Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina, o kurcze
oby byla lagodna ta cukrzyca!
U nas weekend masakra... w piatek nam bezpieczniki zaczelo wybijac co chwile i szukalismy z mezem co moze robic takie zwarcie... doszlismy do piewnicy, a tam smrodek, ze hej! Silnik w pralce sie spalil🤦♀️ pralka ledwo 6 lat...
Takze sobotnie popoludnie aoedzilismy na poszukiwaniu nowej, bo weekend, kosz pelny, w piatek wieczorem wstawilam pierwsze pranie, a tu taki cyrk...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Paulina nie martw się na zapas! A cukrzyca to nie koniec świata
co prawda przy pierwszym dziecku na pewno łatwiej jest, bo teraz już nie masz tyle czasu dla siebie, ale dasz rade
Pewnie pamiętać nasze problemy z brakiem ogrzewania w bloku, byliśmy w sobote obejrzeć jeszcze raz dom do kupienia i decydujemy siędom do lekkiego remontu, bo mieszka tam starsza pani, ale w grudniu powinniśmy być na swoim ♥️
Marta..a, kozalia, 1ania1, Cccierpliwa, pumka1990, Kasiaja lubią tę wiadomość
-
U mnie intensywny czas, dużo pracy, dziecko angażuje w 100% wieczorem i padam
do tego weekend u rodziców i przebiegłam 6,5km w 35min w biegu w mieście
także pomimo braku przygotowania moje mięśnie pamiętają co potrafia. A biegałam w tym roku 6x całe
wydolność mam super ale zakwasy to będę miała okrutne..
Przez zmianę czasu w zasadzie o 16 już się szaro robi więc kiepsko u nas że spacerami.. siedzimy w domu i bawimy się, czytamy.. coś plastycznego wymyślamnie wiem co byśmy robili jakbym z nim w domu siedziała tak szczerze
1ania1 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyTa zmiana czasu to ogromne nieporozumienie. 😑
Jakieś zajęcia dla dzieci zamienilismy teraz na godziny popołudniowe - ale średnio mi się ta grupa podoba. Zlobkowe. Już jedno dziecko z gilami w nosie mi się rzuciło w oczy.
A tak to by była fajna zamiana z rana na popołudniu.
Też staramy się gdzieś wychodzić jednak mimo tego, że jest ciemno.
U mnie na wsi jest oświetlenie. Więc trochę świeżego powietrza wieczorem to super sprawa. 😊
Gdy jest jednak brzydka pogoda to staram się cis wymyślać, chociaż nie powiem czasami brakuje pomysłów.
Korzystam czasami z tego co Hania na zajęciach dla dzieci robi.
Hmm. Ogólnie to nie boję się tej cukrzycy samej w sobie. Bo miałam w 1 ciąży i wiem co i jak.
Tylko znowu szykuje się na takim poziomie jak była wtedy. Że przyjmowałam już tony insuliny a reakcji Zero.
Ostatnio mój wynik na czczo to 178.😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2019, 21:10
-
Marta..a wrote:U mnie intensywny czas, dużo pracy, dziecko angażuje w 100% wieczorem i padam
do tego weekend u rodziców i przebiegłam 6,5km w 35min w biegu w mieście
także pomimo braku przygotowania moje mięśnie pamiętają co potrafia. A biegałam w tym roku 6x całe
wydolność mam super ale zakwasy to będę miała okrutne..
Przez zmianę czasu w zasadzie o 16 już się szaro robi więc kiepsko u nas że spacerami.. siedzimy w domu i bawimy się, czytamy.. coś plastycznego wymyślamnie wiem co byśmy robili jakbym z nim w domu siedziała tak szczerze
Marta pochwal się jakie zabawy plastyczne wymyślasz? Mnie też wkurza to, że już o 16 ciemno, jak tylko pogoda się poprawi to będziemy chociaż na chwilę wychodzić, to, że jest ciemno nie jest problemem byleby nie padał deszcz.
Ja po całym dniu to już nie mam pomysłów, Filip jest chyba sam już mną znudzony 😁 -
edytkaa93 wrote:No u nas wychodzenie wieczorem odpada bo tak kopcą że oddychać się nie da:/
Właśnie o tym pomyślałam jak Paulina pisała, że na wsi jest oświetlenie ;p u nas też czuć co wisi w powietrzu
Ania ostatnio farbami malowalismy jakiś kolorowanki wydrukowane, wcześniej pocielam bibuła marszczona na prostokąty, wysmarowalam kolorowanki w liście i tym posypywalismy. Było dużo frajdy z wysypywania tego na głowęliście powiesilam mu w pokoju
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyU Nas z powietrzem nie ma problemu. 😊
Raczej sąsiedzi zaraz by taki dom smierdzacy zgłosili.
I lubimy rysować - kredkami i farby też były w użyciu. 😅 Fajna zabawa.
Ale farb codziennie nie chce.
Heh, Natalia mi się wydaje, że Twoja córcia to ogólnie pod względem samodzielności jest dość wyjątkowa.
Jednak zdecydowana większość maluchów potrzebuje do zabawy rodziców. (bądź rodzeństwo)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 08:37
-
Mój potrzebuje mojej obecności
Liście też znieslosmy do domu iborzyklrjalam mu do kartki.. tylko jednego dnia wszedł i wszystko zerwał ;p
Teraz bawi się dużo gra memorki że zwirzatkami. Trzeba mu mówić co to obok robi, a jest 40 różnych zwierzątek ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 09:09
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Filip potrzebuje najbardziej kogoś do czytania książek
to kocha najbardziej, czasami tak fajnie się sam bawi, że siedzimy i gapimy sie
a na spacery w tygodniu nie mamy czasu, bo po zlobku zwraz ciemno, ale weekendy są nasze. Próbowałam robić prace plastyczne z Filipem, ale on ma swoje pomysły i ucieka mi zaraz
-
Paulina, o zesz! To faktycznie! Ja to mialam problem tylko na czczo, ale jeszcze bez insuliny mialam najwiecej 102 na szczescie, a z 3-4j insuliny na noc, bez diety, ani jednego przekroczenia...
Natalia😂😂😂 usmialam sie z tego sniegu😂😂😂
Moja mala tez sie raczej sama bawi jak np ja cos robie... czesto tez kursuje miedzy salonem, a swoim pokojem i potrafi sie tam troche zabawic, wiec czasem udaje sie ciepla kawe wypic nawet jak Mia nie spi...
Ostatnio ma tez faze powrotna do kostki motkrycznej i potrafi sobie ja przytargac na kanape, siasc obok mnie i sie nia jakas chwile zajac...
Ale oczywiscie jak najbardziej potrzebuje, zeby sie chwile sama pobawila, to ona akurat wtedy chce koniecznie ze mna
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyU nas to nie chodzi o ciągłe wymyślanie Hani zabaw. A o obecność.
Ale obecnością nie jest siedzenie 100m od niej. 😊
Tylko raczej lubi jak jestem zaangażowana w to co ona robi.
Gdy robię obiad, to Hania ma swoje sztućce, garnuszki i razem to robimy.
-
Natalia, my kupujemy ta drewniana z lidla... ciocua z babcia chcialy kupic pod choinke i mamy przykaz kupic tutaj, bo taniej wychodzi jak w pl, a do pl raz, ze nie wiadomo czy sie wybierzemy, a dwa bez sensu ciagnac z pl jak tutaj akurat sa te same...
Tez jestem ciekawa jakie bedzie zainteresowanie, no ale kuchnia to czesto dzieciecy hit, wiec moze sie zabawi
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U nas kredki i farby narazie odpadają, kredi służą głównie do obgryzania, a farby do jedzenia... Też się zastanawiam nad kuchnią, bo Filip wiecznie mi w szafkach z garnkami siedzi...
W ogole odkąd rozwalił głowę to więcej bawi się sam, nie wiem czy to efekt uboczny, ale mi pasuje 😁😁
Książki też lubi🙂 co mnie bardzo cieszy.
W sobotę kupowałam w Lidlu alkohol i kasjerka kazała mi dowód pokazać 😁😁😅😅 no zrobiła mi dzień muszę powiedzieć. -
Moja bratanica ma kuchnię z lidla i spoko jest, sporo się bawi, a kuzynki dzieci chyba z ikea bo w niej są dźwięki o ile się nie mylę? Przekręca się pokrętło i słychać jak się bulgocze w np garnku, czy szum wody przy kranie
Ja bym wolała żeby młody nie dostał więcej zabawek bo gdzie to trzymaćkredki też zjada po rysowaniu i wypluwa mi je na rękę później
Książkę standardowo mam pierwszą na głowie o 6 rano i mam mu kartki przewracać. Jak za wolno to znowu mi ją na głowie kładzie.
Co na święta chłopcom kupujecie/myślicie ze może dostaną? Bo nie mam żadnych pomysłów.. jedynie co, żeby namówić wszystkich na lego duplo żeby miał kolekcję klocków. Każdy kupi po zestawie i będzie ich sporo, bo te zestawy są drogie i ubogie6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
My mamy tą z Ikei ale jeszcze w pudełku jest i nieposkładana bo mała jeszcze nie chodzi sama więc i tak by się tym nie bawiła. Dostała ją na roczek. Ale mamy też do tego te garnuszki z Ikei, warzywa i owoce. Tym bardzo lubi się bawić.
A u nas kredki to hit. Ciągle na ziemi porozsypywane bo mała cały czas coś bazgroli po kartkach. Ciastolinę też lubi ale to wieczorem jej daje bo później idziemy się przebierać i kąpać od razu. Makaronu jej nie mogę dać do zabawy bo by go od razu chciała zjeść...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 13:19
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33