X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 6 lipca 2019, 04:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas problemu z kupą nigdy nie było na szczęście. Wręcz w drugą stronę. Robi ich teraz 5-6 na dzień i takie rzadkie że prawie przez pampersy wychodzą. Ale to przez zęby.
    Po zaśnięciu budził się co pół godziny i marudził. Tylko na rękach zasypiał. Dałam mu czopka na te zęby i zaraz spokojniejszy.

    W poniedziałek do okulisty jedziemy. Muszę 35km jechać bo bliżej nikt takiego małego nie chciał dziecka przyjąć... Oczywiście prywatnie bo na NFZ mimo że pediatra wpisał sprawa pilna to termin za tydzień

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 6 lipca 2019, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Squirrel straszna historia 😥. Człowiek od razu ma łzy w oczach.
    Dobrze, że z Helenką już wszystko dobrze.

    Cccierpliwa lubi tę wiadomość

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 6 lipca 2019, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Squirrel ehh współczuje rodzinie.. i wcale się nie dziwie ze nie możesz o tym przestać myśleć bo ja o swoim koledze o którym tu pisałam ostatnio tez cały czas myśle i nie mogę tego zaakceptować. Życie jest okropnie nie sprawiedliwe..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2019, 07:31

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 6 lipca 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z bardziej pozytywnych wiadomości zapomniałam wczoraj napisać ze ten nasz wyjazd do Białowieży to z okazji naszej 5 rocznicy ślubu :) Wczoraj miałam okazje wypić 2 kieliszki szampana i jakoś się otworzyłam i szczerze pogadałam z mężem czemu jestem taka poirytowana codziennie. Może dzięki temu coś się między nami poprawi :)

    Existenz, PLPaulina, 1ania1, Ania241188, e_mii, pumka1990 lubią tę wiadomość

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No z facetami jest ciężko.. Im trzeba wszystko mówić. Zero domyslania się.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 lipca 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Squirrel, straszna historia :(

    Ania, polubilam po corka na mnie skoczyla i jakos tak telefon chwycilam, ze patrze a sie polubilo🙈

    Ja wczoraj mialam produktywny dzien... wyslalam chlopa z corka na soacer, a sama e tym czasie na spokojnie wysprzatalam chate...
    Wieczorem jak mala zasnela, to machnelam sobie hybryde, powiesilam jeszcze pranie...
    Takze wieczor i popoludnie intensywnie

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1922 808

    Wysłany: 6 lipca 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Squirrel aż się popłakałam jak to przeczytałam. Nie potrafię nawet wyobrazić sobie tego bólu po stracie dziecka.
    We wtorek w końcu szczepimy na meningokoki, muszę małą pozabezpieczać tam gdzie to możliwe.
    Ale straszne, że prawdopodobnie nawodnienie maluszka uratowałoby mu życie.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 6 lipca 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Squirrel, okropne są takie historie. Boję się nawet o tym myśleć, nie ma większej tragedii dla rodziców.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 6 lipca 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko aż mnie ciary przeszły jak to przeczytałam. Najgorsza niesprawiedliwościa jest odejście dziecka. Też jak czytałam o śmierci małej Lili to płakałam, nie mogłam później dojść do siebie.
    My dojechaliśmy nad morze, Mały super zniósł podróż. Wyjechaliśmy o 5, obudził się w super nastroju i spał dwa razy po 1,5 h a jechaliśmy 6 h. Jestem mega padnieta, Mały z tatusiem drzemkuje a ja zasnąć nie mogę. Szkoda że kiepska pogoda 😒

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1922 808

    Wysłany: 6 lipca 2019, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zmiana fotelika na Britax dualfix....co za cudowne rozwiązanie...moje plecy są wdzięczne za możliwość obracania do zapakowania dziecka...

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 6 lipca 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje słońce na spacerku ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 05:46

    PLPaulina, Ania241188, e_mii, Eilleen, pumka1990, marcela123, chabasse lubią tę wiadomość

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • LondyńskieSerduszko Autorytet
    Postów: 275 229

    Wysłany: 6 lipca 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ania1 wrote:
    Moje słońce na spacerku ❤️

    966fb98a6cdb.jpg

    Ale słodkość <3 !!!
    Mój misiek ma identyczny kolor włosków <3

    chabasse lubi tę wiadomość

    3jgx9jcgsbc0lwer.png
    3jvzjw4zl5cjzvox.png
    03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
    mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
    Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100
  • LondyńskieSerduszko Autorytet
    Postów: 275 229

    Wysłany: 6 lipca 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane naszła mnie taka refleksja... w sumie to już dawno ją miałam ale jakoś dziś to szczególnie poczułam.

    Po stracie pierwszej ciazy bardzo się załamałam i wiary dodawały mi na tym forum suwaczki osób na których pisało np.
    „Ania ma już 8 miesięcy” a pod spodem dopisek np. „Aniołek 10tc”... wiedziałam wtedy ze kobieta jest po stracie, ale ze jednocześnie jej się udało urodzić i posiadać dzidziusia.
    Marzyłam aby kiedyś nad swoim wpisem o straconym aniołku mieć suwaczek ciążowy a później dzieciowy...
    Wtedy wydawało się być to takie nierealne... a zazdrość do wszystkich które takie suwaczki miały była ogromna...

    Teraz patrząc na ten niby niewiele znaczący suwaczek, niby tylko wymysł internetu- płakać mi się chce ze SZCZĘŚCIA!!! <3

    3jgx9jcgsbc0lwer.png
    3jvzjw4zl5cjzvox.png
    03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
    mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
    Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 6 lipca 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeżyliśmy prawie 300km podróż do Gdańska :) pogoda jest... No mogło być gorzej :D Filip zaadaptował się u znajomych w 10 minut, noe przeszkadza mu niespełna 2latka :) mam złote dziecko, ktore właśnie zasypia :) a wczoraj byliśmy u mnie w firmie na "Dniu leśnika". Posiedzieliśmy do 21,Filip poznał koleżankę, z którą mam nadzieje, bedzie w żłobku :)
    Liczę, że odpocznę sobie, na pewno nie musze gotować i sprzątać :D a to dużo.
    Co do tragedii z dziećmi. Odkąd mam dziecko to nie mogę czytać takich informacji, zaraz sobie przekładam to na siebie i nie umiem wyobrazić sobie tego bólu. Nawet nie czytam żadnych zbiórek na dzieci... Ostatnio na wrześniówkach urodziło się dziecko w 29 tygodniu, 600 gramów chyba miała ta dziewczynka. Pierwsza doba była ok, nawet jadła, oddychała, a później wylewy do mózgu i w efekcie zmarła po tygodniu chyba. Jedynie to, że rodzice wiedzieli, że sytuacja nie bedzie miała dobrego zakończenia, ale i tak nie jestem w stanie pojąć uczuć i siły rodziców.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2019, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę słuchać i czytać takich historii. 😭

  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 7 lipca 2019, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały ma rano mokry kaszel, nie wiem czy to jakaś alergia czy co. Oprócz tego żadnych innych objawów. Nie wiem czy powinnam mu coś podać czy może zrobić inhalacje? Zastanawiam się nad lekarzem, ale boję się, że pójdę z lekkim kaszlem porannym, a wrócę z czymś gorszym...

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 7 lipca 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, może najpierw inhalacje zrób? Moja mama zawsze powtarza, że z kaszlem u dziecka to najlepiej do lekarza. A z drugiej strony mokry kaszel zazwyczaj jest od kataru, więc pewnie coś tam w srodku zaczyna się dziać.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 7 lipca 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może zrobię mu inhalacę. On tylko rano chwilę kaszle, później przez resztę dnia w ogóle, kataru nie ma, humor dobry.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat humor dziecka często o niczym nie świadczy.
    Hania z gilami po ziemię i gorączką świetnie potrafiła się bawić. 😊

    Ja gdy coś się dzieje, to robię inhalacje..
    Do pediatry mam nr to w każdej chwili mogę zadzwonić..
    Ale w pierwszych objawach nic ciekawego nie wymyśli. 😊

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 lipca 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, cudaczek😍

    Londynskie, mam podobne odczucia i przemyslenia!
    Pamietam pierwszy suwaczek, jaka ja bylam szczesliwa, ze moglam wkoncu sobie tez taki ustawic... a pozniej musialam zamienic na Aniolka :(
    Teraz kazdego dnia lubie zerknac na ten moj suwaczek z radoscia, ze i mi sie udalo...
    Jedyne czegi mi strasznie zal, ze ledwo ustawilam suwaczek, a musialam pod nim dodac kolejnego Aniolka :(

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 2127 2128 2129 2130 2131 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ