Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
NiecierpliwaOna haha
świetne
aż takiego kryzysu nie mialam, ale moja szefowa też zasypiała w każdym możliwym miejscu (ponoć po tym poznała że coś jest nie tak i zrobiła test)
Dodaje zdjęcie z wczoraj
wg suwaczka 6t3d wg USG 6t2d. Dzień różnicy chyba nie jest zły co? Tym bardziej że moje cykle były bardzo rozlegulowane. Na początku myślałam że zawału dostanę bo nie mogłam dojrzeć zarodka ale jak pokrecil sonda to nagle ukazał się pulsujący punkcik
oby tak już zostało 
PLPaulina, Dooti, e_mii, Flowwer, jessi001, justyna14, Iva79, Marta..a, vaola86, NiecierpliwaOna, d'nusia lubią tę wiadomość
21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)


-
Cześć dziewczyny
Dołączam do Was. Dwa testy wykonane i oba dwoma kreseczkami. Bardzo się cieszę a zarazem boję, ponieważ moja pierwsza ciąża obumarła... Przewidywany termin na 17 sierpnia
KlaudiaSG, PLPaulina, niedograna, Existenz, vaola86, d'nusia lubią tę wiadomość
-
WitajBeata1991 wrote:Cześć dziewczyny
Dołączam do Was. Dwa testy wykonane i oba dwoma kreseczkami. Bardzo się cieszę a zarazem boję, ponieważ moja pierwsza ciąża obumarła... Przewidywany termin na 17 sierpnia 
dopisałam cię do naszej listy na pierwszej stronie.
-
vaola86 wrote:Skoro jestes po przejsciach to dodaj nam otuchy i zrozum. Poza tym Ty jak widze slowo mama juz uslyszalas albo uslyszysz w niedlugim czasie wiec zrozum, ze ktos boi sie ze nie uslyszy go nigdy.
Vaola, z doświadczenia wiem, że takie czarnowidztwo nic dobrego nie wnosi. Można się martwić, ale co 2 post powtarzać o pustym jaju płodowym, to już chyba nadaje się pod jakiś konkretny temat o obawach, a nie tu stresować inne dziewczyny co chwilę
Straciłam dwie ciąże, jedna w 13 tc! To było koszmarne. To nie jest wczesne poronienie i większe krwawienie jak w 6 czy 8 tc. To jest strata dziecka, które już ma kształt, ręce i nogi. Druga ciąża poroniona w 8 czy 9 tc, dokładnie nie pamiętam. 3 lata starań bez skutku, kwalifikacja do invitro i nagle się udało. A ponieważ tak długo nie mogłam zajść, to się nie zabezpieczaliśmy i zaraz kolejna ciąża, co dla nas było niemal cudem. I teraz tak samo, nie miałam nawet okresu, kp obie córki, także trzeba myśleć pozytywnie! To najlepsze, co teraz możemy zrobić dla naszych fasolek
Iva79, Carolline lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
SuperKlaudiaSG wrote:NiecierpliwaOna haha
świetne
aż takiego kryzysu nie mialam, ale moja szefowa też zasypiała w każdym możliwym miejscu (ponoć po tym poznała że coś jest nie tak i zrobiła test)
Dodaje zdjęcie z wczoraj
wg suwaczka 6t3d wg USG 6t2d. Dzień różnicy chyba nie jest zły co? Tym bardziej że moje cykle były bardzo rozlegulowane. Na początku myślałam że zawału dostanę bo nie mogłam dojrzeć zarodka ale jak pokrecil sonda to nagle ukazał się pulsujący punkcik
oby tak już zostało 


Kiedyś zadałam pytanie dlaczego ja mam okrągłe zdjęcie A niektóre splaszczone?? Nadal nie wiem...
Co do spania..w nocy zasypiam po północy bo zasnąć nie mogę wstaje o 7ej i w dzień nie jestem senna..gdyby nie te piersi zapomnialabym że w ciąży jestem
W Lidlu jest pyszne kiwi o żółtym miąższu słodkie jak miód A przy skórce kwas i pachnieWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2017, 12:05
Lavendova lubi tę wiadomość
10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
nick nieaktualnypolkosia wrote:Vaola, z doświadczenia wiem, że takie czarnowidztwo nic dobrego nie wnosi. Można się martwić, ale co 2 post powtarzać o pustym jaju płodowym, to już chyba nadaje się pod jakiś konkretny temat o obawach, a nie tu stresować inne dziewczyny co chwilę
Straciłam dwie ciąże, jedna w 13 tc! To było koszmarne. To nie jest wczesne poronienie i większe krwawienie jak w 6 czy 8 tc. To jest strata dziecka, które już ma kształt, ręce i nogi. Druga ciąża poroniona w 8 czy 9 tc, dokładnie nie pamiętam. 3 lata starań bez skutku, kwalifikacja do invitro i nagle się udało. A ponieważ tak długo nie mogłam zajść, to się nie zabezpieczaliśmy i zaraz kolejna ciąża, co dla nas było niemal cudem. I teraz tak samo, nie miałam nawet okresu, kp obie córki, także trzeba myśleć pozytywnie! To najlepsze, co teraz możemy zrobić dla naszych fasolek 
W 100% sie z Toba zgadzam, ale skoro poladlo pytanie o puste jajo to padly tez odpowiedzi od dziewczyn, ktore to przeszly. Tak jak bylo napisane pare watkow wyzej jestesmy tu po to zeby sie wspierac i nie nazwalabym tego panika. Chyba po to sa takie fora zeby w tych gorszysz momentach szukac jakiegos wsparcia. Nikt przeciez nie wmawia sobie najgorszego, kazda z nas wierzy, ze bedzie dobrze, ale jezeli cos mnie konkretnie zaniepokoi to na pewno o to zapytam i bede liczyc na szczere odpowiedzi dziewczyn, ktore przeszly cos podobnego. Rowniez na Twoje bo wiele masz juz za soba.
Paulina kciuki za Twoja wizyte
KlaudiaSG, polkosia lubią tę wiadomość
-
Existenz, kształt pęcherzyka zależy od lekarza. Ogólnie to pęcherzyk powinien być okrągły. Jednak często trzeba ustawić tak ten pręt od usg, żeby było widać zarodek. Wtedy ten widok jest taki spłaszczony - większość zdjęć, jakie widzę, to właśnie spłaszczone. Widocznie u Ciebie zarodek był w wygodnym miejscu
polkosia lubi tę wiadomość

Dziewczynka
Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Iva79 wrote:Ja mam jutro wizyte o 17.00, trzymajcie kciuki

Ja jutro o 8.45. Też proszę o kciuki.
PLPaulina, NiecierpliwaOna, Iva79, justyna14, Existenz, polkosia, Flowwer lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g

trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nick nieaktualnymi88 wrote:Existenz, kształt pęcherzyka zależy od lekarza. Ogólnie to pęcherzyk powinien być okrągły. Jednak często trzeba ustawić tak ten pręt od usg, żeby było widać zarodek. Wtedy ten widok jest taki spłaszczony - większość zdjęć, jakie widzę, to właśnie spłaszczone. Widocznie u Ciebie zarodek był w wygodnym miejscu

To prawda. W sobotę pytałam o to gin i jak nie przycisnęła tej sondy to był mega ogromniasty okrągły pęcherzyk z ciałkiem. Nie było widać dzidzi. Dopiero jak zrobił się banan z pęcherzyka to było wszystko dobrze widać.
Tłumaczyła to tak że właśnie dopchanie sondy powoduje zniekształcenie i mi pokazała jak jest tak i bez dociskania.
Existenz, PLPaulina, KlaudiaSG lubią tę wiadomość
-
mi88 wrote:Existenz, kształt pęcherzyka zależy od lekarza. Ogólnie to pęcherzyk powinien być okrągły. Jednak często trzeba ustawić tak ten pręt od usg, żeby było widać zarodek. Wtedy ten widok jest taki spłaszczony - większość zdjęć, jakie widzę, to właśnie spłaszczone. Widocznie u Ciebie zarodek był w wygodnym miejscu

Ohh dziękuję10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Marta..a co do pracy i rozkojarzenia, zastanawiam sie wlasnie czy nie powiedziec szefowi o ciazy, zeby nie myslal, ze mi sie len wlaczyl ot tak. Juz mnie zaczyna dopytywac o niektore sprawy a mi sie po prostu mozg lasuje.
Ale z drugiej strony chcialabym najpierw rodzicom na swieta powiedziec zanim zaczne rozpuszczac wici dalej.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny








