Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
chabasse wrote:Ja tez jestem po wizycie... Ale na NFZ wiec bez zadnego usg a nawet badania. Żenada. Przez tego doktora badana byłam dosłownie raz, przy okazji pierwszej wizyty. I chyba ostatni. Mam wrażenie ze jemu się nie chce. Daje tylko skierowania na krew i mocz i przepisuje luteine. A co do skierowań.. No właśnie myślałam, ze dostanę na usg polowkowe, A on mnie kieruje do zwykłego gina w innej przychodni (bo w naszej to nawet takiego sprzętu nie ma) na zwykle usg. Kurde w poprzedniej ciąży to dostałam skierowanie do specjalisty w tej dziedzinie i miałam robione porządne badanie co najmniej pół godzinne. A ten z naszego zozu to nawet gęby nie otworzy w trakcie badania ani nawet po. A wyniki przesyła do giną prowadzącego. No średniowiecze po prostu. No i chyba musze szukać gdzieś prywatnie, bo dla mnie to ważne badanie i chciałabym mieć je dobrze wykonane. Ehh.. Nasza służba zdrowia.
-
chabasse wrote:Ja tez jestem po wizycie... Ale na NFZ wiec bez zadnego usg a nawet badania. Żenada. Przez tego doktora badana byłam dosłownie raz, przy okazji pierwszej wizyty. I chyba ostatni. Mam wrażenie ze jemu się nie chce. Daje tylko skierowania na krew i mocz i przepisuje luteine. A co do skierowań.. No właśnie myślałam, ze dostanę na usg polowkowe, A on mnie kieruje do zwykłego gina w innej przychodni (bo w naszej to nawet takiego sprzętu nie ma) na zwykle usg. Kurde w poprzedniej ciąży to dostałam skierowanie do specjalisty w tej dziedzinie i miałam robione porządne badanie co najmniej pół godzinne. A ten z naszego zozu to nawet gęby nie otworzy w trakcie badania ani nawet po. A wyniki przesyła do giną prowadzącego. No średniowiecze po prostu. No i chyba musze szukać gdzieś prywatnie, bo dla mnie to ważne badanie i chciałabym mieć je dobrze wykonane. Ehh.. Nasza służba zdrowia.
ja poszłam na nfz po raz pierwszy i ostatni, położna nie wiedziała jakie badania ma mi zlecić, bo lekarz się oczywiście tym nie zajmuje. Pomacał i zakazał seksu...
-
Eilleen wrote:Ja bym na twoim miejscu chodziło czasem do tego na NFZ żeby mieć taniej luteine i za darmo badania krwi i moczu a dla pewności jeszcze prywatnie.
-
nick nieaktualnynesssssa wrote:ej a łożysko w dnie to co to?? dobrze? źle? dobrze czuć ruchy czy nie?
A co do recepty na tanią luteinę, to nie chodzę z NFZ, a moja ginka normalnie mi taką wypisuje. Wystarczy chyba ze lekarz ma podpisany kontrakt z NFZ, a zazwyczaj mają, bo w kilku miejscach pracują, w tym w jakimś szpitalu.
-
Hmm.. Moja ginka prywatna pracuje w szpitalu, ale prywatnie nie ma umowy z NFZ i nie ma refundowanych recept ani skierowań na NFZ niestety. Dlatego tez chodzę do dwóch. A łożysko w dnie to chyba ok, bo ja tez miałam gdzieś tak w opisie przy którymś z usg i nic nie mówili, żeby to było nie tak.
-
Z tymi odplatnosciami to ja nie wiem jak jest. Chodzę prywatnie do każdego lekarza przez pakiet i internista jak dal mi receptę na antybiotyk to miałam go refundowanego a ginekolog teraz zapisał mi globulki na bakterie jakaś i już była odpłatność 100%
A ta sama przychodnia prywatna.
Co do polowkowego to w tej medycynie nawet kierują mnie na to usg na zewnątrz bo się nie podejmują go robić więc coś chyba w tym jest innego
Orientujecie się czy przy polowkowym robi się nagranie właśnie? Czy to dopiero przy tym usg w 3 trymestrze?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Muszę właśnie zadzwonić do lekarki w sprawie tego połówkowego bo wolałabym żeby je robił dobry lekarz. Nie mówię że ona jest złym lekarzem ale nie wiem czy ma wystarczający sprzęt. Zadzwonię do niej jak będę miała wyniki progesteronu bo może zacznie mi odstawiać luteine lub luttagen.
-
Ja połówkowe, podobnie jak miałam prenatalne, będę mieć u innego lekarza. Chodzę do lekarza na NFZ, na każdej wizycie robi mi usg i sprawdza szyjkę, jednak u niego sprzęt nie jest zbyt dobry o czym on również wie, dlatego mam je zrobić u specjalisty na porządnyn sprzęcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 07:59
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
kozalia, nesssa, łożysko w dnie to znaczy, że ani z przodu ani z tyłu, tylko na górze
Ja tak miałam w pierwszej ciąży i ruchy poczułam póóóóźno, chyba przynajmniej 22 tydzień był. Nie wiem czy to przez łożysko, czy taka nieczuła jestem
edytka, laktator tylko elektryczny, ręczny to udręka!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 08:54
nesssssa lubi tę wiadomość
-
mam może głupie pytanie ale ,
na ostatniej wizycie okazalo sie, ze mam cos z pecherzem. wiec lekarz dal mi skierowanie na posiew moczu. okazalo sie ze zle pobrany i trzeba powtorzyc i mam pytanie .
czy mogę iść zrobić to badanie bez skierowania? ostatnio tak czy siak płaciłam ...
angelika22