Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justa1509 wrote:Ostatnio to ogóle jest promowane przez lekarzy chłodne wychowanie, znajoma w pracy dostała zalecenie 19 stopni w mieszkaniu, a mają ok 21 stopni. Każda z nas znajdzie zapewne swój złoty środek
Dzieci mają trochę bardziej intensywny metabolizm i to je grzeje, a nas już mniej
Przy 19 to ja bym chyba zamarzła
-
Lavendova wrote:Moje chodzą w majtkach i na boso, nie wiem co to za mania rozbierania sie u dzieci czy lato czy zima im mniej tym lepiej
Wiecznie bez skarpet, to prawdachociaż ja staram się od razu ubierać te skarpety, bo podłoga zimna, a i tak infekcja co chwile przez żłobek i mam tego już powyżej dziurek
Carolline lubi tę wiadomość
-
Ja myślałam na początek o czymś takim https://agnieszkakudela.pl/kosz-mojzesza-shnuggle-recenzja-opinie/
Będzie stało obok naszego łóżka, można przenieść np. do łazienki, postawić na tych dodatkowych stojakach i płozach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 11:14
-
Leticia wrote:Nasza córa też wiecznie odkryta śpi, ale mam wrażenie, że ona tak woli. Od samego początku dbaliśmy o to, żeby jej nie przegrzewać (ku rozpaczy babć
) i osiągnęliśmy to, że jest bardziej odporna na chłód niż my
Leticia lubi tę wiadomość
-
U nas 23-24 st w domu, w sypialniach 20 st, do spania lepiej chlodniej, ale caly dzien marznac przy 19 to nie chcialabym. Ja raczej ze zmarzluchow. Ale tez slyszalam ze chlodniej lepiej, ja za to czesto wietrze, wiec jest cieplo ale swiezo, no i w sypialni dzieci 4 godziny wieczorem chodzi nawilzacz powietrza conajmniej, zeby powietrze na noc nie bylo za suche.7w3d 💔
-
gosia.kak wrote:a co, gin powiedział ze bedzie chłopiec?
Pytam, bo mi też tak powiedział (ze prawdopodobnie) i nie wiem czy juz sie nastawiac.. ;]Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 12:09
justyna14 lubi tę wiadomość
10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
justyna14 wrote:Czu ktoras z Was tez tak dziwnie reaguje na zelazo ze zamiast zaparc jest wrecz rozwolnienie? Zastanawi sie czy to nie jakies nieporzadane dzialanie juz.
ooo, teraz skojarzyłam fakty
U mnie moze byc podobnie, bo od kilku dni "dziwnie" się załatwiam a od kilku dni biore też żelazo. Hmm, wczesniej nie kojarzyłam w ogóle tych dwóch rzeczy. Cieszyłam się wrecz, ze juz nie mam zaparć -
nick nieaktualnyagania wrote:Wiecznie bez skarpet, to prawda
chociaż ja staram się od razu ubierać te skarpety, bo podłoga zimna, a i tak infekcja co chwile przez żłobek i mam tego już powyżej dziurek
Ano to u nas cały czas gadanie ubierz skarpetki ubierz getry ale ciężko to im przychodzi:D -
Ja nie mam pojęcia jaka mam temperaturę w domu, ale raczej chłodniej. W pracy mam 22-23 stopnie, w domu ubieram teraz dresy i bluzę, jak usiądę muszę się kocem przykryć więc pewnie jest koło tych 20.
Przerażało mnie zawsze jak w domu gdzie jest małe dziecko się gotowałam. Zdecydowanie lepiej jest się cieplej ubrać niż przegrzać.
Ja miałam rozwolnienia często prze ciążą, mam wrażliwy żołądek niestety, natomiast teraz może raz mi się zdarzyło po jakieś zupie w pracy. Zaparć też nie mam.
A jak wasze brzuchy? Ja oczywiście ruchów nie czuję jeszczew dzień mam trochę większy brzuch tak, ze chodzę już w spodniach ciążowych żeby go nie uciskać.. ale generalnie to jak ktoś nie wie, że ma patrzeć to w życiu nie powie, że jestem w ciąży. Przestałam prawie, że wymiotować i waga na razie -2kg. Ale rano jak się budzę to leżąc na plecach czuję taką kulkę pod pępkiem/trochę na jego wysokości. Domyślam się, ze to macica ale jak wstanę to brzuch prawie że płaski
czwarty miesiąc się kończy a tu nic nie widać nie wiem czy się tym nie martwić?
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta - a to Twoja pierwsza ciąża czy druga?
W pierwszej ciąży u mnie zaczęło być widać tak około 22 tygodnia, ale brzuch był nadal malutki. Wyskoczył na dobre tak koło 27 tyg.
Teraz coś tam jest, ale jak ktoś popatrzy to pomyśli, że się najadła, albo mam duży brzuch zwyczajniea nie, że ciąża.
Marta..a lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTeż mam taką kulkę czasem a czasem miekki brzuch lekko "tlusto" wypukly. Ostatnio to jakoś stanął w rosnieciu. Nie ma co sie martwić, w pìerwszej i drugiej mialam płaski brzuch do 5 miesiaca i sie cieszylam ze nie widać
A teraz sie zastanawiam i martwię czemu nie widać jeszcze jak to sie zmienia wszystko z wiekiem
Marta..a lubi tę wiadomość