Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
agania wrote:Ja mam jutro połówkowe. Przyznam Wam się, że liczę na syna. Nawet mało, że liczę, ja zwracam się do brzucha jak do syna, mój mąż też. Głupio mi.... co jeśli tam jest córka? Boję się, że jak się dowiem, że jest córka to będę zawiedziona. Nawet głupio mi się do tego przyznać... najważniejsze żeby dziecko było zdrowe i wszystko ok z łożyskiem, ale jakoś ten syn mi utkwił w głowie. Chociaż wszystkie znaki na niebie wskazują, że raczej córka. Smaki podobne jak z córką w ciąży, samopoczucie podobne, kształt brzucha...
Ja byłam nastawiona na synka a tu córkatrochę mi zajęło mentalne przestawienie ale już za mną ten proces
-
nick nieaktualnyHej,
Mam do Was pytanie, bo tu na wrześniowki juz prawie nikt nie wchodzi:-) pewnie któraś z Was też jest w ciąży na zastrzykach z heparyny. Czy mialyscie zwiększana dawkę w miarę z coraz starszą ciążą? Ja jestem obecnie na 0,4 i zastanawiam sie czy kiedys ta dawka powinna byc podniesiona. Moj ginekolog nie jest akurat specem w dziedzinie trombofilii, wiec pewnie musialabym sama mu to zasugerowac. Z góry dziekuje za odpowiedz:-) -
nesssssa wrote:Ja byłam nastawiona na synka a tu córka
trochę mi zajęło mentalne przestawienie ale już za mną ten proces
W sumie nie będzie to dla mnie jakieś straszne, że będzie córka. Będę się cieszyć.... ale jakoś nastawiłam się na syna i po prostu czuję, że syn będzie... no zobaczymy czy jutro coś będzie wiadomo. Najważniejsze żeby łożysko się podniosło. -
gosia.kak wrote:dziewczyny a czy na usg połówkowym ginekolog mówi Wam, ile będzie wynosić przybliżona waga dziecka przy urodzeniu? Ma to jaką wartość, czy raczej sie nie sprawdza i nie warto sie kierowac terazniejsza waga?
Raczej wszystko może się zmienić, bo dzieci rosną skokowo i nierównomiernie. Chociaż w moim przypadku córka już na połówkowych była raczej duża (jakoś ok 450g), potem na usg ||| trymestru wyszło 1920 i rzeczywiście urodziła się spora - 4140. Ale nie musi wcale tak być.
-
krasnalowa wrote:Hej,
Mam do Was pytanie, bo tu na wrześniowki juz prawie nikt nie wchodzi:-) pewnie któraś z Was też jest w ciąży na zastrzykach z heparyny. Czy mialyscie zwiększana dawkę w miarę z coraz starszą ciążą? Ja jestem obecnie na 0,4 i zastanawiam sie czy kiedys ta dawka powinna byc podniesiona. Moj ginekolog nie jest akurat specem w dziedzinie trombofilii, wiec pewnie musialabym sama mu to zasugerowac. Z góry dziekuje za odpowiedz:-)
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyagania wrote:W sumie nie będzie to dla mnie jakieś straszne, że będzie córka. Będę się cieszyć.... ale jakoś nastawiłam się na syna i po prostu czuję, że syn będzie... no zobaczymy czy jutro coś będzie wiadomo. Najważniejsze żeby łożysko się podniosło.
Mam tak samo. U mnie wszyscy mówią ze tym razem chłopak, mąż jest nawet o tym przekonany a mi nawet głupio sie spodziewać syna skoro mam dwie córki to jakoś tak bardziej naturalne mi się wydaje. Ale u mnie tym razem ciąża zupelnie inna, inaczej sie czuje inaczej wyglądam itd. Okaże sie mam nadzieję wreszcie we wtorek na polowkowych. Ale tak naprawdę to najważniejsze żeby zdrowe bo co mi po płci przy chorym dziecku:(
A propos płci to gdzieś ostatnio wyczytalam że mezczyzn można podzielić genetycznie na 3 grupy: produkujących większa ilosc plemnikow męskich, produkujących zrównoważona ilosc meskich i żeńskich oraz tyh z przewagą żeńskich.
Tp by sie zgadzało no u niektórych same dziewczynki lub sami chłopcy. Wkleje wam potem linkinesssssa, Kasiaja, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:Nie mam zwiekszonej dawki caly czas od poczatku taka sama i tak zostanie chyba ze wyniki kontrolnych badan wskazywalyby na to ze jest za mala co sie jeszcze nie zdarzylo... tez biore 0,4
-
krasnalowa wrote:Hej,
Mam do Was pytanie, bo tu na wrześniowki juz prawie nikt nie wchodzi:-) pewnie któraś z Was też jest w ciąży na zastrzykach z heparyny. Czy mialyscie zwiększana dawkę w miarę z coraz starszą ciążą? Ja jestem obecnie na 0,4 i zastanawiam sie czy kiedys ta dawka powinna byc podniesiona. Moj ginekolog nie jest akurat specem w dziedzinie trombofilii, wiec pewnie musialabym sama mu to zasugerowac. Z góry dziekuje za odpowiedz:-)
A dodam że mam 164 i wsze 57 kgWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2018, 09:39
-
nick nieaktualnyvanilia120 wrote:Ja na początku ciazy miałam dwa razy dziennie zastrzyk rano i wieczorem 0.4 żeby wspomóc zarodek. Później przeszliśmy na 0.6. Po zrobieniu wyniki anty xa ginekolog zwiększył mi dawkę na 0.8 poniewaz z wyniki wychodzilo ze 0.6 jest dla mnie niewystatczająca.
A dodam że mam 164 i wsze 57 kg -
Ja juz po polowkowym usg
na 90% chlopak
wymiary: bpd 51,9 mm ac 161 mm fl 35 mm fhr 140/ min waga ok 420 g
uwidocznione zoladek nerki I pecherz moczowy. Serce czterojamowe. Przekrij 3vv prawidlowy. Linia przepony widoczna. Powloki jamy brzusznej o zachowanej ciaglosci tak jak I kregoslup. Zarys kosci czaszki prawidlowy. Prawidlowy obraz striktur mizgowia, struktury wewnatrzczaszkowe o zachowanej symetrii. Mozdzek prawidlowy , twarzoczaszka tez. Uff
Cccierpliwa, Lavendova, agania, marcela123, PLPaulina, DobrejMysli, katka/85, nesssssa, kozalia, Dooti, Ada2405, Existenz, Ania241188, d'nusia, Kasiaja, e_mii, Anuleczek, jej odbicie, edytkaa93, Qumish, AnkaK90, ingelita, Eilleen, pumka1990, misia-kasia, Gypsy, chabasse lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
justyna14 wrote:Ja juz po polowkowym usg
na 90% chlopak
wymiary: bpd 51,9 mm ac 161 mm fl 35 mm fhr 140/ min waga ok 420 g
uwidocznione zoladek nerki I pecherz moczowy. Serce czterojamowe. Przekrij 3vv prawidlowy. Linia przepony widoczna. Powloki jamy brzusznej o zachowanej ciaglosci tak jak I kregoslup. Zarys kosci czaszki prawidlowy. Prawidlowy obraz striktur mizgowia, struktury wewnatrzczaszkowe o zachowanej symetrii. Mozdzek prawidlowy , twarzoczaszka tez. Uff
Ja jutro mam wizytę. Będę bardzo chciała zobaczyc kto siedzi we mnie
Teraz co raz częściej czuję kopniaki
wczoraj to chyba maleństwo ułożone było nogami do przodu bo momentami obrywałam cały czas. Jak mąż ma szczęście to też czuje, ale częściej ja czuję w środku, a jak zawołam męża i przyłoży rękę to zaraz spokój
-
Co do Ip to też byłam w 10 tc z powodu bólu brzucha, nikt mnie nie potraktowal jak panikare. Udało mi się trafić od razu do lekarza bo nie było nikogo innego, pojechałam wieczorem. Pani doktor zbadała mnie, zrobiła usg i uspokolia ze wszystko ok, sama mówiła że w takich przypadkach lepiej nie czekać i jechać sprawdzić.
Justyna14 super, że wszystko dobrze i masz już za sobą badania
Ja jutro wizytuje, ale polowkowe dopiero 11 kwietnia. Weszłam dzisiaj na wagę bo moja gin i tak zawsze mnie pyta czy się wazylam wiec nie robię tego już u niej i niespodzianka 4 kg do przodu od początku. Wychodzi na to, że od wizyty 1 marca 2 kg mi przybyłoAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
siuLa wrote:Witam się po wizycie. Z dzidziusiem wszystko ok. Potwierdził się chłopiec. Ale niestety nie jest tak kolorowo jak ostatnio po wizycie. Okazało się że łożysko jest nisko, tylko 2cm od szyjki. Gin mówi że się podniesie. Miała któraś z Was podobny problem który zakończył się pozytywnie? Łożysko się podniosło? Na genetycznych inny gin mówił że łożysko wysoko.
siuLa lubi tę wiadomość
-
Moje gratulacje Justyna
Trzymam tez kciuki za dziewczyny, które mają połówkowe w najbliższym czasie
A ja ostatnio cierpię na bezsenność.. Od dwóch/trzech dni zasypiam ok. 3 w nocy i nic, ani wietrzenie, ani ciepłe kakałko nie pomaganie mogę znaleźć sobie miejsca..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2018, 10:16
-
Dzieki
maz sie cieszy z drugiego synka , w sumie ja tez liczylam na chlopca , takze smaki I przeczucia sie potwierdzily. Oby juz nam numeru nie zrobil I nie zmienil sie w dziewczynke bo zaczynam ciuszki segregowac te co mam I typowo dziewczenskie ida na strych
DobrejMysli, Kasiaja lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Justa gratuluję udanej wizyty, mam nadzieję że tylko takie już tu u nas będą.
Ja swoje połówkowe mam jutro o 10.40, mimo że staram się myśleć pozytywnie to jednak w podświadomości się denerwuje. Bardzo źle spałam ten nocy. W ogóle chyba zbyt szybko poszłam na to l4, powoli zaczynam wariować, czuję się jak w dniu świstaka, non stop to samojustyna14, DobrejMysli, AnkaK90 lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Dooti wrote:Justa gratuluję udanej wizyty, mam nadzieję że tylko takie już tu u nas będą.
Ja swoje połówkowe mam jutro o 10.40, mimo że staram się myśleć pozytywnie to jednak w podświadomości się denerwuje. Bardzo źle spałam ten nocy. W ogóle chyba zbyt szybko poszłam na to l4, powoli zaczynam wariować, czuję się jak w dniu świstaka, non stop to samo
Nie potrafię jednak przestawić swojego myślenia, że ciąża to nie choroba, a zwolnienie jest dla chorych...