X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Marnat Koleżanka
    Postów: 41 25

    Wysłany: 18 marca 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak podchodzicie właśnie do kwestii gości po porodzie? Pediatra na szkole rodzenia mówił aby ograniczyć przebywanie wśród ludzi z noworodkiem przez pierwsze 3 miechy ze względu na odporność. Unikaliśmy wyjść do sklepów, centrów itd. przez ten okres to prawda i też nie chodziliśmy z dzieckiem do nikogo ale pojedynczo gości zapraszaliśmy. Pełna izolacja też nie jest chyba dobra. Jeszcze nam tak wypadło, że w tym czasie była wigilia. Mały miał 1,5miesiaca. Nie wyobrażałam sobie do tego tłumu zabierać maleństwa, całe wyjście spędziłabym z nim na rękach i zero frajdy dla żadnego z nas. Poszliśmy z mężem osobno na zmianę poprostu. On do swoich a potem ja do swoich :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 19:00

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 18 marca 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    Dziewczyny mam pytanie. Może ktoras będzie się orientować. Mamy wybrać się ze znajomymi do restauracji gruzińskiej i mam ochotę na placki gruzińskie chaczapuri, one są z jakimś ich lokalnym serem. Tylko teraz nie wiem co to za ser i czy można bo jeść w ciąży. Może któraś z Was wie coś na ten temat, będę wdzięczna ;)

    Ja jem ser pleśniowy i łososia wędzonego po obróbce cieplnej. W pieczeniu to raczej się zabija to co niebezpieczne.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu szarego mydla nie kupię:/ Juz nie wiem chyba hakis tonik super alkoholowy sobie kupię bo juz nie mam pomyslu. Pewnie to przez progesteron :(

    Ja mam alergie na te tradycje wycieczek do noworodka. Po co to? Jakby ludzie dziecka nie widzieli. I to branie na ręce to juz w ogóle mnie telepie, to nie zabawka a takie male niekoniecznie ma ochote byc brane przez obcych ludzi. Poza tym zarazki itd. Ja jestem na nie. U nas tylko teściowie i mama. Tesciowa nawet mlodszej na rece nie brala bo sobie spala slodjo w kolysce nie chciala jej budzic, ale ona to mądra kobieta i nigdy sie nie pchala nachalnie :)

    A najgorsze co tu mnie denerwuje to odwiedziny w szpitalu po porodzie. Nosz kurde od rana do wieczora można sobie wycieczkami przylazic po 10 osob z rodziny od baby obok siedziało pol dnia! Myslalam ze ich zatluke. Tym razem od razu zaznacze ze sobie nie życzę i napewno na to nie pozwole.

  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 18 marca 2018, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cera dopiero teraz się poprawia, od grudnia to masakra była. Nawet jakoś z miesiąc temu mój teść (facet po 70) pytał mojego męża czy mam jakąś wysypkę albo alergię na coś, taka opryszczona byłam. Na szczęście już wszystko się goi i teraz już mało co wyskakuje, zaczynam wyglądać jak człowiek :)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 18 marca 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Jak wasza cera w ciąży? Moja po prostu tragiczna, wypryski na czole brodzie dekoldzie i plecach. Masakra. Juz nie wiem co z tym robić. Nigdy nie mialam nawet w okresie dojrzewania ani poprzednich ciążach... :(

    U mnie niestety to samo. Krosta na krocie. Całą buzia czerwona. Masakra :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 19:56

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marnat wrote:
    A jak podchodzicie właśnie do kwestii gości po porodzie? Pediatra na szkole rodzenia mówił aby ograniczyć przebywanie wśród ludzi z noworodkiem przez pierwsze 3 miechy ze względu na odporność. Unikaliśmy wyjść do sklepów, centrów itd. przez ten okres to prawda i też nie chodziliśmy z dzieckiem do nikogo ale pojedynczo gości zapraszaliśmy. Pełna izolacja też nie jest chyba dobra. Jeszcze nam tak wypadło, że w tym czasie była wigilia. Mały miał 1,5miesiaca. Nie wyobrażałam sobie do tego tłumu zabierać maleństwa, całe wyjście spędziłabym z nim na rękach i zero frajdy dla żadnego z nas. Poszliśmy z mężem osobno na zmianę poprostu. On do swoich a potem ja do swoich :p

    Centra handlowe i skupiska ludzi mnie nie kręcą.. :D
    patrząc z okna widzę las i pole..
    Więc ma spaceru chce zacząć chodzić jak najszybciej.

    Do szpitala tylko mąż. :)

    Nie uważam żeby niemowlaka traktować jak eksponat w muzeum...
    I nie widzę potrzeby żeby cała rodzina przyjezdzala z całej Polski i zagranicy.

    Teściowa i moi rodzice. + najbliżsi - to wszystko.. :) :D

    I tu nie chodzi o zarazki a raczej to, że niemowlak to sporo obowiązków a na zabawę w przyjęcia rodzinne przyjdzie czas.. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 20:18

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 18 marca 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Jak wasza cera w ciąży? Moja po prostu tragiczna, wypryski na czole brodzie dekoldzie i plecach. Masakra. Juz nie wiem co z tym robić. Nigdy nie mialam nawet w okresie dojrzewania ani poprzednich ciążach... :(

    Cerę mam teraz ok. Ale na wypryski polecam krem z ziaji med kuracja antybakteryjna. Jak mnie kiedyś wysypalo to tylko on pomógł. Teraz używam bo doraźnie mam już chyba z piątą tubke. No i jest niedrogi :)

    Co do wycieczek w szpitalu absolutnie zakaz tylko maz. A do domu nie widzę problemu jakoś ta odporność dziecko musi też nabyć. Nie można to izolować od świata:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 19:52

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 18 marca 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się rozpisałyście :) co do serów, po obróbce cieplnej można wszystkie jeść :)
    Co do odwiedzin. W pierwszym miesiącu uważam że tylko rodzina, w szpitalu to mąż i reszta niech czeka aż wyjdę :) teraz jest się tak krótko w szpitalu że nie trzeba zaraz biec, z resztą kobiety raczej potrzebują odpocząć i też różnie po porodzie wyglądają.
    Na spacery będę chciała szybko zacząć chodzić, ale to akurat do lasu i na wieś :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Ale się rozpisałyście :) co do serów, po obróbce cieplnej można wszystkie jeść :)
    Co do odwiedzin. W pierwszym miesiącu uważam że tylko rodzina, w szpitalu to mąż i reszta niech czeka aż wyjdę :) teraz jest się tak krótko w szpitalu że nie trzeba zaraz biec, z resztą kobiety raczej potrzebują odpocząć i też różnie po porodzie wyglądają.
    Na spacery będę chciała szybko zacząć chodzić, ale to akurat do lasu i na wieś :)

    Dokładnie.

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 18 marca 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś u mnie w szpitalu było tak że na oddział nikogo nie wpuszczali, a dziecko najwyżej pokazywała położna przez szklane drzwi. Wg mnie to było dobre rozwiązanie, na czas odwiedzin dziecko brała położna i można było sobie spokojnie porozmawiać :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 18 marca 2018, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Jak wasza cera w ciąży? Moja po prostu tragiczna, wypryski na czole brodzie dekoldzie i plecach. Masakra. Juz nie wiem co z tym robić. Nigdy nie mialam nawet w okresie dojrzewania ani poprzednich ciążach... :(
    U mnie ladna, tylko.sucha wiec.kremuje.dwa razy wiecej ale.bez wypryskow.

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie mam nadzieje, ze nie będę musiała się z nikim kłócić (dziadkami), na temat odwiedzin w szpitalu;) to chyba normalne, ze kobieta w tym czasie potrzebuje spokoju i czasu na oswojenie się z dzidziusiem, nauczenie karmienia itp. a nie ze będę musiała cyca przy rodzinie wyciągać. Obawiam się, ze nie będzie im tego łatwo wytłumaczyć,bo dla wszystkich dziadków to pierwszy wnuczek i pewnie będą chcieli koniecznie jak najszybciej go zobaczyć... ehh w takich chwilach żałuje, ze nie mieszkamy sami z mężem gdzies daleko za granicą;)

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam cere dosyć ładną tzn bez żadnych wyprysków, mam zaskórniki ale to od zawsze. Ale przyjmuje encorton i mam od tego czasu bardzo gładką skórę, myśle że to od tego. A co do odwiedzin to też pewnie przez pierwszy czas w domu nie będe miała ochoty sie z nikim widziec, jedynie najbliższa rodzina. Pewnie nie będe miała głowy żeby ogarnąć dom i jakkolwiek się przygotować na to żeby przyszli goście. A jak ktoś będzie się na siłe chciał wprosić to po prostu powiem że jeszcze nie teraz, niech sobie myślą co chcą:)

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten encorton to oczywiście steryd i nie przyjmuje go na poprawe cery, żeby było jasne;)

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Tu szarego mydla nie kupię:/ Juz nie wiem chyba hakis tonik super alkoholowy sobie kupię bo juz nie mam pomyslu. Pewnie to przez progesteron :(

    Ja mam alergie na te tradycje wycieczek do noworodka. Po co to? Jakby ludzie dziecka nie widzieli. I to branie na ręce to juz w ogóle mnie telepie, to nie zabawka a takie male niekoniecznie ma ochote byc brane przez obcych ludzi. Poza tym zarazki itd. Ja jestem na nie. U nas tylko teściowie i mama. Tesciowa nawet mlodszej na rece nie brala bo sobie spala slodjo w kolysce nie chciala jej budzic, ale ona to mądra kobieta i nigdy sie nie pchala nachalnie :)

    A najgorsze co tu mnie denerwuje to odwiedziny w szpitalu po porodzie. Nosz kurde od rana do wieczora można sobie wycieczkami przylazic po 10 osob z rodziny od baby obok siedziało pol dnia! Myslalam ze ich zatluke. Tym razem od razu zaznacze ze sobie nie życzę i napewno na to nie pozwole.
    Jeszcze jest maść cynkowa, jak najprostsza w składzie i punktowo na wypryski, a zamiast toniku zwykły zaparzony rumianek. Alkohol może bardziej zaszkodzić, ale kto wie.

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w szpitalu jest pokój odwiedzin. A dzieci są oglądane przez szybę. Uważam że to dobre a nie odwiedziny na sali. Bo jak wparuje rodziny do jednej to druga się musi krepowac a to czas dla mamy i dziecka a nie na odwiedziny

    kozalia, nesssssa lubią tę wiadomość

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 18 marca 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też poza rodzicami nie chciałam nikogo, ale jak się okazało, że zostanę dłużej, to zaprosiłam dwie koleżanki, zostawiłam dzidzię w pokoju, współlokatorka miała dać znać jakby co, a ja siedziałam z dziewczynami na korytarzu pod samą salą i co jakiś czas zaglądałam :) Jak zapłakała, to i tak usłyszałam. No i teściowie przybyli w dniu, w którym mieli nas według planu odwiedzić w domu, ale tez głównie byliśmy na kotytarzu, tym razem z małą. Oddział był kameralny i spokojny, a korytarz całkiem przyjemny :)
    Edit: Oczywiście codziennie po pracy przychodził mąż, żebym mogła skoczyć pod prysznic i się ogólnie ogarnąć. No i żeby córką się nacieszyć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2018, 21:39

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaja wrote:
    Po cc mąż/partner może też dostać zwolnienie lekarskie na opiekę, po tym tacierzyński i dwa dni okolicznościowego więc z miesiąc może być w domu :-) Dla mnie pomoc rodziców czy teściów byłaby zbyt męcząca wolę sobie tego darować ale ja to trzecie dziecko będę mieć więc na luzie do tego podchodzę. Mój weźmie tylko dwa dni okolicznościowego, a tacierzyński zostawi na później gdy będę czuła że potrzebuje jego pomocy

    L4 mąż może dostać także po psn, nie tylko po cięciu :) Trzeba w szpitalu poprosić od razu. A mi nawet proponowali na rodziców i teściów.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    W Polsce miałaś wszystkie cc? A to tak można na życzenie? Czy trzeba płacić jak się chce mieć cc?

    Na szczupłych osobach szybko się goi.
    Ja mam cięcie jak po cesarce ale po wyrostu. Bo trafiłam na ginekologia. lekarze nie wiedzieli co jest i dopiero jak otworzyli to zobaczyli a wyrostek był już pekniety.

    Ja jestem otyła, mam oponkę, ale wietrzyłam ile się dało, podnosiłam fałdkę na czas odpoczynku, karmienia i zagoiło się mega szybko i pięknie. Nawet blizny nie mam, tylko taka kreseczka jak na zgięciu skóry :)

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 18 marca 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Ja mam miec palnowana cesarke, dziś mój ginekolog potwierdził, że będziemy się raczj szykować do cesarki. Powód rozejście spojenia łonowego już w 19 tyg.

    Jak masz to stwierdzone?

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
‹‹ 509 510 511 512 513 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ