Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta..a wrote:Pytanie do mam chodzących na basen.. macie strój jedno czy dwuczęściowy? Ja mam dwu i czuję się trochę jak ufoludek na zajęciach ;p dobrze że szybko się chowa w wodzie i nie widać.
Tylko zastanawiam się dlaczego jest tendencja na basenie do stroju jedniczesciowego? Teraz jestem w grupie 1-2latka więc to raczej nie kwestia figury po porodzie.
Moja mała budzi się raz, około 2-3. Tylko kilka razy zdażyło jej się przespać noc. Tylko ona tak mało je w dzień, że nawet się cieszę tą dodatkową butlą w nocy. No i u nad tak jak u Cierpliwej, wciąga mleko na śpiocha i odkładam do łóżeczka, nie wybudza się nawet za bardzo. -
nick nieaktualnyMarta..a wrote:Pytanie do mam chodzących na basen.. macie strój jedno czy dwuczęściowy? Ja mam dwu i czuję się trochę jak ufoludek na zajęciach ;p dobrze że szybko się chowa w wodzie i nie widać.
Tylko zastanawiam się dlaczego jest tendencja na basenie do stroju jedniczesciowego? Teraz jestem w grupie 1-2latka więc to raczej nie kwestia figury po porodzie.
Na basen chodzi się w jednoczęściowym - to względy bezpieczeństwa.
kiedyś od instruktora to usłyszałam.. 😊
A że był zartobliwy to dodał dziwny komentarz o kobiecych wdziekach. I jego żalu że popatrzeć nie może. 🤦🏻♀️
I dla mnie to tez wygoda.. 😀 Bo szczerze to sobie nie wyobrażam swoich piersi, ledwo wcisnietych w miseczkę F falujacych na basenie.
Tam podczas pływania wolę by było stabilnie i wygodnie ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 09:34
-
Ja też mam dwuczęściowy, ale sportowy🙂 haha, a majtki to z wysokim stanem, żeby brzucho schować 😆😆
My od poniedziałku będziemy jeździć na basen dwa razy w tygodniu, trochę to daleko, zobaczymy jak Filip będzie się zachowywał w samochodzie. Ostatnio tak mu się podobało, że z mężem stwierdziliśmy, że te zajęcia będą super dla niego. Też idziemy już do roczniaków, bo są tam też już dzieci ok 11 miesięczne. -
Kozalia mija tesciowa niedoszla mowi ze Irena POWINNA juz chodzic i ze za slaba w nozkach i jak jest to przed mlekiem daje jej jesc co popadnie ze swojego talerza ostatnio torta. Irena ma 10 kg r.80 i uwazam ze jest silna10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
nick nieaktualnyJa nie pozwalam na karmienie z cudzych talerzy.
Z mojego czy męża dajemy Hani.
Ale już żeby tak ktoś obcy - trochę mi się nie podoba . 🤪
Moje dziecko dziś pierwszy raz od dawna wolalo o drzemke 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 11:47
-
Paulina a co ma strój do bezpieczeństwa? Bo ja nie chodziłam na naukę pływania (oprócz gimnazjum, liceum ale to w ramach wfu) miałam zawsze dwuczęściowy typowo plażowy i nikt nic nie mówił. Teraz mam majtki zwykle a górę na sznureczek, raz mi młody odwiazal na szyi ale nie było problemu żeby prowadząca go potrzymala a ja szybko zawiazalam, teraz na szyi mam supel.
Ja też jak plywalam to żabka spokojnie to mi nie był sportowy potrzebny basen czysto rekreacyjnie traktowałam i traktuje ;p
A brzuch jak brzuch, szału nie ma ale wstydzić też się nie wstydzę cycki mam małe, to super trzymanie nie jest mi potrzebne.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Ale Ja Cię pytam z ciekawości bo nigdy o tym nie slyszalam i jestem ciekawa dlaczego bo to że cycki lepiej trzym/brzuch/rozstępy/figura to znam takie argumenty a o bezpieczeństwie nie słyszałam nigdy.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMarta..a wrote:Ale Ja Cię pytam z ciekawości bo nigdy o tym nie slyszalam i jestem ciekawa dlaczego bo to że cycki lepiej trzym/brzuch/rozstępy/figura to znam takie argumenty a o bezpieczeństwie nie słyszałam nigdy.
Bo ja wybieram dla wygody po prostu. Duże piersi nie latają. 🤦🏻♀️Marta..a lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBoże moje dziecko śpi 2h..
To jest cud 🥳🥳🥳🥳 hehe radość matki z drzemki córki - to jest to..
Trochę korzystam z odpoczynku. Dziś mniej więcej 4-5dpo i brzuch mnie dość mocno boli. Czyżby okres przyjdzie wcześniej? 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 13:49
-
Ja na basen chodzę w jednoczęściowym, na aerobik super się sprawdza. Nie wiem jakoś intuicyjnie jednoczęściowy na basen, a dwuczęściowy na wakacje. Chyba się zagapiłam bo skoro jadę na wakacje we wrześniu to powinnam kupić strój, w stary się nie wcisnę
My dziś jedziemy do Białowieży, mieliśmy przystanek w Ciechanowcu na farmie alpak. Ogólnie Agatka wyjątkowo super w aucie Zostało nam 30min jazdy a ona spi bez mojej ingerencji.
Muszę się tez pochwalić bo pierwszy raz zjadła normalnie kanapki na śniadanie Wcześniej jak próbowałam to kończyło się tylko na pieczywie z masłem a dziś z masłem, sałatą i szynką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 15:23
-
Dziewczyny te czopki glicerynowe można podawać takim małym dzieciom? Moja od kilku dni nie może zrobić kupy tzn zrobi małą twardą kulke i tyle, ma twardy brzuszek, widać że by chciała a nie umie, podałybyście taki czopek?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 18:21
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Dawno się nie odzywałam, ale poczytywałam na bieżąco. Moja malutka jest po chorobie. W zasadzie to pisałam o tym, ale potem chciałam poprawić literówkę i niechcący skasowałam cały post i nie chciało mi się już pisać od nowa. Mała miała zapalenie układu moczowego bakterią ecoli. Jesteśmy już 2 dni po antyniotyku. Helusia przez to wszystko trochę mi schudła ale odzyskała apetyt i dochodzi do siebie. Całe szczęście, że jeszcze karmię bo tylko to uchroniło nas od szpitala. Bardzo mocno mi gorączkowała i następnego dnia od razu poszłam do lekarza. Szybko badanie moczu bo nie było innych objawów i 2 dnia od razu antybiotyk.
Wczoraj dostałam okres po prawie 11 miesiącach od porodu. Nawet nie poczułam, dobrze że byłam w domu. Nic mnie brzuch nie boli. Krwawienie też takie średnie. Spodziewałam się, że mnie zaleje z waszych opowieści i umrę z bólu, bo takie miałam okresy przed ciążą.
Poza tym jestem mocno roztrzęsiona. Mąż był dzisiaj na pogrzebie córki swojej pracownicy. Dziewczynka jest w wieku naszej Helci. Chorowała w tym samym czasie co nasza. Nie znam szczegółów ale miała biegunkę kilka dni. Mama dostała skierowanie od pediatry do szpitala ale nie przyjęli ich na oddział. Potem stan się jakoś mocno pogorszył i jak przyjechało pogotowie do domu to już było za późno.. Reanimowali ją i wezwali śmigłowiec, ale zmarła zanim przyleciał. Jak wrócił dzisiaj to w ogóle nie może o tym mówić. Głos mu się łamie. Ja też od zeszłej niedzieli nie mogę przestać o tym myśleć. To coś okropnego, okrutnego, nieprawdopodobnego. To nigdy nie powinno się wydarzyć. Nie wiem jak rodzice mogą się po czymś takim pozbierać. Ja sama od tygodnia nie mogę dojść do siebie. Ciągle o tym myślę. Czy można było zrobić coś więcej. Myślę o tej dziewczynce, o jej rodzinie. Nic mnie nie cieszy. Bo jak mam się cieszyć kiedy tak blisko ktoś przeżywa taką ogromną tragedię. Niby obca osoba ale ta choroba w podobnym czasie, ten sam wiek, była taka podobna do Helenki.. Tulę tylko swoją Helenkę i jestem wściekła na siebie za każdą chwilę kiedy byłam na nią zła. Tak bardzo boję się tego co może się wydarzyć.
Kiedyś myślałam, że o takich rzeczach głośno w telewizji i to nieliczne przypadki. A tutaj zmarło dziecko przez czyjąś niekompetencję i jest cisza. Nikt o tym głośno nie mówiWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 22:46
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Squirrel aż łzy napłynęły mi do oczu.
Parę miesięcy temu jak nasze serpniaki miały chyba 3-4 miesiące forumowa mama z Facebooka miała wypadek samochodowy. Zginęła ona i sierpniaczek. A parę dni wcześniej wstawiła fotkę małego. Płakałam ze 3 dni chyba jak widziałam fotki małego.
Olek miał zum jak miał 3 miesiące. Ja karmiłam ale szpital nas nie ominął bo niestety miał bardzo wysokie crp.