Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczynki Dzisiaj odebrałam bete i wynik 147,40 według OM to pierwszy dzień 5 tygodnia.Nie za niska ? Badanie powtórzyłam zobaczymy co wyjdzie Według tabelki którą dostałam to mieszcze się w normie. W Piątek wizyta ciekawe czy coś będzie widać Trzymajcie kciuki
polkosia, Existenz, Carolline, niedograna lubią tę wiadomość
Monika -
Existenz wrote:Mi 88 masz klona ma listopadowym .... 2017 też ogólnym. Zdaje się pani wichrowe wzgórza też ma "lasiczke" w profilu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b48cede4eb68.jpg
Cześć, Monika Teraz nie patrzy się na wartość bety, tylko na przyrost Kiedy masz wyniki? Pęcherzyk widać przy becie powyżej 1000, więc w piątek jeszcze może być nic nie widać - niektórzy lekarze nawet nie chcą tak wcześnie robić usg.Flowwer, Existenz, Carolline lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Cześć dziewczyny. Dołączam i ja do Was. W sierpniu w 7 tygodniu poroniłam swoją trzecią ciąże. 4 grudnia zrobiłam test i wyszedł pozytywny. Miałam późno owulacje i termin wypada mniej więcej na 17 sierpnia, chociaż jeśli wszystko będzie dobrze urodzę i tak wcześniej, bo będę mieć cc.
Jutro idę na betę i progesteron, w piątek powtorzę, zeby zobaczyc jak przyrasta.polkosia, PLPaulina, KlaudiaSG, d'nusia, Carolline, mi88, Iva79, niedograna lubią tę wiadomość
-
Hej u mnie pęcherzyk na 16.5mm, a zarodek 5.7mm. Lekarka widziała już serduszko Badania wyszły mi bardzo dobrze. Następna wizytę mam dopiero 8 stycznia.
Położna zalozyla mi kartę ciąży. Termin na 1 sierpnia według USG.
PLPaulina, Dooti, Marta..a, Existenz, justyna14, e_mii, KlaudiaSG, d'nusia, polkosia, mi88, Iva79, niedograna lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja. W poniedziałek zrobione dwa testy, ktore wyszły pozytywnie. Totalne zaskoczenie. Jestem mamą prawie 3 letniej Konstancji. Wstępnie termin mam na 22.08.18. A wizytuje we wtorek 19.12.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 05:48
PLPaulina, Dooti, Existenz, justyna14, KlaudiaSG, d'nusia, polkosia, jej odbicie, Iva79, niedograna lubią tę wiadomość
-
misskity wrote:Hej u mnie pęcherzyk na 16.5mm, a zarodek 5.7mm. Lekarka widziała już serduszko Badania wyszły mi bardzo dobrze. Następna wizytę mam dopiero 8 stycznia.
Położna zalozyla mi kartę ciąży. Termin na 1 sierpnia według USG.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 06:08
misskity lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
nick nieaktualnyCzytałam sobie wczoraj o tej nadzerce która gin u mnie podejrzewa.
Hmm. Ponoć wlasniecdaje takie plamienia po: usg, stosunku i innych sytuacjach które mogą szyjke podraznic.
Dziś jest ok. Wkładka czysta. Więc oby to nie było nic groźnego.
Moja gin 13.12-15.12 urlopuje się.mi88, jej odbicie, Iva79 lubią tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:Czytałam sobie wczoraj o tej nadzerce która gin u mnie podejrzewa.
Hmm. Ponoć wlasniecdaje takie plamienia po: usg, stosunku i innych sytuacjach które mogą szyjke podraznic.
Dziś jest ok. Wkładka czysta. Więc oby to nie było nic groźnego.
Moja gin 13.12-15.12 urlopuje się.
Tak dokładnie ja miałam nadżerkę jeszcze przed ciążą i właśnie takimi plamieniami się objawiala
Wiec spokojnie -
Cześć dziewczyny, ja wczoraj miałam wizytę niby wszystko ok, jest serduszko ale załamałam sie bo mam niedoczynność tarczycy, gin wysłał mnie do endokrynologa wizyte mam w czwartek, tsh 5,145 wczoraj przepłakałam cały dzien, naczytałam się ze dziecko może być chore, to straszne, juz nie umiem się cieszyć z ciaży czekam niecierpliwie na wizytę u endo w czwartek a do tego czasu wypłaczę może łez. Jest tutaj dziewczyna która była w takiej sytuacji jak ja i wszystko skończyło się dobrze?
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
nick nieaktualnyanyzratak wrote:Cześć dziewczyny, ja wczoraj miałam wizytę niby wszystko ok, jest serduszko ale załamałam sie bo mam niedoczynność tarczycy, gin wysłał mnie do endokrynologa wizyte mam w czwartek, tsh 5,145 wczoraj przepłakałam cały dzien, naczytałam się ze dziecko może być chore, to straszne, juz nie umiem się cieszyć z ciaży czekam niecierpliwie na wizytę u endo w czwartek a do tego czasu wypłaczę może łez. Jest tutaj dziewczyna która była w takiej sytuacji jak ja i wszystko skończyło się dobrze?
Choruje na niedoczynność wiele lat. Nikt mnie nigdy nie straszył że moje dziecko może być chore.
Dostaniesz lek , który świetnie działa. I po problemie. i uwierz że to tylko niedoczynność. będzie dobrze.polkosia, Carolline, Iva79 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, siedzę na poczekalni. Sama nie wiem czego się spodziewać. Dziś 5t 5d, na serduszko pewnie jeszcze za wcześnie. Trzymajcie kciuki!
PLPaulina, Flowwer lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
PLPaulina wrote:Choruje na niedoczynność wiele lat. Nikt mnie nigdy nie straszył że moje dziecko może być chore.
Dostaniesz lek , który świetnie działa. I po problemie. i uwierz że to tylko niedoczynność. będzie dobrze.
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
dooti kciuki. Zobaczysz pęcherzyk ciażowy i żółtkowy pewnie jak ja
Witam nowe sierpniowe mamy:)
anyzratak z tarczycą jest problem zajść w ciążę, dobrze, że szybko wykryta, to dostaniesz leki i się unormuje, ale będziesz musiała już całą ciąże pilnować. Myślę, że wszystko będzie dobrze.
Witam się w kolejnym tygodniu -
nick nieaktualnyanyzratak wrote:tylko że ja ją wykryłam dopiero teraz, nie leczyłam wcześniej, czy na tym etapie ciąży ta niedoczynność mogła jakos zadziałać na płód?
Nie sądzę. często są przypadki że niedoczynność diagnozowana jest w ciąży. Wykrylas dość wcześnie problem. Szybko dostaniesz leki. I będzie dobrze.polkosia lubi tę wiadomość
-
anyzratak wrote:Cześć dziewczyny, ja wczoraj miałam wizytę niby wszystko ok, jest serduszko ale załamałam sie bo mam niedoczynność tarczycy, gin wysłał mnie do endokrynologa wizyte mam w czwartek, tsh 5,145 wczoraj przepłakałam cały dzien, naczytałam się ze dziecko może być chore, to straszne, juz nie umiem się cieszyć z ciaży czekam niecierpliwie na wizytę u endo w czwartek a do tego czasu wypłaczę może łez. Jest tutaj dziewczyna która była w takiej sytuacji jak ja i wszystko skończyło się dobrze?
Cześć,
Ja miałam niedoczynność w pierwszej ciąży, dowiedziałam się o niej około 10 tygodnia. Też byłam przerażona bo naczytałam się tych wszystkich zagrożeń, ale endokrynolog mnie uspokoił. Do końca ciąży brałam euthyrox, monitorowaliśmy tsh i wszystko zakończyło się dobrze. Córka zdrowa, mała mądrala, nie ma o co się martwić. Po ciąży hormony wróciły do normy i z tarczycą problemów więcej nie miałam, zobaczymy jak będzie teraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 09:15