomentować. Odpaliłam jej, że po pierwsze jest gorąco (było jakieś 27 stopni) a po drugie butów nie potrzebuje bo nie chodzi, ale i tak mało to do niej trafiło bo stwierdziła że ma zimne stopy, Ty gadaj swoje a taka i tak wie lepiej. Ale ubiór wnuczki ktora po części wychowuje moja teściowa był już ok. Gorąco jak nie wiem, każdy w krótkich rękawach a Mała sukienka, sweter zapiety i rajstopy, dziecko całe policzki czerwone ale to mój nie odpowiednio ubrany. Ręce opadająAniołek 17.10.2017- 8t5d


-
nick nieaktualny
-
My często tak jeździmy w zasadzie od kiedy skończyła 6 miesięcy. Scenariusze są dwa albo zaraz po wieczornym rytuale czy kąpiel i cyc wkładamy na śpiocha do fotelika albo jak spi już w łóżeczku bierzemy i wkładamy do fotelika. Czasami się budzi czasami nie. Jak się obudzi to albo bujam trochę fotelikiem i usypia albo wkładam do auta i sama usypia. W trasie nocnej nigdy jej nie karmiłam w aucie bo najdłużej jechaliśmy 4h i bez problemu spała cała drogę. Tylko my najpóźniej o 22:30 wyjeżdżaliśmy.pumka1990 wrote:Czy któraś jechała z malcem w nocy? Jak taka podróż wyglądała?
Raz tylko miałam problem bo mi nie chciała usnąć w domu przed wyjazdem wiec po 1,5h walki wzięliśmy ja do auta i jakoś usnęła i spała cała drogę.
Ja zdecydowanie wole te nocne jazdy niż w dzień
Ona spi, ja siedzę obok kierowcy i możemy gadać 
Agatka już ma 2 górne jedynki i 2 dolne wychodzą na szczęście bez większych problemów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 17:07


-
nick nieaktualnyTych fotelików to już nie da się bujac.. 🤣🤣🤣
My to zawsze staramy się na dłuższe trasy podróżować podczas snu.
Ale Hania lubi spać w aucie 😀
My szykujemy Hanie jak do snu i idziemy do garażu i pakujemy do auta 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 17:07
-
nick nieaktualny
-
Bo ma zajęcia. A w nocy ból przeszkadza. 🙁kozalia wrote:Ania wypróbuje te czopki, może pomogą. Ma zgrubienia w miejscu dwójek, ale rozpulchnionych dziąseł u niej nigdy nie widziałam... i dziwi mnie to, ze w ciągu dnia ma super humorek i w ogóle nie wygląda, jakby coś ją bolało.










