Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTaa tez sie drze. Ostatnio byla histeria bo zmienilam poszewke w poduszce. Az rozpiela i ja wyjela ze zlosci. Jak zmienilam smoczka na zawieszce z fioletu na rozowy taki sam to tez zauwazyla i dramaaat, ogolnie ubaw mam czasem, jeszcze jak jak do tego krzyczy albo lamentuje "o niee o niee" 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2020, 15:01
-
nick nieaktualny
-
Ja nadal zuje w świecie mamozy. Czasem jak się przewróci to nawet nikomu oprócz mnie nie pozwoli się podnieść, kibelek zawsze w jego towarzystwie.. chyba że na prawdę ktoś go konkretnie zabawi że nie zauważy mojego wyjścia.
Mówić to za bardzo nie mówi. Chociaż ja się z nim dogaduje, gorzej cała reszta.
Ostatnio awantury ma o krótkie spodnie, no chce długie i koniec.. Jak już da sobie ubrać to nie ma problemu ale ubranie krótkich jak miał dlugie od rana to jest dramat.. nie wiem obco mu chodzi..6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
To u nas jest to samo, ostatnio zrobił mi awanturę o to, że sandały chciałam mu na spacer założyć, było tak gorąco więc byłoby mu chlodniej ale coś mu odbiło i już, robiłam dwa podejścia aż wreszcie miałam dosyć wszystkiego i nie wyszliśmy wcale. A jak je kupiliśmy to do piżamy kazał je sobie zakładać. A najgorsze jest to, że ostatnio mu coś odbija i jak się zdenerwuje to gryzie. Mąż ma ślady, norlamnie skarup mu się zrobił, ostatnio ugryzł w rękę siostrzenice męża bo go zaczęła dotykać po twarzy i podsunęła akurat rękę pod usta. Masakra jakaś, mam nadzieję że mu to szybko przejdzie.
Justa gratuluję 😍Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Paulinaaa wrote:u nas dymów dymów nie ma, są ale takie wiecie dosłownie pare sekund proponuje coś innego i jest okej, wiec jeszcze buntu 2latka nie mamy
Do niedawna tez tak było ale niestety przestaje to działać 😁 troche mi raźniej bo to normalne w takim razie 😁
Bylysmy dzis na muzycznych zajeciach w koncu. Co za ulga. Ktos sie za mnie powysila przy zabawianiu.
-
nick nieaktualny
-
Chyba się nabyłam w ciąży... Ostatnio miałam bardzo lekkie plamienie, ale to było w dniu okresu i tylko trochę, minęło jakieś 3 dni bez plamienia jakiegokolwiek i dzisiaj już więcej... Do dupy to wszystko. Z objawów tylko cycki mnie bolą i nic więcej.
-
nick nieaktualnyjusta1509 wrote:Chyba się nabyłam w ciąży... Ostatnio miałam bardzo lekkie plamienie, ale to było w dniu okresu i tylko trochę, minęło jakieś 3 dni bez plamienia jakiegokolwiek i dzisiaj już więcej... Do dupy to wszystko. Z objawów tylko cycki mnie bolą i nic więcej.
Ja krwawiłam ! Bo tego plamieniem nazwać nie można było. I wszystko ok. Nawet gdy krwiaki się wchłonęły. To jeszcze w 3 trymestrze mi się takie akcję zdarzały. -
PLPaulina wrote:Justa to o niczym nie przesądza !!
Ja krwawiłam ! Bo tego plamieniem nazwać nie można było. I wszystko ok. Nawet gdy krwiaki się wchłonęły. To jeszcze w 3 trymestrze mi się takie akcję zdarzały. -
Justa nie zakładaj najgorszego. Stres w niczym ciąży nie pomaga, możesz umówić wizytę/teleporade może lekarz coś Ci zalecił?
Ja dostałam wynik badań. Dziewczynka, tak jak czułam. Wszystkie trisomie, w związku z czym wskazują na wyniku że wada polegała na dodatkowym zestawie chormosomow, dwa plemniki lub błędny podzial na samym początku. Natura zdecydowała a mnie.. gdyby serduszko się nie zatrzymało pewnie w 12tc musiałabym podjąć decyzję o przerwaniu ciąży lub czekaniu na poronienie tak czy inaczej od samego początku nie miała szans żyć6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
To pozostaje Ci czekać
Mnie piersi przestały boleć dopiero tydzień po zabiegu i wróciły to wyglądu flaczkow po pierwszej ciazy... więc prawie 2 tygodnie od momentu jak poronilam zarodek, więc objawy nie są żadnym wyznacznikiem. Trzeba czekać i zobaczyć co się wydarzy i być dobrej myśli.
Gorzej że już mnie znowu bolą.. zastanawiam się czy to możliwe żebym już miała owulacje tak szybko.. śluz też taki glutowaty się zrobił jak na owu. Może za dwa tygodnie będą śmiała miesiączke już?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyJusta moze masz niskiego proga? Wzielabym na wszelki wyoqdek dupka albo luteine, moze pomoze. Trzeba byc dobrej mysli!
Marta przykro mi. Dziewczynka 😢 Biedactwo nie mialo niedtety szans zadecydowal pech:/ Dobrze ze nie ty musialas podjac decyzje i terminowac bo ja stalam juz jedna noga przed taka decyzja i no jak zawsze bylam za terminacja tak w tej sytuacji w torej sie znalazlam nie moglam tego przebolec ani sobie wyobrazic...
Paulina stosowalas system sns? Nadaje sie to zeby wykiwac takie wieksze dziecko? Leci cos tam? -
Marta, przykro mi
Natalia, ja tak na poczatku karmilam, mialam mm w strzykawce i wezyk przyklejony do piersi... moja polozna, ktora byla przy porodzie mi to zaproponowala dzien po porodzie, bo jeszcze malo mleka mialam...
Nawet sie zastanawialam nad kupnem tego systemu z Medeli, ale mala ostro rozkrecila laktacje tym sposobem i przyszedl nawal...
Nie wiem tylko jak przy starszym maluchu, ale wtdaje mi sie, ze jak nie chce butli to bylaby to dobra alternatywa
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Marta, przykro mi. Możliwe, że organizm szybko dochodzi do siebie i może będziesz miała już miesiączkę, ja co prawda pierwsze poronienie miałam samoistne, ale okresu dostałam normalnie po 30 dniach no a w kolejnym cyklu już byłam w ciąży ze Stasiem.
Justa głowa do góry, tak jak Paulina pisala plamienie może o niczym nie swiadczyc, może to implantacja albo rzeczywiście masz za niski progesteron. Może zrób sobie badanie i wtedy jakiś lekarz by Ci przepisał luteinęAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Natalia Mała aż tak kiepsko z tym jedzeniem?
Kurcze ja jestem trochę zła bo pediatra na szczepieniu zapytała mnie czy nie mamy problemów z karmieniem i wydawało mi się, że jest w miarę ok oprócz tego, że Laura najada się w 5-7 minut i później się złości jak leci jej mleko. Stwierdziła, że trochę ma krótkie wędzidełko i jak tak w domu na spokojnie to wszystko zaczęłam łączyć to może rzeczywiście coś jest nie tak a w szpitalu nic nam nie powiedzieli. Widzę, że płytko łapie mi Pierś i tak cmoka przy jedzeniu, Stasiek jak się zassał to ciężko go było oderwać a z nią jest zupełnie inaczej, za to jak jej daje butle na noc z mlekiem to zjada szybko bo jej łatwo leci i nie robi takich cyrków. Przy nst wizycie muszę podpytać co z tym można zrobić. Któreś z Waszych dzieci miała może podcinane to wędzidełko później a nie odrazu po porodzie?Aniołek 17.10.2017- 8t5d