Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas mały nie zasypia przy butelce i jakoś udaje się po wieczornym mleku o 20 umyć ząbki.
Natalia u mnie w szpitalu też nie chcieli dzieci dokarmiać, mojemu ani raz nie dały butelki, bo twierdziły, że mam mleko, Filip darł się na cały oddział, a one to miały głęboko w dupie.
Natalia jak w ogóle czujesz się przed jutrem? Pewnie miałaś teraz ciężki tydzień.
-
e_mii wrote:Marta, a dlaczego w domu nie chcesz małemu normalnie śniadania dawać? Ja nawet starszej do przedszkola na głodno bym nie puściła.
Chyba bym nie ogarnęła.. a ja go w zasadzie zawożę prosto na śniadanie, bo jedzie na 8, żeby w czasie adaptacji omijał salę zbiorczą, a o 8 już jedzą w zasadzie, bo chwilę przed 8 się rozchodzą do swoich grup. Potem o 9 znowu jedzą drugie śniadanie i chwilę po 11 zupkę.A docelowo będę go wozić na 7:30-7:40, więc też za dużo czasu do śniadania nie ma.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMoja corka niejadek w przedszkolu jakos tam jadla ale zawsze jak ja odbieralam to sie rzucala na jedzenie i picie, takze raczej glodna byla. U nas nie zachecaja do jedzenia, jak dziecko nie chce to moze nie jesc wcale wywalone na to maja, a porcje sa bardzo male. Takze wszystkie dzieci bardzo szczuple
Ania no ciezki tydzien, glownie na lekach uspokajających. Przeszlam chyba przez wszystkie stany psychiczne od histerii po akceptacje i teraz tylko juz chce wiedziec. Ciezko to tak w glowie poukladac, od wybierania imienia po kwestie zycia i smierciMam jeszcze troche nadzieji ze jesli to nie genetyka i sie potwierdzi tylko ta izolowana dextrocardia to jeszcze moze nie bedzie tak zle...
-
Co jest gorsze od 2. maluchów chorych ? Mama chora. I mnie dopadło 😧
Olek co zje to przez smarki zwymiotuje i za chwilę woła że głodny i tak w koło.
Na 15 do pediatry jedziemy.
Przytargalam do domu wózek, bo jak położę to to zwymiotuje od flegmy, nawet jak jest na poduszce klub i jeszcze wyżej
Ratuje nas wózek.
Oprócz mleka nic nie chce, próbował banana jeść ale zaraz płacz, bo nie dość że gorączka, katar , gardło to te czwórki cholerne dolne i górne. Jak ja przeżyje ten tydzień?!
Przyszły Olka buty. Nogę włożył. Buciki z cool club. Babka w mojej okolicy miała na sprzedaż. Super stan , widać że nienoszone. Z resztą tyle różnych miała że dzieciak nie zdążył zniszczyć.
Zaraz wstawię fotkę. Na zimę też kupię z cool club bo mają na takie stopy z wysokim podbiciem i majątku nie trzeba wydać
-
Natalia05 wrote:Moja corka niejadek w przedszkolu jakos tam jadla ale zawsze jak ja odbieralam to sie rzucala na jedzenie i picie, takze raczej glodna byla. U nas nie zachecaja do jedzenia, jak dziecko nie chce to moze nie jesc wcale wywalone na to maja, a porcje sa bardzo male. Takze wszystkie dzieci bardzo szczuple
Ania no ciezki tydzien, glownie na lekach uspokajających. Przeszlam chyba przez wszystkie stany psychiczne od histerii po akceptacje i teraz tylko juz chce wiedziec. Ciezko to tak w glowie poukladac, od wybierania imienia po kwestie zycia i smierciMam jeszcze troche nadzieji ze jesli to nie genetyka i sie potwierdzi tylko ta izolowana dextrocardia to jeszcze moze nie bedzie tak zle...
Natalia z całego serca trzymać kciuki za jak najlepsze wynikiWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2019, 14:04
-
Ania ostatnio wrzucałaś link do butów że smyka, to te kupiłaś? Wrzuć foto bucików koniecznie.
Współczuję choróbska w domu, kurujcie się 🙂
Natalia oby okazało się, że taka "uroda" maluszka i położenie serduszka z prawej strony nie wiąże się z żadnymi wadami. Będę mocno trzymać kciuki. -
Natalia trzymam kciuki, żeby wszystko okazało się tylko niepotrzebnym stresem i żeby było dobrze.
Do nas też zawitał katar, mam nadzieję że nic więcej nie będzie bo w przyszłym tygodniu Staś ma bilans i szczepienie.
Jezu ja więcej nie wybieram się na żaden wyjazd dłuższy niż pół godziny jazdy, niby te mdłości i wymioty mi przeszły, czasami tylko coś da o sobie przypomnieć a byliśmy na weekendzie u rodziców i wymiotowalam i w jedną i w drugą stronę, no masakra. Siedzę na tyłku i nigdzie się nie ruszam.Natalia05 lubi tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
edytkaa93 wrote:Kiedy odstawiacie smoczka?
Odstawił się sam w połowie kwietnia. Wyszedł pierwszy ząbek i smoczek poszedł w odstawkęEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Marta..a wrote:Dziewczyny nie bójcie się żłobka jak wasze dzieci nie jedzą w domu! Mój w domu pochłania wszystko, a w żłobku nic! Nawet zupy pomidorowej, a w domu wciąga jak szalony. Żadna reguła z tym jedzeniem niestety
Jutro oddaję go na 6h! Jak ja to przeżyję i co ja w tym czasie będę robić to nie wiem
też będą go próbowały uśpić bez mleka ale jakoś w to nie wierzę i zostawię im butelkę z saszetką.
Dzisiaj zasnął mi w aucie wracając ze żłobka
Ponieważ w żłobku nie je to będę mu dawać mleko rano w domu, wiem że to nie ułatwi bo nie będzie tak szybko głodu czuł ale nie mogę go puścić jak wiem, że nie chce jeść, gdzie mleko pije o 20.. a potem by dopiero jadł bułkę maślaną w locie o 11:30to chociaż ta butelkę mleka wypije rano.. zawsze trochę kalorii. A teraz jak mam go w tym tygodniu 14-15 odbierać to już w ogóle 20 do 14 bez jedzenia.
-
Jesteśmy po 2 godzinach w żłobku. Było bardzo fajnie, siedziałam i obserwowałam. Filip po chwili obserwacji poszedł się bawić, ze 2 razy do mnie podszedł no i na placu zabaw, śniadanie zjadł, nawet ukradł sąsiadce kanapkę 🤣 Jutro Filip zostaje sam na godzinę, może na 2
-
Marta..a wrote:Chyba bym nie ogarnęła.. a ja go w zasadzie zawożę prosto na śniadanie, bo jedzie na 8, żeby w czasie adaptacji omijał salę zbiorczą, a o 8 już jedzą w zasadzie, bo chwilę przed 8 się rozchodzą do swoich grup. Potem o 9 znowu jedzą drugie śniadanie i chwilę po 11 zupkę.A docelowo będę go wozić na 7:30-7:40, więc też za dużo czasu do śniadania nie ma.
-
Ania241188 wrote:Co jest gorsze od 2. maluchów chorych ? Mama chora. I mnie dopadło 😧
Olek co zje to przez smarki zwymiotuje i za chwilę woła że głodny i tak w koło.
Na 15 do pediatry jedziemy.
Przytargalam do domu wózek, bo jak położę to to zwymiotuje od flegmy, nawet jak jest na poduszce klub i jeszcze wyżej
Ratuje nas wózek.
Oprócz mleka nic nie chce, próbował banana jeść ale zaraz płacz, bo nie dość że gorączka, katar , gardło to te czwórki cholerne dolne i górne. Jak ja przeżyje ten tydzień?!
Przyszły Olka buty. Nogę włożył. Buciki z cool club. Babka w mojej okolicy miała na sprzedaż. Super stan , widać że nienoszone. Z resztą tyle różnych miała że dzieciak nie zdążył zniszczyć.
Zaraz wstawię fotkę. Na zimę też kupię z cool club bo mają na takie stopy z wysokim podbiciem i majątku nie trzeba wydać
-
justa1509 wrote:Jesteśmy po 2 godzinach w żłobku. Było bardzo fajnie, siedziałam i obserwowałam. Filip po chwili obserwacji poszedł się bawić, ze 2 razy do mnie podszedł no i na placu zabaw, śniadanie zjadł, nawet ukradł sąsiadce kanapkę 🤣 Jutro Filip zostaje sam na godzinę, może na 2
Ania - zdrówka życzę.
Natalia - trzymam kciuki.
-
Natalia, mocne kciuki!!!
Ci do smoczka, nie zamierzam odstawiac, nie jestem na to gotowa poki co😂 ja uwielbiam smoczka, juz tyle razy mnie ratiwal...
No i mala ma go do zasypiania (po zasnieciu wypluwa) i w razie rozpaczy, wiec dla mnie spoko, cala dobe z nim nie chodzi
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Co za koszmarna noc. Prawie nic nie spałam. Olek całą noc płacze. Jest głodny a chyba przez gardło lub zęby nie może pić, jak wypije to od flegmy wymiot. Także ekstra. Jedyne co to gorączka już im zeszła. Mnie jeszcze trzyma i gardło niemiłosiernie boli i ucho.
Szkoda że Olek nie ma smoczka. Bym wolała go od niego odzwyczaić niż mieć teraz tak przerąbane. Bo smoczek dzieciom naprawa pomaga się uspokoić.
-
Natalia to dzisiaj? Trzymam kciuki mocno.
Ania, mi koleżanka przypomniała o plastrach aromactiv i u nas pierwsza noc od czwartku spokojna. Moze Olkowi też by pomogły, jak.mowisz że mu do gardła spływa?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Te plastry aromactiv są naprawdę super, Mały jak miał katar to zawsze w nocy pomagały. Staś smoczka ma i też nie chce go narazie odstawić bo zasypia z nim i jak marudzi to też pomaga, zresztą w nocy jak się przebudzi to otwiera zaraz buzię i czeka na smoczek więc nie wyobrażam sobie narazie funkcjonowania bez niego. Ja sama długo miałam smoczek i pamiętam ile płaczu było jak mama wyrzuciła a był już w opłakanym stanie, na pewno mi go ucinali po kawałku a ja i tak go chciałam 🙂Aniołek 17.10.2017- 8t5d