Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też śpię różnie oprócz na brzuchu bo nigdy nie lubiłam. Na kanapie leżę na lewym ale tylko dlatego że jakbym położyła się na prawym to nie widziałabym telewizora
w nocy to co chwile się wierce.
Co do bólu pleców to jedynie po nocy mnie bolą ale to tak mam już od dłuższego czasu nawet przed ciążą. Mam obawy co będzie z nimi jak mi brzuch wyskoczy.
-
nick nieaktualnyMnie bolą plecy w dole jak długo siedzę przy komputerze. Ostatnio musialam i siedziałam kilka h i juz mnie brzuch tez zaczal bolec od tego. Ja nie wiem jak tak kobiety maja pracowac? I niby ciąża to nie choroba taaa ale daleko od normalnego stanu.
Bexa Ultra ciekawy wózek, ktoś kojarzy tą firmę?
Neonati puro i dubatti one tez fajne, kubelki ale drogie cholercia. -
Mnie na szczęście plecy nie bolą, choć mam problemy z kręgosłupem i chodziłam na rehabilitacje i masaże bo bywało kiepsko.Pare razy bolała mnie kość ogonowa i biodra, tak ze myslalam ze mi się rozjadą.Zasypiam na wznak, a w nocy śpię raz na jednym raz na drugim boku.Mysle ze jak brzuch będzie większy to spanie na plecach samo w sobie będzie niewygodne.
Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011 -
Lavendova wrote:Mnie bolą plecy w dole jak długo siedzę przy komputerze. Ostatnio musialam i siedziałam kilka h i juz mnie brzuch tez zaczal bolec od tego. Ja nie wiem jak tak kobiety maja pracowac? I niby ciąża to nie choroba taaa ale daleko od normalnego stanu.
Bexa Ultra ciekawy wózek, ktoś kojarzy tą firmę?
Neonati puro i dubatti one tez fajne, kubelki ale drogie cholercia. -
Anuleczek wrote:Mnie na szczęście plecy nie bolą, choć mam problemy z kręgosłupem i chodziłam na rehabilitacje i masaże bo bywało kiepsko.Pare razy bolała mnie kość ogonowa i biodra, tak ze myslalam ze mi się rozjadą.Zasypiam na wznak, a w nocy śpię raz na jednym raz na drugim boku.Mysle ze jak brzuch będzie większy to spanie na plecach samo w sobie będzie niewygodne.
-
squirrel wrote:Naramienny Sanitas. Sprawdzony też na mężu który ma niedociśnienie i na mamie która leczy się na nadciśnienie. Kiedyś przyszła do mnie bez tabletki to miała na moim ciśnieniomierzu takie wartości, których ja nigdy nie uświadczam nawet w gabinecie. Poźniej po tabletce wyszło ok.7w3d 💔
-
nesssssa wrote:Czyli nie jestem sama. Ja też w sumie śpię już tylko na boku, inaczej to dramat.
Szkoda że tak wcześniej, strach się bać co będzie dalej... -
nick nieaktualny
-
Z tym spaniem na lewym boku podobno jest tak ze jest bezpieczniejsze w zaawansowanej ciąży - bo na prawym może być za duży ucisk na żyłę główna. Ale podobno można spac na prawym jeśli się nie ma objawów, bo jak ten ucisk wystąpi to na bank to nas obudzi bo się robi duszno i źle zanim cokolwiek złego się stanie. No i trzeba wtedy zmienić pozycje
Ja opatentowałam spanie ‚prawie-na-brzuchu’bardzo mi plecy odpoczywają. Układam się tak, ze zginam jedna nogę w kolanie /jak pozycja boczna ustalona/ i kładę ja na gruba poduchę, druga poduszkę wkładam pod ramie i klatkę piersiowa po tej samej stronie- i w ten sposób tak leżę na ukos, na mały brzuch robi się miejsce i mnie nie gniecie ;p
polkosia, nesssssa, Carolline lubią tę wiadomość
-
A jeszcze co do książek, mam listę polecona przez znajome mamuśki:
Duchowy wymiar ciąży - mam zdjęcie z okładki nawettrochę natchniona, mówi o tym ze ciąża to ‚podróż bohaterki’, ale czasem w chwilach chandry podnosi na duchu
ja lubię z niej techniki i ćwiczenia oddechowe. Dobry trening płuc
Zła matka - na poprawę humoru, pisana z dystansem, taki ‚antyporadnik’ podobno. Jeszcze nie czytałam
Ksiega rodzicielstwa bliskości - to już po narodzinach
W głębi kontinuum
Duchowe położnictwo
te chce namierzyć. Nie są tanie, a podobno warte przeglądnięciaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 23:03
nesssssa lubi tę wiadomość
-
Na bole kregoslupa mi koleżanka po 3 ciazach mówiła że dobrze jest po parę minut dziennie siedzieć na tej wielkiej piłce bo wtedy musimy lekko balansowac i wzmacniają się mięśnie pleców.
Ja piłkę mam ale jakoś na sofie mi wygodniej;p zamierzam się poprawićnesssssa lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Qumish wrote:Z tym spaniem na lewym boku podobno jest tak ze jest bezpieczniejsze w zaawansowanej ciąży - bo na prawym może być za duży ucisk na żyłę główna. Ale podobno można spac na prawym jeśli się nie ma objawów, bo jak ten ucisk wystąpi to na bank to nas obudzi bo się robi duszno i źle zanim cokolwiek złego się stanie. No i trzeba wtedy zmienić pozycje
Ja opatentowałam spanie ‚prawie-na-brzuchu’bardzo mi plecy odpoczywają. Układam się tak, ze zginam jedna nogę w kolanie /jak pozycja boczna ustalona/ i kładę ja na gruba poduchę, druga poduszkę wkładam pod ramie i klatkę piersiowa po tej samej stronie- i w ten sposób tak leżę na ukos, na mały brzuch robi się miejsce i mnie nie gniecie ;p
Też tak śpię, mój mąż mówi, że leżę na półbrzuszku
Qumish lubi tę wiadomość
-
Zmieniam temat- czy farbujecie włosy w ciąży? Jakie zabiegi kosmetyczne robicie a jakich sobie odmawiancie?- manicure, pedicure hybrydowe itd. Pytam z ciekawości. W tamtej ciąży robiłam wszystko, w tej ze zwzgledu na podwyższone ryzyko odmówiłam sobie farbowania włosów ale właśnie na czwartek się umówiłam bo moja córka już zauważyła odrosty i mówi ze mama jest trochę brzydka bo ma czarne włosy a ona nie lubi czarnych włosów....No a za tydzień jej urodziny wiec chce wyglądać ładniej
Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011 -
alenka89 wrote:Też tak śpię, mój mąż mówi, że leżę na półbrzuszku
ja tez tak spie, tylko poki co bez poduchy. Mocno nogę zginam i przyciągam, wyglądam z pewnością przekomicznie ale wygodna pozycja
potrafie sie obudzic juz jak za mocno klade sie na brzuchu bo wtedy tak nieprzyjemnie ciągnie w srodku
-
Anuleczek wrote:Zmieniam temat- czy farbujecie włosy w ciąży? Jakie zabiegi kosmetyczne robicie a jakich sobie odmawiancie?- manicure, pedicure hybrydowe itd. Pytam z ciekawości. W tamtej ciąży robiłam wszystko, w tej ze zwzgledu na podwyższone ryzyko odmówiłam sobie farbowania włosów ale właśnie na czwartek się umówiłam bo moja córka już zauważyła odrosty i mówi ze mama jest trochę brzydka bo ma czarne włosy a ona nie lubi czarnych włosów....No a za tydzień jej urodziny wiec chce wyglądać ładniej
ja farbuje od samego początku szczerze mówiąc, niestety jestem uzależniona od wszystkich możliwych kolorów na głowie i to mój "konik". Nie wyobrażam sobie nie farbować. Teraz mi trochę zrównała kolor do mojego ale tylko po to, że jak będę mieć trochę mniej czasu to nie będzie tak bardzo widać.
Ale farbowałam na bardzo wczesnym etapie ciąży. Gadałam z fryzjerką i ona była w ciąży i lekarz jedynie zabronił jej stać nad klientkami żeby nie wdychała farby, a jak się ma farbę na włosach to raczej jej nie wdychamy za dużo.
-
nick nieaktualny