Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na te ważniejsze USG - pierwsze prenatalne i połówkowe umawiam się do ginekologa który ma certyfikat z ultrasonografii i specjalizuje się w takich badaniach. W pierwszej ciąży wszystkie USG robiłam u jednego lekarza i jest różnica w opisie i dokładności ale nie tyle sprzętu, co samego lekarza i opisu takiego badania.dusia89 wrote:A dlaczego na badania połówkowe umawiacie się do innego lekarza? Wasz lekarz prowadzący nie ma na tyle dobrego sprzętu by dokładniej pomierzyć?? Pytam z ciekawości bo dopiero tutaj na ovufrend się spotkałam z czymś takim. Ja się nie muszę umawiać na połówkowe tylko robi w trakcie wizyty i w cenie wizyty.
-
nick nieaktualnyjuwelka wrote:DziewcZyny a ile płacicie za luteine czy duphaston? Ja biorę wciąż 3x1 dup. Więc też kieszeń boli za trzy op mąż zapłacił wczoraj 90zl.
Luteina to grosze kosztuje. Ok 7 zł.
Duphaston troche więcej : ok 30 zł
To czuć w portfelu jak lekarz przypisuje więcej opakowan.
-
Ja miałam laktator ręczny i to była moja zmora...nie dość ze skrzypiał przy odciąganiu to ręce mi wysiadały...potrafiłam odciągnąć 160 ml z jednego cycka plus drugie tyle z drugiego wiec można się namachać.Tera kupię elektryczny ale to dopiero jak zajdzie potrzeba, bo z tym mlekiem to nie ma reguły z tego co widzę.To ze przy pierwszym dziecku musiałam odciągać nie znaczy ze przy drugim trzeba będzie.Dlatego zostawiam sobie zakup tego na liście rezerwowej;-)
Dziewczyny co z tymi brzuchami?...jja czuje się taka pełna w brzuchu ale jak patrzę w lustro to wyglądam tak samo jak przed ciąża...ostatnio mnie wywaliło i myslalam ze tak zostanie a tu spowrotem musiałam w zwykle legginsy wskoczyć bo mi ciążowe spadają...Nawt mój mąż zauważył...nawet swoją teorie wysnuł ze to przez to ze śpię ostatnio ciagle na plecach i ze „ brzuch mi wpadł do brzucha”....swoją droga rozbawiła mnie ta teoria;-)

Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011 -
Co do luteiny to zależy jaka dawka.50 pod język i dopochwowa jest refundowana.Pozostale czyli 100, 200 już nie są refundowane.Wiem bo póki kupowałam 50 płaciłam grosze.Jak dostałam receptę na 2 opakowania 100 dopochwowych zapłaciłam 115 zł.


Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011 -
dusia89 wrote:Dzieki za wyjaśnienie

Jeżeli chodzi o ruchy to przez ostatnie 2 dni czuję bardzo mało... aż się martwię... bo już tak fajnie czułam a teraz praktycznie nic
(
Dusia, ja tak miałam w piątek i sobotę, też jakoś mniej czułam, w niedzielę znów więcej a dziś od rana dyskoteka
nie martw się.
Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g

trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nick nieaktualnyJa dziś witam się w nowym tygodniu. ♡
Ruchów nie czuje lub po prostu nie wiem czy to jest to.
Nie mogę doczekać się wizyty 12.03
A w sobotę lecę na morfologie i mocz, żeby z moczem było tym razem ok. Bo już latać na ten posiew mi się nie chce.
Jak wszystko dobrze pójdzie i mężowi plany się nie zmienia to idziemy razem na wizytę do lekarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 10:52
justyna14, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Ja biorę duphaston 2x1. Wizyty mam co 3 tygodnie i co 3 tygodnie recepta na 2 op i płacę ok 60 zł.. U nas różne ceny są... Czasem uda mi się kupić za 27 zł a czasem za 36 zł
Jeżeli chodzi o brzuch to mnie od jakiegoś tygodnia to tak wybrzuszyło ze z córką to ja niewiele większy brzuch miałam jak do porodu jechałam... dopiero w 7 miesiącu było widać a teraz ledwie się 5 zaczął a mnie już w kolejkach przepuszczają... a co bedzie dalej ??
Na szczęście na wadze jakieś -2,5 kg od wagi początkowej


26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
Gosiu, nigdy nie wiadomo jak będzie. Ja kupiłam wcześniej i całe szczęście, bo inaczej mąż musiałby latać na sygnale i szukać
Ale są też takie, którym laktator wcale nie jest potrzebny.
Ja też od początku zakładałam, że nie będą siedzieć z Małą 24/7 i że czasem będę chciała wyjść gdzieś sama, więc niezależnie od ogromnych problemów z laktacją, jakie miałam, to choćby do tego celu na pewno by mi się przydał


-
nick nieaktualnyTe zasady odpłatności leków to jakaś czarna magia, ja za podjęzykową luteinę płaciłam 100%, za to za dopochwową 100 jakieś 6 zł. Dupka udało mi się ostatnio kupić za jakieś 24 zł, ale obdzwonilam wczesniej kilka aptek... przy 5 opakowaniach jest różnica.Anuleczek wrote:Co do luteiny to zależy jaka dawka.50 pod język i dopochwowa jest refundowana.Pozostale czyli 100, 200 już nie są refundowane.Wiem bo póki kupowałam 50 płaciłam grosze.Jak dostałam receptę na 2 opakowania 100 dopochwowych zapłaciłam 115 zł.
Mój brzuch też raz wyglada jak ciążowy, a raz się cofa, najczęściej rano.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 11:08
-
nick nieaktualnygosia.kak wrote:dziewczyny a lakatator kupujecie od razu "z wyprawką" czy dopiero po porodzie jak sie okaze ze rzeczywiscie jest potrzebny?
Ja kupuje od razu.. mieszkam na obrzeżach miasta.. A ze względu na męża firmę często będę sama..
I nie wiem czy będzie mi się chciało wybierać do miasta w poszukiwaniu laktatora ..

Ale każdy powinien to przemyśleć dostosowując do swojego życia..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 11:11
-
nick nieaktualnyZ moim brzuchem to jest różnie, ostatnio jakos nawet mi zmalal? Nawet zgubilam tluszczyk z przeponki takze fajnie efekt odchudzajacy

Jak lezalam caly dzien ma plecach bardziej to tez mialam wrazenie ze wpadl do srodka
Laktator kupię dopiero jak zobacze czy bedzie potrzebny. Jeśli mleka nie będzie prawie jak z młodą to nie kupuje i wtedy pewnie bedzie mieszane kp i mm. -
Ja nie miałam przygotowanego. Żałuję. By ominęło mnie przynajmniej zapalenie piersi jakbym miała od razu laktator. Teraz napewno już go sobie spakuje do torby jak znowu z cyca nie będzie chciało dziecko jeść. Bo ból przeokropny to jest. A wychodziłam w niedzielę z małą i jedna apteka była tylko otwarta i całe szczęście mieli laktator elektryczny.gosia.kak wrote:dziewczyny a lakatator kupujecie od razu "z wyprawką" czy dopiero po porodzie jak sie okaze ze rzeczywiscie jest potrzebny?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 11:20


-
Nie nadrobię Was, wybaczcie.
Witam się w nowym tygodniu.
Moje dziecko jest w szpitalu z grypą żołądkową, nie wiadomo czy to rotawirus, odwodniła się :9 jest z tatą, bo nie chcieliśmy mnie narażać na bakterie plus na noszenie jej. Boże, serce mi pęka, że mnie tam nie ma
ale rozsądek wygrał.... serce mówi, że powinnam być tam










