Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnye_mii wrote:A nie tak dawno tak wyśmiewałaś wczesne kładzenie dzieci spać, że przecież tak aktywnie żyjecie, że o 21 to do domu dopiero wracacie 😂
Tak no wtedy sie okazalo ze wiekszosc tu chodzi przed 19 spac na noc 😂 A potem sie okazuje ze ta 19 to 21 albo ze wstaja o 3 rano. Teraz wizja noworodzia w marcu sprawila ze jednak bym chciala szybciej sie jej pozbyc niz o 22 😀 Bedzie ciezko bo wtedy ma najlepsza zabawe 😀
Pozno wracamy latem w wakacje. Od wrzesnia szkola a potem zima i nikt nie siedzi do 21 na zewnatrz bo ciemno jest juz o 16 to chyba logiczne i nie trzeba tlumaczyc 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 08:24
-
Natalia05 wrote:Teraz wizja noworodzia w marcu sprawila ze jednak bym chciala szybciej sie jej pozbyc niz o 22 😀 Bedzie ciezko bo wtedy ma najlepsza zabawe 😀
Uuuu „pozbyć”.... Za moje „pożyć” trochę bez dziecka (czyli jak pójdzie spac) tez nieźle mi się dostało
Nie czepiam się, tak mi tylko utkwiło w pamięci jak się na wszystko oburzałaś 😂
-
nick nieaktualnye_mii wrote:Uuuu „pozbyć”.... Za moje „pożyć” trochę bez dziecka (czyli jak pójdzie spac) tez nieźle mi się dostało
Nie czepiam się, tak mi tylko utkwiło w pamięci jak się na wszystko oburzałaś 😂
Troche mi sie zmieni sytuacja, czwarta cesarka i noworodek. Z czysta premedytacja sie wtedy pozbede Emilci spac 😂 Bo sama pojde spac 😂
-
Ja jeszcze napewno rok zostaje w domu, bo maciefzynski wzielam na dwa lata, a co bedzie za rok, to sie za rok okaze...
U nas zazwyczaj sen 20-20:30 i spi do 8-8:30 dzis spala 20:35-8:15, zdarzają sie oczywiscie raz na jakis czas sytuacje, ze dopiero np po 20 do domu wrocimy i pojdzie kolo 21 spac wtedy, ale to od okazji jak jakies urodziny itp...
Drzemka u nas jest zazwyczaj 12-15, oczywoscie czasem pojdzie juz wczesniej spac kolo 11:30, albo i pozniej, blizej 13 (wtedy jest 13-16) a zdarza sie tez, ze spo do 15:30-16 ale tu podobnie, raczej sa to wyjatki jak drzemka trwa wiecej jak ok 3h...
Najczeaciej te wyjatki sie zdarzaja jak mamy gdzies isc...
Np mamy isc na 15 na urodziny, klade mala spac przed 13 i mysle po 15 wstanie to sie chwile spoznimy, a ona wtedy spi do 16:40😂🤦♀️
No ale zazwyczaj mamy ok 11-12h snu nocnego i ok 3h w dzien...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
To u innych inne sytuacje już nie były powodem do "pozbycia " się dziecka wcześniej spać? Tylko czwarte dziecko i cesarka? 😋 Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia? 😝Natalia05 wrote:Troche mi sie zmieni sytuacja, czwarta cesarka i noworodek. Z czysta premedytacja sie wtedy pozbede Emilci spac 😂 Bo sama pojde spac 😂
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia241188 wrote:To u innych inne sytuacje już nie były powodem do "pozbycia " się dziecka wcześniej spać? Tylko czwarte dziecko i cesarka? 😋 Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia? 😝
A nie zalezy? Zreszta co ja takiego napisalam wtedy ze was dwie tu tak ubodlo co? Tak szczerze to mi wisi kto kiedy kladzie dziecko. Sens byl taki ze sie szczycicie ze chodza o 19 spac i super! Jak to taki powod do dumy to swietnie 😂 Kazdy ma swoje powody do dumy widocznie. Bylo pisane ze jestesmy nieudolne bo nam nie spia o 19 i nie maja planu dnia podobno.
Generalnie to zasada ignorowania postow pewnych osob wychodzi na dobre. Takze ja od dzis ignoruje wasze posty 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 09:10
-
Wydaje mi się ze to jest przyzwyczajenie dziecka. Moja ma drzemkę czasami 15-16, a sporadycznie o 16:30-17:30 a i tak zawsze o tej 19:00-19:30 domaga się już spania na noc. Wiec u Ciebie może byś podobnie, skoro przyczajone jest do spania o 22 to nie będzie wcześniej śpiące. Może na jesień jak będzie szybciej ciemniej to się zmieni albo sami musicie codziennie o te 5 min przyspieszać rytuał chodzenia spać.Natalia05 wrote:To fajnie macie że wam dzieci wstaną z drzemki o 16 i pojda na noc spac 20.30. U nas niewykonalne. Wstala 15.30 tylko jedna drzemka a na noc ledwo 22.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 09:14
-
Natalia, mnie nic nie ubodło. Ty tak się oburzyłaś, że konto usunęłaś. Śmieszy mnie po prostu to, jak szybko można zmienić zdanie. Od nieudolnych matek nikt tu oprócz ciebie nikogo nie wyzywał. Do tego teksty o nieprzemyślanych dzieciach 😂😂😂
Zresztą nawet później wpadałaś tu wyśmiewając tematy snu bo przecież to „odgrzewany kotlet”.
I nie wiem co w zwróceniu na to uwagi tak bardzo ciebie zabolało, akurat ciebie.
-
nick nieaktualnyTeraz ja mam wrazenie ze rozmawiam z osoba ograniczona. Czepilyscie sie mnie obydwie dzisiaj bo napisalam ze bede probowac klasc Emilie wczesniej spac z powodu czwartek cc i noworodka od marca. Prawdopodobnie bo nic nie potwoerdzine roznie moze byc. Dlaczego dziwi was ze pojawienie sie w domu nowego dziecka zmienia sytuacje? Bo chyba tylko was to dziwi. Tak zmienia, rozwazac bede wozek podwojny, czy bede kp czy mm, przeprowadzke szybsza a moj juz nowe auto mimo ze nie chcial vana nigdy to teraz musial zdanie zmienic bo inaczej nigdzie nie dojedziemy. Nie bede wiecej wymieniac bo kazdy rozumie o co kaman. Chyba kazdy.
Tak samo latem jest inaczej niz jesienia i zima. Nie wiem co tu mozna nie rozumiec. Teraz sobie wezme dziecko na rece o 20.30 i pojde na spacer z psem, bo nie biore wozka wieczorem. Napewno jednak zima nie wezme dziecka wieczorem na spacer w lurtkach deszczu zimnie w ciemnosciach. Tez nie zrozumiale 🤯
Tak czy siak ignorujmy sie dla dobra innych dziewczyn, bez sensu jakies durne dyskusje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 09:40
-
Dokładnie myślę że to raczej przyzwyczajenie. Córka jak jeszcze spała w dzień to nie ważne czy wstała 8 czy 9 a o 12 już drzemkę chciała.misia-kasia wrote:Wydaje mi się ze to jest przyzwyczajenie dziecka. Moja ma drzemkę czasami 15-16, a sporadycznie o 16:30-17:30 a i tak zawsze o tej 19:00-19:30 domaga się już spania na noc. Wiec u Ciebie może byś podobnie, skoro przyczajone jest do spania o 22 to nie będzie wcześniej śpiące. Może na jesień jak będzie szybciej ciemniej to się zmieni albo sami musicie codziennie o te 5 min przyspieszać rytuał chodzenia spać.
Olek tak samo czy wstanie 14.30 czy 15.30 o tej 19.00 max 19.30 już chce spać i na nic moje próby przeciągnięcia żeby poszedł spać trochę później.
-
No tak. Tylko wtedy Natalia się dziwiła przy dwójce małych dzieci czemu idą szybciej spać i dlaczego ktoś chce pobyć z mężem sam bez dzieci. I wtedy jak ktoś tak napisał to było źle a teraz sama będzie w takiej sytuacji to już ok. I ja się absolutnie nikogo nie czepiam ani nie oburzamPLPaulina wrote:Nie ma co się oburzać. Zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. ☺️☺️☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 09:41
-
Hej, hej ja pisałam o nieudolnych matkach ale w riposcie na to że ktoś ma łatwe w obsłudze dziecko bo już nie mogłam czytać jakie to niektóre dzieci są super wymagające a moje to super wersja prosta i ja nie wiem co to macierzynstwo tylko sie wczasuje a inne matki to sa urobione po lokcie tak jakby moje dziecko było samoobsługowe, to napisałam że jak ktoś mi tak napiszę to mu powiem że jest nieudolny że dziecko to dziecko a on po prostu sobie nie radzi
A co do pozbywania się dziecka to akurat Natalia trochę miałaś na ten temat uszczypliwosci że jak to można się dziecka "pozbyc" i po co niektórym dzieci skoro się ich wieczorem "pozbywają" ale to tylko utwierdza wszystkich w przekonaniu że tylko krowy nie zmieniają poglądów 
I wypada szanować zdanie innych a nie od razu krytykować bo nie wiemy jak szybko sami weryfikujemy swoje własne
Ania241188 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Widzisz Natalia, u ciebie nadal problemy z czytaniem ze zrozumieniem. W przeciwieństwie do ciebie, ja dużo rzeczy rozumiem. Nie musi mi się zmieniać sytuacja życiowa.
A jeszcze taki przykład, tutaj wyśmiewałaś jakąś mamę co usypia dziecko na piłce, a na innym wątku polecałaś komuś taką metodę. Jesteś bardzo wybiórcza.
-
Uff Filip zjadł miskę owsianki z jagodami i śpi. Lecę robić obiad, stałam się mistrzem w gotowaniu obiadu w 30minut 😆
Ja tam chętnie się pozbywam Filipa usypiając go o 20, po całym dniu chcę chwilę odpocząć 😉, a skoro on nie protestuje to jeszcze lepiej.
-
Natalia05 wrote:Teraz ja mam wrazenie ze rozmawiam z osoba ograniczona. Czepilyscie sie mnie obydwie dzisiaj bo napisalam ze bede probowac klasc Emilie wczesniej spac z powodu czwartek cc i noworodka od marca. Prawdopodobnie bo nic nie potwoerdzine roznie moze byc. Dlaczego dziwi was ze pojawienie sie w domu nowego dziecka zmienia sytuacje? Bo chyba tylko was to dziwi. Tak zmienia, rozwazac bede wozek podwojny, czy bede kp czy mm, przeprowadzke szybsza a moj juz nowe auto mimo ze nie chcial vana nigdy to teraz musial zdanie zmienic bo inaczej nigdzie nie dojedziemy. Nie bede wiecej wymieniac bo kazdy rozumie o co kaman. Chyba kazdy.
Tak samo latem jest inaczej niz jesienia i zima. Nie wiem co tu mozna nie rozumiec. Teraz sobie wezme dziecko na rece o 20.30 i pojde na spacer z psem, bo nie biore wozka wieczorem. Napewno jednak zima nie wezme dziecka wieczorem na spacer w lurtkach deszczu zimnie w ciemnosciach. Tez nie zrozumiale 🤯
Tak czy siak ignorujmy sie dla dobra innych dziewczyn, bez sensu jakies durne dyskusje.
Ale przecież można podyskutować, ja nie rozumiem dlaczego mamy się ignorować. Po to forum, żeby mieć inne zdanie i podyskutować i nie trzeba się nawzajem Natalia obrażać, bo ja jeszcze na tym forum nikogo nie obraziłam i nie używałam złośliwych słów. Peace.
-
nick nieaktualny
