Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMarta kciuki 😀 Pewnie ze mozliwe 😀
500 ml to nic, najmniej to 3 butelki czyli jakies 600 ml. Widocznie te dzieci ktore pija tyle mleka tego potrzebuja nic tu nie sie zrobi na to. Jedzenie maja proponowane a widocznie nie odczuwaja takiej potrzbey czy ochoty 🤨 Widze ze moja tak obnizyla na te 3 butle to moze tak zostanie, w miedzy czasie bedziemy starac sie jakos ja dalej przekonywac.
Wczoraj jo wypila tylko ledwo 2 butelki, rano i przed snem na noc i to nie przelozylo nijak na jedzenie normalnegeo jedzenia. Kanapke to wydlubala serek bialy a reszte wywalila, zjadla mandarynke i pomidora i to tyle na caly dzien. Jogurt powiedziala "nie nie" jeszcze kiwając glowa ze nie 😀 -
Olek pil już mało mleka bo raz dziennie i to nie zawsze (do drzemki),do spania i raz w nocy. Odmieniło mu się przy jelitowce. Ma proponowane stałe posiłki ale ich nie chce.PLPaulina wrote:Dlatego właśnie mówię, że jak dziecko piję/ potrzebuje mm to z tym walczyć się nie da. 🤷
Moja piję krowie. Ale nie jako zastąpienie mm. A dodatek posiłkowy.
Więc to inna bajka całkiem. ☺️
Ja to jak mówicie że wasze dzieci piją 500ml mm to jestem w szoku.
Nic dziwnego, że stale posiłki są bleee.
-
nick nieaktualnyMojej przy piersi też proponowałam inne jedzenie i było bleee. Stawalam na głowie i pluła wszystkim.
Ale już mm to nie tknie żadnego. 😆 Więc biedulka wyboru nie miała. 🤦🏻♀️
Jak im smakuję mleko to piją - im więcej tym po co jeść coś nowego tak naprawdę. ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 07:25
-
nick nieaktualnyEilleen wrote:Na czym siedzi że przy stole?
Na poduszce lub na moich kolanach. Kasiaja wstawiala takie fajne siedzidelko na krzesla ale jakos nie znalazlam tu nigdzie i w efekcie nie kupilam.
Nasze dzieci sa jeszcze male. Lekarka mi powiedziala ze spokojnie do 2 lat duzo dzieci jest na mleku a jedzenie ma jako dodatek. O tyle ze mm ma witaminy i zelazo ktorego na samej piersi trzeba suplementowac.
A tak jak patrze po starszych dzieciach i siebie to od razu obnizam wymagania wzgledem emilki
Sama bym tyle w dzien nie zjadla co piszecie ze wasze maluchy jedza 😀 Rosną i to sporo a to najwazniejsze.
-
Ja sadzam w krzeselku do karmienia, sciagam tacke, obnizam troche i tak dosuwam do stolu...
Mi mm nie przeszkadza, jak lubi niech pije, jeszcze maluszek z niej, martwic sie bede po drugich urodzinach, jesli nadal bedzie pila... chociaz znam dzieci i takie co do 5rż mm pily...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyCierpliwa ja tez znam takie dzieci. Sa te mleka +3 lata. Szczerze to chyba to mm jest lepszej jakosci niz to mleko w sklepach. Dla mnie to w ogole nie jest mleko tylko jakis wyrob mlekopodobny. Tak sie sklada ze pilam prawdziwe mleko prosto od krowy w dziecinstwie to w ogole wygladalo i smakowalo inaczej. Tu niedawno bylismy tez na bio bauernhofie i pilosmy takie niby prosto od krowy juz poddane na miejscu pierwszej obrobce termicznej, no to juz inaczej ale nadal inna historia niz to ze sklepu 🤦♀️ Wg mnie te sklepowe juz zadnych wartosci nie maja po tylu obrobkach.
-
Ja też mam plan po drugich urodzinach Filipa rezygnować z mm, narazie niech sobie pije te dwie butelki.
Natalia też piłam mleko prosto od krowy i zgadzam się z Tobą, że smak jest zupełnie inny. Mam nawet możliwość kupna takiego mleka Filipowi, ale jeszcze się nie odważyłam.
-
Ja mm tez nie zamierzam zamieniać czy z niego rezygnować. Starszej kupowałam mm 4 czy junior jeszcze po 2 urodzinach, do krowiego mleka nie jestem przekonana. W budyniu, placuszkach itp to jasne że tak, ale nie widzę powodu dla którego miałabym jej dawać takie mleko do picia w kubku. Teraz dobowo wychodzi nam około 400ml mm, apetyt na tym nie cierpi
-
Ja byłam wychowywana na kozim, potem mieliśmy krowę, i faktycznie to mleko całkiem inne było. Nigdy nie zapomnę obrzydliwego smaku masła które mama robiła, bleeee:p
My dziś byłyśmy na zakupach, nigdzie nie mogę porządnych skarpet dla małej dostać, wszystko to jakieś takie byle jakie:/17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualny
-
Natalia, Mia jest teraz wlasnie na tym 1+
Z mlekiem to prawda! Pokroic bym sie dala za takie prawdziwe od krowy, ktore ja w dziecinstwie pijalam! Zupelnie inny smak... teraz co z tego, ze mam dostep do mleka z bauernhof, jak to juz nie to samo... no ale kupuje czesto... nie wiem czy u was jest, ale u nas jedyne mleko sklepowe, jakie jest naprawde o smaku mleka to butelkowane 3,8% z Aldi... alpenmilch sie chyba zwie... jak na sklepowe mleko naprawde dobre...
Ja to nawet jak ciasto, czy tort robie, z uzyciem smietany, to staram sie brac ta z bauernhof, bo zupelnie inny smak... te sklepowe niczym tego nie przypominaja...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mia mm pija tylko do zasniecia, wiec z butelki... reszta z bidonu (ostatnio zrezygnowala ze slomki i przerzucila sie na MAM sport cup) lub kubeczka zwyklego/doidy, z naszej szklanki tez sie napije bez problemuPLPaulina wrote:Bo mleko krowie dobre jest jako dodatek. A nie tak normalnie, w takiej dużej ilości.☺️☺️
A Wasze dzieci ze smoka piją? W żłobku karmią w taki sposób?
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoja tez pije mleko z butelki ze smoczkiem, a jak ma pic 🤣 Potrafi ze szklanki czy kubka, ze slomki tez umie ale to woda, sok, herbata. Te dla dzieci do picia to korzystamy tylko na wyjsciach bo juz w ogole nie chce z tego pic.
Cierpliwa tez staram sie kupowac te niby lepsze. Kiedys tu bylo takie kindermilch w malym kartoniku ale przez to ze mialo krotka date waznosci to juz nie ma
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To moja miała w żłobku na początku butelkę do zasypiania na drzemkę, kilka razy jej panie podały, później nauczyła się zasypiać bez. Do picia dzieci maja kubeczki z domów, takie w których potrafią pić, ale widziałam też kilka maluszków pijących wodę itd z butelki ze smoczkiem, problemu z tego nie robią.PLPaulina wrote:Bo pamiętam jak nam mówili, że u Nas w żłobku nie podają butli. Dziecko musi pić z kubka, bidonu..
