Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Rany ja mam jeszcze 10 dni do połówkowego a już zaczynam się denerwować. Wczoraj byłam u lekarza ale tylko w związku z zapaleniem. Wow dostałam zestaw na 16 dni leczenia i zapowiedź że po kuracji zrobi posiew. Choć się zdziwiłam że będzie robił po kuracji a nie przed. Ale już dziś czuję poprawę po lekach więc chyba tym razem dobrze dobrana kuracja.
-
justa1509 wrote:Ale jeszcze 2 tygodnie i być może się dowiem. Mąż wykopał w domu stetoskop, stary jak świat
chce przez niego coś usłyszeć, ale w większości słyszy jak mi krew szumi, albo jelita jak pracują
Ale tyle frajdy mu to sprawia
Ja do tej pory jakoś nie miałam parcia na poznanie płci ale coś się chyba zmieniło i też już mnie ciekawość zżera
Już tydzień czekam za wynikami przeciwciał odpornościowych do krwinek czerwonych i jeszcze nie maja a dziś wizytaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 10:33
-
justa1509 wrote:Ja dzisiaj muszę zadzwonić do lekarza, bo infekcja wróciła
nawet chyba mocniejsza niż była. Jak coś to załatwię sobie receptę na pimafucin i znowu kuracja 6 dni
Podobno nawracanie tego badziewia to standard w ciąży... Mam tylko nadzieje, że tym razem wyleczę się na dłużej niż tydzień. -
nick nieaktualny
-
roma wrote:Cześć Dziewczyny, można dołączyć? Jestem tak jedną nogą na lipcówkach i jedną u Was, bo termin w zależności od badania, wychodzi mi 30 lipca (z 1 usg) i 1 sierpnia (z usg w 18 tc).
Od razu chciałam Wam zadać pytanie: jak często macie usg w ciąży i czy za każdym razem lekarz puszcza Wam serduszko?
ja mam usg co miesiąc i za każdym razem ginekolog puszcza mi odgłos serduszka -
nick nieaktualny
-
Ciekawe czy u nas jutro się okaże kto mieszka w brzuszku. Ale w sumie jakoś strasznie mi nie zależy na tym żeby się dowiedzieć. Ważniejsze jest dla mnie to, żeby jakimś cudem się okazało, że łożysko się podniosło i nie jest przodujące i nie wrasta.
Carolline lubi tę wiadomość
-
wow, Paulina, serio? Przez cały czas w badaniach mowili Wam ze chłopak a okazało sie ze jednak dziewczynka? Zawsze mi sie wydawało, ze takie pomyłki zdarzają się w druga strone - raczej odstawia sie dziewczynkę bo długo, długo nic nie ma między nóżkami a potem nagle.. antenka
-
nick nieaktualny
-
misia-kasia wrote:Mam te same odczucia.
Dziewczyny juz większość z nas prawie na pół metku, ile przytyłyście?codziennie rano stawałam na wagę i tam 56,6 kg. Wyjechaliśmy do teściów i nagle +1 kg. Dzisiaj rano 57,2, czyli ciut na plusie