Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A mnie wtedy upały nie robiły kompletnie nic, nie wiem jak to jest ale jakoś mi w ciąży zimniej niż normalnie, teraz też bym mogła to założę czapkę i rękawiczki:) mi się trochę ten październik teraz nie widzi, wolałabym znów letnie dziecko albo wiosenne ale nic nie zrobimy;) oby się urodziło w terminie i było wszystko dobrze:)17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Ja rodziłam Pole koniec lipca i też upały akurat mega były, a przy Olku już nie wspomnę. Nie wspominam porodów zbyt dobrze i to jest główny powód braku chęci do dalszych działań w zakresie rodzeństwa dla Poli i Olka 😉justa1509 wrote:Ja to chce z porodem wyrobić się tak do czersca/lipca. Upał prawie mnie zabił, wiec no nie
-
my chyba niedlugo zaczniemy sie starac, tzn mielismy czekac do konca roku, ale jako ze moj biznes i tak "lekko" upadł, to moze to jest doby okres, skoro i tak siana nie mam. a na dzialalnosci macierz i tak do dupy i tak
wrzesień 2018 - córcia
6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
nick nieaktualnyDla mnie ciąża to najgorsze co może być. 😕 Już mężowi mówiłam by mnie nagrał jak nie znoszę tego stanu. I jakby mi kiedyś hormony na łeb się rzuciły i by mi się zachciało dziecka - to żeby mi puścił taki filmik jak to jest z tą ciążą. 🤣🤣🤣
A tak to zawsze z mężem chcieliśmy 2 dzieci. Uważamy, że rodzinę będziemy mieć już w komplecie. 👍😊😊 -
nick nieaktualny
-
Paulinaaa wrote:ja w I ciazy wymiotowałam do 16 tygodnia........ tez srednio lubie ten stan
Skąd ja to znam do 5 miesiąca rzygać dzień w dzień 1-100x .. od rana do wieczora
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPociesze Cię, że u mnie starania o 1 ciążę to istna katastrofa emocjonalna.😕 Lekarze, badania, leki.Eilleen wrote:Ja nie chciałabym zaczynac ciazy z tą waga która obecnie mam. Zapuscilam się strasznie. Po drugie jak pomyślę że znowu by to miało tyle trwać, znowu te testy owu i pozniej ciążowe. Branie leków.
A o 2 ciążę. Sama przyjemność. 😅😅 Nie zdążyłam Nawet pomyśleć a tu już II kreski. 🤦🏻♀️🤦🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 21:52
-
Ja jakbym miala miec drugie to najchetniej czerwiec-sierpien z najwieksza nadzieja na sierpien... upaly mi nie byky straszne, wrecz sie nimi delektowalam i uwazam, ze cudowniejszego okresu i pory roku na koncowke ciazy sobie wyobrazic nie moglam
I jesli starania, to odrazu myslalabym o ivfWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 22:56
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
No i bum, w Polsce szkoły, przedszkola i żłobki zamknięte do 24.05. To będą w sumie 3 miesiące, masakra.. chyba oprócz żłobków i przedszkoli, które może otworzą w wakacje to reszta dzieci razem najwcześniej pójdzie we wrześniu ;P6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyTo przeciez mieli juz otwierac? U nas dzieck ida w maju do szkoly, moje dziewczyny chyba 15 maja. Podobno maja byc podzieleni na dwa teamy i chodzic na przemian 3 i 2 dni w tygodniu. Ciekawe czy w maseczkach. Ale to dobrze bo juz im bije na glowe to siedzenie w domu.
Co do ciazy to ja nie polecam zimowej, zwlaszcza calego 3 trym zima. -
nick nieaktualnyU nas podzielili te całe otwieranie wszystkiego na etapy. 😊 I gdzieś wcześniej padło, że mogą to robić co tydzień.
Teraz są egzaminy i musieli podać daty.
No i całe szczęście nie otwierają jeszcze 🥳🥳 a co i jak będą otwierać to będą podawać na bieżąco patrząc na dane. Czyli w miarę z rozumem.
Mnie parę dni temu brzuch opadł. Teraz mam taki ucisk na spojenie i szyjkę, że masakra. 🤦🏻♀️ Chodzę już jak kaczka. A jeszcze przede mną 🤔 Max 25 dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 17:47
-
No to już bliziutko rozwiązania 😊PLPaulina wrote:U nas podzielili te całe otwieranie wszystkiego na etapy. 😊 I gdzieś wcześniej padło, że mogą to robić co tydzień.
Teraz są egzaminy i musieli podać daty.
No i całe szczęście nie otwierają jeszcze 🥳🥳 a co i jak będą otwierać to będą podawać na bieżąco patrząc na dane. Czyli w miarę z rozumem.
Mnie parę dni temu brzuch opadł. Teraz mam taki ucisk na spojenie i szyjkę, że masakra. 🤦🏻♀️ Chodzę już jak kaczka. A jeszcze przede mną 🤔 Max 25 dni.
Stresik masz?
-
nick nieaktualny
-
Ja się też stresowałam bardziej niż przed pierwszym. Chociaż wszyscy mówili że drugie szybciej i łatwiej się rodzi. I tak było 3h krócej bo zamiast 17h męczarni to było tylko prawie 14h. I nie było wcale lżej a mam wrażenie że ciutek gorzej 🙈PLPaulina wrote:Nawet Bardzo. 😱😱😱 Hehe
