X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 11 listopada 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta, z Ikea to nienwiem, bo na zywo nie macalam, ale w tej tegorocznej drewnianej z lidla sa napewno dzwieki...

    Mamy przykaz, to kupujemy, sami myslelismy, tylko dumalismy czy teraz, czy lepiej na Wielkanoc, bo teraz jeszcze za mala, no ale sama sie sprawa rozwiazala...
    Teraz musze poszukac cos od nas fajnego...
    Chcielismy jej kupic moze stolik i krzeselka, bo gdzie jestesmy a sa, to ona pierwsza przy tym stoliku...

    Marta, duplo super pomysl! Mia dostala troche na urodziny, teraz mam tez na liscie zyczen (rodzina prosi zawsze o.link do niej bo robie na amazon, zeby kupic cos trafionego i zeby sie nie powielalo) troche mniejszych zestawow...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 11 listopada 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas sytuacja wygląda tak, ze dopóki siedzę np na dywanie to bawi się sam, wystarczy że wejdę do kuchni i koniec, musi być na rękach i patrzeć co ja robię więc mocno zastanawiam się nad zakupem lub może mąż by zrobił sam ten kitchen helper bo serio niedługo zwarjuje. Wcześniej pomagało odsunięcie szuflad z miskami i się tym zajmował a teraz ma to w nosie, przeniósł się do innych szafek i hitem jest blender taki stojący i ten zwykły, w tym zwykłym padła mu końcówka to mąż musiał wyjąć to ostrze i zostawić ksieciowi do zabawy. Najbardziej z zabawek pasuje mu lego duplo pociąg z cyferkami i ostatnio polubił ciastoline, ma taki nożyk drewniany od owoców drewnianych z pepco i tnie ta ciastoline cały czas. Ale najgorsze jest to, że nawet na sekundę nie mogę włączyć tv bo odrazu koniec zabawy, idzie pod półkę gdzie stoi tel a jest ona niska i mógłby tam stać o się tak gapic, ewentualnie rozsiadzie się na dywanie i to samo. Już nie wiem jak go zniechęcić a nie oszukujmy się nie będę też cały dzień siedzieć i patrzeć w sciany

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 11 listopada 2019, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela, to my znow odwrotny "problem", bo Mia sie totalnie tv nie interesuje, nawet minuty nie spojrzy, a czasem sa sytuacje tak mega awaryjne, ze chociaz te 5 minut by mnie uratowala, zeby chociaz jedna krorciutka bajka, czy jakies dwa teledyski, a tu bez szans... u nas moglby leciec tv caly dzien, a ona nie popatrzy nawet, chyba ze jakiegos psa dojrzy, to pokaze paluszkiem ze hau hau hau i poleci do drugiego pokoju...

    Ostatnio jej najlepsza zabawa jest kurs miedzy jej pokojem a salonem i znoszenie do salonu pilek z basenu...
    Potrafi pol godziny chodzis w te i spowrotem i znosic jedna za druga🤦‍♀️

    Kupilam jej ostatnio w lidlu koszyk zakupowy z pudelkami miniaturkami roznych produktow, to tym sie bardzo lubi zabawic tez ostatnio...
    A woeczorem do tego koszyka pilki z basenu zbieramy i wynosimy do niej spowrotem😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 14:38

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 11 listopada 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    U nas sytuacja wygląda tak, ze dopóki siedzę np na dywanie to bawi się sam, wystarczy że wejdę do kuchni i koniec, musi być na rękach i patrzeć co ja robię więc mocno zastanawiam się nad zakupem lub może mąż by zrobił sam ten kitchen helper bo serio niedługo zwarjuje. Wcześniej pomagało odsunięcie szuflad z miskami i się tym zajmował a teraz ma to w nosie, przeniósł się do innych szafek i hitem jest blender taki stojący i ten zwykły, w tym zwykłym padła mu końcówka to mąż musiał wyjąć to ostrze i zostawić ksieciowi do zabawy. Najbardziej z zabawek pasuje mu lego duplo pociąg z cyferkami i ostatnio polubił ciastoline, ma taki nożyk drewniany od owoców drewnianych z pepco i tnie ta ciastoline cały czas. Ale najgorsze jest to, że nawet na sekundę nie mogę włączyć tv bo odrazu koniec zabawy, idzie pod półkę gdzie stoi tel a jest ona niska i mógłby tam stać o się tak gapic, ewentualnie rozsiadzie się na dywanie i to samo. Już nie wiem jak go zniechęcić a nie oszukujmy się nie będę też cały dzień siedzieć i patrzeć w sciany

    Marcela u nas było to samo w kuchni, wisiał mi na nodze i ryczał, żeby na ręce wziąć. Teraz jak mamy ten kitchen helper to go wkładam, daję coś do zabawy, jedzenia albo po prostu mały patrzy, co robię. Kosztował mnie ten kitchen helper ok 100 zł 😁

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 11 listopada 2019, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja uwielbia grzebać w zamrażarce, sama nie ma siły otworzyć jeszcze ale ja nic nie mogę wyciągnąć bo od razu ryk że musi grzebać. I wyciąga te mrożonki i nic jej to nie przeszkadza że to takie zimne...

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 11 listopada 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia

    playtive-junior-spielkueche.jpg

    U nas ten KH slabo, probowalismy u kuzynki i skutkowalo tym, ze na blacie byl chaos, nie bylo szans, zeby cos przy niej pokroic itp bo mi we wszystko rece wklada... to juz wole jak lata jak tornado🙈

    Natalia05 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie próbowałam tego KH, gdzie kolejną rzecz do domu wsadzić.
    Już mi powoli miejsca brakuje, a ogólnie to mało go nie jest. 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

    Dziś Hania nauczyła się nowego słowa, brzmi jak "cześć".
    I kogo nie zobaczyła to tak mówiła. Szła po parku i cześć, cześć, cześć. ☺️

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 12 listopada 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, trzymam kciuki za wyniki!

    Natalia05 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 12 listopada 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    U nas sytuacja wygląda tak, ze dopóki siedzę np na dywanie to bawi się sam, wystarczy że wejdę do kuchni i koniec, musi być na rękach i patrzeć co ja robię więc mocno zastanawiam się nad zakupem lub może mąż by zrobił sam ten kitchen helper bo serio niedługo zwarjuje. Wcześniej pomagało odsunięcie szuflad z miskami i się tym zajmował a teraz ma to w nosie, przeniósł się do innych szafek i hitem jest blender taki stojący i ten zwykły, w tym zwykłym padła mu końcówka to mąż musiał wyjąć to ostrze i zostawić ksieciowi do zabawy. Najbardziej z zabawek pasuje mu lego duplo pociąg z cyferkami i ostatnio polubił ciastoline, ma taki nożyk drewniany od owoców drewnianych z pepco i tnie ta ciastoline cały czas. Ale najgorsze jest to, że nawet na sekundę nie mogę włączyć tv bo odrazu koniec zabawy, idzie pod półkę gdzie stoi tel a jest ona niska i mógłby tam stać o się tak gapic, ewentualnie rozsiadzie się na dywanie i to samo. Już nie wiem jak go zniechęcić a nie oszukujmy się nie będę też cały dzień siedzieć i patrzeć w sciany


    u nas to samoooooooooooo, bawi się póki siedzę obok, tylko WSTANĘ to leci za mną, w kuchni wisi na mnie, wisi wisi wisi cały dzień. jak jesteśmy u dziadków jednych drugich to super, zajmuje sie sobę bawi się sama bawi z nimi, ale jak jesteśmy same w domu to mnie "terroryzuje" ;/ i mamoza na całegoooooooooooooo calutki dzień do 16 aż nie wyjdę do pracy. to jest oczywiście kochane, ale no brakuje mi tego oddechu, piosenkami w tv dzieciecymi sie chwile zajmie, ale to naście minut a pote mamamamamamamamamamamamamaamamamamamama ;p

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2019, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tak samo. Jak jesteśmy same w domu, to wszystko w kuchni robię 100razy wolniej i na raty, bo co chwile mi przerywa, uczepi się nogi i piszczy ;)
    Ale muszę ją pochwalić, ze mój mały niejadek zaczął wreszcie jeść! Jak tylko mówię ze idziemy na obiad/śniadanko to od razu woła mniam mniam. Dziś była pierwszy raz po chorobie w żłobku (po 2 tyg przerwy) i miała super humorek, fajnie się bawiła i zjadła po części każdy posiłek ☺️

    Widzę tez ogromny postęp w mowie. Dużo słów usłyszanych od nas powtarza po swojemu :)

    Mam tylko problem z ujarzmieniem jej czupryny. Długość ni w 5 ni 9, jak robię kitkę, żeby jej do oczu włosy nie wpadały, to po 30min ściąga. Metalowej spinki jej się nie odważę dać do żłobka. Może jakaś opaska? Jak sobie radzicie?

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 12 listopada 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas caly czas fryzura na cebule/palme kroluje :D
    Juz raz podcinalysmy wloski (nie cytujcie, pozniej usune)



    U mnie to robie wszystko 1000 razy wolniej, bo nawet jak jest ze mna czy w kuchni, czy gdzie indziej, to musze co chwile sprawdzac co robi, a najczesciej to jest ze mna, po czym znika i zapada cisza, bo knuje w salonie, albo u siebie (sypialnie i lazienke zamykam, zeby bylo mniejsze pole do popisu) wiec wtedy musze latac patrzec co robi, jak jest u siebie, to sprawdzam na niani, ale jak w salonie to lipa😂 po czym ona mnie widzi i leci zas za mna i tak w kolko🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2019, 23:55

    Natalia05, PLPaulina, Kasiaja, misia-kasia, pumka1990 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 12 listopada 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa, ale mała ma bujną fryzurkę 😍trochę Wam zazdroszczę tych spineczek, kucyków itp 😉

    Z chłopakami znowu problem z częstym obcinaniem, ciężko Filipowi wysiedzieć, a włosy mu strasznie szybko rosną.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 12 listopada 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa to u nas to wygląda tak samo. niby sama się bawi ale i tak ją doglądam bo nigdy nie wiem co jej przyjdzie do głowy. I przez to niektóre rzeczy robię na raty.

    A włoski też robimy w taką palemkę, tylko u nas troszkę krótsze włoski niż ma Mia. Ale gęstnieją w oczach ostatnio. Dzisiaj jej grzywkę przycinałam bo jej leciało do oczu. I dzisiaj w końcu kupiłam takie małe gumeczki do włosów bo nigdzie takich nie mogłam dostać.

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 13 listopada 2019, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co na katar u naszych maluchów? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Kurcze, od rana leci jej z nosa:/ nie wiem czy to przez zęby czy jakaś przeziębiona.

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 13 listopada 2019, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dziewczyny ostatnio tutaj polecaly Isonasin septo i faktycznie super działa, do tego sól morska i my psikalismy też Nasivin Baby

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 13 listopada 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas aktualnie, inhalacja 1x zwykła sól fizjologiczna (żeby nawilzyc), 1x nebu dose (przed snem, żeby obkurczyc) albo to isonasin septo żeby gluty wyplukac jak dużo jest.
    W nocy doraźnie nasivin baby ale przy plasterku aromactiv tylko raz była taka potrzeba. Nasivin można tylko 5 dni stosować. Oprócz tego mamy ectorhin to też odtyka i można dłużej używać :)
    Jak po Katarze zostanie suchy kaszel to na noc syrop petit drill.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1906 800

    Wysłany: 13 listopada 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja kolejny raz polecam gałganek aliny od Pana Tabletki. Dla mnie najlepsza walka z katarem. Dziecko w nocy śpi spokojnie.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 13 listopada 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    ja kolejny raz polecam gałganek aliny od Pana Tabletki. Dla mnie najlepsza walka z katarem. Dziecko w nocy śpi spokojnie.

    Zgadzam się z Tobą. Może zapach niezbyt przyjemny, ale faktycznie jak powiesiłam na noc w sypialni to Filipa tak katar nie męczył.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 09:19

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to jestem w szoku ze wy dajecie radę dzieciakom różne rzeczy zrobić na leżąco. 🤦🏻‍♀️

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 13 listopada 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia do tej pory jakiegos mega powaznego kataru nie miala, tzn mysle ze nie miala, bo jakis tam katarek miala, ale otriven baby naprzemiennie z woda morska i odciaganie plus aromactiv na noc i po 3 dniach po katarku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 10:24

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 2290 2291 2292 2293 2294 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ