WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • gosia.kak Autorytet
    Postów: 508 234

    Wysłany: 17 marca 2018, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Nie jesteś sama! Też nie mam weny na zakupy, ale pewnie dlatego że nie wiem dla kogo kupić :p a u rodziców mam kilka toreb rzeczy, wózek mamy wybrany. Zostaje kwestia tego kiedy zamówić


    ja tez jeszcze nie kompletuje wyprawki i ogolnie niczego nie kupuje. Zamierzam dopiero w połowie kwietnia sie tym zająć.

    3i492n0agf4rykt3.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 17 marca 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poliś wrote:
    Dziewczyny macie może jakaś nadwrażliwość zębów? Nie wiem o co chodzi, ja jeszcze w życiu nie miałam dziury, taka nadwrażliwość miałam tylko w trakcie wybielania, a od kilku dni są takie drazniące i nie wiem co jeść.. Miałyście tak? Może we wcześniejszych ciążach?
    Tak w ciazy moze byc , to.normalne. najlepiej zmien szczoteczke na najmieksza jaka znajdziesz i u mnie pasty typu herbal mniej podrazniaja. Wszystko.jest bardziej ukrwione w ciazy :)

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 17 marca 2018, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LondyńskieSerduszko wrote:
    Dziewczyny jak sądzicie? 10letnia dziewczyna (wyrośnięta bo 155) powinna się pchać aby ojciec ją woził na sankach? Czy to już nie wyglada śmiesznie? Bo takie mam wrażenie :p
    Dla mnie to nie dziwne, to dziecko a co z tego ze duze.

    Carolline, polkosia, Existenz lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 17 marca 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis przemeblowalam nasza sypialnie, zeby miejsce na lozeczko.i komode bylo. Pierwszy zakup to bedzie komoda bo.ciuszkow troche mam a nie mam.gdzie.trzymac. potem pewnie kupie posciele itd do lozeczka. No i.wozek.

    Generalnie wicie gniazda mi sie.chyba zalaczylo

    DobrejMysli, misia-kasia lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 17 marca 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam zamiar kupić komode lub zrobić porządki i zrobić miejsce w tej co mamy.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 17 marca 2018, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja siłą się powstrzymuje od kupowania i trochę portfel mnie powstrzymuje ;-) marzyłam o tym od dwóch lat. Nastawilam się że może nam się nigdy nie udać i teraz spełnia się nasze marzenie. Więc mam ochotę kupować.

    justyna14 lubi tę wiadomość

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 17 marca 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Ja siłą się powstrzymuje od kupowania i trochę portfel mnie powstrzymuje ;-) marzyłam o tym od dwóch lat. Nastawilam się że może nam się nigdy nie udać i teraz spełnia się nasze marzenie. Więc mam ochotę kupować.
    Tak mialam.przy pierwszej ciazy, dwa lata staran leczenia wiec jak tylko.poznalam.plec to.kupowalam a potem z dziewczynki okazalo.sie.ze mamy chlopca wiec od.nowa.:)

    7w3d 💔
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 17 marca 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Tak mialam.przy pierwszej ciazy, dwa lata staran leczenia wiec jak tylko.poznalam.plec to.kupowalam a potem z dziewczynki okazalo.sie.ze mamy chlopca wiec od.nowa.:)
    Podwójna przyjemność :P

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 17 marca 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego będę kupować uniwersalne rzeczy ;-) a trochę pod płeć.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Carolline Autorytet
    Postów: 824 678

    Wysłany: 17 marca 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie tez nie dziwne, ja bym dalej się nie obraziła jakby mnie tata kiedyś chcial ciągnąć ;), a co do zębów mi na nadwrażliwość przed ciąża co prawda dentysta poleciła żel elmex z apteki do stosowania raz w tygodniu, nie lata. I naprawdę działa cuda. Po 2-3 użyciach zeby wróciły do normalności :)

    28wh3e3k2h4xyjiq.png
    1usadf9h7i1th0n1.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 17 marca 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie czasami złapie nadwrażliwość, ale to tak że nawet ruch powietrza przy mówieniu boli :( za wiele z tym nie da się zrobić, można ratować się właśnie produktami elmex i nie stosować żadnych past scierajacych.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 17 marca 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potwiedzam na nadwrażliwość u mnie najlepiej spełnia się zielony elmex. Ja jeszcze noszę aparat ortodontyczny i na problemy z dziąsłami pomógł irygator ale to w sumie odkryłam przez przypadek bo miałam problemy z nitkowaniem w aparacie.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2018, 01:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jak wygląda pierwsze kilka dni po powrocie do domu z maleństwem? Zakładając scenariusz porodu siłami natury. Czy radzilyscie sobie same, czy mąż był te kilka dni z Wami w domu na urlopie, czy może potrzebna była pomoc rodziców ?

    nesssssa, misia-kasia lubią tę wiadomość

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 18 marca 2018, 01:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozalia, ja co prawda po cc, ale u mnie było tak, że mąż wziął tacierzyński i siedział z nami przez 2 tygodnie. Ale ja cesarkę przeszłam dosyć ciężko i nie byłabym w stanie sama się dzieckiem zająć. Natomiast warto pamiętać, że przez pierwsze 2 tygodnie niemowlę głównie śpi, dopiero po tym czasie się aktywuje i zaczyna dłuższe okresy czuwania, więcej płacze itp. U mnie to zbiegło się z powrotem męża do pracy, co było jak zderzenie ze ścianą ;)

    Edit: jakbym miała wybierać, to (zakładając SN i dobre samopoczucie po nim) wybrałabym pomoc rodziców w 3-5 tygodniu życia dziecka. U mnie wtedy było najtrudniej. Jeśli masz możliwość, żeby ktoś np wziął dziecko na spacer albo podrzucił ci jakiś pożywny obiad, to już będzie mega pomocne. Z resztą poradzisz sobie sama :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 01:49

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 18 marca 2018, 02:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    Dziewczyny, a jak wygląda pierwsze kilka dni po powrocie do domu z maleństwem? Zakładając scenariusz porodu siłami natury. Czy radzilyscie sobie same, czy mąż był te kilka dni z Wami w domu na urlopie, czy może potrzebna była pomoc rodziców ?

    Ja byłam sama większość dnia po obu porodach (jeden naturalny, drugi cięcie). Bez problemu sobie radziłam :) Jedyne co, to mama wpadała na chwilę z obiadem. Ale tak to 8-16 bez męża i było OK, ale ja też cięcie zniosłam bardzo dobrze, ekspresowo doszłam do siebie, a naturalny miałam szybki i bez większych komplikacji, także już w domu, po paru dobach w szpitalu, czułam się już OK. Wiadomo, jest tam jakaś bolesność czy ogólne wycieńczenie, chociażby przez zawrwane nocki, ale ja dałam radę. Jednak jeśli masz możliwość, żeby mąż, mama czy teściowa, coś tam pomogli i wpadli, to warto, naprawdę warto skorzystać :) Przy pierwszym dziecku to szczególnie, bo ciężko ogarnąć nową rzeczywistość ;)

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 18 marca 2018, 05:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    Dziewczyny, a jak wygląda pierwsze kilka dni po powrocie do domu z maleństwem? Zakładając scenariusz porodu siłami natury. Czy radzilyscie sobie same, czy mąż był te kilka dni z Wami w domu na urlopie, czy może potrzebna była pomoc rodziców ?
    U nas się pechowo złożyło że urodziłam w ostatnim dniu męża urlopu. Teraz weźmie jak urodze dopiero.
    Wieczorem kapalismy mała razem i wieczorem przy małej pomagał ile mógł a w weekendy wstawał w nocy i ja karmil żebym mogła sobie odespac choć trochę bo przez pierwsze dni po porodzie to chyba nic nie spałam bo miałam problemy z piersiami i dostałam gorączkę i walczylam z zastojami.
    A w dzień pomagała mi mama : posprzatala ugotowala. Myślałam że ogarnę wszystko sama ale jeżeli możesz liczyć na kogoś pomoc to śmiało proś a ty w tym czasie odpoczywaj. Odpoczynek dobrze wpłynie na psychikę po porodzie. :)

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 18 marca 2018, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    Dziewczyny, a jak wygląda pierwsze kilka dni po powrocie do domu z maleństwem? Zakładając scenariusz porodu siłami natury. Czy radzilyscie sobie same, czy mąż był te kilka dni z Wami w domu na urlopie, czy może potrzebna była pomoc rodziców ?

    U mnie cc, ale po 3 dobach w szpitalu bez problemu mogłam zająć się małą. Mąż wziął 2 tygodnie urlopu, pierwsze 3 dni była dodatkowo teściowa, kolejne 3 moja mama. Po kilku dniach stwierdziliśmy z mężem, że tylko nam przeszkadzają, ale wygonić nie mogliśmy ;) Głównie zajęły się sprzątaniem i gotowaniem. Mała nie płakała, spała i jadła. Teraz planujemy tylko męża urlop. Myślę, że dużo zależy od samego dziecka. Bratowa męża chciała być sama, a taki maluch się trafił, że ciągle płakał, bez przerwy. Dziewczyna by psychicznie nie wytrzymała bez pomocy.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 18 marca 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    Dziewczyny, a jak wygląda pierwsze kilka dni po powrocie do domu z maleństwem? Zakładając scenariusz porodu siłami natury. Czy radzilyscie sobie same, czy mąż był te kilka dni z Wami w domu na urlopie, czy może potrzebna była pomoc rodziców ?
    Mój mąż nie mógł wziąć wolnego, ale była ze mną moja mama i czasem moój tata, i mimo tego, że mnie irytowali, to pomoc nieoceniona. Plus jakoś tak raźniej, nawet z wyjściem na spacer. A wyszłam ze szpitala po tygodniu, więc już w dość dobrym stanie.

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • Existenz Autorytet
    Postów: 997 881

    Wysłany: 18 marca 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za to moj byly maz nie dotknal dziecka do roku. Ni pieluchy ni noszenia o kaoieli nie wspomne. Tlumaczyl ze boi sie krzywde zrobic. Mieszkalam pierwsze 3 miesiace u tesciowej. Wszystko sama. 2 tyg po porodzie bardzo mnie tam bolalo. Ale bie moglam urodzic lozyska i mialam 2 zabiegi lyzeczkowania. Po urodzeniu malej i rano na drugi dzien bo cos zostawili

    A_gu lubi tę wiadomość

    10.08. Irenka. 3700 i 56
    9m -9kg. 2 zabki.
    13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 18 marca 2018, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Existenz wrote:
    Za to moj byly maz nie dotknal dziecka do roku. Ni pieluchy ni noszenia o kaoieli nie wspomne. Tlumaczyl ze boi sie krzywde zrobic. Mieszkalam pierwsze 3 miesiace u tesciowej. Wszystko sama. 2 tyg po porodzie bardzo mnie tam bolalo. Ale bie moglam urodzic lozyska i mialam 2 zabiegi lyzeczkowania. Po urodzeniu malej i rano na drugi dzien bo cos zostawili
    No to miałaś ciężko. A mówili jak urodziłam mała że teraz łożysko ale to mówili że teraz pikuś. A jednak mogą być problemy i z tym

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
‹‹ 506 507 508 509 510 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ