Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
squirrel wrote:Byłam dzisiaj w Happy Mum szukałam sukienki na wesele i jestem załamana. Brzuch mam gigantyczny i chyba dopiero dzisiaj to do mnie dotarło. Mam wrażenien że te sukienki w rozm M już teraz są dla mnie na styk a wesele za 3 tygodnie dopiero. Jak przymierzałam L to wyglądałam jak starsza pani.. Nic nie kupiłam ..
Poza tym myślałam że stopy mi nie spuchły ale próbowałam wcisnąć na stopę swoje beżowe szpilki na malutkim 5 cm obcasie to mnie cisną...Nie mam w czym pójść
Odnośnie sukienek tez miałam wrażenie ze w niektórych mierzonych mam gigantyczny brzuch i tez mierzyłam MWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2018, 08:31
-
Ania, my w piątek mieliśmy taki wspaniały dzień. Mąż odbierał auto z naprawy - nazbierało się większych i mniejszych rzeczy i wyszło 3500 zł
Jadąc z warsztatu nie ujechał pół kilometra i pękła mu opona! Więc kolejne 500 zł za zakup pary nowych opon, wymianę i prostowanie felgi...
A ja tego samego dnia urwałam roletę w sypialni
Do końca miesiąca to nawet na rabarbar nas nie będzie stać
-
Heh współczuję Ania. Ja dziś mam komunie u chrzesniaczki męża, ledwo chodzę ale dogadalam się że leżę u nich w domu i po mszy po mnie mąż przyjdzie i na obiad pojedziemy.Ale od rana mam zły dzień. Pół nocy nie przespane bo mnie mąż wybudził a potem chrapał jak traktor, potem szykowanie sie, włosy się nie chciały prostować, skóra na brzuchu się napinała i jeszcze mąż mnie pytał co 5 minut jak wygląda myślałam że go zabije... Założenie rajstop pomimo że dla ciężarnych graniczyło z cudem tak się nastekalam że szok. I w końcu się popłakałam że nigdzie nie idę bo wyglądam jak słoń ruszam się jak pingwin i mam to wszystko w dupie... Wyzalilan się bo Wy mnie zrozumiecie bo ten mój to patrzył na mnie jak na wariatkę która nadaje się tylko do zakładu zamkniętego.
-
Zolza_ wrote:Heh współczuję Ania. Ja dziś mam komunie u chrzesniaczki męża, ledwo chodzę ale dogadalam się że leżę u nich w domu i po mszy po mnie mąż przyjdzie i na obiad pojedziemy.Ale od rana mam zły dzień. Pół nocy nie przespane bo mnie mąż wybudził a potem chrapał jak traktor, potem szykowanie sie, włosy się nie chciały prostować, skóra na brzuchu się napinała i jeszcze mąż mnie pytał co 5 minut jak wygląda myślałam że go zabije... Założenie rajstop pomimo że dla ciężarnych graniczyło z cudem tak się nastekalam że szok. I w końcu się popłakałam że nigdzie nie idę bo wyglądam jak słoń ruszam się jak pingwin i mam to wszystko w dupie... Wyzalilan się bo Wy mnie zrozumiecie bo ten mój to patrzył na mnie jak na wariatkę która nadaje się tylko do zakładu zamkniętego.
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp[*] 03.2017
[*]
-
nick nieaktualnyWspółczuję wam dziewczyny takich przeżyć i podziwiam ze wam się chce brać udział w takich uroczystościach
Ja nie przepadam nawet bez ciąży a w ciąży to już by mnie nikt koniami nie zaciągnął
Ania zrób najpierw tak jak justyna poszr zwróć uwagę temu malemu upierdliwcowi żeby zostawil twoje dziecko w spokoju. Jak nie zadziala to od razu do rodziców przecież powinni chyba pilnować swojego syna! Z małymi dziećmi to często takie problemy. Moje są już duże więc same rozwiązująJa im dałam bardzo wychowawczą radę żeby jak im ktoś dokucza i robi fizycznie krzywdę oddaly tylko mocniej! Niestety ale dziewczyny muszą sie umieć same bronić takie czasy. Dodam że dziala idealnie
-
Zolza_ wrote:Heh współczuję Ania. Ja dziś mam komunie u chrzesniaczki męża, ledwo chodzę ale dogadalam się że leżę u nich w domu i po mszy po mnie mąż przyjdzie i na obiad pojedziemy.Ale od rana mam zły dzień. Pół nocy nie przespane bo mnie mąż wybudził a potem chrapał jak traktor, potem szykowanie sie, włosy się nie chciały prostować, skóra na brzuchu się napinała i jeszcze mąż mnie pytał co 5 minut jak wygląda myślałam że go zabije... Założenie rajstop pomimo że dla ciężarnych graniczyło z cudem tak się nastekalam że szok. I w końcu się popłakałam że nigdzie nie idę bo wyglądam jak słoń ruszam się jak pingwin i mam to wszystko w dupie... Wyzalilan się bo Wy mnie zrozumiecie bo ten mój to patrzył na mnie jak na wariatkę która nadaje się tylko do zakładu zamkniętego.
Ja z małą też zostałam u nich w domu bo mała musi odespać i nie wytrzyma 2.5h w kościele.
Jezny żeby powrót do domu był ok.
-
Lavendova wrote:Współczuję wam dziewczyny takich przeżyć i podziwiam ze wam się chce brać udział w takich uroczystościach
Ja nie przepadam nawet bez ciąży a w ciąży to już by mnie nikt koniami nie zaciągnął
Ania zrób najpierw tak jak justyna poszr zwróć uwagę temu malemu upierdliwcowi żeby zostawil twoje dziecko w spokoju. Jak nie zadziala to od razu do rodziców przecież powinni chyba pilnować swojego syna! Z małymi dziećmi to często takie problemy. Moje są już duże więc same rozwiązująJa im dałam bardzo wychowawczą radę żeby jak im ktoś dokucza i robi fizycznie krzywdę oddaly tylko mocniej! Niestety ale dziewczyny muszą sie umieć same bronić takie czasy. Dodam że dziala idealnie
A ma już 9 lat. Pola mu tam reka oddaje ale co taka niespełna dwulatka może do 9 letniego byka
Pola śpi to ja idę się szykować a to chwilę schodzi. ;P
Same rajstopy to już mega wyzwanie
-
Współczuję Wam. Ja na szczęście żadnych takich imprez nie mam. Dziś msza obiad i zaraz dzieci usypiamy. Potem pewnie plac zabaw i może jakąś pizza. Ale dziś założyłam tunike sprzed ciąży do spodni i o dziwo spoko się mieszczę więc miłe zaskoczenie.
Muszę sobie zmierzyć ile cm ma mój brzuszek teraz. Jak dziś widziałam znajoma w ciąży w ok 32 tyg to wyglądała jak ledwo czlapiaca poczwara, dramat. Zrobił jej się wielki odstający tyłek i nad nim wielką opona a założyłam leginsy. Więc tak popatrzyłam i od razu mi lepiej7w3d 💔 -
Wspolczuje dziewczyny!
Mi na szczescie jeszcze tylko wesele zostalo... 2tyg temu odbebnilam chrzciny...
Jedyne co mnie do nerwicy doprowadza to szukanie sukienki
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Jej, współczuje... ja w ten weekend nic nie muszę a przerasta mnie włączenie zmywarki. Chyba bym uciekła jakbym miała iść na jakaś imprezę..
Miałam jedno wyjście 2tyg temu i założyłam taka plisowana spódnice na gumce, nie ciążowa, ale przez gumkę wygodnie leżała pod brzuchem + biała koszulka luźna i było ok. Może takie zestawy kombinujcie..?
Ja mam sporo ciuchów w szafie takich oversize, zwłaszcza koszulek, i póki co się w nie nadal mieszczęspodnie letnie na gumce tez sprzed ciazy dają radę.
Z ciążowych rzeczy kupiłam tylko jedne jeansy z elastycznym pasem jeszcze jak zimno było
Ciekawe czy uda mi się tak dotrwać do końca czy przestanie mi się brzuch mieścić nawet w te większe tshirty -
O jakie szczęście że nie tylko ja mam takie dni
normalne sprzątanie zabiera mi cały dzień
a i to nie zawsze skończę. Dzisiaj miałam gości, 5 osób na obiedzie, ale już pojechali
jedynie co to nie mam już siły do męża jechać
ale chociaż oni mu obiad zawiozą.
Ostatnio kupiłam właśnie sobie letnie spodnie na gumce i układam je pod brzuchem. Tak jest idealnieno i mam sukienkę, kupiłam ja w liceum a ciągle jest na mnie dobra
to się nazywa uniwersalny rozmiar
-
Oj te humorki
mnie też ostatnio dopadło. Na imieniny się szykowałam i mam taką fajną sukienkę co „rośnie” z brzuszkiem ale nie mogłam znaleźć paska do niej, bez niego to taka nijaka ta sukienka No i histeria w domu i krzyki na całe osiedle że jak kopciuch wyglądam i nawet na wyjście nie mogę wyglądać jak kobieta do tego łzy jak grochy leciały, mój to był w szoku bo pierwszy raz mnie taką widział
w poprzedniej ciąży byłam oazą spokoju teraz to mi się pierwszy raz przydarzyło i do tej pory spokój ale dzisiaj to mnie w nocy qrwica brała bo tak chrapał cep stary ( wczoraj na grillu podrinkował) zasnęłam może po 3 w nocy. Przynajmniej młody dał pospać i wstaliśmy dopiero o 11:00
[/url]
-
Ja to bym juz nawet olala ta sukienke i kupila jakas byle pasowala do brzucha i jakos wygladala albo ubrala cos co mam np ta z chrzcin... no ale niestety jestem na tej imprezie swiadkowa wiec wypada przy oltarzu a pozniej na sesji z mlodymi jakos wygladac
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dobrze wiedzieć że nie jestem sama z podobnymi problemami
My na szczęście już nie będziemy mieć imprez bo na wesele w sierpniu to nie pojedziemy. Stwierdziłam że jak mam problem żeby się ubrać w 6 miesiącu to gdzie pod koniec ciąży znajdę na siebie sukienkę. Mój na szczęście histerii nie widział bo w tym czasie był w pracy.
-
Wkurzają mnie takie napady histerii u mnie. Mąż wtedy nie wie co zrobić jak płaczę, a czasami to jest kompletny brak powodu i czuję się jak małe dziecko :p stoję na środku pokoju i szlocham, bo np. wylałam przez przypadek wodę na podłogę :p no jak dziecko
-
Ja już po imprezie.Zjedlismy obiad chwilę posiedzieliśmy i do domu w aucie myślałam że umrę tak mnie podbrzusze bolało ale tylko się położyłam i przeszło. Nie nadaje się już na wyjścia.I nie mogę się doczekać jutra. O 17 USG 3 trymestru i już mam stres czy wszystko ok i czy zdrowo rośnie. Za dwa dni wejdę w 30 tydzień.