Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kozalia wrote:Zmieniając temat, właśnie bardzo niefortunnie kichnęłam, rany co za ból
wczesniej coś mnie tam może przy takich akcjach lekko w brzuchu zakuło, ale teraz to jakaś masakra, aż się przestraszyłam dlaczego kichanie boli, może mi ktoś wytłumaczyć ??
podobno warto kichać przekręcając głowę do boku
niby zmniejsza to ciśnienie, ale nie wiem czy to prawda
kozalia lubi tę wiadomość
-
Dooti wrote:Ja na zwolnieniu od tego tygodnia i to że względu na przeziębienie, l4 mam od rodzinnego lekarzs, ale już razczej nie wrócę do pracy. Gin od pierwszej wizyty proponował mi L4 więc nie będzie z tym problemu.
Ja się zastanawiam nad inną kwestią. Na na L4 mam wpisany adres rodziców, natomiast mieszkam gdzie indziej, bo póki co wynajmujemy z mężem mieszkanie. Może któraś się orientuje jak to się na do kontroli z ZUS?
Powinnaś przebywać tam, gdzie masz wpisany adres na L4.
-
jestem zdania że niektóre osoby na tej grupie chyba nie mają co robić i celowo poruszają kontrowersyjne tematy. a osoby takie jak ja (druga ciąża, pierwsza stracona) tylko czytają i niepotrzebnie się denerwują. wchodzę tutaj aby porozmawiać , wesprzeć się a nie popierać jakieś okropne pomysły. myślę , że osoby tutaj wypowiadające się nigdy w ciąży nie doznały żadnej przykrości, nie miały problemów z jej przebiegiem i urodziły zdrowe dzieci. myśle że jest więcej osób które myślą tak jak ja i czytają nas ale nie mają siły się odezwać . ja zrobiłabym dla swojego dziecka wszystko i nigdy nie naraziłabym celowo na najmniejsze niebezpieczeństwo
PollyM, Ithildin, justyna14, polkosia, katka/85, Jofly, Ada2405, Meneksze, Mili-lu, pumka1990, Australijka, Eilleen, Iva79 lubią tę wiadomość
angelika22
-
angelika1995 wrote:jestem zdania że niektóre osoby na tej grupie chyba nie mają co robić i celowo poruszają kontrowersyjne tematy. a osoby takie jak ja (druga ciąża, pierwsza stracona) tylko czytają i niepotrzebnie się denerwują. wchodzę tutaj aby porozmawiać , wesprzeć się a nie popierać jakieś okropne pomysły. myślę , że osoby tutaj wypowiadające się nigdy w ciąży nie doznały żadnej przykrości, nie miały problemów z jej przebiegiem i urodziły zdrowe dzieci. myśle że jest więcej osób które myślą tak jak ja i czytają nas ale nie mają siły się odezwać . ja zrobiłabym dla swojego dziecka wszystko i nigdy nie naraziłabym celowo na najmniejsze niebezpieczeństwo
Wiesz to moja pierwsza ciąża i raczej nie miałam problemów z zajściem, ale po prostu kiedy się o niej dowiedziałam to jednak coś się w głowie przestawiło - odpowiadam teraz za to małe. Nie interesowałam się jakoś specjalnie tematem alkoholu w ciąży. Po prostu jedno zdanie mi wystarczyło "nie jest znana bezpieczna dawka alkoholu w ciaży" i uznałam, że skoro tak jest to po prostu w ogóle nie piję. Nawet łyka. Może przesadzone podejście, ale nie było to dla mnie żadne wyrzeczenie.
Leticia, justyna14, katka/85, Ada2405, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
nesssssa wrote:kozalia napisała:
Zmieniając temat, właśnie bardzo niefortunnie kichnęłam, rany co za ból wczesniej coś mnie tam może przy takich akcjach lekko w brzuchu zakuło, ale teraz to jakaś masakra, aż się przestraszyłam dlaczego kichanie boli, może mi ktoś wytłumaczyć ??
podobno warto kichać przekręcając głowę do boku niby zmniejsza to ciśnienie, ale nie wiem czy to prawda
podobno warto kichać przekręcając głowę do boku niby zmniejsza to ciśnienie, ale nie wiem czy to prawda
ja tez tak mam! Strasznie boli jak np. leze juz wieczorem w łożku i kicham, mam wtedy wrazenie ze mi brzuch rozrywa....
-
Na zwolnieniu powinien być podany adres pod którym aktualne przebywasz. Też kiedyś tak miałam, że chciałam podać zameldowania i ten który mam w pracy podany, ale lekarka kazała podac ten pod którym na codzień mieszkam.Dooti wrote:Ja na zwolnieniu od tego tygodnia i to że względu na przeziębienie, l4 mam od rodzinnego lekarzs, ale już razczej nie wrócę do pracy. Gin od pierwszej wizyty proponował mi L4 więc nie będzie z tym problemu.
Ja się zastanawiam nad inną kwestią. Na na L4 mam wpisany adres rodziców, natomiast mieszkam gdzie indziej, bo póki co wynajmujemy z mężem mieszkanie. Może któraś się orientuje jak to się na do kontroli z ZUS?
Dooti lubi tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Koleżanki, może uznajmy juz rozmowę nt. alkoholu za zakończoną?
Jeżeli podnosi ona Wam ciśnienie to po co tak drążyć?
Przecież wiecie, że ile ludzi tyle opinii, czy to na ten czy inny kontrowersyjny temat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 12:58
-
nick nieaktualnyangelika1995 wrote:myślę , że osoby tutaj wypowiadające się nigdy w ciąży nie doznały żadnej przykrości, nie miały problemów z jej przebiegiem i urodziły zdrowe dzieci.
Dokładnie po co drążyć a tym bardziej po co się tym denerwować?
To chyba nie jest zbrodnia nie mieć problemów z zajściem, ciążą i urodzeniem zdrowego dziecka? Kompletnie nie rozumiem takich komentarzy, niczyja wina że ktoś jest zdrowy i nie ma takich problemów, tak jak niczyja że ktoś ma wielkie problemy w tej kwestii. To czysta natura i geny. -
serio, nie wiem, co ty masz w tonach swoich wypowiedzi, ale jak coś napiszesz to ręce opadają. Z ciekawości, ile masz lat? oczywiście jesli można wiedzieć.Lavendova wrote:Dokładnie po co drążyć a tym bardziej po co się tym denerwować?
To chyba nie jest zbrodnia nie mieć problemów z zajściem, ciążą i urodzeniem zdrowego dziecka? Kompletnie nie rozumiem takich komentarzy, niczyja wina że ktoś jest zdrowy i nie ma takich problemów, tak jak niczyja że ktoś ma wielkie problemy w tej kwestii. To czysta natura i geny.
polkosia, katka/85, Ada2405 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Ja tuż po macierzyńskim wskoczyłam na l4, w poprzedniej ciąży od pierwszej wizyty dostałam zwolnienie, nie miałam żadnej kontroli. ZUS nie kontroluje ciężarnych więc nie ma czego się obawiać
Średnią liczą z ostatnich 12 miesięcy i tak jak w moim przypadku liczą te 12 miesięcy sprzed poprzedniej ciąży więc wynagrodzenie teraz na L4 mam takie samo jak w poprzedniej ciąży mimo, że na macierzyńskim miałam 80% Swoją drogą lepiej mi się opłaca na l4 być niż do pracy chodzić, ponieważ mam dużo wyższą pensje ze względu na liczne premie i nadgodziny z czasu gdy pracowałam
Zuuziia lubi tę wiadomość
[/url]
-
Lavendova, jakie Ty masz roszczeniowe podejście, zero empatii O_o Ty nie masz w sobie poczucia, żeby czasem ugryźć się w język? A co do cytowania mnie, to niezła bajka
Gdzie ja napisałam, że ktokolwiek jest wyrodną matką?
Ada2405, Mili-lu lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
justyna14 wrote:serio, nie wiem, co ty masz w tonach swoich wypowiedzi, ale jak coś napiszesz to ręce opadają. Z ciekawości, ile masz lat? oczywiście jesli można wiedzieć.
Kobieto nie prowokuj, zaraz będzie kolejna awantura o której będziesz głośno mówić na innych wątkach a potem zdziwienie że o sierpniowkach głośno.
Dziewczyny zaczęły temat o L4 to uszanujcie ich problem i rozmowę.
25.07.2018 🦊
-
Zuuziia wrote:Kobieto nie prowokuj, zaraz będzie kolejna awantura o której będziesz głośno mówić na innych wątkach a potem zdziwienie że o sierpniowkach głośno.
Dziewczyny zaczęły temat o L4 to uszanujcie ich problem i rozmowę.
Każdy ma prawo się wypowiedzieć. Ja podbijam tematy nawet sprzed kilku dni, bo nie siedzę tu 24h. Nie lubię, jak ktoś decyduje za mnie czy już koniec rozmowy czy nie.
nesssssa lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
w samo sedno dziewczynypolkosia wrote:Lavendova, jakie Ty masz roszczeniowe podejście, zero empatii O_o Ty nie masz w sobie poczucia, żeby czasem ugryźć się w język? A co do cytowania mnie, to niezła bajka Gdzie ja napisałam, że ktokolwiek jest wyrodną matką?
justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem na L4 od 5.02.
Gin że względu na krwiaka i bóle chciała mi dać dużo wcześniej.
Ale chciałem na siłę byś dobrą pracownicą..
Gdy mnie wkurzyli w pracy to skorzystałam z propozycji gin że trzrba się oszczędzać..
Wczoraj pytałam o te wydzieline przezroczystą z sutka. Ale trochę moje pytanie było nie w czas.
Z racji tego poczytałam o tym i faktycznie siara u każdego pojawia się inaczej. Najwidoczniej u mnie wcześniej.
Ale powiem Wam że plus tego to ból piersi trochę mi zszedł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2018, 13:38
