X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Ja dziś witam się w nowym tygodniu. ♡

    Ruchów nie czuje lub po prostu nie wiem czy to jest to.
    Nie mogę doczekać się wizyty 12.03 :D
    A w sobotę lecę na morfologie i mocz, żeby z moczem było tym razem ok. Bo już latać na ten posiew mi się nie chce. :)

    Jak wszystko dobrze pójdzie i mężowi plany się nie zmienia to idziemy razem na wizytę do lekarza. :D :D :D


    Chyba tylko my zostałyśmy z tych, co jeszcze nie czują ruchów. Niby czasem czuje jak mi coś tam burczy, czy się przesuwa, ale dla mnie to są jelita a nie dziecko.

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necik wrote:
    Dzięki za odpowiedz :) ja skonczylam dopiero 13 wiec nie liczę ze szybko poczuje moja malutką... chociaż mam taka nadzieje bo na każdym usg jest bardzo ruchliwa ;)
    Chyba troche koloryzujesz bo dziecko dopiero chyba kolo 9 -11 tyg zaczyna sie tak konkretnie ruszac wczesniej po prostu sie rozwija wiec nie wiem ile usg moglas miec od 9 do 13 tyg i co tam widzias. Generalnie pierworodki czuja ruchy zazwyczaj od 18 do 22 tyg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 11:34

    7w3d 💔
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    squirrel wrote:
    Chyba tylko my zostałyśmy z tych, co jeszcze nie czują ruchów. Niby czasem czuje jak mi coś tam burczy, czy się przesuwa, ale dla mnie to są jelita a nie dziecko.


    Wszystko zależy, na której ścianie masz łożysko. Ja w pierwszej ciąży ruchy poczułam około 20 tygodnia. W drugiej jestem bardziej świadoma i szybciej poczułam, ale też dlatego, że "wiem jak to jest". Spokojnie, doczekasz się :)

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    Nie nadrobię Was, wybaczcie.
    Witam się w nowym tygodniu.
    Moje dziecko jest w szpitalu z grypą żołądkową, nie wiadomo czy to rotawirus, odwodniła się :9 jest z tatą, bo nie chcieliśmy mnie narażać na bakterie plus na noszenie jej. Boże, serce mi pęka, że mnie tam nie ma :( ale rozsądek wygrał.... serce mówi, że powinnam być tam :(
    Ojej wspolczuje, oby szybko dzieciatko wrocilo do zdrowia i do domu. Domyslam sie ze musi byc Ci ciezko ale to.dobra decyzja, musisz myslec tez o tej istotce w brzuszku.

    7w3d 💔
  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    Nie nadrobię Was, wybaczcie.
    Witam się w nowym tygodniu.
    Moje dziecko jest w szpitalu z grypą żołądkową, nie wiadomo czy to rotawirus, odwodniła się :9 jest z tatą, bo nie chcieliśmy mnie narażać na bakterie plus na noszenie jej. Boże, serce mi pęka, że mnie tam nie ma :( ale rozsądek wygrał.... serce mówi, że powinnam być tam :(
    Wyobrażam sobie co czujesz- te bym wolała być przy małej ale Leticia ma racje- szpital do siedlisko bakterii i wirusów. Wiem ponieważ podczas wizyty gdzie mieli mi cewńikowac do posiewu moja 2 miesięczna wówczas córcię ja złapałam Rota wirusa...myslalam ze umrę, ja sama, mąż w delegacji.Przyjechala moja mama i zawiozła nas do szpitala bo bałam się o małą- i słusznie, sprzedałam jej to świństwo i leżałyśmy przez 5 dni w szpitalu, ona pod kroplówka bo się odwodńila.To była majówka akurat wiec nawet nie miała jeszcze 2 miesięcyi jak się okazało miała Rota i adeno wirusa jednocześnie. Ja faszerowałam się węglem bo oczywiście mój stan nikogo nie interesował na oddziale dziecięcym. Ale dałyśmy radę.Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.A Ty się nie denerwuj bo to młodszemu nie służy.

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    Wszystko zależy, na której ścianie masz łożysko. Ja w pierwszej ciąży ruchy poczułam około 20 tygodnia. W drugiej jestem bardziej świadoma i szybciej poczułam, ale też dlatego, że "wiem jak to jest". Spokojnie, doczekasz się :)


    Mam na przedniej, ale mój lekarz jakoś nie wiązał z tym możliwości późniejszego odczuwania ruchów. Na moje pytanie w tym przedmiocie odpowiedział z uśmiechem, że podobno tak piszą w internecie :)

    Z racji tego, że to moja pierwsza ciąża i nie wiem czego się spodziewać, to powiedział, że do 23 tygodnia powinnam być już pewna, co to są ruchy płodu, niezależnie od tego gdzie jest łożysko. Powiedział też, że czasem to co niektórym pierworódkom się wydaje wcześniej, że jest ruchem płodu wcale nim nie jest. Pomiędzy bajki kazał też włożyć odczuwanie ruchów płodu u pierworódek w 14-15 tygodniu i wcześniej, bo dziecko jest za małe. Mimo tego, mówił, że jak kobieta na wizycie w 15 tygodniu mówi mu, że czuje już ruchy to nie komentuje tego, bo kobiety są mocno przewrażliwione na jakiekolwiek próby negowania ich odczuć.

    Mimo wszystko czasem takie pytania o ruchy denerwują. Moja koleżanka, która też była w pierwszej ciąży mówiła ,że czuła ruchy już w 16 tygodniu i usilnie tłumaczyła mi, że to muśnięcia motylka i dziwiła się jak ja mogę jeszcze nic nie czuć. Ona w 18 tygodniu mówiła, że czuła już kopniaczki.

    Rozsądek mówi, żeby czekać do tego 23 tygodnia w spokoju, ale gdzie nie przeczytam to zdecydowana większość już coś czuje wcześniej, albo im się tylko wydaje.

    Ale ja też bym już chciała :) Nawet jeśli parę razy wydawało mi się, że to może TO, to chyba powinno to się w miarę upływu dni jakoś bardziej nasilić, a czegoś takiego nie zauważyłam, więc to chyba tylko moja wyobraźnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 11:58

    Leticia, Ithildin lubią tę wiadomość

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 11:45

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ruchów to ja poczułam raz...i póki co cisza- nie wiem z czego to wynika.Jutro wizytuje w końcu...mam nadzieje ze wszystko jest w porządku...ehhh

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie czuje, choć zaczynam już 19 tydzień. I nawet nie mam jakiś ruchow które mogłabym pod to podciągnąć. Nic zero.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w trzeciej ciąży i połowie 17 tyg i nie czuję. Dopóki nie potrafię jasno stwierdzić ze to dziecko to uznaje ze nie czuję. Nawet nie pamiętam kiedy w poprzednich poczułam, tak dawno to bylo nie przywiazywalam wagi do tego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też dołączam do grona nie czujących ruchów. Myślę że jest nas więcej, tylko po prostu nie ma się czym chwalić, to siedzimy cicho ;) Ale też już chciałbym to poczuć, żeby wreszcie do mnie dotarło, że ktoś tam mieszka :)

    AnkaK90 lubi tę wiadomość

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 6 marca 2018, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam z małą w szpitalu parę dni jak miała rok i 3 miesiące. Dostała wysokiej gorączki rozwolnienie i wymiotowala. Podejrzewali rota ale to był inny wirus. Dostała antybiotyk i powoli przechodziło. Tez była na króplowkach. Strasznie tak w szpitalu z małym dzieckiem. Ciągle nosić i patrzeć jak się męczy. A warunki tragiczne. Ja spałam na podłodze. Łóżko było jedno na sali. I zajęło je już mama co była wcześniej. Co chwilę pobudki bo to mierzenie temperatury to lekarstwa to wypytywanie się ile wypila itd i trzeba było od nowa nosić usypiac. Straszny czas.wyjsc nie można było z dzieckiem nawet na korytarz bo inne choroby można złapać. Do drugiej dziewczynki też nawet nie mogła podejść bo nie wiedzieli co tamtej było a weź wytłumacz takiemu małemu dziecku że nie moze się bawić z drugim dzieckiem

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego pomijając spór o zasadność szczepień ja jestem za szczepieniem przeciwko rotawirusom i pneumokokom.

  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Ja byłam z małą w szpitalu parę dni jak miała rok i 3 miesiące. Dostała wysokiej gorączki rozwolnienie i wymiotowala. Podejrzewali rota ale to był inny wirus. Dostała antybiotyk i powoli przechodziło. Tez była na króplowkach. Strasznie tak w szpitalu z małym dzieckiem. Ciągle nosić i patrzeć jak się męczy. A warunki tragiczne. Ja spałam na podłodze. Łóżko było jedno na sali. I zajęło je już mama co była wcześniej. Co chwilę pobudki bo to mierzenie temperatury to lekarstwa to wypytywanie się ile wypila itd i trzeba było od nowa nosić usypiac. Straszny czas.wyjsc nie można było z dzieckiem nawet na korytarz bo inne choroby można złapać. Do drugiej dziewczynki też nawet nie mogła podejść bo nie wiedzieli co tamtej było a weź wytłumacz takiemu małemu dziecku że nie moze się bawić z drugim dzieckiem
    My mieliśmy przeszklona izolatke.I tak jak długi korytarz tak dużo izolatek.Na szczęście był tv na żetony a ja spałam na leżance.

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Dlatego pomijając spór o zasadność szczepień ja jestem za szczepieniem przeciwko rotawirusom i pneumokokom.
    Na pneumokoki szczepiłam, na Rota nie- bo szczepionka jest na kilka wirusów a w naszym kraju panują setki odmian.Poza tym na Rota można chorować wielokrotnie.Ale to kwesta wyboru.Ja rozważam jeszcze meningokoki..

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuleczek wrote:
    Na pneumokoki szczepiłam, na Rota nie- bo szczepionka jest na kilka wirusów a w naszym kraju panują setki odmian.Poza tym na Rota można chorować wielokrotnie.Ale to kwesta wyboru.Ja rozważam jeszcze meningokoki..

    Też rozważam meningokoki chociaż żadnej wcześniej nie szczepilam. Na rota szczepilam młodszą sle żadna nie miala na szczęście. To loteria kto złapie kto nie.
    Napewno poczekam kilka mies z drugą dawką tej świnka odra rozyczka.

  • Marnat Koleżanka
    Postów: 41 25

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może odczuwanie ruchów zależy też od temperamentu maluszka? Jedne są bardziej leniwe drugie bardziej ruchliwe. To widać już na USG. Albo może też być tak, że czas ich aktywności wypada podczas waszego snu lub gdy jesteście na tyle zajęte, że nie skupicie się na tych delikatnych bądź co bądź ruchach i stąd też te rozbieżności? Może, może. :)

    Laktator kupiłam awaryjnie ręczny canpol odrazu z całą wyprawka. Na elektryczny byłam gotowa dopiero w razie faktycznej potrzeby bo to spory koszt ma coś co nigdy mogło by nie zostać użyte. Jeśli ktoś chce karmić tylko z butelki to odrazu bym zainwestowała w elektryczny.

    Nie każdy lekarz ginekolog musi chyba mieć przeszkolenie z USG? Są tacy którzy poprostu się tym nie zajmują i w gabinetach tego sprzętu nie mają. Tak mi się wydaje przynajmniej. Ja chodzę prywatnie a i tak mam osobno. Mogłabym prowadzić ciążę i lekarza który robi USG ale do nich są okropne kolejki więc wole tak jak jest. USG na kazdej wizycie nie jest w końcu niezbędne. Wystarczy mi słuchanie serduszka na zwykłej wizycie :) jeszcze sie napatrzymy na nasze dzidzie.

  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Ten balios s ma mniejsze siedzonko, staly obok to od razu poszlam do baliosa m :D

    To ja zapytam, bo sie nie przyjrzalam, ten m ma amortyzacje kol prawda? jedyne co to buda w gondoli taka lichawa troche ale w sumie lato bedzie. Wlasnie ten kubelek tam mi sie podoba, mam hartana z wielkim siedzeniem rozkladanym na plasko wiec chetnie cos innego bym chciala :)
    Nie zawarłabym tego amortyzacja :p ale nie jest tak twardy ja mutsy. W spacerowce budka jest taka sama (cienka ale mocno zamykana) ale ja sobie uszyje ubranko na budkę u mia jg i będzie gruba zimowa :) chociaż ja i tak z budy nie korzystam za bardzo. Ja z kubełka jestem zadowolona

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Też rozważam meningokoki chociaż żadnej wcześniej nie szczepilam. Na rota szczepilam młodszą sle żadna nie miala na szczęście. To loteria kto złapie kto nie.
    Napewno poczekam kilka mies z drugą dawką tej świnka odra rozyczka.

    My szczepiliśmy 6w1, pneumokoki, meningokoki i dodatkowo na ospę zanim poszła do przedszkola. Rotawirusa nam pediatra odradził, twierdząc że i tak zachoruje, loteria tylko kiedy, bo im wcześniej tym gorzej będzie przechodzić.
    A tej odry, świnki, różyczki bardzo się bałam, ale u nas szczepienia na szczęście przebiegły gładko, bez żadnych problemów.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 6 marca 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja, mimo że to trzecia ciąża, też jeszcze nie czuje ruchów tzn coś tam czasami „zasmyra” ale pewności nie mam. Łożysko mam na przedniej ścianie. Laktator Madela ręczny dostałam od siostry i całe szczęście bo użyłam go może z dwa razy. Młody sam jadł 15 min, a odciąganie trwało dobrą godzinę. Może coś źle robiłam jednak wolałam organizować wyjścia między karmieniami. Gdybym zakładała dłużej karmić niż pół roku to pewnie bym dokupiła nakładkę elektryczną do tego laktatora.

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
‹‹ 436 437 438 439 440 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ