Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj ważyłam sie rano 62kg, w książeczkę mam wpisane w 8 tygodniu 58, ale startowałam tak z 56, więc nie wielki wzrost i widać tylko brzuch no i twarz lekko zaokrąglona
Później będziemy spacerować z wózkami to sobie odbijemyDobrejMysli lubi tę wiadomość
-
U mnie mały też jak tylko chcę nagrać filmik albo mój mąż przykłada rękę do brzucha to momentalnie się uspokaja :p najczęściej czuje go rano i wieczorem, w ciągu dnia też ale to jak np. Usiądę odpocząć albo coś zjem.
Co do wagi to u mnie tak 5-6kg na plusie, ale poszło tylko w biust i brzuch. Nadal wchodzę w swoje ubrania, tylko spodnie (biodrowki) mnie uciskają jak je zapnę.TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
-
Zuuziia wrote:U mnie 5 kg wszystko poszło w brzuch i piersi
Na apetyt nie narzekam i ostatnio mam fazę na lody, 3 dziennie to minimum
Wybieracie się gdzieś na majówkę? To już chyba nasze ostatnie luźne podrygi mam koleżanki, które rodzą w maju i czerwcu, najchętniej chciałaby już urodzić tak fatalnie się czują.A ja sobie z mężem zapalanowalam w czerwcu kilkudniowy wypad nad Bałtyk i trochę mnie ich stan przestraszył, że nie dam rady
Zuzia, będzie dobrzeJa planuję wakacje na drugą połowę czerwca i nie biorę pod uwagę, że mogłabym nie dać rady
Wiem z doświadczenia, że nic mi tak w końcówce ciąży nie szkodzi jak siedzenie w domu i to jeszcze przy pięknej pogodzie.
Poprzednio w 8 miesiącu objechaliśmy samochodem kilka krajów, na spontanie docierając do AdriatykuCodziennie zwiedzaliśmy, robiłam na nogach po 15 km, dzięki czemu w nocy spałam jak dziecko. A jak wróciłam do domu to znów czułam się źle
Jeśli nie będzie obiektywnych przesłanek, żeby siedzieć na chacie, to nie zastanawiaj się i jedźcie.
kozalia lubi tę wiadomość
-
1ania1 wrote:Jak wyglądało u Was badanie krzywej cukrowej? Czytałam gdzieś, że krew pobiera się z żyły, a tymczasem u mnie pani sprawdziła mi poziomu cukru glukometrem- na czczo, godzinę i dwie godziny po... Pytałam jej czy nie pobierają krwi żylnej, a ona powiedziała mi, że nie. Jak u lekarza dowiem się, że muszę to badanie powtórzyć to chyba padnę. Nie wyobrażam sobie pić kolejny raz tego "pysznego" napoju.
u mnie glukometrem było tylko zbadanie na czczo, żeby sprawdzić czy nie ma bardzo wysokiego cukru.
Ale i tak pobrali też na czczo z żyły oprócz tego.
Potem tylko z żyły. Nie wiem może różne laboratoria różnie robią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 09:58
-
nick nieaktualny1ania1 wrote:Jak wyglądało u Was badanie krzywej cukrowej? Czytałam gdzieś, że krew pobiera się z żyły, a tymczasem u mnie pani sprawdziła mi poziomu cukru glukometrem- na czczo, godzinę i dwie godziny po... Pytałam jej czy nie pobierają krwi żylnej, a ona powiedziała mi, że nie. Jak u lekarza dowiem się, że muszę to badanie powtórzyć to chyba padnę. Nie wyobrażam sobie pić kolejny raz tego "pysznego" napoju.
Pierwszy raz słyszę, że badanie z paluszka się robi.
Glukometrem mi Pani zmierzyła bo nie wolno podać tej glukozy jak cukier będzie ogromny.. Ale to tylko dla wiedzy..
Krew do krzywej cukrowej pobiera się z żyły i tyle. -
agania wrote:Ja mam 3kg na plus i martwię się, że tak mało, mimo leżenia. Chociaż ja ciągle się stresuję i być może stres mnie zżera od środka. Nie mam specjalnie apetytu. Jem, bo muszę. Z córką przytyłam 9kg w ciąży to może taka moja uroda.
-
Ja dzisiaj z krzywej wracam z tarczą, udało się i czekam na wyniki. Miałam normalne kłucia z żył. W nagrodę leci pizza na obiad jak nic. Tym bardziej, że waga od zeszłego tygodnia bez zmian
Od wagi początkowej mam 7kg, od pierwszej wagi w karcie ciąży to 8,5! ale wtedy zdążyłam już miesiąc wymiotować wszystkim co zjadłam.. Widzę trochę w udach, że mi doszło no i brzuch
A młody od wczoraj oszalał. Ciągle się kręci i kopiedoszły mi "nowe" ruchy bo czuję jak się kręci, nie jest to kopniak taki krótki i mocny tylko czuję delikatnie pod skórą jak się jakby ocierał przez kawałek, żeby przybrać inną pozycję
Wakacje planuję w maju ale w ostatnim tygodniu pojechać nad morze na 5 dni, trochę jodu się nawdychać. Samolotem bym nie poleciała bo normalnie nie najlepiej znoszę te zmiany ciśnienia. W majówkę mamy wielkie sprzątanie domu i robienie miejsca dla nowego domownikaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 10:03
ingelita lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Leticia wrote:Podobno dziecko po porodzie na początku zachowuje godziny urzędowania z czasów ciąży
U nas tak było, punkt 23 było szaleństwo. Współczuję tym, które czują kopniaki w środku nocy
Oby nie bo młody jest aktywny jak ja nie jestem, więc wieczorem i w nocy
Mamy rytuał, że jak się umyje wieczorem to ok 10min łobuzowania mamy w brzuchu w łóżku jeszczeTo najlepszy moment żeby mąż mógł zobaczyć skaczący brzuch
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
PLPaulina wrote:Pierwszy raz słyszę, że badanie z paluszka się robi.
Glukometrem mi Pani zmierzyła bo nie wolno podać tej glukozy jak cukier będzie ogromny.. Ale to tylko dla wiedzy..
Krew do krzywej cukrowej pobiera się z żyły i tyle.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dzwoniłam do mojej pani doktor i była oburzona, że nie pobrali mi krwi tylko sprawdzili wszystko glukometrem, ale mam dobre wyniki więc prawdopodobnie nie będę musiała tego robić kolejny raz. Może mi tego lekarz oszczędzi
A co do ruchów małego to jak zaczyna się wiercić i widzę, ze brzuch faluje i widać to wyraźnie to wołam męża i wtedy robi się cichochyba raz udało mu się to zobaczyć.
-
nick nieaktualnyCccierpliwa wrote:U mnie pobierali z palca orientacyjnie na juz i zawsze odrazu z zyly na cukier i insuline bo te z paluszka wiadomo chociaz jakis wglad byl na to co sie dzieje i jak to wyglada na biezaco a na wyniki z zyly trzeba bylo kilka dni poczekac...
To napisałam
To z palca jest dla określenia cukru na czczo. Jeśli jest za duży to nie można podać glukozy..
Ale wyniki na krzywą robi się z żyły.
Są z laboratorium na papierze..
Bo jak niby to zrobić glukometrem?!?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 10:33
-
Paulina mi wszystkie 3 pobrania z palca robili
tyle ze do tego wlasnie tez jak piszesz z zyly dodatkowo... ale roznicy prawie muedzy palcem i zyla nie bylo max 1-2 roznicy w wynikach
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyA ja wczoraj byłam na pierwszych zajęciach że szkoły rodzenia. Długo było 1.5h
Zajęcia przede wszystkim organizacyjne.. I sporo o ciąży.. A także o szpitalach w regionie.
Dziś będzie o fazach porodu. Nauce oddychania przeponą.
I ciągne dziś męża.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 10:40
Marta..a lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ponawiam pytanie:p brałyście heviran lub hascovir w ciąży na opryszczkę? Bo juz nie wiem co robic, pisałam wczorsj do lekarza to kazał mi brać heviran, który swoją drogą jest na receptę, i w aptece pani powiedziała mi że jest odpowiednik heviranu czyli hascovir ale że ona w ciąży by nie brała. Dodam że to moja już kolejna opryszczka, nie jest to po raz pierwszy. Nie wiem co robic, brac czy nie brac...poradzcie coś prosze17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
My wyjeżdżamy na weekend majowy w góry, potem może jeszcze uda się gdzieś wyskoczyć na jakiś weekend ale raczej kiepski to widzę że względu na pracę męża.
Co do ruchów to też codziennie je czuję, raz więcej raz mniej i uwielbiam ten falujący brzuch, wczoraj było bardzo dobrze widać i nawet mężowi się udało zaobserwować.
Waga na ten moment +8Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37