Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
gosia.kak wrote:a mi własnie piersi bardzo mało urosły.... Mam troche większe i bardziej zaokrąglone ale nie na tyle, zeby musieć kupować nowe staniki.
Nie chce schizować, ale myslicie, ze to moze zwiastowac poźniejsze problemy z laktacją?
Czy na tym etapie to nie ma jeszcze az takiego znaczenia?10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
U mnie +5kg.
A co do USG: ostatnio miałam prenatalne, a następne będzie dopiero połówkowe pod koniec marca. Na wizycie w miedzyczasie nie robiłam, a kolejną mam tydzień przed połówkowym, więc pewnie też bedzie bez USG.. to jakoś 7/8 tygodni bez podglądania!! -
U mnie póki co to na plusie ok. 1-1,5kg w sumie niby nie dużo, ale większość to i tak chyba w cycki poszło. Przed ciążą miałam spore a teraz to już będę namiot zamiast stanika kupować (jutro mam w planach zakupy i mam nadzieję, że coś dostanę w swoim rozmiarze i całkiem ładnego) :p ale brzuszek też się zarysował, jak mam bardziej dopasowaną sukienkę to już widać
Edit: a USG mam na każdej wizycie czyli tak co 3-4tygodnie. Serduszka nie sluchamyt na każdej wizycie, może 3razy słuchaliśmy(na serduszkowej, prenatalnych i teraz na ostatniej 5marca) a połówkowe mam 29marcaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 13:19
TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
-
justa1509 wrote:Kiedyś kocyk robiłam z Yarn Art Jeans, świetnie się sprawdziła, koc ma 2 latka i dalej służyNasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
justa1509 wrote:U mnie brzuch taki większy pojawił się z dnia na dzień
W sukience nie widać, ale jak mam sweterek to widać mocno. W swój mundur leśnika się nie mieszczę. Spódnica ledwie się dopina, a marynarka opięta w cyckach jest
TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
-
gosia.kak wrote:a mi własnie piersi bardzo mało urosły.... Mam troche większe i bardziej zaokrąglone ale nie na tyle, zeby musieć kupować nowe staniki.
Nie chce schizować, ale myslicie, ze to moze zwiastowac poźniejsze problemy z laktacją?
Czy na tym etapie to nie ma jeszcze az takiego znaczenia?polkosia lubi tę wiadomość
-
AnkaK90 wrote:Chyba musimy się przyzwyczaić, że przestajemy się mieścić w swoje ubrania. Mnie wszystkie spodnie też już cisną. Najwygodniej teraz w sukienkach
Co wieczór męczy mnie zgaga... nigdy tego nie miałam -
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Zła jestem na siebie za niedopilnowanie lekarza, który na każdej wizycie puszcza na moment, dosłownie 3 sekundy, serduszko. Wizyty mam często, więc trochę tego było. Kółka dni temu zaczęłam przetrząsać Internet w poszukiwaniu informacji na temat tego badania i wydaje się ono nie być do końca bezpieczne. Ale to lekarz powinien o tym wiedzieć, a nie ja. Niemniej jednak nauczona doświadczeniem powinnam była wiedzieć że nie można im ufać i wcześniej zgłębić temat. Teraz odchodzę od zmysłów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 13:28
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Ania241188 wrote:Nie ma znaczenia. Moja bratowa miała cycka jak groszki a karmila rok
a karmić nie dała rady, tak więc nie ma reguły
Wszystko przyjdzie w swoim czasie
gosia.kak lubi tę wiadomość
-
Ja tez mam jakieś 5,5 kg na plusie. Cycki jak balony. Ze trzy rozmiary wieksze. Jakoś nie mogę się z nimi polubic. Ciężki i nie wygodne w spaniu. Na szczęście nie bola. Brzuch tez mam ogromny. Ale on zawsze był spory i prawie zawsze na wciągnięty chodzilam. Teraz tego nie robię wiec wydaje się być trzy razy wiekszy. Ubrania faktycznie zaczynają się kurczyc. Trzeba garderobę uzupelnic, bo zaraz wiosna i jakoś chciałoby się wyglądać jak człowiek
-
justa1509 wrote:Moja za to ma takie, że może zęby wybić jak się zamachnie
a karmić nie dała rady, tak więc nie ma reguły
Wszystko przyjdzie w swoim czasie
Justa
Uff..
dzięki dziewczyny, za wsparcie, bo niepotrzebnie sobie sama wymyślam problemy:) a bardzo chciałabym karmić piersią i na pewno będą probować wszystkich sposób, by te moje cycki pobudzić do produkcji -
roma wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Zła jestem na siebie za niedopilnowanie lekarza, który na każdej wizycie puszcza na moment, dosłownie 3 sekundy, serduszko. Wizyty mam często, więc trochę tego było. Kółka dni temu zaczęłam przetrząsać Internet w poszukiwaniu informacji na temat tego badania i wydaje się ono nie być do końca bezpieczne. Ale to lekarz powinien o tym wiedzieć, a nie ja. Niemniej jednak nauczona doświadczeniem powinnam była wiedzieć że nie można im ufać i wcześniej zgłębić temat. Teraz odchodzę od zmysłów.
gosia.kak wrote:Justa
Uff..
dzięki dziewczyny, za wsparcie, bo niepotrzebnie sobie sama wymyślam problemy:) a bardzo chciałabym karmić piersią i na pewno będą probować wszystkich sposób, by te moje cycki pobudzić do produkcji
Trzeba mieć na uwadze, że początki karmienia mogą być trudne, ale jak ktoś chce to da radę. Bratowa nie karmiła, pewnie dlatego, że jej dieta po porodzie była nędzna, a otyłość też mogła zrobić swoje. Wszystko na spokojnie, damy radeTeraz nie ma co się stresować, jak maleństwo będziemy miały na rękach, to dopiero będzie stres
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 13:43
-
Daje mi do myślenia to, że jednak z reguły lekarze nie puszczają serduszka, często pojawia się tłumaczenie z ich strony że nie powinno się we wczesnej ciąży. Skądś się bierze ten trend, ale jednak nie każdy lekarz się do tego stosuje.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
roma wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Zła jestem na siebie za niedopilnowanie lekarza, który na każdej wizycie puszcza na moment, dosłownie 3 sekundy, serduszko. Wizyty mam często, więc trochę tego było. Kółka dni temu zaczęłam przetrząsać Internet w poszukiwaniu informacji na temat tego badania i wydaje się ono nie być do końca bezpieczne. Ale to lekarz powinien o tym wiedzieć, a nie ja. Niemniej jednak nauczona doświadczeniem powinnam była wiedzieć że nie można im ufać i wcześniej zgłębić temat. Teraz odchodzę od zmysłów.
z tego co wiem, to po 8 tygodniu ciąży słuchanie tętna płodu za pomoca dopplera jest bezpieczne.
Pisała o tym tez mamaginekolog, mozesz zerknąć: https://mamaginekolog.pl/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/
-
Na pierwszej wizycie mi nie puściła, ale na każdej innej tak. A jak była przyczyna tego to nie wiem. Na prenatalnych w zasadzie co chwilę słuchaliśmy, bo dziecko tak się kręciło, że nie można było namierzyć serca. Nie ma w żadnej publikacji stwierdzenia, że na 100% doppler powoduje takie i takie schorzenia, szczególnie w pierwszym trymestrze. Temperatura delikatnie się podnosi, ale wszystko jest w granicach normy i bezpieczeństwa. Zaufaj lekarzowi, a jak nie ufasz mu, to go zmień.
-
justa1509 wrote:nawet na prenatalnych?
Nawet.
edit. Tzn badał te przepływy i coś tam mierzył, no to ok, można to zaliczyć jako słuchanie, ale takie przy okazji. Bo samo słuchanie jako takie to nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 14:01
-
Ja sie w biodrowki na ostatni gwizdek w brzuchu mieszcze a we wszystkie inne spodnie juz od dawna nie i chodze w ciazowych albo legginsach (wystarcza zwykle ciazowych nie kupowalam) albo w normalnych spodniach guzik na gumke rozporek tylko dokad sie da i zakladam ten ozdobny pas na spidnie/za krotkie bluzki sa dla ciezarnych... ale ten pas wole na legginsy...
No a na wadze do ostatniej wizyty mialam 5kg na minusie w stosunku do wagi sprzed ciazy...
Serduszko sluchalam tylko raz... moj gin nam puscil pidczas robienia prenatalnych ale dziecko uciekalo bardzo i po 3 uderzeniach juz bylo po a po 3 probach lekarz sie poddal...
W domu mam detektor kupilam zeby sie uspokoic czasem miedzy wizytami a tymczasem prawie w ogole nie uzywam bo moje dziecko nie lubi i tak ucieka ze mam naprawde problem ze znalezieniem tetna... jak je nakryje na czasie drzemki to chwile sie uda a po chwili ucieczka i czasem szukam po 20 minut nim znajde wiec teraz juz wiem ze jak ucieknie to nie szukam bo bez sensu
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1