X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Existenz Autorytet
    Postów: 997 881

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia.kak wrote:
    a mi własnie piersi bardzo mało urosły.... Mam troche większe i bardziej zaokrąglone ale nie na tyle, zeby musieć kupować nowe staniki.
    Nie chce schizować, ale myslicie, ze to moze zwiastowac poźniejsze problemy z laktacją?
    Czy na tym etapie to nie ma jeszcze az takiego znaczenia?
    Nie ma znaczenia przynajmniej po mojej poprzesniej ciazy. Teraz tez bez zmian ;)

    10.08. Irenka. 3700 i 56
    9m -9kg. 2 zabki.
    13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r
  • Qumish Autorytet
    Postów: 317 220

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie +5kg.

    A co do USG: ostatnio miałam prenatalne, a następne będzie dopiero połówkowe pod koniec marca. Na wizycie w miedzyczasie nie robiłam, a kolejną mam tydzień przed połówkowym, więc pewnie też bedzie bez USG.. to jakoś 7/8 tygodni bez podglądania!!

    h84fwn15k5y02vr6.png
  • AnkaK90 Ekspertka
    Postów: 160 209

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie póki co to na plusie ok. 1-1,5kg w sumie niby nie dużo, ale większość to i tak chyba w cycki poszło. Przed ciążą miałam spore a teraz to już będę namiot zamiast stanika kupować (jutro mam w planach zakupy i mam nadzieję, że coś dostanę w swoim rozmiarze i całkiem ładnego) :p ale brzuszek też się zarysował, jak mam bardziej dopasowaną sukienkę to już widać :)

    Edit: a USG mam na każdej wizycie czyli tak co 3-4tygodnie. Serduszka nie sluchamyt na każdej wizycie, może 3razy słuchaliśmy(na serduszkowej, prenatalnych i teraz na ostatniej 5marca) a połówkowe mam 29marca :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 13:19

    TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
    f2wl2n0aindk2re3.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie brzuch taki większy pojawił się z dnia na dzień :) W sukience nie widać, ale jak mam sweterek to widać mocno. W swój mundur leśnika się nie mieszczę. Spódnica ledwie się dopina, a marynarka opięta w cyckach jest :P

    AnkaK90 lubi tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Kiedyś kocyk robiłam z Yarn Art Jeans, świetnie się sprawdziła, koc ma 2 latka i dalej służy :)
    Myślałam o tej włóczce, mam nawet dwa motki w białym kolorze, do tego chyba dodam żółty i szary i będzie ok ;)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • AnkaK90 Ekspertka
    Postów: 160 209

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    U mnie brzuch taki większy pojawił się z dnia na dzień :) W sukience nie widać, ale jak mam sweterek to widać mocno. W swój mundur leśnika się nie mieszczę. Spódnica ledwie się dopina, a marynarka opięta w cyckach jest :P
    Chyba musimy się przyzwyczaić, że przestajemy się mieścić w swoje ubrania. Mnie wszystkie spodnie też już cisną. Najwygodniej teraz w sukienkach :)

    TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
    f2wl2n0aindk2re3.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia.kak wrote:
    a mi własnie piersi bardzo mało urosły.... Mam troche większe i bardziej zaokrąglone ale nie na tyle, zeby musieć kupować nowe staniki.
    Nie chce schizować, ale myslicie, ze to moze zwiastowac poźniejsze problemy z laktacją?
    Czy na tym etapie to nie ma jeszcze az takiego znaczenia?
    Nie ma znaczenia. Moja bratowa miała cycka jak groszki a karmila rok :)

    polkosia lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaK90 wrote:
    Chyba musimy się przyzwyczaić, że przestajemy się mieścić w swoje ubrania. Mnie wszystkie spodnie też już cisną. Najwygodniej teraz w sukienkach :)
    W spodnie mieszczę się wszystkie, ale to dlatego, że mam biodrówki i to takie co się ciut rozciągają.
    Co wieczór męczy mnie zgaga... nigdy tego nie miałam :/

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Zła jestem na siebie za niedopilnowanie lekarza, który na każdej wizycie puszcza na moment, dosłownie 3 sekundy, serduszko. Wizyty mam często, więc trochę tego było. Kółka dni temu zaczęłam przetrząsać Internet w poszukiwaniu informacji na temat tego badania i wydaje się ono nie być do końca bezpieczne. Ale to lekarz powinien o tym wiedzieć, a nie ja. Niemniej jednak nauczona doświadczeniem powinnam była wiedzieć że nie można im ufać i wcześniej zgłębić temat. Teraz odchodzę od zmysłów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 13:28

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Nie ma znaczenia. Moja bratowa miała cycka jak groszki a karmila rok :)
    Moja za to ma takie, że może zęby wybić jak się zamachnie :P a karmić nie dała rady, tak więc nie ma reguły :) Wszystko przyjdzie w swoim czasie :)

    gosia.kak lubi tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam jakieś 5,5 kg na plusie. Cycki jak balony. Ze trzy rozmiary wieksze. Jakoś nie mogę się z nimi polubic. Ciężki i nie wygodne w spaniu. Na szczęście nie bola. Brzuch tez mam ogromny. Ale on zawsze był spory i prawie zawsze na wciągnięty chodzilam. Teraz tego nie robię wiec wydaje się być trzy razy wiekszy. Ubrania faktycznie zaczynają się kurczyc. Trzeba garderobę uzupelnic, bo zaraz wiosna i jakoś chciałoby się wyglądać jak człowiek ;)

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • gosia.kak Autorytet
    Postów: 508 234

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Moja za to ma takie, że może zęby wybić jak się zamachnie :P a karmić nie dała rady, tak więc nie ma reguły :) Wszystko przyjdzie w swoim czasie :)


    Justa :D :D

    Uff..
    dzięki dziewczyny, za wsparcie, bo niepotrzebnie sobie sama wymyślam problemy:) a bardzo chciałabym karmić piersią i na pewno będą probować wszystkich sposób, by te moje cycki pobudzić do produkcji ;)

    3i492n0agf4rykt3.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Zła jestem na siebie za niedopilnowanie lekarza, który na każdej wizycie puszcza na moment, dosłownie 3 sekundy, serduszko. Wizyty mam często, więc trochę tego było. Kółka dni temu zaczęłam przetrząsać Internet w poszukiwaniu informacji na temat tego badania i wydaje się ono nie być do końca bezpieczne. Ale to lekarz powinien o tym wiedzieć, a nie ja. Niemniej jednak nauczona doświadczeniem powinnam była wiedzieć że nie można im ufać i wcześniej zgłębić temat. Teraz odchodzę od zmysłów.
    Ale ja tez słucham, na pierwszej wizycie nie słuchałam. Gdyby USG było szkodliwe to by go nie robili. Lekarze chyba wiedzą najlepiej, bo jak nie oni to kto? Znachorzy? Kiedyś dzieci też rodziły się z różnymi wadami,a nie było kwasu foliowego, USG, badań, jaki więc z tego wniosek? Szkodliwość USG jest znikoma, albo żadna nawet. Lepiej zająć się czymś innym niż czytaniem głupot w internecie. Niezależnie czy to publikacja anglojęzyczna czy po chińsku, może być niewiarygodna.
    gosia.kak wrote:
    Justa :D :D

    Uff..
    dzięki dziewczyny, za wsparcie, bo niepotrzebnie sobie sama wymyślam problemy:) a bardzo chciałabym karmić piersią i na pewno będą probować wszystkich sposób, by te moje cycki pobudzić do produkcji ;)

    Trzeba mieć na uwadze, że początki karmienia mogą być trudne, ale jak ktoś chce to da radę. Bratowa nie karmiła, pewnie dlatego, że jej dieta po porodzie była nędzna, a otyłość też mogła zrobić swoje. Wszystko na spokojnie, damy rade ;) Teraz nie ma co się stresować, jak maleństwo będziemy miały na rękach, to dopiero będzie stres :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 13:43

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daje mi do myślenia to, że jednak z reguły lekarze nie puszczają serduszka, często pojawia się tłumaczenie z ich strony że nie powinno się we wczesnej ciąży. Skądś się bierze ten trend, ale jednak nie każdy lekarz się do tego stosuje.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • gosia.kak Autorytet
    Postów: 508 234

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Zła jestem na siebie za niedopilnowanie lekarza, który na każdej wizycie puszcza na moment, dosłownie 3 sekundy, serduszko. Wizyty mam często, więc trochę tego było. Kółka dni temu zaczęłam przetrząsać Internet w poszukiwaniu informacji na temat tego badania i wydaje się ono nie być do końca bezpieczne. Ale to lekarz powinien o tym wiedzieć, a nie ja. Niemniej jednak nauczona doświadczeniem powinnam była wiedzieć że nie można im ufać i wcześniej zgłębić temat. Teraz odchodzę od zmysłów.


    z tego co wiem, to po 8 tygodniu ciąży słuchanie tętna płodu za pomoca dopplera jest bezpieczne.
    Pisała o tym tez mamaginekolog, mozesz zerknąć: https://mamaginekolog.pl/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/

    3i492n0agf4rykt3.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pierwszej wizycie mi nie puściła, ale na każdej innej tak. A jak była przyczyna tego to nie wiem. Na prenatalnych w zasadzie co chwilę słuchaliśmy, bo dziecko tak się kręciło, że nie można było namierzyć serca. Nie ma w żadnej publikacji stwierdzenia, że na 100% doppler powoduje takie i takie schorzenia, szczególnie w pierwszym trymestrze. Temperatura delikatnie się podnosi, ale wszystko jest w granicach normy i bezpieczeństwa. Zaufaj lekarzowi, a jak nie ufasz mu, to go zmień.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w ogóle nie słuchaliśmy jeszcze serduszka.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 12 marca 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    My w ogóle nie słuchaliśmy jeszcze serduszka.
    nawet na prenatalnych?

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 12 marca 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    nawet na prenatalnych?

    Nawet.

    edit. Tzn badał te przepływy i coś tam mierzył, no to ok, można to zaliczyć jako słuchanie, ale takie przy okazji. Bo samo słuchanie jako takie to nie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 14:01

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 marca 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie w biodrowki na ostatni gwizdek w brzuchu mieszcze a we wszystkie inne spodnie juz od dawna nie i chodze w ciazowych albo legginsach (wystarcza zwykle ciazowych nie kupowalam) albo w normalnych spodniach guzik na gumke rozporek tylko dokad sie da i zakladam ten ozdobny pas na spidnie/za krotkie bluzki sa dla ciezarnych... ale ten pas wole na legginsy...

    No a na wadze do ostatniej wizyty mialam 5kg na minusie w stosunku do wagi sprzed ciazy...

    Serduszko sluchalam tylko raz... moj gin nam puscil pidczas robienia prenatalnych ale dziecko uciekalo bardzo i po 3 uderzeniach juz bylo po a po 3 probach lekarz sie poddal...
    W domu mam detektor kupilam zeby sie uspokoic czasem miedzy wizytami a tymczasem prawie w ogole nie uzywam bo moje dziecko nie lubi i tak ucieka ze mam naprawde problem ze znalezieniem tetna... jak je nakryje na czasie drzemki to chwile sie uda a po chwili ucieczka i czasem szukam po 20 minut nim znajde wiec teraz juz wiem ze jak ucieknie to nie szukam bo bez sensu

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 470 471 472 473 474 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ